Skocz do zawartości

Final Fantasy XVI


Rekomendowane odpowiedzi

W FF7R za to pamiętam, że męczyły mnie na dłuższą metę dungeony (jak również i fetch questy). To co w oryginalnym FF7 było na 6h (cały Midgar - włącznie z "questem" w szukanie kiecki dla Don Corneo) to w rimejku zrobiono m.in. rozwleczone długie laboratorium w Shinra. Ile tam było łażenia, wciskania przycisków, wind itp. Taki trend, że trzeba rozciągać grę w sztuczny sposób, aby potem ludzie mogli przeliczyc ile PLNów kosztuje minuta gry. 

4 minuty temu, Schranz1985 napisał:

Jak widzę questa i mi każą w bazie biec z 1 końca na 2 to mam autentyczny rzyg.
Powinni zrobić teleporty przy huntach, sklepach itd.
W ogóle to śmieszne bo lepiej często wyjść na mapę świata i teleportować się na start bazy niż biec z buta.

 

To sadyzm juz, gdy w kryjówce trzeba latać od ogrodnika do kowala i tak co chwilę w tę i z powrotem.

Odnośnik do komentarza

Do wad można dodać, że pewne wątki w tej grze (chodzi o main story) są niepotrzebnie przeciągnięte i czuć dłużyzny. Z drugiej strony to final i nawet jej legendarne części (jak VI, VII czy X) mialy mase zapychaczy i cringówy. 

 

Jak dla mnie to rodowód finali jest tutaj zachowany jeśli chodzi o konstrukcję świata, dziwne zachowania postaci żeńskich (Jill) czy mase niepotrzebnych questów na zasadzie roznoszenia obiadu czy jabłek. Ale to wszystko ma budować jakiś role play. 

Nie ma fancy ekwipunku? No nie ma. Za to masz wiecej historii, wielka baza wiedzy u bibliotekarza i tej babki od taktyk wojennych - czytam wszystko.

 

Tak jak juz wspomnialem - to jest zupełnie inny rodzaj gry. Historia jest budowana bardzo powoli, gra jest przepotężna jeśli chodzi o ilosc godzin do przejścia produikcji. Ja sobie dawkuje, bo skończyłbym jak blantman. Ale doceniam, że twórcy podeszli do historii zupelnie inaczej. 

 

Czy jest to telenowela? Nie zgodzę sie. Skoki czasowe robią robotę na takiej zasadzie, że świat się zmienia i bohaterowie razem z nimi. 

 

Dla mnie gra wciąż trzyma kierunek, który sobie obrała. Duży plus, bo ff7r juz mial problemy z narracja po takim czasie. A tutaj jest konsekwencja.

 

 

  • Plusik 4
  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, blantman napisał:

Dobra miałem już nie pisać na forum ale jak czytam niektórych wypowiedzi to nie mogę się powstrzymać. 

 

Zacznę od tego że kupiłem ps5 w grudniu między innymi dla fajnala (i gow ragnarok bo spiderman mnie nie interesuje jak każdy marvel). 

 

Demo napaliło mnie na pełną wersję. Cieszyłem się jak dziecko że w końcu dobry fajnal (tak remake ffvii mi się podobał ale to była taka o gierka 8-/10 plus zakończenie mocno pojebane w stylu kingdom hearts). Niestety Demo oszukuje gracza. W demie gra jest mocniej skondensowana a po prologu im dalej w las tym więcej CHUJOWYCH ZAPYCHACZY. Gra jest ładna i efektowna ale pusta w środku. System walki nudzi po pewnym czasie bo brakuje wyzwania a przeciwnicy to coraz większe gąbki. Press kwadrat i tak bez końca. Fabularnie to miała być gra o tron a jest chujowa telenowela. Serio początek jeszcze jakoś zachęca ale im dalej w las a doszedłem do 

  Ukryj zawartość

walki z tytanem tej kończącej żywot kupki 

to gorzej. Najgorsze że między misjami fabularnymi gra KAŻE nam robić chujowe fetch questy. Najgorsze są questy dla córki 

