Skocz do zawartości

Platinum Club


Square

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, na forum nowy, w świecie platyn już raczej weteran :) 

 

Na dzień dobry opiszę kilka swoich ostatnich platyn, które mi wpadły:

 

Mad Max - gra jest świetna, zabija klimatem i naprawdę nie czuć jak godziny uciekają. Większość pucharków wpada sama, jednak jest kilka, a dokładnie to jeden, który wbijamy na samym końcu i zajmuje nam najwięcej czasu. Mianowicie wbicie wszystkich niepowtarzalnych challenge'y. Odhaczanie kolejnych miejscówek na mapie nie jest tak uporczywe jak niektóre wyzwania. Podczas normalnej gry większość wpadnie, ale jak skończymy grę i wyczyścimy mapę to niektóre będziemy wbijać dość długo (np. zabijanie przeciwników kolcami, którzy skaczą nam na furę). Także jak ktoś jest w trakcie gry to warto zwrócić uwagę na związane z walką samochodów. Do tego PODOBNO w grze jest glitch, które powoduje że wyzwanie za odkrywanie miejscówek ze scrapem nie zalicza jednej na samym końcu i kończy się to restartem całej gry. Na szczęście co każda miejscówka dokładnie sprawdzałem co i jak, także ominęło mnie. Mimo wszystko dla mnie ta gra to mocne 8 jak nie 9, zaś jeśli chodzi o sam poziom platyny to takie 4/10, albo nawet nie.

 

Mirrors Edge - pokochałem pierwszego Mirrora za jego oryginalność i klimat miasta. Nowy MR niestety ucierpiał przez ostatnie trendy, czyli sandbox... Nie pasuje ta struktura nijak do tej gry. MR skupiał się na jak najszybszym dotarciu do celu, więc struktura z pierwszej części była idealna. Jednak nie przeszkadzało mi to aż tak, jak chociażby wszędobylskie znajdźki... Nie dość, że są ich bodajże 4 rodzaje, to jeszcze w takich chorych ilościach, że głowa boli. Na szczęście te najgłupsze (chipy) nie są wymagane do platyny, o czym dowiedziałem się pod koniec mojej gry... Time Triale zastąpiono Dashami, które wystarczy zrobić na 3 gwiazdki, a to jest akurat bardzo proste. Robienie zaś najszybszych czasów pod leadboard wymaga stosowania dziwnych technik i niedopracowań gry, co mi już niezbyt pasuje. Platyna jest bardzo prosta, także nikt nie powinien mieć problemów.

 

Obecnie jestem w trakcie platynowania kolekcji Uncharted, a potem wchodzi U4. Później wezmę się z Dragon Age, albo Far Cry 4, zobaczymy :)

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

BLOODBRONE+OLD HUNTERS

 

W sumie nie taki diabeł straszny. Trofik wpadł bez większego problemu(nie licząc kilku rzutów padem o podłogę i ścianę), byłem pewien że będzie dużo trudniej. Jako, że to dopiero moja 5 platyna to cięzko mi ocenić jej poziom trudności. Na marginesie dodam, że to była pierwsza gra od From Software jaką ograłem.

Btw - wbijał ktoś może platyne w Last Guardiana i Dishonored 2? Jak z ich poziomem trudności? Da radę wbić na jednym podejściu? Pytam bo to 2 kolejne tytuły w kolejce do ogrania.

 

TLG w trophy guide napisane ze minimum 2 przejscia i 23 missable trophies.

 

W poradniku się pomylili. Dzbanów jest 24 włączając w to platynowy puchar. Jednak zawsze na gwarancie wpadnie brąz za przejście gry. :trophy_bronze: Zatem pominąć można dwadzieścia dwa osiągnięcia.

Co do Dishonored II, to grę należy przejść minimum dwukrotnie. Sporo zbieractwa, jest tez nieco do ominięcia. Ciężko jednak nie jest, dodatkowo NG+ ułatwia sprawę, ale swoje należy przysiąść (ok. 40 godzin).

 

Plus za Krwiste się należy, ale to przy kolejnej okazji - wypstrykałem się na MK8 i Castlevanie.

