Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pograłem jeszcze trochę. Naprawdę podoba mi się system rozwoju i perków.

Spoiler

Lądowanie na Marsie, nocą. Potem misja poboczna z zawieszeniem nadajnika na szczycie stacji. Pomimo że nikogo tam nie było to samo wspinanie się było niezwykle klimatyczne.

 

No mimo że postaci to kukły to taka zatłoczona Cydonia, no robi to wrażenie. Wszędzie jakieś rozmowy itp.

Teraz mam misje na stacji badawczej przy księżycu.

 

Mam pytanie, które to są misje generowane losowo, po czym je rozpoznać? 

A potem te misje frakcyjne to dla kilku jednocześnie można to robić?

Gra mi się wybornie póki co, szkoda że w weekend biorę ślub i nie pogram :(

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, drozdu7 napisał:

Pograłem jeszcze trochę. Naprawdę podoba mi się system rozwoju i perków.

  Pokaż ukrytą zawartość

Lądowanie na Marsie, nocą. Potem misja poboczna z zawieszeniem nadajnika na szczycie stacji. Pomimo że nikogo tam nie było to samo wspinanie się było niezwykle klimatyczne.

 

No mimo że postaci to kukły to taka zatłoczona Cydonia, no robi to wrażenie. Wszędzie jakieś rozmowy itp.

Teraz mam misje na stacji badawczej przy księżycu.

 

Mam pytanie, które to są misje generowane losowo, po czym je rozpoznać? 

A potem te misje frakcyjne to dla kilku jednocześnie można to robić?

Gra mi się wybornie póki co, szkoda że w weekend biorę ślub i nie pogram :(

Chyba te z komputerów w miastach zlecenia "zabij bandyte itp." nawet żadnego nie brałem jeszcze. 

 

Można kilka frakcji na raz bez problemu. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Starfield to gra o sferze uczuciowej, metafizycznej. Po dymanko do wątku Baldura zapraszam. 

Obejrzałem co nieco na youtube. Jprdl, ale kaszanę odwalili!:D

Jaką tam kategorię wiekową gra posiada, dozwolone do lat 12-tu?:yao:

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, MaZZeo napisał:


kurwa typie dosłownie na każdej z ostatnich stron ktoś pisze ze gra x godzin i jest bardzo dobrze albo ze mega wciąga, ale nie, nie ma zachwytów.

 

kazdy widzi to co chce widzieć

Kurwa typie dosłownie na każdej stronie ktoś pisze, ze jest skopany HDR czy inne kwiatki ;). Po drugie forum ma to do siebie, że kazdy może wypowiedzieć swoje zdanie, technicznie mnie gra rozczarowała, co nie zmienia faktu, że pewnie spędzę z nią wiele przyjemnych godzin :)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, izon napisał:

Kurwa typie dosłownie na każdej stronie ktoś pisze, ze jest skopany HDR czy inne kwiatki ;). Po drugie forum ma to do siebie, że kazdy może wypowiedzieć swoje zdanie, technicznie mnie gra rozczarowała, co nie zmienia faktu, że pewnie spędzę z nią wiele przyjemnych godzin :)


ale mazzeo o gameplayu, a ty o technikaliach

Odnośnik do komentarza

#seriesX Dorzucę swoje 5 groszy. 

 

Od czasów Wieśka 3 i Zeldy BOTW nie siedziałem przy jednej grze ponad 5h jednego dnia, więc to już bardzo dobrze o niej świadczy. Tylko trzeba pamiętać, że nie mam przesytu grami Bethesdy, bo Skyrima czy Fallouty tylko liznąłem, więc nie mam przesytu jakimiś schematami.

 

Plusy - Fajnie się eksploruje ten świat, przyjemnie strzela, audio w grze jest niesamowite, lokacje zróżnicowane. Generalnie mam chęć dalej siadać do konosoli i odkrywać ten świat :)

Minusy - czerń na chwilę obecną nie jest czarna. Grafika nierównomierna, ale na to aż tak bardzo nie zwracam uwagi. Trochę gorzej z tymi 30 fps, ale nie jest to powód dla którego miałbym nie grać. Jest to jakoś zoptymalizowane, że oczy mniej krwawią, ale jednak czuć...

