Skocz do zawartości

Lies of P


Szermac

Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, devilbot napisał:

 Ja mam teraz też niezłego chuja i nie wiem czy skończę te grę.

Który taki mądry? :)

 

Ciekaw jestem czy mieści się w moim top3 największych pomyleńców z tej gierki. Przy czym każdy osobnik z tej trójki sprawił, że byłem już o włos od rzucenia gry w cholerę.

Edytowane przez Amer
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Szymek napisał:

Bania mi siada. Ja rozumiem trudnych bossów gdzie przez h uczę się jego ciosow no ale trzech? Takie rzeczy to w endgame dla prawdziwych hardcorow powinny być. A gdy myślisz że to będzie TEN run oczywiście twórcy mają inne plany.

No nie umiem i już nie mam pomysłu jak do tego podejść. 

Króliki? Spróbuj może piłę + pałka policyjna, broń szybka i zadająca duże obrażenia, staraj się ich pojedynczo eliminować, kup sobie przedmioty do rzucania i spamuj nimi, tu nawet zwykła kula zadaje duże obrażenia.

Ja póki co lecę NG+, jest dobrze, ale to chyba dlatego, że po głównym bossie dostałem fajną broń pod siłę, która jest trochę op. 

Edytowane przez Rotevil
Odnośnik do komentarza

IMO tak realnie przesadzonych bossów, przy których kompletnie się odechciewa jest w sumie 5-ciu (w tym jeden opcjonalny). Plus 3 czy 4 przeciwników nie będących bossami, choć ich akurat idzie jeszcze sprawnie rozpracować grając super ostrożnie, trochę zwiewając, trochę czarując itp, tak by się pogubili kompletnie.

 

Pytanie tylko które starcie z królikami - przy pierwszym dla mnie rozwiązaniem okazał się fakt, że wystarczy zajechać wyłącznie tego największego (z osobnym paskiem zdrowia). Kompletnie olałem walkę z resztą i katowałem bydlaka. Przy takim układzie walka zakończyła się przy pierwszej próbie. Natomiast na starcie nr 2 jest zupełnie inny sposób, banalny w sumie, dzięki czemu też możemy rozgromić ich z łatwością. Tak więc tej ekipy akurat kompletnie nie jestem w stanie zaliczyć do super ciężkich, przynajmniej na tle tego co nadchodzi później.

 

@bartiz, oczywiście że tak. Choć to akurat mięso armatnie jest. I żadne kamienie wzmacniające tu nie pomagają. U mnie przy groźnych starciach typek praktycznie nigdy nie dotrwał do drugiej fazy pojedynku, a jak wiadomo dopiero na typ etapie robi się groźnie.

Edytowane przez Amer
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, XM. napisał:

Nawet nie zaczynam w takim razie i czekam na patcha :)

Obawiam się, że gra zostanie taka jaka jest. To znaczy poprawią błędy, ale trudność zostanie. 

Jest szum w okół gierki i to jest najlepsze co możne być. Na YouTube filmy pod tytułem "OP weapon" itd mają łącznie miliony wyświetleń. 

Chciałbym tylko, żeby parry było identyczne jak w Sekiro i będę happy. 

  • This 1
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, devilbot napisał:

Będą spoilery. Biskup. Wieczorem go zabiłem spocony wystukany z flaszek a tu cyk 2 faza. Wyłączyłem i spać. Dzisiaj boję się włączyć. 

Nie to żebym chciał straszyć ale to jest 4/10 w porównaniu do tego co gra serwuje później... Ujmę to inaczej żeby lepiej zobrazować: biskup padł u mnie przy 3 czy 4 podejściu, a na kilku innych męczyłem się po 30-40 prób lekko. To tak jeśli chodzi o skok poziomu trudności od pewnego momentu. 

Edytowane przez Amer
Odnośnik do komentarza

Nic z tych rzeczy, po prostu wzdrygam się na samo wspomnienie pojedynków z późniejszymi szefami. 

 

Tak więc żadne tam upokorzyć, wręcz przeciwnie - mocno kibicuje każdemu kto nie porzuci gierki i wyjdzie z siebie by ostatecznie ją ukończyć :)

Edytowane przez Amer
Odnośnik do komentarza

Ja mam za mało czasu na granie żeby spędzać je na grach, które wywołują u mnie aż taka frustrację. Zresztą nic nikomu nie muszę udowadniać i co z tego, że przejdę w wielkich mękach jak 0 przyjemności :(

 

Ja też w gronie upokorzonych jak biskup 4/10 a ja po nim grę sprzedaje...

Edytowane przez michu86-
Odnośnik do komentarza

Pokonałem biskupa xd, na spokojnie nawet mi powieka nie drgnęła. Perfect parry a jak nie siadło to zwykły blok i szybkie ciachanie żeby odzyskać zdrowie. W 2 fazie siedzenie pod szyją, a jak się obracał to to samo co w 1 fazie. Zbyt pazerny jestem na szybkie atakowanie ale jest tak jak ktoś pisał bossowie mają bardzo dużo HP i trzeba powoli ciupac, a nie pazernie na atak iść. Wycofuje się z PT xd. Zobaczymy na jak długo...

Edytowane przez michu86-
  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Amer napisał:

Natomiast na starcie nr 2 jest zupełnie inny sposób, banalny w sumie, dzięki czemu też możemy rozgromić ich z łatwością

Przyszło co do czego to biegałem przez 5 minut wookół kamienie i dziabałem go Rb. Nie lubię tak grać:/ chcialbym grać ofensywnie ale parowanie wgl mi nie wchodzi.

U mnie problem jest taki ze ja nie gram w soulsy jako takie. Kompletne nie wiem na co zwracać uwagę przy rozwoju postaci. Niby ładując w moc dostaje tylko +1 a bodajże technikę juz +3 do statystyk. Te cale bulidy to chyba nie dla mnie. Zdecydowanie wolę styl Sekiro gdzie jestem ja ze swoim mieczem. 

Nie raz chciałem dziś rozwalić pada, nie pamiętam czy grałem ostatnio w trudniejsza grę. A może to ja nie umiem grać. 

 

 

Edytowane przez Szymek
Odnośnik do komentarza
37 minut temu, michu86- napisał:

Pokonałem biskupa xd, na spokojnie nawet mi powieka nie drgnęła. Perfect parry a jak nie siadło to zwykły blok i szybkie ciachanie żeby odzyskać zdrowie. W 2 fazie siedzenie pod szyją, a jak się obracał to to samo co w 1 fazie. Zbyt pazerny jestem na szybkie atakowanie ale jest tak jak ktoś pisał bossowie mają bardzo dużo HP i trzeba powoli ciupac, a nie pazernie na atak iść. Wycofuje się z PT xd. Zobaczymy na jak długo...

 

Też go pokonałem. Perfect parry dobrze mu wchodzą bo sygnalizuje wszystko. Więc pomaga amulet wymieniony za duszę u gościa w masce psa który zwiększa dmg po udanym perfect parry. No i że biskup słaby na ogień to grindstone z ogniem i elo.

 

Więc znowu uczucie z kurwa niemożliwy zmienia się na wcale nie był taki trudny lecimy dalej.

A warto dać gierce szanse bo to najlepszy klon solsów na rynku. Brońki fajne, customizacja postaci fajna, gierka płynna, a graficzka piękna.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...