 

 

Odnośnik do komentarza

Odin Sphere na Vitę. Wpis krótki, bo Ficuś i reszta napisali chyba o tej grze wszystko. Od siebie dodam tylko, że grałem w oryginał na PS2 i pod względem jakości oraz zawartości oferowanej graczowi wersja na PSV zjada pierwowzór na śniadanie. Gorąco polecam każdemu posiadaczowi PSV/PS4 i każdemu fanowi dwuwymiarowych slasherów. Kolejne po Dragon's Crown dzieło Vanillaware, dla którego warto kupić/pożyczyć konsolę Sony.

U mnie :platinum: wpadła po ok 50 godzinach. Dałoby radę krócej, ale zmarnowałem niepotrzebnie zbyt dużo czasu przy trofiku z wszystkimi przepisami.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość suteq

Wybacz ale nie każdy jest takim mega graczem żeby po jednym (pipi)owym screenie poznać co to za gra...

No ta gra jest strasznie charakterystyczna i imo ciężko jej nie poznać. :P 

Cały czas mnie kusi aby zagrać tylko dla graficzki i chyba tak zrobię. :/ 

Odnośnik do komentarza

Każdy praktycznie wie o tej grze wszystko, wiec moja opinia i tak już dużo nie zmieni.

No, ale dobra dla tych co jeszcze nie grali.

 

W skrócie.

 

+ główna postać

+ klimat

+ w miarę fabuła 

+ w miarę strzelanie

 

- gra jest niestety bardzo krótka (pierwszy raz jak w nią grałem zaliczyłem na normalu w 5h w tym około 2h to wstawki)

- różnorodność przeciwników to dramat

- walk z wilkołakami jest 3 i są na żenującym poziomie (można porównać do rzucaniu psu patyka)

- AI ludzkich przeciwników

- walki z pseudo bossami to tylko zabawa QTE ala gra Hugo

- imadłowa struktura poziomów (jest ciasno jak w jakimś kanale ściekowym)

- pasy zajmujące sporo z ekranu

- beznadziejne skradanie

- brak możliwości przewijania scenek 

 

Wcześniej dawałem grze 6+/10, ale postanowiłem podnieść za klimat, postacie, grafikę i fabułę.

Tym bardziej dlatego też, że na rynku nie ma nie wiadomo jak za(pipi)istych gier przez które tym słabszym byłoby się ciężko przebić.

 

Gra obecnie kosztuje grosze i według mnie warta jest sprawdzenia.

Może przypaść do gustu graczom, którzy lubią filmowe gry z niewielką ilością czystego gamepleju,

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jedyna trudność w platynie jaka jest to znajdźki.

Nie chodzi o to, że trudno je znaleźć bo jest to łatwe, ale o całkowity brak informacji o znalezionej zawartości w opcjach.

Wystarczy, że ominiesz jedną i pozostaje ci tylko już szukać w swojej pamięci gdzie mogłeś ją pominąć.

 

 

@ c0r

 

Ja grę ukończyłem na premierę także nie będę wrzucał starej pseudo recenzji.

Teraz tylko platynę dobiłem.

Edytowane przez Kyokushinman
Odnośnik do komentarza

Dwa dni temu wpadła mi :platinum: w Dark Souls 3. Seria Souls tym samym zakończona na 100% w całości. :)

 

Gierka sztos, tego raczej pisać nie muszę. Platyna natomiast jak zwykle w każdej części Souls wymagająca. Zjada dużo czasu + jest też trochę farmienia dla convenantów. Trzeba pograć i pvp, i w coopie, no i też trochę pogrindować na mobkach. No ale sama gra to czysta przyjemność, więc zbytnio się do tego nie zmuszałem. Tylko grind potrafi wymęczyć, ale z dobrą muzyką na spotify da się przeżyć. :cool:

 

Najbardziej wymagający trofik to ten na zdobycie wszystkich pierścieni. Trzeba ukończyć grę 3 razy + wiedzieć gdzie co i jak się zdobyło/zrobiło itd.

 

Mimo to najważniejszy trofik jest u mnie w kolekcji. Dark Souls 3 to piękne zakończenie serii. Warto było.

