Skocz do zawartości

Lords of the Fallen


Rekomendowane odpowiedzi

I jak tam giera? Dawac opinie bo nie wiem czy do empiku ruszac tylek, zimno i w ogole.

Gram dzisiaj od rana i jest dla mnie dokładnie tym czego się spodziewałem. Uboższy kuzyn soulsów. Gra się bardzo przyjemnie, chociaż dla weterana soulsów jest dosyć prosto. Przez grę idę praktycznie bez żadnych problemów. Utłukłem już chyba z 6 bossów z czego tylko jeden mnie zabił bo nie zajarzyłem mechaniki i mnie z one shottował.

 

Bardzo fajny klimat, design zbroi, przeciwników (Saurony na sterydach), broni i otoczenia. Minusem są sporadyczne bugi (przeciwnik wpadający w podłogę itp) oraz chrupiąca animacja, szczególnie na zewnątrz. Na wyróżnienie zasługuje udźwiękowienie, kapitalne odgłosy zderzania broni z tarczą czy pancerzem oraz świetna muzyka w walkach z bossami no i genialny motyw w menu głównym.

 

Jak dla mnie brać bez zastanowienia, szczególnie jak się jest fanem serii Souls, miły prezent w oczekiwaniu na Bloodborne. Wracam do grania, jak ktoś chce obczaić co i jak to zapraszam na streama, link w sygnaturze (jestem po 5-6 bossach gdyby ktoś się spoilerów obawiał)

Odnośnik do komentarza

Ha już wiem czemu 200 zł mam dodatkowo q przesyłce mega wielką mapę na papierze imitujacym pergamin. Cała kraina :). Nie wiem po co mi ale miły dodatek plus za płytę z soundtrackiem i dwa kody dlc o których nie wiedziałem; )

 

 

Nosz (pipi)a 4, 6 gb łatka do ściągnięcia. .. i se pograłem. Fuck next gen idę grać na wii u w bayonete albo xenoblade

Edytowane przez blantman
Odnośnik do komentarza

Wątpię, żeby LotF było bardziej wnerwiające niż Alien. Tam jest sporo randomu no i alien ma cię na strzała. Tutaj jedyne co mnie wkurwiało to trochę zwalone hitboxy, np. boss kończy atak i ma miecz za placami to jak podejdziesz do niego dostaniesz w sagan. Robię sobie przerwę bo grałem od 10 rano

 

Niestety obawiam się, że czas gry może mi się potwierdzić bo mam nabite 9h póki co a dostałem zlecenie na

 

ubicie ostatniego lorda, a potem tego boga Adyra czy jak mu tam

 

no nic, zobaczymy

Odnośnik do komentarza

Blantman nie chcę być złośliwy ale patrząc po twoich postach m.in. w temacie o Alienie czy z brakiem czasu na powtarzanie, frustrację itp. to jakoś słabo widzę Ciebie z LotF ;)

 

Alien mnie wkurzał bo to była zabawa w chowanego. Są gry w których lubię wyzwania a są takie które przechodzę na easy dla fabuły (alien, Cod Modern warfare etc) .   Dark Souls 2 przeszedłem raz w 4h :D więc chyba Lordsy mi nie straszne :D   Powiem tak jak ktoś zabił Smougha i Ornsteina samodzielnie to Lords of the fallen jest easy :) .

 

Ja pograłem w końcu 1 h i doszedłem do drugiego bosa liżąc ściany, nie zapisując i nie umierając po czym gra skraszowała.... Na dziś koniec. 

 

Wrażenia poza patchem i crashem na końcu bardzo pozytywne. Klimat gorszy od Soulsów i lżej ale nadal fajnie. Wypróbowałem 2 klasy wojownika i łotrzyka. Łotrzyk to poziom hard bo trzeba uważać i uniki robić a wojownik to taki Havel mode z dark souls. Powolny, zwalisty ale trudny do ubicia z tarczą w górze.

