Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon


Rekomendowane odpowiedzi

 

Tak, wypadł czerwony mutagen z +5% siły czy czegoś tam i jeszcze kilka fantów, ale co to dokładnie było to już nie pamiętam

 

 

No widzisz...czyli jednak oplacalo sie walczyc. Ten mutagen bardzo by mi sie przydal, bo ide w szermierza...Nie dostalem go... :frog:

 

Odnośnik do komentarza

Sora że przerywam ale Jezuuuu jaka ta gra jest przewykur.vista. Spełnienie marzeń fana książek. Czuje się jakbym czytał kolejną cześć, obrazuję i wizualizuję sobie w końcu niektóre miejscówki oraz postacie. No i ta muza...

Dla mnie po 10 h grania 10/10, no mesjasz!

Odnośnik do komentarza

Pięknie sobie questa u barona spieprzyłem, spoiler po całym quest line

 

Uwolniłem tą marę z drzewa. Jaki efekt? Porwane dzieci od wiedźm, Anna zamieniona w babę wodną, odczarowałem ją, ale umarła a baron się powiesił a chciałem im rodzinę naprawić ;<

 

 

Btw tekst barona skąd się biorą baby wodne mnie rozjebał. "Jak baba się za dużo wódki ochla to się tak zmienia, dlatego nic jej nie dawaj tylko pij wszystko do dna" xDDDD

Odnośnik do komentarza

Jaki ten system walki jest ułomny, to nie mam słów... Sterowanie dzięki, któremu nigdy nie wiem jak do końca zachowa się nasza postać jeszcze bym przełknął gdyby nie to, że od tego zależy częstotliwość ekranów ładowania. Jak można aż tak spaprać jeden z podstawowych elementów RPGa :/

Odnośnik do komentarza

Ja utknalem w miejscu, gdzie musze ubic pieciu przy chacie Guslarza. Dwoch lucznikow, dwoch uzbrojinych w miecze, a ostatni w ciezki "badyl". Za chooja nie moge ich powalic. Zwarta grupa trzymaja sie, i jest lipa. Jak odciagne dwoch, to lucznicy sie dobieraja. :( Nie mam pomysla. Chyba zaczne robci zadania poboczne co by sie troche podpakowac.

 

Ps. Jak naprawic miecz?

Odnośnik do komentarza

Ja utknalem w miejscu, gdzie musze ubic pieciu przy chacie Guslarza. Dwoch lucznikow, dwoch uzbrojinych w miecze, a ostatni w ciezki "badyl". Za chooja nie moge ich powalic. Zwarta grupa trzymaja sie, i jest lipa. Jak odciagne dwoch, to lucznicy sie dobieraja. :( Nie mam pomysla. Chyba zaczne robci zadania poboczne co by sie troche podpakowac.

 

Ps. Jak naprawic miecz?

Polecam rzucić im kartacz bardzo ładnie sprząta pole walki i tylko podobijać co zostanie.

Edytowane przez kudlaty88
Odnośnik do komentarza

Panowie - w Białym Sadzie zostało mi tylko jedno zadanie dodatkowe - znak zapytania na srodku rzeki, w ktorym plywaja utopce (zanim doplynalem juz wciagaly mnie pod wode). Z fabula poszedlem juz dalej, ale z czystej ciekowosci zapytam czy ktos to zrobil i w jaki sposob ?

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

@easye

 

Kusze musisz mieć a dostaniesz ją jak z gryfem będziesz walczył od vesimira. Kusza działa jak harpun w tej grze

 

@starh

 

tak hattori :D oraz koleś w oxenfurcie przy karczmie

 

 

 

 

Ha gwint znowu stał się interesujący. Mój stary znajomy krasnolud okazał się godnym przeciwnikiem. Wróciłem z grilla do domu i ostatnie 2 h pograłem w tym 30 min z panem x walczyłem w gwinta :). Na końcu jak w końcu wygrałem pogratulował mi że mimo tak gównianej talii wygrałem i dał mi uber kartę :P

Edytowane przez blantman
Odnośnik do komentarza

Jaki ten system walki jest ułomny, to nie mam słów... Sterowanie dzięki, któremu nigdy nie wiem jak do końca zachowa się nasza postać jeszcze bym przełknął gdyby nie to, że od tego zależy częstotliwość ekranów ładowania. Jak można aż tak spaprać jeden z podstawowych elementów RPGa :/

 

Tutaj mamy zdecydowanie odmienne poglądy - dla mnie system walki jest jedną z największych zalet tego tytułu (co przy całej masie zayebistości, które gra oferuje, oznacza że jest zayebisty). Od czasu Demon's/Dark Souls uwielbiam zręcznościowy model walki w RPGach/hack'n slash'ach i wręcz drażni mnie, kiedy gra takowego nie ma, gdy nie mam bezpośredniego wpływu na przebieg starć. Nie lubię "klikadeł", stąd ciągle nie mogę się przemóc w stosunku do Diablo III, wkurza mnie automat z Dragon Age Origins, w którym wskazujemy naszym panopkom cel do ataku, by obserwować, jak nasz chłopek wywija swoim maleńkim mieczykiem, praktycznie w czynności tej nie uczestnicząc i nie lubię "kolejkowania" ruchów na wzór tego z Of Orcs and Men.

