Skocz do zawartości

Lords of the Fallen


Rekomendowane odpowiedzi

http://youtu.be/UkDn5r1CieI?list=UUI6keWArpxmfeiuAATv7jZw

 

 

jedyne wrażenia z gry youtubera które mogą was przekonać bądź zniechęcić do lordsów :) Człowiek to istna legenda w Soulsowym świecie. Pamiętajcie jak dla niego jest za prosto to dla was i tak będzie trudno chyba że rozwalacie dark souls 2 w 3-5 h :)

Edytowane przez blantman
Odnośnik do komentarza

Nie jest prosto... Pierwszy boss padł mi przy czwartej próbie i też myślałem, że to kwestia niski zawieszonej poprzeczki. Drugi zajął mi chwilę, a na trzecim teraz skapitulowalem po ponad godzinie sekwencji odtwarzanej od nowa walki i zgonu... Pojedynki są długie i wyczerpujące. W odróżnieniu od soulsow, tutaj bohater jest szybki i dotrzymanie mu kroku nie jest łatwe. Bossowie to kreatury, które dają bardzo wąskie okienko, w którym można ich trafić. Łatwo przesadzić z długością combo i zaliczyc zgona, jeśli sięgnie nas szlag przeciwnika.

Odnośnik do komentarza

100% walki, zupełnie jak w soulsach, questy są w szczatkowej ilości. Jak dostałem questa, to okazało się, że muszę oddać najfajniejsza broń jaką znalazłem :)

Poziom trudności jest jeden i jest dość wysoki, ale z tego co widzę sam sobie utrudnilem. Chciałem grać jako lotrzyk z dwoma mieczykami. Nie mogłem się przerabac przez kilka lokacji, w tym przez bossa na cmentarzu. Okazało się, że 2h walki mieczykami jest bezcelowe, a bossa rozpracowalem tak dobrze, że po zmianie broni na minimalnie mocniejszy kostur, boss zdechł w pierwszym podejściu. W ogóle Budowa świata wygląda tak, że to piaskownica, tylko czasem trzeba brać nogi za pas z lokacji i wrócić z lepszym gearem. Czasem trudne lokacje zabezpieczone są drzwiami, który trzeba zdobyć, innym razem zapraszają: chodź do mnie - po chwili nie żyjesz tracąc całe PD :)

Odnośnik do komentarza

Po prawie 16h w grze chyba mogę się pokusić o jakąś ocenę. Przymykam oko na drobne bugi, które pewnie wyleca wraz z patchem. Gierka kosi. System walki jest satysfakcjonujący, oparty o timing. Crafting przedmiotów to standardowe: broń z gniazdem i runa, ale "otwieranie" zapieczetowanej runy wiąże sie z małym hazardem - można postawić cześć zdobytych PD, by zwiekszyc szanse na otrzymanie runy na wypasie. Fajne. Magia jest dopelniaczem, a nie podstawą walki, nie ma tutaj magów, raczej postaci znające fajne sztuczki. Historia głowy nie urywa, ale jest interesująca. Spodziewałem się mniej zdawkowego podejścia do tematu, ale jest nieźle. Jednak to do czego powstał ten tytuł - zmęczenie gracza hardcorowego - udaje się w 100%. Krytyczny minus za brak drugiego zestawu broni do podmiany w locie!

 

Może trochę hajpuje, ale w tym momencie to 9/10.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...