Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2018


c0ŕ

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aphromo
27 minut temu, chris85 napisał:

No i jest szansa, że po 10 latach Złotą piłkę zdobędzie ten trzeci. Neymar? Modric? Marcelo? 

W tym roku na pewno Ronaldo, krol strzelcow Ligi Mistrzow i mecz z Hiszpania powinny wystarczyc.

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza
Gość aphromo
5 minut temu, Ludwes napisał:

wiem, ze Urugwaj zagral dobrze w obronie i wiem, ze Portugalia nie miala jakichs świetnych okazji, ale ja ogolnie wole jak druzyny napieraja, dlatego bylem rozdarty

Ja tez wole jak druzyny napieraja, ale rzeczywistosc jest taka, ze wiekszosc meczy po fazie grupowej rozstrzyga jedna bramka, tyle. W RPA w 2014 w fazie pucharowej dla przykladu albo zwyciestwo jednym golem, albo karne ( wiadomix rodzynek Brazylia Niemcy 1 7 ). 

Argentyna dzis zagrala odwaznie i sie przejechala, Urugwaj dowiozl, tyle.

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Czezare napisał:

Dlatego wolę koszykówkę NBA. Tam bezkarnie można flopnąć raz. Potem już cię mają na celowniku i bulisz jak za zboże.

 

Również mnie to w piłce irytuje, ale nba też jest coraz bardziej delikatne. Nie ma aż takiej prowokacji w symulowaniu i szukaniu faulu, ale niektóre mecze mogą bardzo widza wkurzyć. Hardena dlatego nie znoszę, a jest mvp  :reggie:

 

A mam nadzieję, że Cavani zagra w kolejnym meczu, bo zapowiada się ciekawy pojedynek.

Odnośnik do komentarza

Argentyna "zagrała odważnie", bo przez 80 minut przegrywała mecz. Jak widać i na filmiku powyżej, nie przegrywała przez jakieś wyjątkowo ofensywne ustawienie - to raczej Francja cisnęła do momentu tej bramki.

 

Podobnie Portugalia, atakowała bo musiała. Jakby jej wpadł gol, to by za bardzo nie atakowała, trudno już mi ich osobiście się o to czepiać. Urugwaj przynajmniej nie liczył na fuksa tylko solidną obronę, mimo że się bronili to Muslera nie miał tak wiele do roboty, głównie strzały z dystansu. Pamiętamy 2014 - praktycznie żaden mecz w tej fazie nie był lekki, każdy z każdym musiał się męczyć, często przez 120 minut. Kolesie zrobią wszystko, co trzeba do wygranej. Urugwaj jest w tym dobry, dwa razy strzelili szybko na prowadzenie i później tylko kontrola sytuacji.

 

Fenomen jest taki, że mimo ostrożnego stylu i tak mamy mecze jak Hiszpania-Portugalia czy Francja-Argentyna, gdzie obu stronom wpada niemal każda okazja i "wbrew przebiegowi" jest show na wiele bramek. A to ktoś walnie petardę, a to poniży obrońcę, a to bramkarz nie widzi, a to jakiś rykoszet. Ciągle nie ma typowych meczów na 0-0, gole padają aż za łatwo, w pierwszych minutach. Ekipy nawet się bronią... ale im nie wychodzi.

 

 

 

Dziś starcie dwóch "dziesiątek" rewelacyjnych na tym turnieju, Isco i Gołowina - czyli niby powinno też być nie najgorzej. Trudno chyba nie stawiać na Hiszpanię po tym, jak Rosja kompletnie nic nie zagrała z Urugwajem. Ale to był mecz o nic, a Gołowin nie grał. Przymierzany do ligi angielskiej magik przemierzał prawie 13 kilometrów na mecz, czyli blisko 50% więcej, niż taki Krysztiano. Naprawdę sporo. Czy Rosja jest w stanie znowu zagrać JAKBY byli nakoksowani? A może to będzie najbardziej jednostronny mecz, jak wielu by stawiało przed turniejem? Hiszpania bardzo mało rotowała składem, i w dalszych meczach będzie ciekawe zobaczyć, jak będą sobie radzić kondycyjnie. Czarne konie meczu to oczywiście bramkarze obu ekip, liczę na De Geę.

