Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, tylko ta pogoń za minionym doświadczeniem, w kontekście remasterów i remakeów jest całkowicie złudna. Bo powiedzmy sobie szczerze że żadna, choćby nie wiadomo jak dobrze nie powtórzy już tego wrażenia jakie zrobiła na nas gra za pierwszym razem. 

 

Zamiast tego, tak jak Chmurka pisze, gracze (xD) znużeni znanymi schematami  zaczynają  wychodzić ze "strefy komfortu" i szukają nowych rzeczy, które zrobią na nich wrażenie. Widzę to dobrze po sobie kiedy potrafię wybaczyć wiele wad grze, jeżeli całość doświadczenia jest dla mnie czymś nowym i unikalnym. Widać to też po wielu innych użytkownikach forum, którzy po kilkudziesięciu latach  stażu w gierkach, odkrywają nieznane wcześniej gry na Nintendo i cieszą się jakby odkrywali gry po raz pierwszy.

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Teraz, oni napisał:

Tak, tylko ta pogoń za minionym doświadczeniem, w kontekście remasterów i remakeów jest całkowicie złudna. Bo powiedzmy sobie szczerze że żadna, choćby nie wiadomo jak dobrze nie powtórzy już tego wrażenia jakie zrobiła na nas gra za pierwszym razem. 

Zweryfikuje się przy okazji REmake 2 :cool2:

Odnośnik do komentarza

Tutaj Pan Pezet w pierwszych sekundach mówi jak jest(można to podpiąć do wszystkiego), a z kolei w ostatnich sekundach tłumaczy dlaczego cyfrówki są be.

 

https://www.youtube.com/watch?v=IlM-GJBWFmg

 

Taa, szukamy tego pierwotnego uczucia, którego i tak nie da się odtworzyć. Może być bardzo dobrze, ale to i tak nie będzie to samo.

To tak jak z tym stażem, grasz powiedzmy ćwierć wieku i już nie ma opcji, ze będziesz rozyebany przejściem z 2d na 3d albo na twoich oczach będą się rodzily nowe gatunki, mechaniki. To wlasnie były glowne  zalety najmłodszego medium.

Im gracz bardziej ograny, tym jest coraz bardziej wybredny i już nie będzie się jaral grami 5/6-10(jak przy tzw. debiucie), bo zwyczajnie ma porównanie i wie, co jest dobre, a co nie.

 

Z drugiej strony ciężko oczekiwać, ze tworcy będą dzisiaj odkrywac koło na nowo chociaż i tak powinni się starac przynajmniej nie cofać w rozwoju, bo da się wyczuć stagnacje.

Brakuje mnie A.I./fizyki/destrukcji otoczenia/samochodow czy obrazen przeciwnikow. W to miejsce idą w sterylną graficzkę.

Wiadomo, są jakies wyjątki, ale niepotrzebnie forsują rozdzielczość zamiast skupic się na czyms istotnym.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Generalnie mam wrażenie, że są dwie główne grupy odbiorców, które nawzajem się nie rozumieją.

 

Jedna, to ta o której pisałem w poprzednim poście, czyli kręcący się w kółko. Ci, którzy chcą nowej muzyki. Chcą nowych książek. Chcą nowych narkotyków. 

 

Druga grupa, to ludzie, którzy są zadowoleni z przyjmowania wciąż tych samych rzeczy, które znają i wiedzą, że są dobre. Ludzie zadowoleni z tego, że dokładnie co tydzień wpyerdalają tego samego schabowego na obiad. Gdy czują się zagrożeni, zwykle określają powyższą grupę pretensjonalnymi hipsterami, co ci drudzy ripostują im na przykład Januszami.

 

Oczywiście to uogólnienie, jest dużo stanowisk "gdzieś pomiędzy" - samemu bliżej mi zdecydowanie tej pierwszej grupie, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że nie lubię sobie od czasu do czasu pyknąć w takie Uncharted - mimo tego, że znam już ten schemat na przestrzał.

 

 

Edytowane przez chmurqab
  • Plusik 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, XM. napisał:

Mam ochotę na grę podobna do herosów - Turowe walki i przemierzanie mapy swiata, rozbudowania miasta itp. Prócz Dis(nene)les w sumie nic nie kojarzę, a próbowałem znaleźć coś w necie i tez ciężko. Ten gatunek jest tak niszowy? 

King's Bounty moze? Tylko rozbudowy miast nie ma.