  Ukryj zawartość

cida

Gówno straszne gówno godne mmo. Wszystkie side questy to fedeksy najgorszego sortu. Serio nie opłaca się ich robić poza JEDNYM gdzie zdobywasz mounta. A ekwipunek to ŻART! Dostajesz jakiś super duper miecz i daje +5 do ataku a jest ukryty za jakimś gówno questem xD. Albo naszyjnik co daje ci +5 do statysyki w której masz 400. Serio to już nie jest RPG to jest akcyjniak sony template najgorszego sortu. Gow Ragnarok czy horizon ma więcej z RPG niż ten fajnal. Ale tam pal licho czy to akcja czy rpg gdyby fabuła była spoko. Niestety bohaterowie są płascy i nudni. Jill to chodząca mimoza. Romans to jakiś żart pisany przez 10 latka. A dialogi jak np dialog króla Odyńca i Benedykty w łóżku to jest po prostu poziom Klanu. Jeżeli kogoś zachwyca fabuła w tym wypierdku to musi naprawdę nie znać gier z dobrą fabułą. Żal zmarnowanego potencjału. A i ta wiki w grze. Autorom już nawet nie chce się pewnych rzeczy tłumaczyć bo masz active time lore..... Jeszcze jedna rzecz jeżeli chodzi o fabułę mocno reklamowane time skipy - w ogóle ich nie czuć. Jak kurwa można zrobić grę gdzie w pewnym momencie skaczemy w czasie 5 czy więcej lat i nic z tego nie wynika. Serio nie wiem jak to osiągnęli ale poza pierwszym po prologi time skipie reszta jest kompletnie nie odczuwalna. 

 

Gra wygląda ładnie i brzmi zajebiście i tyle plusów reszta to tragedia. To jest najgorszy rodzaj gry AAA. Wydmuszka bez treści już hogwart legacy było lepszą grą a wcale nie nazwałbym ją goty.

 

Ta gra prawie odebrała mi chęć grania w cokolwiek na szczęście potem kupiłem Aliens Dark Descent (29h w 6 dni genialna gra) a teraz jagged alliance 3 (już 12h od piątku też super). A zaraz prawdziwy RPG Baldurs Gate już czeka w bibliotece steam. 

 

Ja gram w 95% gier co wychodzą na każdej platformie i w tym roku było wieeeele lepszych gier od fajnala. Nabrałem się na marketing uważajcie ci co jeszcze nie kupili. To jest średni akcyjniak bez polotu. Mi już żal czasu na tą wydmuszkę strasznie męczyłem się chciałem skończyć ale szkoda życia po 25 h porzuciłem. Najgorsza gra w jaką grałem w tym roku. Marnuje mój czas i nie wynagradza tego.  W tym roku wyszło wiele zajebistych gier w które lepiej zagrać niż w to bo rok gierkowo jest zajebisty. 

No szacun za to, że chciało ci się opisać tego średniaka. Hogwart lepszy, ale też nudny po chwili. 

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza
58 minut temu, oFi napisał:

Do wad można dodać, że pewne wątki w tej grze (chodzi o main story) są niepotrzebnie przeciągnięte i czuć dłużyzny. Z drugiej strony to final i nawet jej legendarne części (jak VI, VII czy X) mialy mase zapychaczy i cringówy. 

 

Jak dla mnie to rodowód finali jest tutaj zachowany jeśli chodzi o konstrukcję świata, dziwne zachowania postaci żeńskich (Jill) czy mase niepotrzebnych questów na zasadzie roznoszenia obiadu czy jabłek. Ale to wszystko ma budować jakiś role play. 

Nie ma fancy ekwipunku? No nie ma. Za to masz wiecej historii, wielka baza wiedzy u bibliotekarza i tej babki od taktyk wojennych - czytam wszystko.

 

Tak jak juz wspomnialem - to jest zupełnie inny rodzaj gry. Historia jest budowana bardzo powoli, gra jest przepotężna jeśli chodzi o ilosc godzin do przejścia produikcji. Ja sobie dawkuje, bo skończyłbym jak blantman. Ale doceniam, że twórcy podeszli do historii zupelnie inaczej. 

 

Czy jest to telenowela? Nie zgodzę sie. Skoki czasowe robią robotę na takiej zasadzie, że świat się zmienia i bohaterowie razem z nimi. 

 

Dla mnie gra wciąż trzyma kierunek, który sobie obrała. Duży plus, bo ff7r juz mial problemy z narracja po takim czasie. A tutaj jest konsekwencja.

 

 

Dokładnie, gra jest lepsza z każdą godziną od questa ze statkiem, chyba zbliżam się do końca, jestem bo walce z

 

Spoiler

Behemotem

 

To będzie moje podium Finali, zależnie od końcówki 1, 2, albo 3cie miejsce. Final INNY, final nowoczesny, z epicką fabułą, jabłkami, czosnkiem i fantastycznymi postaciami. 