 

 

 

 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
47 minut temu, oFi napisał:

Jak nienawidziłem krystyny tak za faze grupową bardzo go polubiłem. A w faze pucharowej znowu nic nie pokazał. Stał i czekał na dogranie piłki na lewandowski :ragus: 

Też go nie lubiłem, ale typ w końcu się ogarnął. Z całego serca życzyłem mu mistrzostwa. Szkoda, bo to juz na pewno jego ostatni mundial. Narazie Krystyna :lapka:

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, apollo napisał:

 

Również mnie to w piłce irytuje, ale nba też jest coraz bardziej delikatne. Nie ma aż takiej prowokacji w symulowaniu i szukaniu faulu, ale niektóre mecze mogą bardzo widza wkurzyć. Hardena dlatego nie znoszę, a jest mvp 

  

 

W koszykówkę inaczej się gra, trudno byłoby 100 razy na mecz się turlać po boisku bo ktoś położył na tobie rękę, ale przesadzanie kontaktu jest przez wielu w NBA uprawiane praktycznie przy każdym rzucie. Dla mnie to bez porównania z piłką nożną, gdzie jednak faule w groźnych miejscach są rzadkie a fani buczą nawet wtedy, gdy faktycznie byłeś faulowany. Gdzie Neymar jest non stop, ale w futbolu to akurat może być opłacalna taktyka. Faule w "nodze" i ich udawanie są może po prostu bardziej efektowne.

 

 

Były trener Legii Warszawa wystawia dziś 5-3-1-1 z dodatkowym stoperem Kudriaszowem, a dwukrotny gracz meczu Czeryszew zacznie mecz na ławce. Fani w Rosji zachwyceni niczym ci w Polsce.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Uknułem teorię, że za ciekawsze mecze w sporej mierze odpowiedzialny jest VAR. Konkretnie karne, których dyktuje się sporo po kolejnych weryfikacjach. Z VARem już nie jest tak łatwo się bronić. Dzięki temu mecze zostają szybciej napoczęte, bo oczywiście drużyna, która bramkę straciła dąży do wyrównania.

 

Co do Argentyny to moim zdaniem ich najsłabszą formacją jest druga linia, ale boczni obrońcy też ostatnimi laty szału nie robią.

 

Co do Neymarów i innych "kontaktowiczów". Jeśli ktoś faktycznie cię sfauluje lub kopnie bez piłki, a ty nie odstawisz teatru, to sędzia może nawet nie zauważyć. Z dwojga złego chyba lepiej żeby turlali się po murawie, niż żeby nikt nie zauważył kopnięcia bez piłki np z meczu Francja - Peru.

Edytowane przez ciwa22
Odnośnik do komentarza
Gość aphromo
3 godziny temu, ogqozo napisał:

Argentyna "zagrała odważnie", bo przez 80 minut przegrywała mecz.

Wyszla na 2 : 1 i chciala dobic rywala, nie bylo 9 w polu karnym jak Urugwaj jak mieli przewage, szarpal m in. Di Maria. No sorry ale porownanie Argentyny z Urugwajem jak wyszli na prowadzenie jest nieporozumieniem. Tutaj rowniez propsy dla Francji, bo grala analogicznie. Oby jak najwiecej takich meczy.

 

2 godziny temu, _M_ napisał:

argentyna przegrala przede wszystkim ze wzgledu na brak bramkarza i obrony. 

O kazdej porazce mozna tak powiedziec.

Odnośnik do komentarza
Gość aphromo
2 godziny temu, oFi napisał:

Jak nienawidziłem krystyny tak za faze grupową bardzo go polubiłem.

Poza Iranem znakomicie zagral w fazie grupowej.

2 godziny temu, oFi napisał:

Stał i czekał na dogranie piłki na lewandowski :ragus: 

Ten moment kiedy " jak Lewandowski " jest obelga w futbolu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...