 

Pierwszy boss to kaszka z mleczkiem drugi odrobinkę ciekawszy doszedłem do końca paska jego życia bez zażycia mikstury ale gra zrobiła crash to i nie chciało mi się wracać bo do pracy trzeba iść. Na razie grę polecam ale uprzedzam fanów Soulsów  -- Gra jest ŁATWA :)

Odnośnik do komentarza

No i gra pękła licznik pokazał 10h59m lulz. Niestety koło soulsów to ona nawet nie stała, bossowie to prościzna (są staty i najwięcej padłem 5 razy na jednym bossie z czego 4 razy mnie ubił bo nie skumałem, że ma nieblokowalny jednostrzałowy atak aoe). To takie Darksiders z zaczerpniętymi pewnymi elementami z Soulsów, szkoda. A na koniec jeszcze coś popieprzyłem i skasowałem sobie save'a z new game + xD

Odnośnik do komentarza

No jasne, że są zagadki, kilka dźwigni trzeba przestawić :sorcerer: A tak na serio to jest trochę backtrackowania bo coś tam zdobyłeś, skakania praktycznie nie ma, chyba, że po to żeby się dostać po jakieś sekrety. W Darksiders grałem dawno temu to już trochę pozapominałem, no ale do Soulsów tym bardziej ciężko mi to porównać.

 

Jest tu wszystkiego za mało, broni, pancerzy itp. Tylko raz przez całą grę zmieniłem pancerz na lżejszy dla mobilności, a tak to zesteamrollowałem wszystko w trybie czołgu. Z broni patrzyłem tylko na dmg i też wystarczyło. Moveset? Wot ar yu? A casul?

 

Za wiele się nie spodziewałem po tym tytule dlatego też nie mogę powiedzieć, żebym się zawiódł, ale jak bym wydał na to 250zl to chyba bym się lekko zirytował jednak

Odnośnik do komentarza

Jakby komuś się nie chciało do zakupów growych wściubić nosa, pozwolę sobie tekst tutaj przytoczyć.

b9AJXVc.jpg
Sporo dobrego wyczytałem o tej grze w owych magazynach, zatem postanowiłem ja sprawdzić. Właśnie gram. Reedycja Demon's/Dark Souls na tym silniku to byłoby coś. Ogrom detali, znakomite efekty świetlne. Co prawda tylko trzydzieści klatek, ale gra jest dobrze animowana i niespecjalnie idzie co psioczyć w tym segmencie. To tylko liczby, a gra i tak jest jedną z najlepiej prezentujących się na bieżącej generacji.
Niestety podobno i tak potrafi zgubić klatki. Na szczęście tego nie uświadczyłem. Obraz chrzani się nieco podczas grania, ale zasysam aktualizację. Oby pomogła. W grze czuć ciężar bohatera i tego co na sobie ma. Wybrałem najwolniejsza klasę i nieco mnie mozolność irytuje - zupełnie jakby gra na średnim PC została puszczona i zwalniała subtelnie z tytułu, że komp nie wyrabia. Chyba zmienię na średnia klasę.
Mechanika rodem z DkS i to od razu widać. I dobrze. Audio bardzo w porządeczku. Potęguje klimat.

Aktualnie jestem po ubiciu pierwszego szefa (Pierwszy Strażnik). Tak jak słusznie teddy zauważył, bossowie (przynajmniej ten) to Saurony na sterydach. Design jest miły dla oka. Czuć klimat Soulsów. Miłe dla kieszeni gracza jest także to, że gra kosztuje niecałe dwieście zł.

Odnośnik do komentarza

Toć wiem, że Soulsach nie ma poziomu trudnośc, ale tam gra za pierwszym razem jest na 40h na luzaku plus jest trudna a tutaj Teddy pisze, że gra dla wyjadacza Soulsów jest na 12h nie całe plus do tego jest prosta (6 smierci) to coś tutaj Gop za dużo czarował z PR, że gra będzie wymagająca.

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Toć wiem, że Soulsach nie ma poziomu trudnośc, ale tam gra za pierwszym razem jest na 40h.

 

Troche przesada z tym 40h moim zdaniem...spokojnie mozna skonczyc ponizej 10h nie spieszac sie, 5h jak sie omija dodatkowych bossow i nie zwiedza zbytnio, 1-2h na speed run bez glitchy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...