Skocz do zawartości

Tekken 8


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Im wiecej gram w ta gre tym bardziej jej nie lubie 

 

-Neutral skipy 

-Wymuszanie 50/50 chujowymi Heat Engagement 

-Masa YOLO cioskow na pol ekranu

-Zmniejszenie karalnosci ogromnej ilosci ciosow

-Gra od 20 lat nie wie co sie dzieje pod sciana ( ciosy ktore leca w powietrze 90 stopni od przecienika ,zamiany miejscami z dupy ,ogolne przenikanie przez postac )

 

Ciekawe czy beda cos zmieniac w core/uniwersalnych mechanikach bo strasznie slabe jest to odbieranie kontroli nad postacia bo masz sekundowego stuna i musisz zgadywac 50/50.

  • This 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, wet_willy napisał:

Przepraszam @Amer Miales Racje ^^

Obawiam się, że niestety tak. I wcale nie jestem z tego dumny ponieważ tak jak pisałem wcześniej po demku byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej gry (a obecnie bije się z myślami czy dalej poświęcać na nią czas). Do wkurzających mnie aspektów które już wymieniałem mogę teraz (po kolejnych 30 godzinach grania) dorzucić:

 

- randomowo działające SSy (tajmujesz idealnie, a mimo to może złowić Cię nawet podstawowy punch czy inny cios z zerowym trackingiem)

- balans postaci ssie kompletnie, KOMPLETNIE. Wiadomo że bitka jest nowa i dziesięć razy będą to zmieniać jeszcze, niemniej na chwilę obecną pokazuje to nawet czysta matma. Jako TK-laik mam takie pytanko np: dlaczego niektóre wybitki (po których wchodzi naprawdę solidny damage) są całkowicie bezpieczne na bloku? Nie mi mówię tu o jakiś powolnych starterach tylko np. zwykłym dp+2 które serwuje Shaheen (ot chociażby, bo w całej grze jest tego tego cała masa tak naprawdę). Podobnie z podcinkami: Drag i jego dt+3 pozwalają na combo tylko na czystym trafieniu, podczas gdy flagowa podcinka Bryana (o podobnych właściwościach, schylająca się pod wysokimi ciosami, o zbliżonej ilości frejmów i również mocno karalna) wywala w powietrze z każdym razem?

- ciosy aktywujące heat - IMO powinniśmy mieć wybór czy wykonując go chcemy odpalić opcję z heat czy bez. Np poprzez przytrzymanie kierunku po wykonaniu ataku. Tak dla większego spektrum możliwości, bo wkurza mnie niemiłosiernie że np. cios którego po prostu potrzebuję by nawiązać walkę (dajmy na to p,p+2 Jina) automatycznie marnuje mi (tak, to dobre określenie) heat. Osobiście wolę zachować go na 2+3 z armorem, z racji tego że możliwości defensywne w tej gierce są jednak mocno ograniczone (względem SC to w sumie kompletny dramat)

- nerf dla low parry - po jaką cholerę to zrobili? Tak, ja wiem, że teoria głosi, że teraz bardziej opłaca się blokować mocno karalne lowy, a na te szybkie odpowiadać dp i coś tam strugać z tego "wybicia". Niemniej robi nam się z tego trochę randomowy festiwal prób "już, czy teraz, będzie low, czy może jeszcze jedno dp+1?"

- odnośnie balansu jeszcze: przewagi po bloku z niektórych ciosów. Widzieliście co potrafi np. taki Jack po bloku? Tak, tak - wiem, że póki co to u mnie nadal brak ogrania, ale na ponad 1000 walk online trafiłem chyba na 5-6 Jacków z którymi nie byłem w stanie zrobić kompletnie nic. Non stop przewaga lub gleba, a jak już obsrany stoisz z tym blokiem lub zaczynasz SS-ować bo gość znów siedzi w tej swojej postawie, to zaczynają się rzuty! Rzuty łapiące z SS'a. Piję do tego, że trochę dużo tu zgadywania jak na "najlepszą serię bijatyk na świecie". Zgadywania i losowości tak naprawdę. I powtórzę to raz jeszcze: w TK jestem raczej nowy (całe życie z SC), niemniej grało się też sporo w Dead or Alive (gdzie dla przykładu wyrwania z rzutów nie były możliwe) i kilka innych bitek i jednak nigdy człowiek nie czuł się tam tak przyciśnięty, przyparty i niekiedy też po prostu gnojony. Bo zawsze była jakaś kontra, SS (który działa), cios z auto zbiciem na konkretny rodzaj ataku z idealnie ustawionymi klatkami GI itp. 

