16 godzin temu, Figaro napisał(a):

 

a jednak, gdyby recki nie były tak przychylne, to byś teraz tego nie pierdolił. Nie byłoby żadnego "poczekajmy na opinię graczy", tylko latałbyś z cieczką "go woke, go broke" itd.

Nie, recenzje "dziennikarzy" growych już od dawna są nieobiektywne i gówno warte. Jakby gra miała taką samą ilość graczy jak concord czy inny dustborn to bym się z tego śmiał, czemu nie.

 

 

Jeszcze mała ciekawostka

 

Ej, ale coś pozmieniali przynajmniej, a nie odpisane od kolegi słowo w słowo

ci redaktorzy powinni czym prędzej wrócić do wora starego i nigdy nie wracać do formy starej, ha tfu na takie opłacane gówno

Kochane korpo trochę pozmieniane skrypciki gotowych recenzji 9/10 podesłało razem z kodzikiem i prezentami dla naszych niezależnych dziennikarzy 

 

 

W sumie cieszy że kolejna gra z najebanym lgbtq werty się wyjebie na ryj w tym roku, ale szkoda że to DA. 

EA już czeka z pistoletem przy głowie bioware jak się gierka nie sprzeda.

 

 

 

'

 

 

Gracze... nie możemy na to pozwolić... nie może pozwolić DEI i Sweet Baby to wygrać. Stawką są nasze gejmerskie żyćka. To poważne.

Spokojnie

Zaraz zdechnie jak ludzie się skapną po godzinie grania i zwroty polecą.

1 minutę temu, oFi napisał(a):

Spokojnie

Zaraz zdechnie jak ludzie się skapną po godzinie grania i zwroty polecą.

 

Uff, m-masz rację, dziękuję za uspokojenie mnie. Zapomniałem że mamy tylko 60 pozytywnych, KUPIONYCH RECENZJI i jedną prawdziwą, Skill Upa, bo negatywną więc prawdziwą. Wiem bo nie grałem.

38 minut temu, Figaro napisał(a):

 

Uff, m-masz rację, dziękuję za uspokojenie mnie. Zapomniałem że mamy tylko 60 pozytywnych, KUPIONYCH RECENZJI i jedną prawdziwą, Skill Upa, bo negatywną więc prawdziwą. Wiem bo nie grałem.

Fakt że przesiali recenzentów świadczy o tym że są świadomi zrealizowania gówna xD.

Jedynie co im zostaje to liczyć na takich jak Ty którzy zawsze staną w obronie czegoś co nie posiada jakości a jedynie wepchnięte idee na siłę

 

Edytowane 29 października 20241 r przez Plackus

3 minuty temu, Plackus napisał(a):

Fakt że przesiali recenzentów świadczy o tym że są świadomi zrealizowania gówna xD.

Jedynie co im zostaje to liczyć na takich jak Ty którzy zawsze staną w obronie czegoś co nie posiada jakości a jedynie mierną agendę i wepchnięte idee na siłę

 

 

nie bronię tej gry, bo wiem że to szmelc, ale nie z powodu inkluzywności (pamiętacie Inkwizycję, prawda?) czy paru trans akcentów.

Recenzja Skill Upa jest prawidzwa, bo typ przedstawia argumenty - rozmontowuje grę i omawia każdy element, podając przykłady. A nie recenzja w stylu korporacyjnych mediów lewackich:

 

 

Czy dla kogokolwiek oprócz opłaconych tęczowych cyngli fakt bycia bi to jest najważniejszy powód do pozytywnej recenzji gry DARK FANTASY, która w oryginale epatowała brutalnością świata przedstawionego? "Symulator grupy przyjaciół, którzy pomogą ci zostać bi"? To bardziej pasuje do homo porno parodii muminków, a nie do Dragon Age. Dlatego gracze co znają poprzednie części bardziej ufają Skill Upowi niż tej bandzie tęczowych redaktorków co dają 10/10 dlatego że w grze można się obciągać kolegom z drużyny, bo to im przypomina ich prace w redakcji.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 29 października 20241 r przez Observer

Możliwość grania transem, albo znoszenie przez całą grę dialogów, w których uczestniczą transy to nie są "akcenty". Może jednak zostawmy takie wątki tam gdzie ich miejsce, czyli w szpitalach psychiatrycznych. 