 

I nie, nie uważam że da się do tego "przyzwyczaić" po X lub XX godzin grania :D Nie jestem jakimś fanatykiem klatek i jak są w jakiś innych grach spadki pewnie do 40-45 to tego nie widzę, ale jednak człowiek się już trochę przyzwyczaił do dobrego i widać brak tej płynności przy 30 fps. Najlepszym przykładem na pokazanie komuś kto "w ogóle nie widzi różnicy" byłoby postawianie obok siebie one X (4K/30FPS)  i series X (4K/60FPS) i kazanie takiej osobie grać w Insurgency Sandstorm na zmianę na obu konsolach - wtedy dopiero by się poczuło moc różnicy w płynności.

 

 

Edytowane przez falcon87pl
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Czezare napisał:

Może coś więcej w spoilerze? Coś na kształt Wiesława? Zadzierzganie więzi i na końcu dymanko, czy odwrotnie?

Chodzi o romanse.

Nie wiem, czy romanse i sex można rozdzielać, ale tu masz artykuł, który rozwieje Twoje wątpliwości bez spojlera

https://www.ppe.pl/news/326219/sex-jest-niezwykle-wazny-w-starfieldzie-gracze-zachecaja-do-ciaglego-chedozenia.html

 

XD

Odnośnik do komentarza
34 minuty temu, Crazy Horse napisał:

Nie wiem, czy romanse i sex można rozdzielać, ale tu masz artykuł, który rozwieje Twoje wątpliwości bez spojlera

https://www.ppe.pl/news/326219/sex-jest-niezwykle-wazny-w-starfieldzie-gracze-zachecaja-do-ciaglego-chedozenia.html

 

XD

Wiesz, bardziej chodzi jak ten sex jest w grze pokazany, a raczej nie pokazany :D Moja ś.p. 82-letnia babcia była o wiele mniej pruderyjna:yao:

Odnośnik do komentarza

I ja zacząłem Starfielda. Pierwsze wrażenie... pozytywne! Na pewno po wstępnych opiniach oczekiwałem czegoś gorszego. Wizualnie cudo, jedynie faktycznie jest coś z oczami npcków tych trzeciorzędnych. Nawet zaciekawił mnie główny wątek. Muzyka to majstersztyk. Gunplay do przeżycia. 

 

Za interfejs ktoś powinien dostać baty, bo to nawet nie jest śmieszne. 

Gram dalej. Jest dobrze. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Po 2-3 godzinkach jest OK - gram na Series S, gdzie chodzi i wygląda to jako tako, ale dużo odbioru na pewno wynika z niższej rozdziałki. 

 

Masa loadingów jest miejscami wręcz patologiczna (wejście-wyjście z budynków), ale da się przyzwyczaić do tego flow. Fabuła oraz dialogi na razie kompletnie bez pazura tzn. lepiej niż w takim Fallout 4, ale nie jest to jakaś wybitna rekomendacja. :D Ot, poziom takiego Horizona jeżeli miałbym do czegoś porównać. Choć w sumie najbardziej mi tutaj przeszkadza w sposób jaki wyartykułowane są te dialogi. Cała kombinacja stylu, mimiki twarzy, pracy kamery jest nieco usypiająca jeżeli miałbym być szczerze. A już najbardziej mnie irytuje jak prowadzimy rozmowę np. z dwoma postaciami naraz i ta główna z którą gadamy odwraca łeb do tej trzeciej. 

 

I jestem zmartwiony tym, że na razie gunplay kompletnie mi nie siedzi, ale to może być spowodowane moją ogólną awersją do FPS-ów (rzadko jaki mi się podoba).

 

Na plusik to klimat, świat, otoczka etc. 

Odnośnik do komentarza

Ja nabiłem 7h nie wiem kiedy. Widok słońca z powierzchni Merkurego <3

Z jednej strony byłem już na kilku planetach, zwiedziłem kilka placówek, opuszczonych miejsc itp a z drugiej strony w sumie wiem że zrobiłem tak niewiele.

 

Biegam ciągle przeciążony bo nie wiem co do czego mi się przyda (dane badawcze z zeskanowanej planety nadają się tylko do sprzedaży??). Gra za wiele nie tłumaczy :)

 

Tak czy siak jestem totalnie zajarany, ale to może tez dlatego że jakoś dawno nie grałem w tego typu grę. Ostatni był chyba Outer Worlds. Te loadingi też nie są jakieś długie, raczej idzie to sprawnie 

Odnośnik do komentarza

Kuźwa, ale podkrecacie. Dla mnie jedynym sposobem zagrania jest opcja w chmurze. Gdzieś tam widziałem filmik jak ziomek gra w horze i obraz rozmyty i trochę słabo. Obawiam się czy to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto. Może ktoś sprawdzić jak to się sprawuje w taki sposób.

Edytowane przez GSPdibbler
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...