 

P.S

 

Bardzo dobre są te hunty na S, naprawdę dają w kość i mocny ekwipunek się przydaje, oczywiście kto ograł tylko fabułkę, to ciężko, żeby ocenił ten aspekt rozgrywki...  ale warto, ogromna satysfakcja. 

29 minut temu, XM. napisał:

Walka z 

  Pokaż ukrytą zawartość

Odynem

Jakie dno :( taka walkę to na początek, a nie pchali rozmach do przodu z każdym Eikonem a potem takie coś.

 

Ciekawe jak ostatnia walka.

Czy ja wiem, czy dno, ale akurat bossfight jeden ze słabszych na pewno. 

Spoiler

Bahamut i Titan rulez

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Co jak co ale akurat rozmachu tej grze nie wolno odmówić. Pod względem epiczności przedstawianych wydarzeń ta gra nie ma sobie równych. No może ostatnia misja w Horizon 2 mogłaby się gdzieś lekko z tyłu skromnie uplasować. Fanservice jest niesamowity, kultowe summony, kultowe ataki, poczucie faktycznego uczestnictwa w epickich scenach a nie oglądania CGI. 

Walka to istny rozpierdziel, milion wybuchów na ekranie i dążenie do jak największego DMG dzięki odpowiednim kombinacjom ataków i technik - przeciwnicy muszą tu być gąbkami! 

 

Questy są jakie są. Potwory atakują wioskę, pomocy. Otoczka słaba, ale szkielet chyba wciąż ten sam i niezmienny. Poza tym jak nie patrzeć 

 

Goty należy się za całokształt, bo te plusy są znacznie większe niż minusy nowego Finala. 

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Niektórzy tutaj tak (pipi)a swoim placzem ze sie rzygac chce, wielcy fani finali a zapomnieli (pipi)a o turowych bitwach z poprzednich części gdzie moby nie byly gąbkami a (pipi)a całym (pipi)anym materacem, pojedynki w tych starych finalach to dopiero kapcie spadaly, a tutaj koles placze ze 3min z mobami sie napierdala. Bossowie w poprzednich częściach zeby ich u(pipi)ac stali ponad 1h w miejscu a niktorzy bossowie to 3h napierdalanie i to bylo bardziej enjoyable niz cinematic QTE pomieszane z gameplayem? XD
Questy poboczne tez pewnie w kazdej grze (pomijajac W3) pewnie maja milion mechanik i stos fabuly xD ja (pipi)e...
Wyscigi w X chocobossami czy Larva Eater z rng
Ukonczylem wlasnie X i ja (pipi)ie, Lighting dodge no po prostu (pipi)a emejzing kontent. A ten Limit Break to jak z tetrisa.
Ostatni boss? ponad 1h ja (pipi)alem i modlilem zeby sie to juz skończyło.
Teraz jade FF IX.
Wielcy, (pipi)a, gracze xD
XVI zjada i wysyra te stare finale pod każdym względem, lol, gra jest epicka przygoda z dobra fabula a nie z po(pipi)anymi minigierkami jak wyścigi czokobossami czy rajdami motocyklem jak w VII remake.

Pomijajac to fatalne elementy RPG ktore tutaj jest tak samo pustą przylepa jak w GOW Ragnarok, o byciu przekokszonym z fajnym buildem zapomnij, tutaj Elden Ring BB czy soulsy robia to lepiej o lata świetlne.

Wysłane z mojego Pixel 7 Pro przy użyciu Tapatalka





  • Plusik 1
  • beka z typa 10
  • WTF 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
Nie wiem czemu ta gra jest w dziale RPG, jak to nawet przy tym gatunku nie stało. Inkwizycja jest w dziale ogólnym, a ma o wiele, wiele, wiele więcej z gry fabularnej niz to guano polane ladna polewą.
Też mnie to zastanawia, ma dokladnie tyle samo z RPG co ostatni GOW.