 

Właśnie przez gry From Software pokochałem te bezpośrednie starcia - ja kontra mój oponent, bez pośredników. Moja zręczność w posługiwaniu się stalą, tarczą i unikami, zamiast "rzutu kostką" i automatycznego, bezdusznego starcia statystyk. Stąd moja sympatia do takich gier, jak Dragon's Dogma czy Kingdoms of Amalur Reckoning, które choć fabularnie słabe, to system walki miało świetny.

Ten wiedźmiński sprawia masę frajdy, gdyż jest nieco inny, ale dzięki cudownym animacjom kocich ruchów Geralta, ten taniec śmierci ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Sterowanie jest szybkie, responsywne, a zasady są proste - nie pchaj się pomiędzy kilku przeciwników bo zaraz zginiesz.

Gram na najwyższym poziomie trudności, więc jeśli coś byłoby nie tak to z pewnością odczułbym boleśnie. Staram się jednak wyciągać wrogów z większej grupki pojedynczo (szkoła z gier From Software - kusza daje radę), więc nie mam problemu z wariującą kamerą czy systemem lock-on, który by świrował pomiędzy kilkoma przeciwnikami naraz (inna sprawa, że raczej nie lockuję się na wrogu, jeśli jest spora grupka, Geralt i tak raczej dobrze obraca się w kierunku najbliższego z zagrożeń).

Nie mam pojęcia, co w tym systemie jest "ułomnego", ale dawno nie grałem w RPG, w którym walka sprawiałaby mi tyle satysfakcji.

 

Panowie - w Białym Sadzie zostało mi tylko jedno zadanie dodatkowe - znak zapytania na srodku rzeki, w ktorym plywaja utopce (zanim doplynalem juz wciagaly mnie pod wode). Z fabula poszedlem juz dalej, ale z czystej ciekowosci zapytam czy ktos to zrobil i w jaki sposob ?

 

Ja to zrobiłem, utopce uprzednio wybijając na brzegu rzeki. W każdym razie wróć tam po otrzymaniu kuszy - pod wodą można z niej strzelać, a niebieskie pokraki są wtedy na jednego hita :)

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Panowie - w Białym Sadzie zostało mi tylko jedno zadanie dodatkowe - znak zapytania na srodku rzeki, w ktorym plywaja utopce (zanim doplynalem juz wciagaly mnie pod wode). Z fabula poszedlem juz dalej, ale z czystej ciekowosci zapytam czy ktos to zrobil i w jaki sposob ?

jeśli myślimy o tym samym to ja to zrobilem zupelnie bez walki - zebrałem fanty i ucieklem z wody

ale ogolnie to można zabijać utopce z kuszy gdy jesteś pod wodą, w moim przypadku umierają od 1 strzału (nie wiem czy zawsze tak jest czy dlatego że używam lepszych strzał)

 

 

ponawiam pytanie spotkal ktos poludnice oprocz questu z poczatku (studnia). nie wypadl mi tam mutagen z poludnicy cholerka a chce zrobic wywar..

 

ja spotkałem nową południce w valen w okolicy wyjścia z jaskin po queście z pewną "wiedźmą" (fabularnym, nie bede spoilerował konkretów)

ale miała chyba z 16lvl więc musiałem spieprzać

 

 

 

Ja utknalem w miejscu, gdzie musze ubic pieciu przy chacie Guslarza. Dwoch lucznikow, dwoch uzbrojinych w miecze, a ostatni w ciezki "badyl". Za chooja nie moge ich powalic. Zwarta grupa trzymaja sie, i jest lipa. Jak odciagne dwoch, to lucznicy sie dobieraja. :( Nie mam pomysla. Chyba zaczne robci zadania poboczne co by sie troche podpakowac.

 

hah i to jest w tej grze fajne - ja tych kolesi przy wcześniejszym spotkaniu udobruchałem i gdy ich spotkałem u guślarza to miałem opcje dialogową prowadzącą do kompletnie pokojowego rozwiązania - pogadałem z nimi  i sobie poszli

ogolnie staram się grać jako "miły wujek" i pozytywnie rozwiązywać różne kwestie - już kilka raz w dalszej częsci gry miałem sytuacje że wczesniejsze dobre postępowanie spowodowało że zamiast walki potencjalni wrogowie potraktowali mnie przyjaźnie

 

Ps. Jak naprawic miecz?

