Jest jakieś info dot. wersji na playstation? Bo jest promocja na steam za 93 zł i nie wiem czy czekać.

Pełen sekret. Na razie wszyscy spodziewają się, że będzie jak z jedynką, czyli wyjdzie za wiele miesięcy, może w okolicach połowy 2026.

Świetna gierka. Prawdziwy sequel, podobnie jak KCD2. Szkoda że DS2 i HKSS okazały się zwykłymi dlc.

Niesamowita gierka, wrzuciłem w nią jakieś 50h, a ledwo poznałem pierwszy ending z napisami.

Zdecydowanie najważniejsze usprawnienie to dwie ścieżki, gdzie w jedynce już po 20h miałem uczucie "kiedy to się skończy" tak tutaj aż do napisów nie było o tym mowy.

Indie roku, sorry HKSS.

Mi chyba się szybciej znudziło niż jedynka, True ending zrobiony ale jak znalazłem swoją broń to już innymi nie grałem, dobiłem tylko aspekty i elo. Świetna gierka (40h) której największym minusem jest fakt, że jest sequelem. W jedynce każdy pomysł był dla mnie świeży. No i tutaj

samo zakończenie mnie rozczarowało... całą grę Kill Chronos i na końcu miły wujek/dziadek, dajmy mu buziaczka

Narkotyk, z 30h już nabiłem przez niecały tydzień.

Mam dopiero 15+h, jeszcze nie udało mi się przejść ani razu, karta z odrzuceniem śmierci +3 już gotowa, ulepszona się grzeje i czeka, może dzisiaj się uda. Największe zaskoczenie to

że można iść na górę i są osobne bossy, przeciwnicy i BIOMY.

W jedynce nabiłem ponad 100h, tutaj czuję że może być więcej nawet.

Edytowane 27 listopada27 lis przez Jeez_PS

Ajj ja się wczoraj wyłożyłem na górze z +3 na końcu.

Niedawno kupiłem, bo czekałem na fizyczna kopie. No jest dobrze, ale po kilku godzinach na razie stwierdzam, że jedynka trochę bardziej mi siadla. Ale to może kwestia ogrania. Muszę się przyzwyczaić do tych czarów, szczególnie do koła co się rzuca na ziemię. Bronie też wydają mi się jakieś słabsze, ale to też kwestia buildu. Na razie doszedłem do pieska najdalej. Będzie grane na pewno dużo dużo więcej.

Edytowane środa o 15:163 dni przez michu86-

Pograłem więcej i coraz bardziej mi siedzi. Jednak gra wydaje mi się prostsza niż jedynka. Może dlatego, że w jedynce spędziłem dużo czasu i wiem jakich wyborów tu dokonywać. Bez większych problemów już dochodzę do Kronosa, jednak 2 faza jego jest dość nieczytelna i czasami nie widać gdzie trzeba stanąć aby uniknąć 1hit KO i na razie kilka razy tak poległem.

Gra tak jak jedynka wciąga jak bagno i jest efekt "jeszcze jedno podejście - ooostatnie, zanim pójdę spać". I tak oto chodzę ostatnio niewyspany. Ta miodność tytułu to jego najlepsza reklama. Świetnie działają tu synergie różnych perkow/ulepszeń. Każde podejście coś daje, bardzo dużo rzeczy da się rozbudować, ulepszać aby na każdy następnym run, byc troszkę silniejszym. Podręcznikowy rogalik!

Świetna jest też oprawa, kreska, smalltalki między bohaterami. Godny następna części pierwszej. Jednak nadal podtrzymuje, że jedynka dla mnie lepsza. Tutaj minimalnie bronie mniej mi siedzą (na razie odblokowałem 4/6) i ich ulepszenia nie dają aż takiej frajdy jak w jedynce. Natomiast coraz bardziej przyzwyczajam się do czarów i z odpowiednimi ulepszeniami są one bardzo ciekawa opcja. Genialna gierka :)

Edytowane 9 godzin temu9 godz. przez michu86-

U mnie już 55+h, raczej bardziej mi siadła dwójka, zresztą obie części są super. Zabawa to się zaczyna z czaszkami.