Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

"List do króla" obejrzany.

Meh...

Yayebie...:facepalm: Przez cały czas miałem wrażenie generyczności(a to adaptacja książki z 1962).

Cały budżet musieli wywalić na kostiumy, bo efekty specjalne i choreografia walki były fatalne. Do tego w większości gunwniani aktorzy. Ten główny, to wygląda i gra jak wymięta ścierka, zero emocji. Człowiek ma ochotę nim yebnąć o ścianę:down:

Rzecz jasna Netflix musiał być sobą i na koniec zayebać kolarzami:rofl: Do tego ostatnia "walka":bad: Przez wszystkie odcinki zapowiada się bitwa jak hui, a dostaniesz światłocień:reggie:

 

Lepiej dajcie sobie spokój.

Odnośnik do komentarza

Kolejna perełka na Netflix, niby w zalewie guwna jakie możesz znaleźć na portalu, to znajdą się spoko seriale, a mianowicie Black Sails. Lubię te klimaty pirackie, a jak wiemy, za dużo to takich filmów i seriali to nie kręcili. Kurła, te miejscówki, te walki, aranżacja, zdjęcia. Masakra serial, czego to ja nie oglądałem z początku premiery piratów. Póki co pierwszy sezon poleciałem, ciekawe co tam w drugim wykminili.

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza

I co z tego, że to nie serial od netflixa? Dałem w cudzysłów domysł pewien a obrońcy moralności wybijają już szambo(i c.(pipi) mnie obchodzą czarni aktorzy i umięśnione kobiety, mało tego, jeżeli są postaciami dobrze napisanymi to nawet zaliczam na plus)

 

Edit

Może źle sie wyraziłem, bardziej duch netflixa by pasowało na miejscu tego

Edytowane przez grabipl
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Mam pomysł niech rozi skrzyknie chłopaków i wytoczy proces polskiemu oddziałowi Netflix. Polecam nawet prawników od tego https://ordoiuris.pl

 

Nie wiem tylko o co proces ale tamci prawnicy na pewno coś wymyślą. (gorszenie młodzieży? Genderyzm? )

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, blantman napisał:

Mam pomysł niech rozi skrzyknie chłopaków i wytoczy proces polskiemu oddziałowi Netflix. Polecam nawet prawników od tego https://ordoiuris.pl

 

Nie wiem tylko o co proces ale tamci prawnicy na pewno coś wymyślą. (gorszenie młodzieży? Genderyzm? )

Szkalowanie Polski, temat już jest badany.

https://oko.press/reduta-dobrego-imienia-sprawdzila-czy-filmy-na-netflixie-szkaluja-polske/

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, dee napisał:

Spójrzmy na takie hity jak "Gra o Tron" czy "The Wire"

Są Czarni? Są

Są silne kobiety? Są

Są wątki LGBT? Są

Czo ten Netflix, nawet takim hiciorom nie podarował :obama:

The wire to nie wiem, czy jest najlepszy przykład. Osobiście uważam go za arcydzieło, ale postacie które masz na myśli, były po prostu mistrzowsko poprowadzone i zagrane.
W serialach netfliksa jest taki problem, że jedyne co wnoszą postacie czarnoskóre lub LGBT, to to, że są czarne i przyjmują w dupę. Są płytkie.  W produkcjach netfliksa kojarzę jedynie tego czarnoskórego łebka z sex education, który jest świetny i mnie bawi, ale to nie ten poziom. Nie jestem rasistą, ani homofobem (to już może mniej). Chciałbym zobaczyć  po prostu ciekawe postacie, a nie uważać je za ciekawe z powodu ich koloru skóry, czy orientacji. Pytanie za 100pkt. Pewnie kojarzysz The Sopranos. Ilu tam było homo?

  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza

Można by stworzyć jakiś taki serwis filmowy pod kątem ilości lgbt w filmach i serialach, żeby niektórzy mogli sobie wyszukiwać tam, czy w danym filmie, albo serialu jest wątek lgbt i nie mieć potem bólu dupy. A tak to oglądają serial i myślą sobie KURDE ALE FAJNY SERIAL, w 3 odcinku pojawia się gej i wtedy GURWA JE.BANY NETFLIX ZEPSUŁ SERIAL, JUŻ MI SIĘ NIE PODOBA.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza

No pan zlewo ładnie się popisał tym postem. Rodzynek za rodzynkiem.

 

27 minut temu, zlewo napisał:

W serialach netfliksa jest taki problem, że jedyne co wnoszą postacie czarnoskóre lub LGBT, to to, że są czarne i przyjmują w dupę. Są płytkie.

 

Taka już "polityka" netflixa, że nie boją się zatrudniać ludzi o różnym kolorze rasy. Ale me pytanie brzmi - co to ma do tej płytkości postaci? Czy jakby Netflix zapodał rolę białasowi, to postać przestałaby być płytka?

 

Problem nie leży w tym, że Netflix posiada postacie o różnym kolorze skóry, problem polega na tym, że seriale netflixa są chuyowo napisane, chuyowo reżyserowane i 90 procent nie warto nawet dotykać. W ich serialach płytka postać jest każdego koloru, do wyboru.

 

27 minut temu, zlewo napisał:

Nie jestem rasistą, ani homofobem (to już może mniej).

 

To nie tak, że nienawidzę gejów... no, może trochę, hehe.

Edytowane przez Figaro
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...