Wysłane z mojego Pixel 7 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, iNETSTAR napisał:

Niektórzy tutaj tak (pipi)a swoim placzem ze sie rzygac chce, wielcy fani finali a zapomnieli (pipi)a o turowych bitwach z poprzednich części gdzie moby nie byly gąbkami a (pipi)a całym (pipi)anym materacem, pojedynki w tych starych finalach to dopiero kapcie spadaly, a tutaj koles placze ze 3min z mobami sie napierdala. Bossowie w poprzednich częściach zeby ich u(pipi)ac stali ponad 1h w miejscu a niktorzy bossowie to 3h napierdalanie i to bylo bardziej enjoyable niz cinematic QTE pomieszane z gameplayem? XD
Questy poboczne tez pewnie w kazdej grze (pomijajac W3) pewnie maja milion mechanik i stos fabuly xD ja (pipi)e...
Wyscigi w X chocobossami czy Larva Eater z rng
Ukonczylem wlasnie X i ja (pipi)ie, Lighting dodge no po prostu (pipi)a emejzing kontent. A ten Limit Break to jak z tetrisa.
Ostatni boss? ponad 1h ja (pipi)alem i modlilem zeby sie to juz skończyło.
Teraz jade FF IX.
Wielcy, (pipi)a, gracze xD
XVI zjada i wysyra te stare finale pod każdym względem, lol, gra jest epicka przygoda z dobra fabula a nie z po(pipi)anymi minigierkami jak wyścigi czokobossami czy rajdami motocyklem jak w VII remake.

Pomijajac to fatalne elementy RPG ktore tutaj jest tak samo pustą przylepa jak w GOW Ragnarok, o byciu przekokszonym z fajnym buildem zapomnij, tutaj Elden Ring BB czy soulsy robia to lepiej o lata świetlne.

Wysłane z mojego Pixel 7 Pro przy użyciu Tapatalka




 

Dokładnie, nikt nie neguje, że poszli mocno w akcje, co ma plusy i minusy. Elementy RPG muszą wrócić mocniejsze w FF VII part 2, natomiast teksty o mobach gąbkach to beka na maksa. Podzielam twoje zdanie. 

 

Albo narzekanie, że nie trzeba biegać 1h do bossa po śmierci i zaczynać od nowa, a potem pisanie w tym samym zdaniu, że gra jest za długa xD. 

Odnośnik do komentarza

Ale co wy chcecie do GOW Ragnarok, on autentycznie jest bardziej RPG niż ten Final niestety. Głównie za sprawą atrybutów wyposażenia, można sobie ładny build zrobić, który będzie np spowalniać czas ułatwiając eksterminację przeciwników, można przyspieszyć ładowanie szału, można szałem się leczyć, można drugi pasek hp sobie zrobić, możliwości jest masa. Liczę że tryb Final Fantasy w XVI otworzy mi więcej podobnych możliwości i bardzo ubolewam, że twórcy od początku nie dali takich możliwości, aby urozmaicić grę bardziej wymagającej publice. 

Edytowane przez Masamune
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mam 86% fabuły i od jakiś... 10 godzin to już się strasznie meczę z tą gra. Pierwsze godziny obiecujące ale potem dla mnie jest już tylko gorzej, myślałem, że wejdą nowe mechaniki, zaawansowany crafting, minigry, coś oprócz misji pobocznych i huntow. O ja naiwny.

Skończę dla zasady, tak samo męczyłem się z FF7R i FFXV. 

 

Robię wszystkie misje poboczne -zbawienna jest tutaj opcja "pomiń". To jest w nich najlepsze. Jak skończę całość to napiszę więcej, ale niesmak długo pozostanie.

  • This 1
Odnośnik do komentarza

@inetstar
Beka z ciebie typie.
Ostatniego bossa w FF X to się ściąga 1 limitem Wakki a ty perdolisz o walczeniu godzinę xD.
I tak nadal to przyjemniejsze niż te qte dla ułomnych.
Przypominają mi się czasy uncharted gdzie jak przechodziłeś przez most to zawsze musiał sie zapaść.
Takie tanie efekciarstwo do porzygu.
Tylko to było 15 lat temu, teraz to beka.
Wysłane z mojego mi 9 przy użyciu taptalk.

Edit
Serio dawno w grze nie widziałem tak marnie napisanych postaci.
Na tle innych FF to już w ogóle xD.
Bo przecież FF7r miał też słabe questy i kilka innych bolączek jak korytarze itd.
No ale tam Barreta to mógłbym godzinami słuchać.
Tak samo Tifa Aerith itd .
Może trochę sentyment, ale za 2 przejściem na hard nie skipnalem 1 filmiku tak były za(pipi)iste.
W 16 nie mam siły na 2 podejście, no nie ma szans.
Kogo tu mamy ?
Gbura Cliva, (nene)e Jill psa i kota?
Jedyny Cid trzymał poziom, ale to też tylko na tle tej mizerii .
Ale przynajmniej jest wyrazisty i ma coś do powiedzenia.
Ile ja bym dał żeby tu były motywy z 9 że wchodzisz do miasta ekipa się rozdziela, można ich gdzieś spotkać, poznać, pogadać (może jakaś minigierka?)
Ciężko mi powiedzieć że zżyłem się z jakąkolwiek postacią z tego FF.
Przed 16 ogrywałem Plague Tale requiem, i tam też w sumie wszystko się kręci w okolicy

