Plany na dziś.

[kultywator 2 083]

Dzisiaj barki i 30 min. interwałów na rowerze stacjonarnym.

[Yakubu 3 039]

Wczoraj wieczorem po pracy hiit. Dzisiaj z rana hiit, a po poludniu plecy i trice, a na koniec dwa ćwiczenia na brzuch. Doyebane ostro, wiec spodziewam się niezlych zakwasów jutro.

 

Ogólnie przez te upały przestałem biegac na bieżni i te hiity robic i kondycha mocno siadla.

[kanabis 21 643]

Jak byłem u ciotki pojezdziłem troche na rowerku stacjonarnym. Jaka to patologia w porównaniu do uprawiania aerobów na swiezym powietrzu.

 

Co do planów , barki zrobione. Chyba temperatura spadła troche i dobrze, mozna normalnie jak czlowiek i popołudniu potrenowac.

 

Jutro plery

[krupek 15 393]

Żeby jeździć na rowerze stacjonarnym to trzeba czymś się zająć, wyłączyć się i słuchać muzyki, albo pogapić się w jakiś ekran, np tv. Dla mnie to też nuda i patologia.

[kanabis 21 643]

To znaczy bardziej mi chodziło jak czułem dotlenienie organizmu aerobami w pomieszczeniu a jak aerobami na powietrzu  

[D.B. Cooper 3 035]

zwariowałbym na takim rowerze czy bieżni, tylko plener.

[krupek 15 393]

Ja na bieżni muszę się skupić, żeby swoimi wielkimi syrami nie zahaczyć gdzieś z boku i się nie wyj.ebać. A są takie bieżnie, że naprawdę jest to wyzwanie.

[II KoBik II 2 635]

Nogi skatowane. Sily brak jak kiedys ale miesnie zmeczone do tego stopnia ze po lydkownicy, prawa zaczela dygotac jak galareta.

Barki tez ruszylem. Zolnierskie, wznosy. Na koniec 5 minut na biezni, nie biega sie to jest ciezko w huy, zwlaszcza jak zaczynaja puchnac piszczele mozna orgazmu dostac przy tym paleniu miesnia. Czy dobrze czy nie, nie wiem. Obylo sie bez ekscesow.

 

Zapewne jutro pojde zrobic krotkie FBW na malych ciezarach zeby trzymac to w ryzach.

[Litwin81 1 154]

Dzisiaj nogi i mam w planach zrobić wykroki z siłki na parking,aż do odcięcia.

[II KoBik II 2 635]

Sztanga w domu jest. Plus 30kg talerzy. Mozna by pochodzic po parku ale stawiam ze znalazlbym sie w Uwaga.

[kanabis 21 643]

Może byscie sie spotkali liti lubi parki  

[II KoBik II 2 635]

Tez bys dolaczyl, nie odmowilbys.

[Litwin81 1 154]

Już coraz mniej,libido słabsze

[II KoBik II 2 635]

Po oyebaniu steka bede lezal i podniecal sie nowymi portkami z treca i butkami Adasia.

 

Pozniej zrobie przedramie sztanga i pocwicze ogolnie nadgarstki.

[Litwin81 1 154]

Te nadgarstki i przedramię to przy jakim filmie?

[II KoBik II 2 635]

Hehe. Beeg.com

[D.B. Cooper 3 035]

pobiegne wieczorne 12km i weekend odpoczywam

[Litwin81 1 154]

Ja chciałem dzisiaj 10,ale całą noc nie spałem mnie bolą uda i poślady,co się obróciłem to się budziłem.

[II KoBik II 2 635]

To samo. Dupa z kamienia, uda zjechane. Trzeba bedzie sie porozciagac.

[II KoBik II 2 635]

Klata i bic zrobione. Bylem dzis bo jutro pewnie sami klatowcy, jak to w pn. 8 rano trening. Napoj bazowo pompujacy, szklaneczka pepsi. Klate i lapy chcialo rozsadzic. 20kg na prostej w bicu i hantle z supinacja zakonczone ostatnia seria 16tkami. Ciezary nic, ale nie o to tu chodzi. Czuje dobrze zrobiony trening.

 

Zaraz zrobi sie placek a pozniej kura, kartofle, buraki i lech lemoniada.

[kanabis 21 643]

Widze mocno spiąleś dupe po powrocie na siłownie Tak trzymac 

 

Ja dzis odpoczynek, ale aktywny smażenie klaty na kajakach , polecam

[II KoBik II 2 635]

Poyebalo sie w zyciu Kanabis, wiec teraz albo nigdy.

[Litwin81 1 154]

Ja dzisiaj już po cycach,barkach i tricku.Na razie jest progres.Na skosie 45 stopni 80 kg na 15 razy,na skosie 30 stopni hantle 34 kg na 16 razy,jak tak dalej pójdzie to może na jesień pęknie 150 na cyce.

[kultywator 2 083]

Dzisiaj basen. Ze 3h siedziałem, z czego może z 1,5h pływania. Raz żabką, raz kraulem, co by interwały w wodzie porobić.

[II KoBik II 2 635]

Plecy i tric.

 

Wioslo sztanga, wyciag szerokim drazkiem, przyciaganie klamry siedzac i maszyna na najszerszy, choc bardziej na srodek plecow.

Tric - wyciskanie sztangi wasko, wyciag na sznurze i hantlem oburacz za glowe. No i docisniecie bicka na dwie serie na modlitewniku.

 

Przyszlo dwoch gawedziarzy, ja pyerdole te ich historie z milicja sa naprawde zacne. Przede mna byl kolo, co ja zdarzylem napyerdalac przez godzine bez przerw dluzszych niz dwie minuty, skonczylem a on dalej. Lapy zalane, bebzon, nogi bociana i w laciach z domu

 

Reszta raczej ok. Byl nawet luz na silce.

 

A teraz smaze steka. Nie kupujcie z lidla bo sa to kawalki mlecznej dojary, smierdza mlekiem. Prawdziwy jest rostbeff w biedrze, krwisty, rozowy i yebie samcem alfa. Piona.