 

Pomarudziłem jednak póki co gram dalej. Tzn próbuję raczej: od 3 dni zmagam się z rangą Tenryu i za nic w świecie nie mogę się z niej wygrzebać. Bo gdy zaczyna jakoś to iść, to później wpada jakaś gówno-kapa (Alisa chociażby, oj jak ja nienawidzę tej szmaty) i po przegranej gierka kroi Ci taką ilość punktów że lecisz o pół rangi w dół. Tak, tan system też jest dla mnie dość dziwny. Tzn nie kumam go. Zdarzają się pojedynki gdzie ze zlanie gości z większą ilością TK pointsów dostaję powiedzmy 200pkt, a gdy w następnej walce typ mnie rozjedzie to odejmuje już 400. Jak, czemu, no i gdzie tu logika? @Di, ogarniasz to może i jesteś w stanie jakoś sensownie wytłumaczyć?

 

No, to pomarudziłem już sobie na dziś :) Jeśli jakiś spec będzie w stanie sensownie mnie wypunktować, podpowiadając też coś może przy okazji to serio proszę o radę. To gra którą naprawdę chciałbym dobrze zrozumieć i polubić, jednak póki co idzie to tak sobie raczej. A Ty @wet_willy koniecznie dodaj mnie do znajomych po tym TK-id, spróbujemy powalczyć coś razem. @yaczes, Ciebie poprosiłbym o to samo. @Di, ja wiem że u Ciebie też kiepsko z czasem, niemniej może też jakaś sesja godzinkę lub dwie na mikrofonie i byłbyś w stanie podszepnąć te kilka słów i rad, bo jednak wiem, że w TK w ostatnich latach swoje pograłeś (na wysokim poziomie z tego co pamiętam). Tak więc, gdzieś, jakoś, kiedyś :)

 

Edytowane przez Amer
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Amer napisał:

Obawiam się, że niestety tak. I wcale nie jestem z tego dumny ponieważ tak jak pisałem wcześniej po demku byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej gry (a obecnie bije się z myślami czy dalej poświęcać na nią czas). Do wkurzających mnie aspektów które już wymieniałem mogę teraz (po kolejnych 30 godzinach grania) dorzucić:

 

- randomowo działające SSy (tajmujesz idealnie, a mimo to może złowić Cię nawet podstawowy punch czy inny cios z zerowym trackingiem)

- balans postaci ssie kompletnie, KOMPLETNIE. Wiadomo że bitka jest nowa i dziesięć razy będą to zmieniać jeszcze, niemniej na chwilę obecną pokazuje to nawet czysta matma. Jako TK-laik mam takie pytanko np: dlaczego niektóre wybitki (po których wchodzi naprawdę solidny damage) są całkowicie bezpieczne na bloku? Nie mi mówię tu o jakiś powolnych starterach tylko np. zwykłym dp+2 które serwuje Shaheen (ot chociażby, bo w całej grze jest tego tego cała masa tak naprawdę). Podobnie z podcinkami: Drag i jego dt+3 pozwalają na combo tylko na czystym trafieniu, podczas gdy flagowa podcinka Bryana (o podobnych właściwościach, schylająca się pod wysokimi ciosami, o zbliżonej ilości frejmów i również mocno karalna) wywala w powietrze z każdym razem?

