-kupić WiiU

-zdobyć PS4 do premiery Tekkena 7

-zdobyć Lunar 1 i 2 na PSX

-grać w dużo jrpg, ograć pare klasyków, może też troche odświeżyć

-zagrać w te najlepsze indyki

-dalej nadrabiać zaległości z nintendo

-grać w to na co mam ochotę a nie w coś tam co ktoś polecił

-ograć MGSy które mi zostały (portable ops, 4, peace walker i rising)

Kupić brakujące tytuły na PSXa:
- Road Rash Jailbreak
- Fighting Force
- Tekken 3
- Crash Bandicoot 3
- Gran Turismo
Plus do tego jakieś crapy, ale w pudełkach 6/6, co by pozamieniać swoje stare pudełka... Ponadto chciałbym dorwać gdzieś PS2 Simkę, nówkę w kartonie. 
Reszta mnie nie interesuje.

- wydawać jeszcze mniej na gierki (prócz GTA V i MGS V najlepiej wcale)

- powstrzymać się przed kupnem next-gena

- najlepiej nie grać wcale na konsolach i PC

 

idealnie byłoby jeszcze ograniczyć forumka, no ale kurwa bez przesady, co to za życie by było

 

-Kupić New 3DSa i same zaje.biste gierki do niego.

-Ograć więcej gier na Wii i WiiU.

-Ograć całą Xenosagę i Xenoblade.

-Dokończyć zbieranie kolekcji gier Yakuza.

-Nadrobić przynajmniej część zaległości na praktyczne każdej posiadanej przeze mnie platformie.

-kupić bloodborne

-kupić uncharted

-kupić order (o ile nie będzie crapem)

-kupić gta 5

-kupić psx/ps one

-pod koniec roku kupić 3dsa/vitę

- powstrzymać się przed kupnem next-gena

Dlaczemu?

Duży wydatek na sprzęt, na który i tak nie będę miał czasu. A nawet jak go znajdę, to będę zaniedbywał ogromne backlogi na pozostałych platformach. Poczekam aż wyjdą nowe kupy, trochę więcej fajnych gierek, większe dyski, ceny spadną.

 

kupy

re,wizje = kupy xDDDD

Edytowane 4 stycznia 201510 l przez raven_raven

- kupic new 3ds xl na premiere xenoblade

- nadrobic (kupic) exy na wii u ktorych mi brakuje

- zdobyc 10k punktow w mario kart online

- zelda i xenoblade wii u, majora mask 3ds na premiere

- wsiaknac w bloodborne i persone 5 na premiere

- sukcesywnie czysic backlog na ps3, 3ds i vite

nie kupowac tylu gier, tylko grac zamiast powiekszac kupke wstydu.

Rzadziej kupować gry - przechodzić te, które się już ma.

Generacja dopiero się zaczyna i nie ma sensu na początku robić zaległości i dalej kontynuować ten paskudny nawyk gdzie na trzy zdobyte gry kończy się najwyżej jedną.

Mam podobnie. Z pudełek  mam pesa, drivecluba, tlou, destiny. Driveclub tak mnie wciągnął, że praktycznie tylko w niego gram. Wszystkie 3 pozostałe gry oraz cyfrowe z plusa poszły w odstawkę na rzecz dc. Pomimo, że są świetne (z wyjątkiem instustice i secret poncho, zupełnie mi nie siadają). Tlou ukończyłem oczywiście no ale zostało multi, które jest rewelacyjne. PES w master legaue i my club też super. Destiny również bardzo mi siada, pomimo, że rzadko gram w fpsy i bardzo chciałbym wbić ten 30 lvl i zacząć grać na dobre, ale póki co nic z tego. Mimo wszystko lubię po prostu kupować gry i je mieć na półce, ale postanowiłem że póki nie ukończę destiny, touru w dc i nie wpadną trofiki za online w tlou to nic nie kupuję. Trzeba ograć to co jest, a multiplatformy na początku tej generacji naprawdę dają radę, gorzej z ilością eksów.

W 2015

 

- dalej robic 100% w gierkach, ktore napoczalem lata temu i mi wisza na profilu (czeka mnie kilka platyn 9/10 ale ch.uj, moze sie uda)

- zrobic profil na 100%

- stronic od gier z trofeami online

- kupic nowy monitor do grania bo stary zdycha

- przejsc w koncu wiecej RE niz 1, 4, 5 i zebrac w nich wszystkie itemy

- ograniczyc foruma

Daj sobie spokój z tymi trofeami, Mejm.

No ale w DeS i DaS to ja ta platyne musze zrobic. I MGS4. Reszta to tylko aby zaspokoic swoja pedantycznosc. Gdybym wtedy wiedzial, ze mnie to bedzie uwierac i ze trofow nie mozna wylaczyc to bym w zyciu nawet nie sprawdzal tych budzetowych gierek z plusa.

- Wbić pierwszą platyne

- Ciągła gra w Destiny

- Kupić PS Vita

- Grać mniej ale z efektem

-Kupić jakiegoś Handhelda

-Przejść jak najwięcej Final Fantasy (jak mnie w(pipi)ia mój brak konsekwencji. W I,II,IV,V,VI,VII,IX zawsze dochodziłem do ostatniego bossa i momentalnie przechodziła mi ochota na granie)

-Dokończyć swoją bibliotekę gier na PS3 i kupić next-gena/X360/Wii

biedny mejm, zmusza się do grania w gierki żeby cyferki się na telewizorze zgadzały .

biedny mejm, zmusza się do grania w gierki żeby cyferki się na telewizorze zgadzały .

 

Też mam taką nerwice, ale staram się z nią walczyć

biedny mejm, zmusza się do grania w gierki żeby cyferki się na telewizorze zgadzały .

 

Nie znacie mojej sytuacji!

 

biedny mejm, zmusza się do grania w gierki żeby cyferki się na telewizorze zgadzały .

 

Nie znacie mojej sytuacji!

 

 

100%

100%

100%

100%

100%

100%

100%

100%

100%

100%

100%

100%

100%

 

Profil - completed

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

wytrysk

Pati mój dorasta, a co za tym idzie, śpi w nocy jak niedźwiedź, bez budzenia sie na mleczko.
Takze tego:

# przejść i z calakowac wszystkie Batman'y, poty nowa cześć sie jeszcze nie ukazała,
# splatynowac Metal Gear Rising - przeraza mnie to(nie mój gatunek, robię to z Miłości do serii MGS),
# ukończyć backlog PSV,PS3 i PS4, który to sie aktualnie tworzy(10 pozycji w sumie),
# pozaliczać GOTY DLC i kontynuować dobijanie profilu ku 90.00%. Calaka nie będzie, bowiem platynuje tylko te pozycje, które mnie interesują i cieszą.
# stworzyć konto xbox live i ograć exclusivy na pożyczonym sprzęcie( M$ ode mnie kasy nie zobaczy).
Tyle i nic na sile w tym roku.

Edytowane 5 lutego 201510 l przez MEVEK

Calaka w Batmanie Origins polecałbym zacząć robić już teraz póki ktos jeszcze w to gra. 

• Splatynować Mesjasza - Bloodborne.

Kupić Wii-U.

Ograć najlepsze szpile od Ninny.

Grać dalej w mesjańskie exy od Sony.

Jak 343 da radę, to kupić łoniaka na święta z H5.

wymasterować bayonetty  i ograć w końcu planescape torment

wymasterować bayonetty  i ograć w końcu planescape torment

PP na wszystkich poziomach?

wiadomix