KrYcHu_89 1 690 Opublikowano 16 Maja Udostępnij Opublikowano 16 Maja Starczyło zmienić mapę albo animacje, nawet konie, muzyczkę w stables, cokolwiek, może dodać też 10h gameplayu ze skradaniem księżniczną Zeldą pod stołami :D. Można długo wymieniać. Nie da się tego opisać słowami jakim rozczarowaniem było Tears of Kingdom. Cytuj Odnośnik do komentarza
GearsUp 77 Opublikowano 16 Maja Udostępnij Opublikowano 16 Maja 56 minut temu, KrYcHu_89 napisał: tak się robi sequele Nie no Krychu jak można od 23 lat bić te same Beholdery. Opamiętali by się z tym 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
devilbot 3 612 Opublikowano 16 Maja Udostępnij Opublikowano 16 Maja Krychu odkrył Baldura i dnd w zeszłym roku to dla niego to nowość. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
KrYcHu_89 1 690 Opublikowano 16 Maja Udostępnij Opublikowano 16 Maja 3 minuty temu, devilbot napisał: Krychu odkrył Baldura i dnd w zeszłym roku to dla niego to nowość. Oho zaczyna się kolejny Zeldziasz, co nie uznaję wyższości różnych podmiotów nad ToTK. 3 godziny temu, Pupcio napisał: Zelda totk to najszybciej taniejąca gra w historii nintendo btw nie chce ktoś kupić? Ups, wyglada na to, że jednak kogoś ta odtwórcza gra wynudziła:(. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plackus 288 Opublikowano 16 Maja Udostępnij Opublikowano 16 Maja Botw sprawia wrażenie produktu skrojonego na miarę, gdzie początkowy zamysł obcowania z dziczą i poznawania świata był sukcesywnie wpleciony we wspaniałe elementy gameplayowe i to czuć od samego początku przygody. W Totk czuć że po prostu dlc się rozrastało i napchali dużo nowych pierdół i elementów które już niekoniecznie zawsze pasowały Troszkę wyszła taka papka/kupa/fajna gra 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Lukas_AT 1 136 Opublikowano 22 Maja Udostępnij Opublikowano 22 Maja (edytowane) Kilka godzin szukałem wejścia do kryjówki Master Kohga w podziemiach. Spoiler Doszedłem do tego przewróconego posągu przed ścianą. Czytam, że jakiś chasm jest centralnie nad nią, ale żadnej dziury nie mogłem znaleźć - niczego nie było na mapie. Łaziłem pod podziemiach jak głupi wokół tej kryjówki szukając wejścia. Budowałem balon by badać górne półki czy przypadkiem tam nie było wejścia i oświetliłem wszystko wokół. Dopiero później zbudowałem tratwę i zacząłem pływać po tym jęziorze już na zewnątrz i znalazłem to wejście… I właśnie dlatego ta gra jest tak genialna. Przeżyłem małą przygodę w grze. Eksplorowałem i szukałem na własną rękę. Żadnych strzałek, skanerów i znaczników pokazujących drogę. Edytowane 22 Maja przez Lukas_AT Cytuj Odnośnik do komentarza
Basior 896 Opublikowano 22 Maja Udostępnij Opublikowano 22 Maja Ja wróciłem i jak to się ideolo nadaje na szybkie rundki. Nawet zrobiłęm Wind Shrine. Bardzo fajny i bossik też spoko. Plus zdobyłem w końcu Autobuilda - oby to jakoś zabawę z budowaniem usprawniło, bo na razie to jakieś dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza
yaczes 14 153 Opublikowano 22 Maja Udostępnij Opublikowano 22 Maja To uczucie kiedy MUSISZ wybrac czy jestes breathowcem czy tearsowcem Cytuj Odnośnik do komentarza
Rtooj 1 470 Opublikowano wczoraj o 11:10 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 11:10 Po paru miesiącach wróciłem do gry by ją skończyć, i ponownie zamiast iść do kolejnych 3 plemion, latam szukać świątyń, sekretów, ubrań, koroków, w niebie, w piekle i na ziemi. I ciągle z tym jednym towarzyszem wodnistym który tylko denerwuje jak chce się coś podnieść. Mapka w podziemiach prawie cała odkryta, i za każdym posiedzeniem wyrzuty sumienia, po kiego diabła biegałem po tej szarej obrzydliwej planszy, lustra w domu dawno odwrócone. Ta gra ma tyle wkurzających wad, ale jakoś nie potrafią przyćmić jej wspaniałości. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.