- ciosy aktywujące heat - IMO powinniśmy mieć wybór czy wykonując go chcemy odpalić opcję z heat czy bez. Np poprzez przytrzymanie kierunku po wykonaniu ataku. Tak dla większego spektrum możliwości, bo wkurza mnie niemiłosiernie że np. cios którego po prostu potrzebuję by nawiązać walkę (dajmy na to p,p+2 Jina) automatycznie marnuje mi (tak, to dobre określenie) heat. Osobiście wolę zachować go na 2+3 z armorem, z racji tego że możliwości defensywne w tej gierce są jednak mocno ograniczone (względem SC to w sumie kompletny dramat)

- nerf dla low parry - po jaką cholerę to zrobili? Tak, ja wiem, że teoria głosi, że teraz bardziej opłaca się blokować mocno karalne lowy, a na te szybkie odpowiadać dp i coś tam strugać z tego "wybicia". Niemniej robi nam się z tego trochę randomowy festiwal prób "już, czy teraz, będzie low, czy może jeszcze jedno dp+1?"

- odnośnie balansu jeszcze: przewagi po bloku z niektórych ciosów. Widzieliście co potrafi np. taki Jack po bloku? Tak, tak - wiem, że póki co to u mnie nadal brak ogrania, ale na ponad 1000 walk online trafiłem chyba na 5-6 Jacków z którymi nie byłem w stanie zrobić kompletnie nic. Non stop przewaga lub gleba, a jak już obsrany stoisz z tym blokiem lub zaczynasz SS-ować bo gość znów siedzi w tej swojej postawie, to zaczynają się rzuty! Rzuty łapiące z SS'a. Piję do tego, że trochę dużo tu zgadywania jak na "najlepszą serię bijatyk na świecie". Zgadywania i losowości tak naprawdę. I powtórzę to raz jeszcze: w TK jestem raczej nowy (całe życie z SC), niemniej grało się też sporo w Dead or Alive (gdzie dla przykładu wyrwania z rzutów nie były możliwe) i kilka innych bitek i jednak nigdy człowiek nie czuł się tam tak przyciśnięty, przyparty i niekiedy też po prostu gnojony. Bo zawsze była jakaś kontra, SS (który działa), cios z auto zbiciem na konkretny rodzaj ataku z idealnie ustawionymi klatkami GI itp. 

 

Pomarudziłem jednak póki co gram dalej. Tzn próbuję raczej: od 3 dni zmagam się z rangą Tenryu i za nic w świecie nie mogę się z niej wygrzebać. Bo gdy zaczyna jakoś to iść, to później wpada jakaś gówno-kapa (Alisa chociażby, oj jak ja nienawidzę tej szmaty) i po przegranej gierka kroi Ci taką ilość punktów że lecisz o pół rangi w dół. Tak, tan system też jest dla mnie dość dziwny. Tzn nie kumam go. Zdarzają się pojedynki gdzie ze zlanie gości z większą ilością TK pointsów dostaję powiedzmy 200pkt, a gdy w następnej walce typ mnie rozjedzie to odejmuje już 400. Jak, czemu, no i gdzie tu logika? @Di, ogarniasz to może i jesteś w stanie jakoś sensownie wytłumaczyć?

 

No, to pomarudziłem już sobie na dziś :) Jeśli jakiś spec będzie w stanie sensownie mnie wypunktować, podpowiadając też coś może przy okazji to serio proszę o radę. To gra którą naprawdę chciałbym dobrze zrozumieć i polubić, jednak póki co idzie to tak sobie raczej. A Ty @wet_willy koniecznie dodaj mnie do znajomych po tym TK-id, spróbujemy powalczyć coś razem. @yaczes, Ciebie poprosiłbym o to samo. @Di, ja wiem że u Ciebie też kiepsko z czasem, niemniej może też jakaś sesja godzinkę lub dwie na mikrofonie i byłbyś w stanie podszepnąć te kilka słów i rad, bo jednak wiem, że w TK w ostatnich latach swoje pograłeś (na wysokim poziomie z tego co pamiętam). Tak więc, gdzieś, jakoś, kiedyś :)

 

 

- SSy ogólnie działają prawidłowo, tylko cioski czasami trackują w różnych zasięgach więc raz SS zadziała a raz nie. Ważne jest jeszcze w która strone robisz SS bo niektore postacie mają słabszą strone więc trzeba wiedzieć, w która strone robic SS. 