7 godzin temu, Mejm napisał(a):

Discordziarze...

Patrz podobny do Ciebie 

29 minut temu, Figaro napisał(a):

 

nie bronię tej gry, bo wiem że to szmelc, ale nie z powodu inkluzywności (pamiętacie Inkwizycję, prawda?) czy paru trans akcentów.

Nom, Inkwizycja była inkluzywna/woke, ale się grało normalnie i nie wyglądała jak gówno. 9 lat minęło a jest wszędzie regres prawie, dramat.

Na CDA gra też budzi emocje xd 

 

 

Ocena:

 

Spoiler

6/10

 

https://cdaction.pl/recenzje/dragon-age-the-veilguard-recenzja-mial-byc-kandydat-na-gre-roku-a-tu-nie-ma-nawet-pelnoprawnego-rpg

2 minuty temu, Basior napisał(a):

Nom, Inkwizycja była inkluzywna/woke, ale się grało normalnie i nie wyglądała jak gówno. 9 lat minęło a jest wszędzie regres prawie, dramat.

 

no i się zgadzam.

https://www.thegamer.com/dragon-age-the-veilguard-respec-rook-companions-cost-free/

 

To chyba po to w kreatorze są te blizny po tranzycji. Tworzysz postać baby, ale w trakcie gry stwierdzasz, że wolisz jednak grać facetem i sobie robisz respec.

Wystarczą trzy zdania na temat tej gierki:

 

Przecwelona i osrana gra. 

2 minuty temu, DarkStar napisał(a):

https://www.thegamer.com/dragon-age-the-veilguard-respec-rook-companions-cost-free/

 

To chyba po to w kreatorze są te blizny po tranzycji. Tworzysz postać baby, ale w trakcie gry stwierdzasz, że wolisz jednak grać facetem i sobie robisz respec.

No i to jest prawdziwe fantasy, bo w realu trzeba płacić amerykańskim lekarzom za miany pci.

9 minut temu, dominalien napisał(a):

No i to jest prawdziwe fantasy, bo w realu trzeba płacić amerykańskim lekarzom za miany pci.

Największa fantastyka polega na tym, że istnieje jakiś świat, gdzie akceptują takie wynaturzenia. Na szczęście to tylko gra wideo. 

12 minut temu, Faka napisał(a):

Wystarczą trzy zdania na temat tej gierki:

 

Przecwelona i osrana gra. 

 

To jest jedno zdanie. I cztery wyrazy jakbyś chciał się bronić przejęzyczeniem.

3 minuty temu, Josh napisał(a):

Największa fantastyka polega na tym, że istnieje jakiś świat, gdzie akceptują takie wynaturzenia. Na szczęście to tylko gra wideo. 

Przede wszystkim wiadomo, że ludzie mogą sobie pozwolić na takie rozterki tylko z nudów, gdy standard życia jest tak wysoki, że wszystkie podstawowe potrzeby mają wielokrotnie zaspokojone. Theddas nie wygląda na świat na tym etapie rozwoju.

1 hour ago, Figaro said:

 

nie bronię tej gry, bo wiem że to szmelc, ale nie z powodu inkluzywności (pamiętacie Inkwizycję, prawda?) czy paru trans akcentów.

 

No to nie wiem, może zamiast skupiać się i marnować czas na inkluzywność i transakcenty powinni się skupić na zrobieniu dobrej gry? Sam fakt, że te wątki są obecne, a gra jest kiepawa świadczy o tym gdzie Bioware ma priotytety