Opublikowano 20 kwietnia 20241 r Ty no ale chyba ktoś Ci powiedział, że wylewki trzeba wygrzać zanim się cokolwiek na nich położy? To jest czasochłonne i niestety drogie. Piec na full, sauna w środku, ale nie ma drogi na skróty. Chyba, że nie przeszkadzają ci popękane płytki na podłodze. Piece mają nawet specjalny tryb do tego.
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r Nie no, tyle to sam wiedziałem, ale miałem nadzieję, że po 5 miesiącach wilgotność będzie mniejsza. Mój piec tego systemu nie posiada, więc musiałem ręcznie podbijać temperaturę codziennie. Teraz jadę cały czas 45 stopni z otwartymi oknami, także przewiew solidny. Ekipa remontowa tylko mi trochę kurwi na trudne warunki pracy Co ciekawe, 5 lat temu w swoim mieszkaniu kładłem panele po 2 miesiącach od wylewki (bo sytuacja tego wymagała)i absolutnie nic się nie stało. Mieszkanie co prawda w bloku na drugim piętrze, ale z drugiej strony, budynek nie był w ogóle ogrzewany, a lokum odbierałem w grudniu. Wydaje mi się, że w pewnym stopniu trzymanie się ściśle książkowych wartości to trochę takie szukanie problemów. Edytowane 20 kwietnia 20241 r przez ginn
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r To nie tyle chodzi o panele co o płytki. Dochodzi wtedy do jakiś naprężeń i po prostu zaczynają pękać ma pół. Trzeba nie trzeba. Ja wolałem nie ryzykować. Wiadomo, że u mnie też każdy dobry wujek mówił co innego. Od 5 tygodni wygrzewanie do olania tematu W przyszłym tygodniu, będzie kabina montowana
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r Boże jakie piękne nowe/świeże pomieszczenia Boże mnie czeka niedługo generalny albo zmiana domu. Muszę podjąć decyzję… Patrząc jednak na deficyt działek w mojej okolicy (uwielbiam te miejsce 1000m do super jeziora z wakebordem czy boisko do kosza 200m od domu) to chyba jednak remont. Ps ostatnio zebrałem oferty za kuchnię to tak od 50 do 100 tys…
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r Jprdl. Ja swoją zrobiłem za 11.500 w 2018, ale no nie jest bez wad, a taka na pełnej pizdzie bez oszczędności to około 20.000 (bez AGD) wychodziła. Jednak już kasy brakowało i trochę teraz żałuję, że nie skręciłem, ale mam już lekcje na przyszłość.
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r 14 minut temu, balon napisał: Boże jakie piękne nowe/świeże pomieszczenia Boże mnie czeka niedługo generalny albo zmiana domu. Muszę podjąć decyzję… Patrząc jednak na deficyt działek w mojej okolicy (uwielbiam te miejsce 1000m do super jeziora z wakebordem czy boisko do kosza 200m od domu) to chyba jednak remont. Ps ostatnio zebrałem oferty za kuchnię to tak od 50 do 100 tys… A to ze złotym kranem i kucharką ma się rozumieć? XD Moja kuchnia wyniesie mnie 18 klocków bez AGD. Od dobrego stolarza. Chyba, że w Małopolsce takie dobre ceny mają
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r 10 minut temu, Sedrak napisał: Jprdl. Ja swoją zrobiłem za 11.500 w 2018, ale no nie jest bez wad, a taka na pełnej pizdzie bez oszczędności to około 20.000 (bez AGD) wychodziła. Jednak już kasy brakowało i trochę teraz żałuję, że nie skręciłem, ale mam już lekcje na przyszłość. Zapewne też wiele zależy od wielkości kuchni ale ja swoją w 2011 za ok 20 tys. robiłem. Standard taki średni. Pięknie nam się społeczeństwo wzbogaciło… 3 minuty temu, Hubert249 napisał: A to ze złotym kranem i kucharką ma się rozumieć? XD Moja kuchnia wyniesie mnie 18 klocków bez AGD. Od dobrego stolarza. Chyba, że w Małopolsce takie dobre ceny mają Nie, nic takiego mega ale dość duża z wyspą itp. Te opcje pod 100 to z nowym AGD z podwójną lodowką, expresem miele wbudowanym w szafkę, ale to chyba jedyny „high end”. Ok jeszcze ofc dobre i ciche szuflady/szafki + blat granitowy aby się nie rysował. Thats all. Wg mnie nic och jak na drugą kuchnię, której w teorii dzieci i pies mają już nie zniszczyć…
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r Moje płytki strasznie kiepsko wychodzą na zdjęciach. Jeszcze słabe oświetlenie i ten cały "sugar" aparat nie złapie. Bardziej wyglądają jak brudne niż polyskujace, ale mniej wiecej tak wyglądają moje kible Z grubszych rzeczy została mi jeszcze kuchnia, panele, docieplenie i wbijam na swój kwadrat dwa lata przed 40. O a tu w GTA będę grał
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r Zdziwiłbyś się ile miałem kupców na te górę ziemi xD niestety muszę ją trzymać, bo będzie mi potrzebna do wyrównania, pod mój "american yard" przed domem, o którym marzę od zawsze.