- Balans postaci ssie ale nie kompletnie. Są broken postacie takie jak Jun bądź God Tier takie jak Dragunov, Jack-8 - podobno do tego zestawu wchodzi jeszcze Xiałka, Feng i DJ (nie wiem czy po nerfie DJ nie jest juz po prostu S-Tierem). D/P+2 (czy tez D/F+2 z ang) działa tak jak Kazub mówi, w momencie gdzie DF2 jest safe to nie wybija ludzi z croucha. Wiadomo tez ze niektore ciosy pomimo ze są podobne to działają róznie, no taki to urok tekkena powiedzmy. 

- Heat Engagery - mogłbym się zgodzić, mozliwe ze na etapie gry było tak tworzone i pewnie sprawdzali to. Ta mechanika ma swoje plusy i minusy,  podobnie jest z Heat Dashem, mozna go uzyć bądź nie, jak by to wpłyneło na gre tego się pewnie już nie dowiemy.

- Low parry - tez to zmiana mi się nie podoba  bo teraz jest za duze ryzyko a za mała nagroda. 

- Przyjdą nerfy, tekken 7 vanilla tez zmagał się z dużą ilością broken rzeczy

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Amer Z tym naliczaniem punktów chyba nikt nie rozumie, a twórcy tego nie wyjaśnili :/.

 

Zobaczę jak będę stał z czasem, żeby się zdzwonić online. A nie chcesz wpaść na granie offline? Wczoraj był turniej w Cyber Machinie i prawdopodobnie będzie się odbywał raz na miesiąc. Z kolei co tydzień (środy) jest granie przy Dworcu Wileńskim. Tam grają osoby, które lepiej rozumieją Tekkena 8 ode mnie.

Edytowane przez Di
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Di, ja dopiero uczę się podstaw tak naprawdę, więc ruszanie się gdziekolwiek będzie tu trochę bez sensu. Nie mam z czym po prostu :D Niemniej pięknie dziękuję :)

 

A przy okazji, @Redmitsu, weź mi powiedź że ten cios Yoszka w którym odbija ataki przeciwnika i leci z gwarantami nie jest przegięty, no weź? :) Zero presji z mojej strony tak naprawdę bo po każdej mojej przewadze serwowałeś mi to cudo, więc finalnie cała ofensywa w zwarciu siadła momentalnie. Ja wiem, że powinienem być sprytny, zaczekać na Twój ruch i dopiero później lecieć z kolejnymi atakami, no ale nie na tym polega presja z wykorzystaniem przewagi w klatkach, right? A na tym opiera się Drag w dużej części. Serio, Twój Yoshi to mistrz ogólnie, walczyłem już w rankedach ze sporą ilością jego operatorów (w tym kilku było naprawdę konkretnych), niemniej żaden nie miał podjazdu do tego co pokazałeś Ty, serio. Takie wnioski po dziś :) Wpierdol okrutny ale miło było przynajmniej zobaczyć jak można wywindować tego wariata z mieczykiem i jak fajnie go poprowadzić. Tak więc z mojej strony wielki szacunek.

 

@wet_willy, poszło zaproszenie na TK-id. To złapiemy się jakoś przy okazji zdecydowanie. Zbiorę jeszcze oklep od Ciebie i kilku innych osób i gierka poleci z dysku, o taki będzie finał :D

Edytowane przez Amer
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Cytat

weź mi powiedź że ten cios Yoszka w którym odbija ataki przeciwnika i leci z gwarantami nie jest przegięty, no weź?

 

 

flasha znerfili, bo już nie daje pełnego combo ale to wciąż dobry dmg. czy jest przegięty ? no raczej. 6 klatkowy reversal na wszystko który może być też karą na niektóre rzeczy musi być przegięty. to jest unikatowe zagranie tylko dla yoshka i żadna inna postać nie ma nic podobnego. można by pewnie dyskutować, czy nie jest popsuty. ale czy z tego powodu yoshimitsu był kiedykolwiek brany pod uwagę jako top tier ? no nie bardzo. poza tym flash w powietrze jest bardzo karalny. przegięte rzeczy dodają postacią charakteru. EWGF jest bardzo przegięty ale strzelanie nim na zawołanie jest trudne i historycznie miszimy nie miały 15 klatkowego standing launchera, więc jedyną mocną karą był elektryk, który jest jeszcze trudniejszy kiedy używany jest jako kara, bo nie da się go bufforować więc trzeba dobrze ocenić czas trwania animacji block stuna. czyli w teorii można nim ukarać standardowego hopkicka.....w teorii.

