Skocz do zawartości

Cobra Kai


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry sezon, lepszy imho niż drugi. Znowu beka z tej całej high-schoolowej dramy, no i

Spoiler

dzieciaki terroryzujące lokalsów też trochę śmieszne. Już rozróba w szkole pod koniec S2 przeskoczyła rekina, a teraz mamy włamanie do prywatnego domu z pobiciem i wandalizmem xD 

Znowu sceny z Johnnym i Daniel-San błyszczą, no ta końcóweczka :obama: takiego gula to miałem w gardle ostatni raz jak Daniel robił kata w S1 z tą muzyką z pierwszej części w tle. Tylko boomerzy fani oryginału zrozumiejo te emocje jak

Spoiler

Johnny z Larusso się sobie kłaniają na końcu. Obstawiam, że S4 będzie stał konfliktem w nauczaniu karate, dwie różne szkoły w jednym dojo. 

Czekam mocno. 

Odnośnik do komentarza

Co prawda dopiero co zacząłem oglądać, ale już jestem na siebie zły, że jak mogłem ominąć takie sztosiwo. Jestem w trakcie pierwszego sezonu i po prostu mistrzostwo świata. Do tego te naleciałości lat 80 oraz rzecz jasna muzyka, cudeńko. Sam fakt, że grają Ci sami aktorzy dodaje jeszcze więcej smaczku. Jedyne co mi nie pasuje to, że w przeciągu kilku odcinków, z nerda robi się heros, no ale cóż, w filmie w sumie było podobnie i trzeba z tym żyć. Szkoda, że odcinki po 30 minut tylko, bo już widzę że pochłonę całość w przeciągu kilku dni.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Serial fajnie łączy lata 80 z obecnymi. Pokazuje w ciekawy i czasem śmieszny sposób, jakie zmiany dokonały się przez te lata. Sensei, to było seksistowskie, wyraz twarzy typu, co ty pierdolisz i odpowiedź, CO?!

Serial kierowany jest do kilku pokoleń, młodego widza, jak i tego który urodził się ponad 30 czy 50 lat temu (nasi rodzice też pamiętają Karate Kid). Zdecydowanie najmocniejsza strona tego dobrego serialu.

Odnośnik do komentarza

Serial jest mega, ale kolejne sezony za bardzo skupiły się na tych dziecięcych postaciach. Pierwszy sezon był świetny, Johny miał większość czasu na ekranie. W drugim sezonie chłopa prawie nie było widać, dopiero w trzecim znowu było więcej. Co by nie było, dla mnie jeden z lepszych seriali ostatnich lat, szkoda że trzeba czekać na 4 sezon tyle czasu

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 6 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
Spoiler

Niezły sezon. Najlepsza jego część to powrót Silvera, z którego zrobili jeszcze większego czubka niż Kreese. Fajny motyw z wrobieniem Kreese'a, myślałem, że Terremu po prostu odwaliło, pobił grubasa i przez to zamkną dojo i skończą serial. A tu będzie dalsza drama, ale chyba powoli kończą im się postacie bo znowu wyjęli z szafy Chozena. Został im już tylko Barnes i Hilary Swank i powoli zaczyna się dojenie krowy. Choć nie ukrywam, że przygody Johhny'ego w Meksyku oglądałbym jak poyebany, najlepsza scena całego sezonu to jego trening przed walką z Danielem xD

 

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj skonczyłem i w sumie racja z tym gender shitem, ale to zaczyna sie dopiero od 6go epa, wiec da się żyć i nie jest jakoś wybitnie wyeksponowane (oprócz tego 6epa). W każdym razie netflix wchodzi ze swoim gównem w fajny serial. Dla mnie mogłby się już skonczyć na tym sezonie, a oni wymyslają znowu coś nowego. Silver był wpytę, nie wiem czemu, ale kojarzył mi się z zawodnikami ze sterych bitek 2D KoF czy coś w tym stylu XD Może to nie easter egg, ale w czasie zawodów w tle siedzi gość w kimonie z kanji kyokushin, hehe tylko po co przyszedł siedzieć na widowni w kimonie skoro udział w walce biorą inne style karate :D

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

4 sezon właśnie obejrzany i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że obok 1 sezonu jest to zdecydowanie najlepszy do tej pory. 2 był tragiczny, 3 już się ogarnął, ale 4 dał dobrze do pieca. Podoba mi się to jak prowadzą ten serial, z jednej strony z zachowaniem ducha, a z drugiej trochę nowoczesności.

Silver prawdziwy czarny charakter, świetnie wpisuje się w rolę, a i sam aktor dobrze zagrał. W każdym odcinku coś się działo, nie było nudy. Było rzecz jasna kilka głupot, typu wcześniej wspomniane gender (pipi), ale to było dosłownie na chwilę w jednym odcinku. Były też jakieś tańce i śpiewanie, które szybko przewinąłem, ale poza tym wszystko prowadzone z głową aż do samego końca. Turniej naprawdę fajnie został przedstawiony, czuło się te emocje i napięcie, czyli efekt osiągnięty. Było nawet kilka akcji, których sam się nie spodziewałem, za co kolejny plus.

Końcówka daje porządny fundament pod kolejny sezon. Jeśli tego nie spartolą to może być równie dobry jak nie lepszy, szczególnie ta ostatnia scena przed napisami. Szkoda, że znowu trzeba tyle czekać...

Odnośnik do komentarza

No zadziwiający jest ten serial. 

 

Są nastolatki, jest karate, jest ogrzewanie starcia z lat szczylęcych, jest netflix. Przepis na srakę i porażkę, a tak nie jest. Jest wciągająco i bez cringu. Jestem fanem 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...