Skocz do zawartości

Crash Bandicoot 4: It's About Time


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, XM. napisał:

W tym temacie jakaś zbiorowa halucynacja odchodzi i odbieranie grze funu bo sekrety są ciężko poukrywane. Kosmos.

To nie sekrety, skrzynki mają być ciężkie manualnie do zdobycia, a nie 350 skrzynek, gdzie zawsze znajdzie się jakieś gówno poza ekranem albo pod mapą w koszu na śmieci. Sekrety to są jakieś gemy itp. ale to i tak każdy sprawdza w sieci. Teraz trzeba sprawdzić każdy level w sieci, ale mi zabawa. Potem musisz przejść ten sam level też na jakieś prawie 100%, tylko z gównianym filtrem na ekranie. Czasóweczki zawsze super, ale tutaj ze względu na poziom trudności i długość etapów są bardzo trudne (to dobrze), ale też strasznie żmudne i aż odechciewa się następnej próby (zupełnie inaczej niż w oryginalnej trylogii).

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Masterowanie tej gry psują całkowicie dwa aspekty: loadingi (PS4) i gemy za zaliczenie levelu bez skuchy zbierając przy tym wszystkie skrzynki (kosmiczny wymóg, bo już samo w sobie zebranie wszystkiego nie należy do łatwych zadań ). Jedno łączy się z drugim, bo restart levelu po zgonie (potencjalnie: wielokrotny) po prostu trwa za długo, żeby w to brnąć, nawet będąc zawziętym i zdeterminowanym. Osobiście zrobiłem to, co uznałem za warte zachodu, a jeśli kiedyś do zaliczania trofków wrócę, to dopiero na PS5.

 

Też uważam, że twórcy przesadzili z ilością gadżetów na danym levelu, co nie zmienia faktu, że Crash 4 jest rewelacyjną gierką, choć na pewno zyskuje przynajmniej jedno oczko w ocenie, jeśli jest się fanem serii i ma do rudzielca sentyment.

Edytowane przez kotlet_schabowy
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie ma szansy, że się zatniesz, nawet w trybie retro przez większość gry miałem 99 żyć, a jakimś hc nie jestem. Jeśli radzisz sobie w zręcznościówkach gdzie wymagany jest szybki czas reakcji to spokojnie przejdziesz. Najtrudniejsze jest maksowanie pod platynę.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Shen napisał:

Troche mnie zniechecacie do zagrania. Zwykle przejscie bez masterowania tez hardcore?

Dasz radę, ale ostatni swiat, a napewno 2 ostatnie levele, to dość trudne sekcje. Napewno 4 jest trudniejsza od jedynki, która zawsze była uznawana za najtrudniejszą cześć trylogii.   

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

@Shen odpalaj normalnie, przejście gry jest banalne, masterowanie jest mocno wywindowane.

 

W dniu 15.07.2022 o 12:02, Nyu napisał:

Potem musisz przejść ten sam level też na jakieś prawie 100%, tylko z gównianym filtrem na ekranie.

Mi odwrotne się bardzo podobają. Co prawda jeszcze nie grałem pierwszej połowy gry tak, ale każdy świat oferuje coś innego. W jednym jesteśmy pod wodą ze zmienioną trochę fizyką, inny jest stylizowany na stare gry, zmieniona muza i dodana punktacja za niszczenie skrzynek/przeciwników. No ogólnie zajebisty bajer. Do niektórych wizualiów trzeba się przestawić, ale fajnie, że dali takie coś.

 

3 godziny temu, balon napisał:

napewno 2 ostatnie levele, to dość trudne sekcje

Szkoda właśnie, że tego żonglowania maskami nie ma więcej.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Shen napisał:

To odpuszczam, o ile remastery 2 i 3 przeszedłem, tak jedynke olałem, nie na moje nerwy.

W przeciwieństwie do jedynki, w 4 masz tryb z nieskończoną ilością żyć i zawsze zaczynasz od checkpointa. Tylko dzięki temu gra staje się latwiejsza. Jest ten wybór. I tak o ile w niektórych momentach wiele razy ginę, nie mam tej frustracji, bo nie cofa mnie do początku levelu.

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Lukas_AT napisał:

W przeciwieństwie do jedynki, w 4 masz tryb z nieskończoną ilością żyć i zawsze zaczynasz od checkpointa. Tylko dzięki temu gra staje się latwiejsza. Jest ten wybór. I tak o ile w niektórych momentach wiele razy ginę, nie mam tej frustracji, bo nie cofa mnie do początku levelu.

Jest taki tryb? To ja nawet nie pamiętam go. No z tym trybem to co innego. W klasycznym trybie to na bank trudniejszy. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Wpadło 100% gry, ale na 106% chyba nie będę się porywał.

Spróbuję jeszcze wycisnąć jak najwięcej. Idealne relikty jeszcze w wielu planszach mogę zrobić, ale nie widzę tego w Toksycznych Tunelach, chyba najtrudniejsza mapa dla mnie. Czasówek nie tykałem i chyba z tym byłby największy problem.

Niby dwa trofea do platyny, a tak daleko :/

 

18255d4136750-screenshotUrl.jpg

  • Plusik 5
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Konsola pokazuje 87h więc sporo. Jakbym nie skupiał się na odblokowaniu strojów przy pierwszym przejściu to by było mniej. Niektóre z wcześniejszych poziomów jak teraz przechodziłem to się wydawały banalne.

Do tych 106% to pewnie z drugie tyle by było potrzebne, bo niektóre poziomy to strasznie ciężkie aby bez śmieci zebrać wszystkie skrzynie, a i platyny w czasówkach też wymagają sporego treningu. Może jak już ogarnie się potrójny kreciąl to będzie łatwiej.

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj skonczylem gre, jeszcze mi zostalo kilka tych leveli Cortexa tylko. Nawet nie chce mi sie porywac na 100%, pewnie nie bylbym w stanie, momentami strasznie mnie to meczylo, dzisiaj ostatni level skonczylem z 111 zgonami na liczniku. 

To prawda co ludzie mowia, ze przesadzili z ta gierka, tak na zasadzie hehe no kiedys to bylo kiedys sie gralo wszystko bylo trudne nikt nie narzekal masz tutaj dojebiemy jakies absurdalne etapy. 

Fajnie nawet zrobione sa te maski dajace rozne skille, nie lubie tylko tej grawitacyjnej, najgorsze momenty, od razu glupieje. 

Sterowanie Cortexem to tragedia, Tawna tez do dupy, tylko Dingodile mi sie fajnie gralo z alternatywnych postaci. 

Odnośnik do komentarza

Cortexem jest o tyle ciężko, że nie ma podwójnego skoku, trzeba się mocno przestawić.

Tak po prawdzie to 100% nie jest ciężkie, wystarczy przejść wszystkie poziomy w obu wersjach i wszystkimi kryształami plus dowolne relikty za czasówki lub platyny w taśmach. Kryształy w odwrotnych można też np. odpuścić jak zrobimy czasówki i taśmy. 106% to już mega wyzwanie.

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Square napisał:

Wpadło 100% gry, ale na 106% chyba nie będę się porywał.

Spróbuję jeszcze wycisnąć jak najwięcej. Idealne relikty jeszcze w wielu planszach mogę zrobić, ale nie widzę tego w Toksycznych Tunelach, chyba najtrudniejsza mapa dla mnie. Czasówek nie tykałem i chyba z tym byłby największy problem.

Niby dwa trofea do platyny, a tak daleko :/

 

18255d4136750-screenshotUrl.jpg

Co to są te czaszki obok platynowego reliktu?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...