2 godziny temu, Lord Protector napisał:

z niego taki bezbek jak z ciebie gracz 

I cyk, dupska naczelnego wylizane. 
 

Widac w jakiej pizdzie jest Xbox skoro przywódca zielonych harcerzy asx wszedł na ppe, założył altera i zwyzywał Xboxa. Następnie wytarł smarki i wrzucił info do CW

Masz dowód że LiŚciu82 to nie Ty? Póki co dowody są przeciwko tobie. Nazwa, avatar i rocznik zdaje się być wiarygodny.

dowod masz na dole strony - lisciu caly dzien w przegladajacych

Piekło liścia i plejsztejszon  

55 minut temu, LiŚciu napisał:

asx wszedł na ppe

 

Panowie, nawet obrażanie się ma swoje granice. Takich obelg i pomówień tu nie tolerujemy

 

Jak czytam ostatnie posty botów, to są tak samo kiepskie, jak oferta trial passa.

 

 

 

 

https://ithardware.pl/aktualnosci/square_enix_sprzedaje_studia_deweloperskie_firma_pozbywa_sie_serii_tomb_raider_i_deus_ex-21042.html

 

Square-Enix sprzedało eidosowe marki, ale abstrahując od "square does square things", tak jeden fragment jest ciekawy:

 

Cytat

Square Enix ogłosił, że Guardians of the Galaxy od Eidos Montreal nie spełnił pokładanej w nim nadziei i uważa się go wręcz za komercyjną katastrofę. Tytuł jakiś czas temu trafił do usługi Xbox Game Pass.

 

W sumie nie wiem po co to piszę, ale to takie oczywiste, że trudno by na tej usłudze dało się zarobić, skoro ona nawet na siebie nie zarabia 

Jak zwykle musi więc przyjść Sony i zrobić to jak należy. Scampass odejdzie w zapomnienie tak samo jak Kinect 2.0 czy Halo Infinite tuż po premierze

DLACZEGO NIE GRASZ W GRY SONY?

Gry sony może i są dobre ale czy lepsze od far cry 6, saints row 4 i sonic racing???

15 minut temu, 20inchDT napisał:

DLACZEGO NIE GRASZ W GRY SONY?

 

W jakim sensie? Jak spojrzysz na mój psn profile, to jest tam duży miks gier - od ex'ów po multiplatformy.

 

Chciałbym zapytać Ciebie o to samo, czemu nie grasz w gry MIcrosoftu, ale znam odpowiedź. Wszyscy znamy.

Nie można grać w coś, czego nie ma 

6 godzin temu, Mendrek napisał:

Square Enix ogłosił, że Guardians of the Galaxy od Eidos Montreal nie spełnił pokładanej w nim nadziei i uważa się go wręcz za komercyjną katastrofę. Tytuł jakiś czas temu trafił do usługi Xbox Game Pass.

 

Czyli przekładając z języka niebieskich ameb na język rozumnych graczy, wydawca gry po jej komercyjnej klęsce musiał ratować się Godpassem. Po raz kolejny rewolucyjna usługa MS dostarcza tlen twórcom, którym powinęła się noga. Po raz kolejny Pan Spencer ratuje świat gamingu. Po tak kolejny niebieskie robactwo rozjuszone, bo partacze z Sony nie mają szans by choćby zbliżyć się swoją usługą abonamentową do wielkości Godpassa 

Raczej dobra gra trafiła do usługi dla casuali i dzieci i została tam pogrzebana jak reszta szrotów które tam w WIĘKSZOŚCI trafiaja. 

 

Szkoda

Twórcy gier dostają od MS z góry wynegocjowaną kwotę, która nie jest w żaden sposób powiązana z późniejszą popularnością gry w samej usłudze. Nie można więc żadnej gry "pogrzebać" w GP.

Strażnicy nie osiągnęli sukcesu przez zielone kanalie, które zamiast kupić to czekali jak sępy kiedy wpadnie do sraczpassa. 

Zaraz się oczy wydawca otworzą i będą od razu informować, że gra nigdy do sraczpassa nie trafi.

straznicy nie osiagneli sukcesu bo to jebana sraka bez duszy z excela zrobiona od linijki  czy jak to tam dalej szło. Tylko soniary sie spuszczaja nad takimi bublami.

Strażnicy? Przecie to jebany cinematik z gameplayem płytkim jak mózgi klapów. 

Dobrze, że coś takiego można sprawdzić w knurpasie, bo wydając na to 3 bomby czy po ile to tam chodziło, to niezłe frajerstwo. 

to wyglada tak - idziesz powoli, a oni gadaja, ale to powolne chodzenie jest i tak za szybkie, bo w pewnych momentach ucina dialog i zaczyna leciec inna rozowa XDD Ja pierdole, po chuj takie gry, ze trzeba sie zatrzymac, zeby posluchac ich pierdolenia, bo inaczej skipnie.

Do tego to ciągłe "jestem glut". 

Jprdl

3 minuty temu, 20inchDT napisał:

Ja pierdole, po chuj takie gry, ze trzeba sie zatrzymac, zeby posluchac ich pierdolenia, bo inaczej skipnie.

 

To się nazywa fabuła. Coś czego nie ma ani w śmiećpassie ani na tej przegranej konsoli.

 

Dobrze że w tetrisie nie ma fabuły bo by się nie sprzedał ściągnął.

4 minuty temu, LiŚciu napisał:

 

To się nazywa fabuła. 

Fabuła to była np. w pierwszym TLoU. 

Tutaj to masz co najwyżej prostą odmóżdżającą historyjkę do ogrania przy harnasiu po całym dniu pracy na magazynie czy też żebraniu pod mopsem

fabuła jest w xenoblade, a w grach sony te wysrywy sa porownywalne do czytania skladu domestosu siedzac na kiblu

>Strażnicy Galaktyki 

>Fabuła

Bycie gwiazdą sekcji komentarzy na ppe.pl niesie za sobą poważne skutki uboczne 

 

Liściu jest koneserem i lubi fabułę w lpg2 to co w strażnikach mu się nie będzie podobała? 

kimkolwiek był lisciu82 na PPE.pl to najwyraźniej musi czytać forumka bo jego profil i komentarz zniknął

https://www.ppe.pl/spolecznosc/2098671/lisciu82.html

1 godzinę temu, 20inchDT napisał:

to wyglada tak - idziesz powoli, a oni gadaja, ale to powolne chodzenie jest i tak za szybkie, bo w pewnych momentach ucina dialog i zaczyna leciec inna rozowa XDD Ja pierdole, po chuj takie gry, ze trzeba sie zatrzymac, zeby posluchac ich pierdolenia, bo inaczej skipnie.

 

Od kiedy za najlepsze gry wszech czasów uznano The Last of Us czy Red Dead Redemption, trudno się dziwić twórcom że tak wygląda "opowiadanie interaktywnej historii" w ich oczach. To akurat chyyba popularnie ceniony standard.