Skocz do zawartości

Dragon Quest XI


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 4.01.2021 o 00:28, 20inchDT napisał:

To teraz nie wiem co robić. Swego czasu dq8 na ps2 mi się podobało, ale 70h to bardzo dużo. Ile z tego to te fillerowe walki z mobami?

 

Powiem tak. Nie wyobrażam sobie żebym daleko zaszedł w tej grze w takim stanie, w jakim oryginalnie wyszła na PS4. Na Switcha jest idealna, ale zwłaszcza dzięki kilku ulepszeniom, z czego najważniejsze to możliwość przyspieszenia walk. Domyślna prędkość jest po prostu powalająca. Te walki nie byłyby uznane za dynamiczne nawet gdyby gra wyszła 25 lat wcześniej. 

 

Taktyki jest tyle co zawsze w DQ, więc wiele się nie traci po prostu ustawiając domyślny poziom trudności, przyspieszenie walk (nic nie przeskakuje, po prostu postaci nie machają mieczem aż tak anemicznie) i nawalając.

 

Ogólnie to demko jest wartą uwagi opcją. Myślę, że jak komuś ma się spodobać ta gra, to po demie będzie zbyt wciągnięty, by nie kupić gry. A jak nie - to w dalszej części nie ma nic, co by go jakoś zaskoczyło. Save można przenieść.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dzięki GP mam taki backlog że naprawdę trochę szkoda poświęcać czas na monotonne bicie metalowych blobów i farmienie surowców do najlepszych itemków. To było wspaniale kilkadziesiąt godzin i pewnie zasłużone  2. miejsce jrpg odchodzącej generacji. 

Persona 5 nie do pobicia :obama:

Tak się zostaje januszem jrpg

Edytowane przez dee
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, dee napisał:

szkoda poświęcać czas na monotonne bicie metalowych blobów i farmienie surowców

Mam na dysku i na 90% nie odpalę z tego powodu. Niestety jrpg to masa grindu i bezmyślnej walki. Szkoda mi marnować tyle czasu na klikanie "atak" i patrzenie na te same animacje jak mogę kilka zróżnicowanych gier przejsc w tym samym czasie.

Odnośnik do komentarza

To nie tak, DQ11 to świetny jrpg. Niepowtarzalny baśniowy klimat, śliczna grafika w 60fps na XSX, przyjemny chociaż oldschoolowy system walki.  Dla fanów gatunku koniecznie. Tylko właśnie, co innego skończyć główny wątek i odejść z poczuciem nasycenia. Co innego wyciskać ostatnie soki przez kolejne kilkadziesiąt godzin. To jak z piciem wódki. Jeden zrobi pół litra i ma dość, drugi dopiero po poł litra nabiera apetytu :nosacz3:

Odnośnik do komentarza

Jednak przeszedłem i wkoncu koniec :-) bez post game które już bardzo zanudza daje mocne 8/10 i jest to najlepszy jrpg tamtej generacji. Dałbym nawet dziewiątkę ale muszę odjąć za beznadziejna muzykę. Zawsze po przejściu jakiegoś jrpg sluchalem sobie soundtracku a tu nie było nawet jednego dobrego utworu. No i nienawidzę w grach milczących bohaterów. Teraz czas na vesperie z gamepassa ale coś czuję że z tamtym tytułem się nie polubie.

Odnośnik do komentarza

74 level ale nabijanie idzie bardzo szybko. Wystarczy że masz w drużynie hero sylvana jade i roba. Dajesz elektro light a później usypiasz metal slimow. Critical slash Erica i jedziesz z nimi. W godzinę można nabić kilka jak nie kilkanaście leveli. I oczywiście w walce z calasmosem używasz sword od light. Myślę że na 70 lvl też jest spokojnie do ubicia.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Nie wiem jak mogłem grać w poprzednie DQ z randomowymi walkami i bez możliwości przyspieszenia ich. Od razu lepiej się gra jak co dwie sekundy nie trzeba klepać tych samych mobków. Bardzo się cieszę, że japonczycy poszli po rozum do głowy i wprowadzają takie udogodnienia. Zaspoilowałem sobie ostatnia postać, która dołącza do teamu, szkoda ;/ Jak na razie nie ma postaci na poziomie Yangusa i króla Trode'a z 8, ale może się rozkręci. Piękna jest ta gra, i to w 60fps. Jest jakiś sposób na tworzenie ekwipunku +3 za każdym razem? Pierwsze dwa przedmioty mi się udało, ale widzę, że to trochę losowe jest.

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, XM. napisał:

Też zacząłem wczoraj. Na razie jest spoko, ot gra się jak w ósemke. Od razu ustawiłem brak latania podczas walki na statyczną i jest lepiej.

Tylko muzyka nie siada na razie. Będzie wkurwiac to zmienię na te z VIII.

 

Muzyke zmieniaj od razu. W zyciu nie gralem w jrpg z bardziej beznadziejna i wkurwiajaca muzyka

Odnośnik do komentarza

30h przegrane. jestem po Yggdrasilu i teraz są te fillery z wersji S. Mam nadzieję, że nie są zbyt długie, bo nie lubię takiego przeciągania jak zrobili z Sylvando. Robiłem sidequesty w tickington i teraz jeszcze bardziej doceniam, że nie gram w stare jrpg. Walki co kilka sekund + komunikaty o zadanym dmg, których nie da się skipować tylko mnie irytowały i chciałem, żeby jak najszybciej się skończyło. Gry jeszcze nie skończyłem, ale chyba dzieki tym wszystkim quality of life improvements 11 zdetronizuje 8 jak dla mnie. Akt 3 to jest post game?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...