deathfist paula też jest przegięty ale tu znowu - jedyną postacią z midem o takich właściwościach jest paul. zaledwie kilka postaci może to ukarać na maksymalnym pushbacku. ściana dragunova jest teraz przegięta, jeśli nie użyjemy wcześniej...eee.....screw ? bound ? tail spin ? nie wiem jak to teraz się nazywa :turned:  

 

 

a wracając do samego yoshka.....ta postać to jeden wielki zestaw gimmicków i test wiedzy, więc teoretycznie zdecydowanie słabszy gracz wygra z mocniejszym, jeżeli ten nie zna matchupa. tekken jest pod tym względem perfidny ze swoją opasłą command listą.     

 

Cytat

- Low parry - tez to zmiana mi się nie podoba  bo teraz jest za duze ryzyko a za mała nagroda.

 

no za low parry zawsze była nieproporcjonalnie duża nagroda. teraz to w już bardziej zależy jaki low, bo jak -11 na bloku, to wciąż nawet to znerfione low parry jest superior. za lowa który weźmie ile ? 12 dmg ?   

Odnośnik do komentarza

@Amer

Ten wredny ciosek nazywa się Flash i jest to 6 frame ciosek, który aktualnie w tej części nie jest launcherem tylko daje mi +14 klatek więc mogę wsadzić jakiegoś gwaranta ale w postawie bez miecza ten ciosek jest 8 frameowy ale już jest launcherem i ma trochę większy zasięg. Jak przewidzisz że to robię to jest on -15 na bloku bądź możesz mnie zlaunchowac na whiffie moim. Czy jest przegięty? Na papierze tak. W teorii na Yosha trzeba mieć w głowie to że będę chciał go wcisnąć i musisz zmieniać timing i mnie zabić moją pazernością. Oczywiście niektóre postacie mają takie animacje ciosów bądź są -X na minusie że mogę je ukarać gdzie inne postacie tego nie potrafią więc skutecznie odradza używanie konkretnych ciosów. Stary się robię i korzystnie mi się gra Yoshem bo dzięki temu inni nie klikają tak często na wszystkich plusach i mam trochę więcej czasu na reakcję :D Pomimo tak dobrego ciosu nigdy Yosha nie uświadczyliśmy wysoko w turniejach, ponieważ ma słabe neutral toole. W T8 faktycznie jest mocniejsza postacią (pomimo nerfa Flesha) ale praktycznie każdy dostał Buffy w tej części. Czy to spowoduje że Yoshi będzie częściej w drabince turniejowej? Zobaczymy, nie obrażę się - lojalność do Yosha została w końcu nagrodzona :) 

Edytowane przez Redmitsu
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Amer

Grasz coś Reiną? Nagrywałem właśnie poradnik do Reiny (tak konkretnie to Zakuu, jeden z topowych polskich graczy, pokazywał mi jak nią grać) i na dniach będę wrzucał film. Patrząc co ona ma myślałem, że to dobra postać dla Ciebie, bo ma dużo mixupów, trudne rzeczy, fajny movement.

Odnośnik do komentarza

Póki co nadal jestem na etapie wybierania zawodnika (bądź 2-ch) dla siebie. Klimatycznie i wizualnie najbardziej leży mi Drag, Azusena oraz Reina właśnie. Więc lawiruję między tym zestawem obecnie, obadam sytuację i możliwości. A finalnie i tak najbardziej czekam na Edzia, zakładając w domyśle, że będzie zdrowo mieszał i bawił się dystansem (to dla mnie podstawa przy wyborze postaci w bitkach). Ale Reina, fakt - baaaaardzo klimatyczna postać. Tylko aż przykro patrzeć jak grają nią prosi. 4 akcje na krzyż i zgadywanka z postawy - bieda taka, że aż źle mi się to ogląda, a jednak skuteczna jak cholera.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...