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r @Hubert249 ale ten odpływ liniowy to mogłeś zrobić bez "koperty" Moje majstry miały taką teorię, że firma z tą wilgotnością trochę leci w ciula, bo mają dużo roboty i wpychają mnie dalej w kalendarz. Na początku ich wyśmiałem, ale właśnie sprawdziłem u producenta paneli, że spokojnie wystarczy 2%, nie trzeba schodzić do 1,5 U mnie kuchnia w kształcie U zamyka się w kwocie 28 500 I to żadne frezowane uchwyty, połyski i inne wymyślności. No i robione po znajomości. Że sprzętem AGD wychodzi niecałe 42k. Edytowane 20 kwietnia 20241 r przez ginn
Opublikowano 20 kwietnia 20241 r 13 minut temu, Hubert249 napisał: To nieźle się bawicie No to twoja dość tania albo masz mało szafek itp. Sprawdziłem z ciekawości i w 2011 za kuchnię na wymiar z Black Red White 15 tys bez sprzętu płaciłem…
Opublikowano 21 kwietnia 20241 r No trochę jest tych szafek... @Hubert249 o zmiękczaczu wody w instalacji pomyślałeś? No chyba, że woda w Twojej okolicy wygląda nieźle. U mnie niestety 23 dH, więc centralne zmiękczanie w garażu to mus. Edytowane 21 kwietnia 20241 r przez ginn
Opublikowano 21 kwietnia 20241 r 57 minut temu, ginn napisał: No trochę jest tych szafek... @Hubert249 o zmiękczaczu wody w instalacji pomyślałeś? No chyba, że woda w Twojej okolicy wygląda nieźle. U mnie niestety 23 dH, więc centralne zmiękczanie w garażu to mus. Mam podobną ilość po bokach., tylko zdecydowanej szersza (więcej szafek tam gdzie masz kran (większe U) + pół wyspa z „barem/ladą i hokerami” na jednym ze skrzydeł U
Opublikowano 21 kwietnia 20241 r To ile teraz trzeba liczyć za m2 jeśli chodzi o remont łazienki? W średnim standardzie, bez pralki/suszarki.
Opublikowano 21 kwietnia 20241 r W moim przypadku za dwie łazienki - 6,40m2 i 2m2 Robocizna - 14 tyś Płytki - 4 tyś Armatura, ceramika - 17 tyś Meble i pierdoły - 14 tyś Materiały - 2 tyś Edytowane 21 kwietnia 20241 r przez ginn
Opublikowano 22 kwietnia 20241 r W dniu 20.04.2024 o 20:24, balon napisał: Zapewne też wiele zależy od wielkości kuchni ale ja swoją w 2011 za ok 20 tys. robiłem. Standard taki średni. Pięknie nam się społeczeństwo wzbogaciło… Nie, nic takiego mega ale dość duża z wyspą itp. Te opcje pod 100 to z nowym AGD z podwójną lodowką, expresem miele wbudowanym w szafkę, ale to chyba jedyny „high end”. Ok jeszcze ofc dobre i ciche szuflady/szafki + blat granitowy aby się nie rysował. Thats all. Wg mnie nic och jak na drugą kuchnię, której w teorii dzieci i pies mają już nie zniszczyć… ja za tę kuchnię poniżej w kształcie litery L zapłaciłem 23k (bez AGD i blatu). Dobry stolarz i materiały, nie oszczędzałem. Ceny umawiane w połowie 2022 kiedy z materiałami był problem ze względu na wojnę/covid itd. Termin wykonania styczeń 2023. Podejrzewam że dzisiaj zapłaciłbym jakieś 10% mniej.
Opublikowano 22 kwietnia 20241 r Pikna kuchnia, ale patrząc na ilość szafek, brak wyspy itp to tak z połowa mojej (materiału). Z drugiej strony doliczmy do tego AGD i dobry blat i mamy już ładną sumkę… Co do cen to wiem, że było wtedy szaleństwo z materiałami, ale nie ma szans na -10% dwa lata później, chyba że faktycznie twój stolarz nie miałby roboty.
Opublikowano 22 kwietnia 20241 r Granit 2cm, grubszy byłby za ciężki wizualnie do takiej małej kuchni
Opublikowano 22 kwietnia 20241 r W dniu 20.04.2024 o 19:42, Hubert249 napisał: To nie tyle chodzi o panele co o płytki. Dochodzi wtedy do jakiś naprężeń i po prostu zaczynają pękać ma pół. Trzeba nie trzeba. Ja wolałem nie ryzykować. Wiadomo, że u mnie też każdy dobry wujek mówił co innego. Od 5 tygodni wygrzewanie do olania tematu W przyszłym tygodniu, będzie kabina montowana Imo to jest loteria, nawet jak bedzie wygrzane itd to nowy budynek jeszcze osiada i pęknięcia mogą się pojawić.
Opublikowano 22 kwietnia 20241 r 4 godziny temu, MaZZeo napisał: ja za tę kuchnię poniżej w kształcie litery L zapłaciłem 23k (bez AGD i blatu). Dobry stolarz i materiały, nie oszczędzałem. Ceny umawiane w połowie 2022 kiedy z materiałami był problem ze względu na wojnę/covid itd. Termin wykonania styczeń 2023. Podejrzewam że dzisiaj zapłaciłbym jakieś 10% mniej. Materiały w wykończeniówce nie spadły więc nie zapłaciłbyś mniej.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.