Skocz do zawartości

Bioshock: The Collection Remastered


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

W Bioshockach mieliśmy splicerów, czyli zwykłych mieszkańców, naszprycowanych Adamem, Little Sisters i Big Daddies - to wszystko miało jakieś fabularne uzasadnienie, a w Infinite mamy plejadę kolorowych potworków, żeby mieć do czego strzelać - nie kryła się za tym głębsza myśl, tylko chęć zróżnicowania bestiariusza.

Odnośnik do komentarza

Handyman to ten cały z wielką kulką na klacie, w którą należy strzelać? No faktycznie, zwykły reskin brute'a.
Podobnie jak te śmieszne pokurcze z trumną na plecach, albo te z trąbkami w uszach - przecież to istniało tylko dlatego, że komuś spodobał się projekt, a nie bo ma jakiś sens.
Albo ten cały Songbird, tak hype'owany, okazał się tylko tłem w kilku przerywnikach.

Odnośnik do komentarza

Ugruntowanych w lore, jak w częściach poprzednich, a nie takich z dupy, byleby kolorowo i różnorodnie było.
Tak jak pisałem - gdyby to się nie nazywało Bioshock to bym się nie czepiał - ot fajny shooterek z zakręconą, choć grubymi nićmi szytą intrygą.
Ale widząc tę nazwę, po dwóch częściach spodziewałem się czegoś sensowniejszego i mniej korytarzowego, więc dla mnie Infinite to taki nie do końca udany eksperyment.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Wredny napisał:

Ugruntowanych w lore, jak w częściach poprzednich, a nie takich z dupy, byleby kolorowo i różnorodnie było.

No ale tu jest wszystko ugruntowane w lore XD Vigory, Handyman, ptaszek, rewolucjoniści, Fireman, wszystko.

Odnośnik do komentarza

Ale trzeba przyznać że songbird straszne gówno. Myślałem, że to będzie postać która, gdy się pojawia, to grajacy zdejmuje majtki przez głowę a tu... Niewykorzystany potencjał.

 

Ciekawe w jakim piekle developerskim jest czwórka skoro zapowiedź miała być już podobno dawno temu, a jednak plany się zmieniły i premiera dopiero za parę lat + obesrana metroidvania i znowu Rapture i Londyn.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Po tych waszych gadkach włączyłem Infinite. Ja wiem że początek jedynki, ujrzenie pierwszy raz Rapture to jest jedno z lepszych openingow ever. Wydaje mi się że z tego powodu ludzie niezbyt doceniają otwarcie w Infinite, które jest absolutnie genialne.

Chyba pogram w weekend dłużej sobie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...