Opublikowano 14 godzin temu14 godz. Skończyłem maraton Alice in borderland, ten trzeci sezon niepotrzebny i momentami męczący, mimo, że tylko 6 odcinków, chociaż dwie gry mi się podobały.
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. Główny aktor w Alice wygląda jakby się postrzał o jakieś 10 lat od poprzedniego sezonu, a minęły zaledwie 3. Sezon na siłę, bez ładunku emocjonalnego, zdążyłem już zapomnieć jakie tam były gry, pamiętam jedynie cameo Kena Watanabe w końcówceOd wtorku jest za to kolejny sezon Physical 100, ale w wersji zespołowej. Produkcja netflixa więc znaleźli murzyna-geja i paru innych cudaków. Korea ma prawie cały skład z poprzednich dwóch sezonów, Filipiny mają w składzie Pacquiao, Australia to w ogóle nie wiem co tam robi, są dwa razy więksi od pozostałych składów i nawet ten australijski angielski mi tam nie pasuje. Ale jestem fanem programu więc polecam
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. 4 minuty temu, mcp napisał(a):zdążyłem już zapomnieć jakie tam były gryPociąg, plaga zombie i to bieganie za puszką były spoko, ale ta ostatnia to zamuła.
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. Nie potrafią w ostatnie gry, w drugim sezonie finał też był do dupy. Brakowało mi Shuntaro, kolo i jego rozgrywki ciągnęły według mnie poprzednie sezony wysoko, za to Arisu strasznie wkurzający, cały sez z miną jakby miał się zaraz zesrać (nie żebym ja miał inną w tej sytuacji). Wolałem sceny z gościem na wózku, dużo ciekawszy bohater, chociaż wszystkie wyzwania fizyczne w jego wykonaniu to: Podejrzewam, że kolejny sezon to już będzie typowo Netflixowe cudowanie. Materiał z mangi się skończył, więc będą mogli bez problemu popuścić wodze fantazji wciskając Julki w niebieskich włosach i czarnych pedałów, niemniej i tak czekam, bo gier na śmierć i życie nigdy za wiele.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.