Odnośnik do komentarza

 

5 godzin temu, XM. napisał:

Mam ochotę na grę podobna do herosów - Turowe walki i przemierzanie mapy swiata, rozbudowania miasta itp. Prócz Dis(nene)les w sumie nic nie kojarzę, a próbowałem znaleźć coś w necie i tez ciężko. Ten gatunek jest tak niszowy? 

 

Kings Bounty, Dis(nene)les 1 i 2, Age of Wonders 3. Jednak prawda jest tak ,że i tak wrócisz do Heroes. Ta seria jest mega grywalna. Jest tyle części każda na tyle specyficzna ,że sobie coś wybierzesz. Wiadomo do trójki masz tysiące map w necie plus dwa duże oficjalne dodatki plus kilka części chronicles plus dwa duże nieoficjalne dodatki. Jest co robić. Plus kampanie z neta. Ja gram od premiery z przerwami i świetnie się bawię. W pracy obecnie jak mamy luki w szkoleniach to gramy mapki na dwa dni. 

 

Dlaczego D.i.s.c.i.p.l.e.s tak dziwnie cenzuruje na Dis(nene)les xd?

Edytowane przez Ukukuki
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, XM. napisał:

Mam ochotę na grę podobna do herosów - Turowe walki i przemierzanie mapy swiata, rozbudowania miasta itp. Prócz Dis(nene)les w sumie nic nie kojarzę, a próbowałem znaleźć coś w necie i tez ciężko. Ten gatunek jest tak niszowy? 

 

Age of Wonders 3, Disciples 2/3 albo King's Bounty [tak jak Mejm mowi, brak rozbudowy miast].

Odnośnik do komentarza

Piąteczka też jest spoko z odsłon 3D. Hejtowana 4 też nie była zła w czasach premiery dzisiaj już ta grafika się zestarzała. Dwójkę uwielbiam za ten styl grafiki, piekny pixeart. Trójka to jest mistrzostwo do dzisiaj. Wątpię żeby kiedykolwiek powstała równie rozbudowana turówka, gatunek jest na wymarciu. 

 

Zawsze z kumplami graliśmy w po premierze w najnowsze heroes ale i tak po miesiącu, góra dwóch wracało się do trójki. 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Mejm napisał:

Mialem to pisac ale skasowalem. Niemniej:

 

5ka tez fajna. Te pastele.

 

Piątka ma bardzo fajny styl graficzny, projekty jednostek i animacje. Miasta też ładne, to wszystko nawet dzisiaj może się podobać. Jednak kurde ta pustawa mapa  mało obiektów i rzeczy do robienia. Brak hexów mi nie przeszkadzał ale w pojedynczych mapkach ta gra się nudziła po 3 miesiącach. Mimo wszystko miło wspominam, ta część była bardzo fajnie wydana plus zawierała trójeczkę na dodatkowej płycie. 

Odnośnik do komentarza

No piatka byla takim "powrotem na dobre tory", ktorego domagali sie gracze po 4ce. Innymi slowy miala przypominac trojke. W sumie teraz sie skapnalem, ze mam avatar z tej czesci xD. Niestety zacialem sie na pierwszej misji tych elfow co na jaszczurach jezdzily i nie ukonczylem ;/ Ehh czasy bez poradnikow na yt i czlowiek po prostu odpadal.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie kampania w Heroes to jedno wielkie xD Teraz gram na siłę w kampanię 3 bo mam w tą grę przegrane tysiące godzin przez te prawie 20 lat a nigdy nie skończyłem żadnej kampanii. W 5 skończyłem pierwszą i dałem sobie spokój bo to miałkie było, tylko pojedyńcze misje, hotseat i online. W 5 bardzo mi się podobał na początku online z tymi walkami tylko. Był w tym potencjał ale olali rozwój. 

 

A nie przepraszam w 2 było to w miarę fajnie zrobione biorąc pod uwagę czasy w jakich gra powstawała. 

Edytowane przez Ukukuki
Odnośnik do komentarza

D2 rozwija skrzydła przy bardzo, bardzo długich potyczkach bo tylko wtedy możemy pociągnąć nasze jednostki na najwyższe poziomy i ojeziu :banderas: jak wtedy gra robi to ja nawet nie, a strategie sam sobie wybierasz. Na poziomie ligi własnego pokoju każdy gra jak chce, a nie jak wygrywa. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...