 

Gra: 9+/10

Poziom trudności :platinum:: 7/10

Edytowane przez ireniqs
  • Plusik 7
Odnośnik do komentarza

Platyna nr 82: Doom

Trudność: 3/10

 

Bardzo przyjemny komplet w tej mega miodnej gierce! Jedyne trudne trofeum jest za przejście pierwszego lvl'u na najwyższym poziomie trudności. Po kilku próbach wpadło jak masełko (można też to machnąć z glitchem). Reszta to masterowanie levelów (zbieractwo, grind broni itd.). Tytuł mistrz.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Kolekcja Uncharted - 3 proste platyny, ale za to dość trudne 100%. Głównie za sprawą Brutala, na którym dzieją się rzeczy chore, których chyba nie testowało nawet samo ND, zero amunicji, przeciwnicy gąbki i masa frustracji. Niby są glitche, ale mimo wszystko jest to frustrująca sprawa, gdy jedyne co zmienili to praktycznie zero HP dla nas i tona dla przeciwników... Po ND spodziewałem się czegoś bardziej oryginalnego niż takiego sztucznie wywindowanego poziomu, bo zrobienie czegoś takiego to żadna sztuka... Mimo wszystko kolekcje wciąż warto ograć, udane remastery.

 

Uncharted 4 - sytuacja podobna jak wyżej, czyli bardzo prosta fabuła i cholernie trudne 100%. Przede wszystkim za sprawą jednego pucharku, gdzie trzeba ukończyć Crushing w Survivalu na 3 gwiazdki. Jest to cholernie trudne, wymaga tony grindu i przede wszystkim maksymalnego zgrania ekipy. Miałem szczęście, że pomogła nam jedna osoba, bo pewnie do teraz bym się męczył z tym.

Niestety, ale znów ND należy się karny "członek" za to, że w patchu 1.20 podnieśli poziom trudności i usunęli możliwość używania mysticów na bossach. Nie wiem kto tam podejmuje decyzje odnośnie poziomów trudności, ale powinni go już dawno zwolnić, w necie jest tona hejtu na ten tryb :)

Odnośnik do komentarza

Gravity Rush Remastered - prościutka platynka tej nietuzinkowej produkcji. Grało się przyjemnie i bez większych problemów. Trochę zbieractwa, trochę wyzwań i główna fabuła z dodatkami. Trofiki wpadają z automatu bez zaglądania co tam trzeba zrobić (z drobnymi wyjątkami). Bawiłem się bardzo dobrze. Miła odskocznia od bardziej wymagających pozycji.

 

Trudność :platinum:: 2/10

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Pozwolę sobie skopiować, bo myślę podobnie o tej kozackiej grze. Kto nie grał, powinien jak najszybciej naprawić ten błąd :)

Platyna nr 26: Doom

Trudność: 3/10

 

Bardzo przyjemny komplet w tej mega miodnej gierce! Jedyne trudne trofeum jest za przejście pierwszego lvl'u na najwyższym poziomie trudności. Po kilku próbach wpadło jak masełko (można też to machnąć z glitchem). Reszta to masterowanie levelów (zbieractwo, grind broni itd.). Tytuł mistrz.

Odnośnik do komentarza

Platyna nr 83: Oddworld: New'n'Tasty (PSV)

Trudność: 4/10

 

Wymęczyłem tę platynkę chyba przez pół roku (oczywiście z przerwami) ale w końcu siadło. I jak to zwykle bywa w przypadku większości gier, również i tu wszystko proste, poza jednym trofeum: ukończenie gry poniżej 3h (czyli speedrun). Na szczęście można powtarzać i masterować levele bez końca i przede wszystkim można to zrobić na easy.

Sama gra to dla mnie mocne 7/10. Pierwsze przejście super, ale potem wkrada się lekka monotonia. Wersja na Vitę to udany port ze sporadycznymi dropami animacji (ściągnąłem grę w ramach PS+ na PS4 jako cross-buy kilka miechów temu).

Jak widać mam w co grać na Vitę (tylko poza domem) a w kolejce czekają: Persona 4: Golden, World of Final Fantasy, Guacamelee!, Rainbow Moon, Limbo, Velocity 2x i kilka innych tytułów. Vita u mnie prędko nie umrzy :D

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Far Cry 4 - cóż tu można więcej powiedzieć, kwintesencja Ubi gry, czyli milion znajdziek, proste questy i fabuła do zapomnienia. Na szczęście platyna nie wymaga wszystkich znajdziek, raptem po 10/20 z każdej kategorii co wpada dość szybko. Szczerze mówiąc to platynka jest bardzo prosta i przyjemna, jedynie z czym się "męczyłem" to na samym końcu musiałem dobić skille, żeby mieć wszystkie, ale to i tak była kwestia godzinki. W online jeszcze trochę ludzi gra, więc nie było z tym problemu, nawet szybko znalazłem pomoc przy pucharach coop, które też zajmują raptem 5 minut. Co do samej gry to muszę przyznać, że jest to krok wstecz względem FC3 w każdym możliwym aspekcie.