 

sprzęt naprawiasz u kowali, ceny są dosyć wysokie - ok 50zl za naprawienie rzeczy mających ok 50% - to oznacza że naprawda 3-4 itemów to leci 200zł w plecy, ja osobiscie zawsze mam mało kasy mimo szczegółowej ekploracji - zawsze po wizycie u kowala wychodze biedny i bez kasy (naprawa + jakieś lekkie zakupy schematów itp, jeszcze nigdy nie kupowałem sprzętu bo wole sam znajdowac)

 

 

w ogole grałem dziś z 4-5h i kurde - przez cały ten czas robiłem jednego questa w sumie (z "czarownicą"), sam sie zdziwilem ze może być taki długi ciągły quest (w sensie że caly czas był konkret a nie jeżdżenie z jednego konca mapy na drugi, tylko caly czas akcja we w miare jednej lokacji), w dodatku zakończony dosyć wymagającym bossem na którym sie wypstrykałem z resztek bomb i prowiantu

w czasie tego questa nie medytowałem (nie wiem czy by sie dało, nie próbowałem) i kurde serio nieźle sie wysptrykałem z itemów - pomijając wszelkie odnawialne elixiry/bomby to zjadłem z 60-70 sztuak jedzenia zwykłego w jego trakcie, prawie nic mi nie zostało (ponad 40 sztuk samego surowego mięsa, z czego 20 poszło na bossa)

 

 

ta gra jest zaje-kurwa-bista!!!

 

 

 

Jaki ten system walki jest ułomny, to nie mam słów... Sterowanie dzięki, któremu nigdy nie wiem jak do końca zachowa się nasza postać jeszcze bym przełknął gdyby nie to, że od tego zależy częstotliwość ekranów ładowania. Jak można aż tak spaprać jeden z podstawowych elementów RPGa :/

 

wiem co masz na myśli bo sam sie spotkałem z lekkim chaosem w ruchach postaci w czasie walki ale kurde nie przesadzaj. rzeczywiście czasem turlanie jest w kierunku w którym niekoniecznie chcemy sie turlać, a czasem jest za dużo piruetów - ale do cholery to jest solidny system walki, i wymaga troche obeznania - ja sobie z nim radze całkiem nieźle.

oczywiście mógłby być nieco lepszy - sam mam pare uwag i drobiazgów jakie bym zmienił, ale żeby mowić że jest spaprany? to moim zdaniem duża przesada.

powiem tak - naucz sie walczyć xD

serio trzeba sie troche przyzwyczaic i te twoje wielkie wady zmienią się w znikome uszczerbki

 

osobicie kocham system walki z dragon's dogma, i byłbym zadowolony gdyby niektóre jego elementy były w wiedźminie, ale zarazem wiem że to są bardzo odmienne gry i zamiast marudzić na te kilka drobnych wad postanowiłem się nauczyć walczyć - i efekty są całkiem dobre. polecam troche icerpliwości a mniej marudzenia

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Jaki ten system walki jest ułomny, to nie mam słów... Sterowanie dzięki, któremu nigdy nie wiem jak do końca zachowa się nasza postać jeszcze bym przełknął gdyby nie to, że od tego zależy częstotliwość ekranów ładowania. Jak można aż tak spaprać jeden z podstawowych elementów RPGa :/

Też mnie trochę system walki denerwuje, jak jest z 5 przeciwników jest meksyk. Lepiej się chyba wtedy na nikim nie lockować i wczoraj odkryłem że w którą stronę wychylę lewy analog to tego przeciwnika atakuje - myślałem ze bije zawsze tego podświetlonego. 

Odnośnik do komentarza

 

 

Tak, wypadł czerwony mutagen z +5% siły czy czegoś tam i jeszcze kilka fantów, ale co to dokładnie było to już nie pamiętam

 

Jest jakiś sposób na przerwanie regeneracji wilkołakowi?

 

 

Jedyny jaki znalazłem to było zabicie go :D Ogólnie to musi być szybka walka, dwa-trzy ciosy i odskok. Używałem jeszcze gromu i znaku ognia, można spróbować też znaku tarczy i bomb oślepiających.

Odnośnik do komentarza

Gra jest najlepsza, ale strasznie mnie denerwuje jedna rzecz. W czasie walki gdy odciągam wrogów od siebie i jakiś wali do mnie z kuszy lub łuku, gdy ubije kolesia Geralt chowa miecz bo jest dalej od łucznika, a ten dalej do mnie strzela, a ja wtedy nie moge blokować. Musze podlecieć do niego, wyjąć miecz i go ubić.  Ale bym pograł a musze wyjść do pracy zaraz. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...