Opublikowano 1 stycznia 20241 r Dzisiaj uslyszalem to w radiu. Jak mozna bylo tak zmasakrowac ten utwor. Z cieplej i nostalgicznej piosneki z zaje.bista linia basu w jakas monodeklamacje na autotune. I oryginal.
Opublikowano 1 stycznia 20241 r Autor Nie zrozumiesz. To nie film dla starych grzybów. Sorry @grzybiarz nie o Ciebie chodzi.
Opublikowano 1 stycznia 20241 r Byłem z córą na tym gównie. Omijać z daleka. To serio jest aż tak złe.
Opublikowano 2 stycznia 20241 r Autor No to jak już małym dzieciom się nie podoba to nadziei nie ma - Mejm wykrakał i popsuł. ;(
Opublikowano 2 stycznia 20241 r Godzinę temu, Lipert napisał: Ok a ile lat ma Twoja córka i czy jej się podobało? Serio pytam. 14 lat - nie podobało. Była też z nami żona i takie same odczucia. Serio dramat.
Opublikowano 2 stycznia 20241 r 1 godzinę temu, mozi napisał: 14 lat - nie podobało. Była też z nami żona i takie same odczucia. Serio dramat. Ok czyli młodemu odpuszczę. Pytanie tylko co z 6 letnia córką która bardzo chce pójść bo uwielbia klip Sanah. Są jakieś nieodpowiednie sceny dla takich dzieci?
Opublikowano 2 stycznia 20241 r 53 minuty temu, Lipert napisał: Ok czyli młodemu odpuszczę. Pytanie tylko co z 6 letnia córką która bardzo chce pójść bo uwielbia klip Sanah. Są jakieś nieodpowiednie sceny dla takich dzieci? Nie ale serio odpuść sobie - dla 6 latki to jest imo film bez sensu. Nie wiem tak szczerze mówiąc dla kogo to jest film. To jest nagrane jak teledysk - montaż to jakaś kpina, z kleksa zrobili idiote no serio szkoda czasu. i jeszcze robią drugą część. Po 1 mam dość. Średnia ocen z filmweb mnie zbiła z tropu ale myślałem że przecież nie jest tak źle. No niestety jest. edit - aaa i żarty. Te żarty o sraniu ptaków no kurwa wysokich lotów.
Opublikowano 2 stycznia 20241 r Widać, że Kleks jak najnowszy Indiana Jones - miało być dobrze i nostalgicznie, a wyszło...
Opublikowano 6 stycznia 20241 r Poszedłem bo znajomi chcieli. Wizualnie nawet ładny, jakieś tam kawałki wpadły w ucho, ale fabuła i montaż to jakaś jebana tragedia. Chyba odświeże stare filmy z Fronczewski, bo muszę sprawdzić, czy tam też Kleks był takim debilem, ale z tego co pamiętam, to nie. I po co ten Nowy Jork wciśnięty na siłę? Jakieś polskie kompleksy?
Opublikowano 7 stycznia 20241 r Czyli jak przewidywałem, kolejny niepotrzebny "sequel" po latach. Coś tam jeszcze zostało do zbezczeszczenia? Kiler? Seksmisja?
Opublikowano 8 stycznia 20241 r Widziałem migawki z premiery i te osobistości na dywanie Znani sportowcy- Najman. Ludzie sukcesu i show-biznesu, wersow z frizem, gdzie ona wyglądała bardziej jak jego mama niż partnerka
Opublikowano 8 stycznia 20241 r Pełna zgoda co do recki wyżej. Poszliśmy na fali hype'u i już wolałbym chyba włączyć jakieś randomowe filmiki z YT, na to samo by wyszło a hajs w kieszeni. Na Kleksie się wychowałem, postacie jak Wielki Elektronik, czy Filip Golarz z jego lalką ryły banię, z drugiej strony wesoły ton, piosenki i charyzma Fronczewskiego dawały masę radochy. Ta nowożytna próba wskrzeszenia Kleksa okazała się co najwyżej policzkiem w twarz dla wcześniejszych historii. Oprócz naprawdę bardzo dobrych zdjęć i efektów specjalnych wszystko jest jednym wielkim teledyskiem, obliczonym chyba na zasadzie tego co Excel uważał, że ma się teraz podobać młodzieży. To zlepek tiktoków i one-linerów, który nie ma tak naprawdę żadnej historii. Kot stara się jak może, ale jego Kleks nie jest stanowczym a jednocześnie ciepłym profesorem a ekscentrykiem z ADHD, który poszedł o jeden krok za daleko i przegiął w stronę karykatury. I samej Akademii jest tu jak na lekarstwo. Gówno / 10
Opublikowano 8 stycznia 20241 r Mi wystarczy, że podobno jest tam wycie "łagodnie pierdolniętej", więc nikt mnie nie namówi na pójście na to dzieło.
Opublikowano 8 stycznia 20241 r Autor Założyłem ten topic wierząc, że nie da się tego spierdolić no i "hej, przecież Kot to musi być dobrze" ale czytam Was i Internet i serce mi krwawi. Na weekend robie powrót do przeszłości i oglądam stare "Kleksy".
Opublikowano 8 stycznia 20241 r Ale ktoś jest zaskoczony? Podobno tylko wizualnie daje to radę, a film jest pocięty i tragicznie zmontowany, jakby chcieli zrobić z tego serial, albo dwa filmy.
Opublikowano 8 stycznia 20241 r Widzę wszędzie bardzo szeroki rozstrzał ocen, od 1/10 do aż 5/10. Czyli kolejny hit na miarę naszych czasów. Ale dzieciakom pewnie się spodoba, to jest pokolenie, które łyka największy kał (youtuby, tiktoki, nowe animacje Disneja), więc i tu z pewnością znajdzie się szerokie grono entuzjastów. A ta piosenka z Kamińskim i Brodką to jest taki syf, że aż podchodzi pod antyreklamę dla całego filmu. I to bardzo skuteczną.
Opublikowano 9 stycznia 20241 r 10 godzin temu, Josh napisał: Widzę wszędzie bardzo szeroki rozstrzał ocen, od 1/10 do aż 5/10. Czyli kolejny hit na miarę naszych czasów. Ale dzieciakom pewnie się spodoba, to jest pokolenie, które łyka największy kał (youtuby, tiktoki, nowe animacje Disneja), więc i tu z pewnością znajdzie się szerokie grono entuzjastów. A ta piosenka z Kamińskim i Brodką to jest taki syf, że aż podchodzi pod antyreklamę dla całego filmu. I to bardzo skuteczną. Tutaj racja, dzieciakom się podoba, ale głównie dlatego, że coś się ciągle dzieje, widz jest atakowany co chwilę ładnymi obrazkami przetykanymi muzyką. To naprawdę wygląda jak oglądanie YT shortsów z automatycznym odtwarzaniem. Ale jak spytać o czym to było to już nie było im tak łatwo odpowiedzieć. Po prostu film wydmuszka i jeśli kinematografia ma iść w tym kierunku to aż żal
Opublikowano 9 stycznia 20241 r No już pół miliona ludzi do kina poszło, więc pewnie kasa im się zgadza i będą wysrywać kolejne guwniane rimejki polskich klasyków, czy tam filmów dla dzieci z młodości.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.