Zrobiłem również DLC Yeti, które o ile jest bardzo krótkie (2 godziny i zrobione), tak naprawdę ciekawie je zorganizowali, Rozbudowa naszej bazy, bronie znajdujemy na mapie, itd. Muszę przyznać, że w DLC bawiłem się dobrze. Także jak jeszcze nie grał, a się zastanawia to niech bierze, raczej nie będzie żałować :)

 

Dragon Age Inqusition (GOTY) - tak wiele hejtu było na tą grę, a ja bawiłem się z nią naprawdę dobrze! Grałem od samego początku na najwyższym poziomie trudności (Nightmare) i przyznaję, że gra jest bardzo dobrze zbalansowana. Nie było momentu, żebym stanął w miejscu, albo czuł że gra mnie sztucznie ogranicza. Oczywiście w każdej lokacji czyściłem wszystko co się tylko da, więc z poziomem nie miałem trudności. Do tego lokacje bardzo mi przypadły do gustu, czasami czułem się jakbym znowu grał w WoW'a. Co do samych questów to niestety w większości typowe "fedexy", ale na szczęście większości nie trzeba biegać i oddawać, więc tyle dobrze. Jednak tak jak mówię, z całą grą bawiłem się przyzwoicie, a DLC również dodają kilka godzin dobrej zabawy, szczególnie Hakkon, którego uważam za najlepszy.

Takie mało info, dla tych którzy dopiero planują. Zwróćcie sobie uwagę na pucharki Trialsowe z dodatku Tresspasser. Jeśli zrobicie je sobie od razu to zaoszczędzicie potem sporo czasu i nie będziecie musieli gry na nowo odpalać. 100% razem z platyną zajęło mi wg czasu gry 78 godzin.

 

Alienation - kolejna fantastyczna gra od Housemarque, Dead Nation + Diablo w kosmosie! Co tu może nie wypalić? Gra wciąga jak bagno, jest przyjemna dla oka, prosta mechanika, a granie ze znajomymi to coś pięknego. Chociaż samemu grałem to mimo wszystko również było ekstra. Jest w tej grze trochę farmy, a nawet więcej niż trochę. W moim przypadku bardzo długo farmiłem broń 12-slotową, gdzie innym leciała na potęge, także Wasz czas do platyny jest głównie uzależniony od Waszego szczęścia.

Pamiętajcie, żeby kupić sobie zestaw z bronią Devastator, jeśli wypadnie Wam zestaw z Boomerangiem to jesteście w tej grze bogami, nic Was już nie zabije, nawet Arkę na legendarnym można farmić. Świetna gra i czekam na kolejne od tego studia!

  • Plusik 7
Odnośnik do komentarza

Tekken 7 - Nawet po długim namyśle nie mogę sobie przypomnieć co w tej platynie było takiego trudnego lol. Ja nawet nie potrafię grać w Tekkena wiem tylko jak robić Kazuyą szorj...elektryki! Gdyby się uprzeć to może wbicie tytułu Warriora może być trochę frustrujące ale jak ktoś jest słaby przeciwko AI to jeśli ma jakiegoś kolegę to może sobie wyboostować w rankedach. Najszybsze i najprostsze bijatykowe trofeum z jakim miałem do czynienia - 1/10

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

:ninja:  :ninja:  :ninja:

 

Coraz mniej mi się ten system trofeów podoba. Powinny być jakieś kryteria, a tu każdy producent robi sobie samowolke (nie tylko w postaci trudności, ale też np. tłukąc ile wlezie trofeów do każdego DLC- patrz Batman: AK). Nie ma w tym kompletnie żadnej przejrzystości. Zniechęca to do masterowania tytułów i wszelkiej dyskusji na temat wyzwań dla pucharków. Wydaje mi się, że jest z tym coraz gorzej i coraz więcej osób olewa trofea...

Mnie jednak dalej się to podoba, bo zawsze kochałem masterować gry (a nie przejść raz i rzucić w kąt) i przy tym system ten byłby bardzo dobry, gdyby wprowadzono jakieś kryteria (np. zakaz dodawania trofeów dla DLC krva!). A tak jest tylko spoko.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...