Odnośnik do komentarza
@inetstar
Beka z ciebie typie.
Ostatniego bossa w FF X to się ściąga 1 limitem Wakki a ty perdolisz o walczeniu godzinę xD.
I tak nadal to przyjemniejsze niż te qte dla ułomnych.
Przypominają mi się czasy uncharted gdzie jak przechodziłeś przez most to zawsze musiał sie zapaść.
Takie tanie efekciarstwo do porzygu.
Tylko to było 15 lat temu, teraz to beka.
Wysłane z mojego mi 9 przy użyciu taptalk.

Edit
Serio dawno w grze nie widziałem tak marnie napisanych postaci.
Na tle innych FF to już w ogóle xD.
Bo przecież FF7r miał też słabe questy i kilka innych bolączek jak korytarze itd.
No ale tam Barreta to mógłbym godzinami słuchać.
Tak samo Tifa Aerith itd .
Może trochę sentyment, ale za 2 przejściem na hard nie skipnalem 1 filmiku tak były za(pipi)iste.
W 16 nie mam siły na 2 podejście, no nie ma szans.
Kogo tu mamy ?
Gbura Cliva, (nene)e Jill psa i kota?
Jedyny Cid trzymał poziom, ale to też tylko na tle tej mizerii .
Ale przynajmniej jest wyrazisty i ma coś do powiedzenia.
Ile ja bym dał żeby tu były motywy z 9 że wchodzisz do miasta ekipa się rozdziela, można ich gdzieś spotkać, poznać, pogadać (może jakaś minigierka?)
Ciężko mi powiedzieć że zżyłem się z jakąkolwiek postacią z tego FF.
Przed 16 ogrywałem Plague Tale requiem, i tam też w sumie wszystko się kręci w okolicy
Powiedzial największy pajac tego tematu lol

To idz graj w masochistyczne X jak tak ci sie (pipi)a podoba xD wybieraj skilla i potwierdzaj bo mashowanie kwadratu jak to powiadasz za trudne i nudne, i ten za(pipi)isty limit brake aka tetris, podniety nad tymi starymi finalami to sie sluchac nie da i rzyg zbiera, ciekawe czemu VII remake i XVI pomijam XIV dostaje oceny takie a nie inne z tych części nowszych, ciekaw czemu poszli w te strone, widocznie turowy chlam juz byl nudny i wiesz co? Twórcy mieli racje, to ze zatrzymales sie w sredniowieczu nie znaczy ze kazdy. I bardzo dobrze ze final xvi jest jaki jest im bardziej takim blaznom jak ty sie nie podoba dla mnie widocznie lepiej smile.gif

Gra AAA nie bedzie turowym ściekiem i w sumie bardzo dobrze, jedynie Persona 5 trzyma poziom ale to gra AA smile.gif

Wysłane z mojego Pixel 7 Pro przy użyciu Tapatalka





  • beka z typa 3
Odnośnik do komentarza

A ten znowu o turowosci.
Niereformowalny typ.
Walka jest najmniejszym problemem tego FF.
Poza tym była masa za(pipi)istych gier jrpg NIE turowych już nawet za czasów psx.
Np star ocean, tales of destiny 2 itd.
Po prostu tu jest nędzna wydmuszka.
No ale są rozbłyski, jest qte i niektórym tyle wystarcza.
Widocznie jestem zbyt wymagający.

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Masamune napisał:

Ale co wy chcecie do GOW Ragnarok, on autentycznie jest bardziej RPG niż ten Final niestety. Głównie za sprawą atrybutów wyposażenia, można sobie ładny build zrobić, który będzie np spowalniać czas ułatwiając eksterminację przeciwników, można przyspieszyć ładowanie szału, można szałem się leczyć, można drugi pasek hp sobie zrobić, możliwości jest masa.

Przecież to wszystko jest w FF16, tylko tutaj robisz to bardziej wyborem skilli, bo to kardynalnie zmienia gameplay, i można się zdziwić dlaczego gracz tak późno otrzymuje takie mechaniki do dyspozycji. Odpowiednio dobrany ekwipunek też pomaga, ale w mniejszym stopniu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...