Opublikowano wczoraj o 10:46 1 dzień Nie gadaj. Przechodzac gre nawet 4 razy nie da sie wymaksowac wszystkiego. Jest limit i tyle?
Opublikowano wczoraj o 10:51 1 dzień Nie wiem na 100%. Ale grając z 5 slotami na Omamari, za nic w świecie nie mogłem znaleźć ostatniej Emy aby podnieść ostatnie sanity, leciałem z guidem, no i wszystko jakby miałem zabrane, ale może, gdzieś się rypłem i ominąłem mimo tego, no nie wiem xD
Opublikowano wczoraj o 11:34 1 dzień #113 Streets of Rage 4 PS4 Moje wrażenia z samej gry opisałem w innym temacie, także tu o samej platynie która nie jest jakoś specjalnie trudna ale wymaga czasu i dużo samozaparcia. Oprócz standardowych pucharków za przejścia poszczególnymi postaciami i za wykonanie konkretnych czynności są trzy, które mogą sprawić najwięcej problemów. Uzyskanie oceny S na wszystkich poziomach na hardzie. Na szczęście nie wiąże się to z idealny przechodzeniem całych poziomów a uzyskaniem odpowiedniej ilości punktów. Jak już znamy rozkład przeciwników i ataki bossów całość jest do ogarnięcia. Oczywiście trafiło się kilka poziomów, które musiałem powtórzyć w tym Y Tower, który robiłem tyle razy że najchętniej przy kolejnych przejściach bym go pomijał. Początek planszy jest tak beznadziejny z tą mechaniką jakby się ślizgało po lodzie, że ciężko utrzymać combo a całość nie jest jakaś długa dlatego ten początek jest kluczowy.Kolejne osiągnięcie to przejście trybu Arcade na Hard, co musimy zrobić w jednym posiedzeniu. Znowu wydaje się trudne ale znając całą grę jak najbardziej do ogarnięcia. Ostatni i chyba najgorszy bo z gatunku "uzbieraj wymaganą liczbę punktów". Tutaj musimy zebrać 5 mln punktów co niestety wymaga dodatkowe grindowania. Skończyłem grę większością postaci i zbierałem też po drodze oceny S i A, skończyłem postaciami z DLC a i tak musiałem jeszcze dodatkowo zebrać jakieś 700 tyś punktów. Gra jest dobra, platyna nie za trudna ale wymaga czasu i samozaparcia bo powtarzanie w kółko tych samych poziomów tyle razy jest momentami męczące.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Godzinę temu, Szermac napisał(a):Nie wiem na 100%. Ale grając z 5 slotami na Omamari, za nic w świecie nie mogłem znaleźć ostatniej Emy aby podnieść ostatnie sanity, leciałem z guidem, no i wszystko jakby miałem zabrane, ale może, gdzieś się rypłem i ominąłem mimo tego, no nie wiem xDDam znać, bo kończę właśnie zbierać znajdźki. Korzystam zarówno z poradnika powerpyxa, jak i dodatkowego guide'a na YT, jak mi zabraknie jednego upgrade'a, to znaczy że masz rację :)
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Knack 2Radość z gry 9/10trudność platyny 3/10Ciężko pisać o grze, którą ukończyłem w roku 2017. Zabawne, gdy teraz patrzę w harmonogram zdobywanych pucharków, że w 2020 zapewne chciałem dokończyć platynowanie, jednakże coś mnie powstrzymało, gdyż na dzień dzisiejszy, a mamy pierwszego października 2025, w końcu to się udało.Zostały ostatnie dwa osiągnięcia dotyczące serii 100 ciosów, oraz za 70 medali, w sumie to pierwsze było banalne, a na drugie, to po prostu, trzeba było poświęcić trochę więcej czasu.Dzięki temu mogłem sobie przypomnieć o tej przygodówce/platformówce (gracze Nintendo obrażą się tym stwierdzeniem, ale wybaczcie). Mimo, iż pierwsza część miała premierę w 2013 roku, to wciąż siedzi mi głęboko w świadomości, o tak!!! Ci co robili tam platynę na pewno wiedzą o czym piszę. O ile pierwsza część nie była zła, jak na start była całkiem przyjemną przygodą, na najwyższym poziomi trudności dającą wymagającą rozrywkę. Jednakże chęć zdobycia platyny równała się z męką spowodowaną totalną losowością podczas zdobywania diamentowych odłamków, co sprawiło, że przeszedłem grę 6 razy, nim to się udało. Druga część poprawia wszystko co było złe, plus dodała sporo nowego, co nawet zabawnie zostało skomentowane w samej grze na arenie, gdzie Ava zapytała w jaki sposób Knack wygrał korzystając tylko z kilku ciosów.Pierwsze co rzuciło mi się po tylu latach, że nadal wygląda to świetnie graficznie jaki i w ruchu. Fabułę wciąż pamiętam i jest ona poprawna i angażująca, możemy polubić postacie poboczne i mamy tą ciekawostkę świat, co będzie dalej. Ogólnie patrząc na ten tytuł, to w sumie nawet w obecnym czasie, myślę że da wiele radości każdemu ( mi szczególnie po serii z Sand Land, Eiyuden Chronicle, Disgaea 6), dobrze sobie zrobić odskocznie i wybrać całkiem inny gatunek.Tak szczerze to nawet zagrałbym w trójkę, gdyby wyszła, gdyż Knack ma coś w sobie, jedni go nienawidzą drudzy kochają, ale ten świat i ten bohater mają coś w sobie. Edytowane 1 godzinę temu1 godz. przez czarek250885
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.