Skocz do zawartości

Miasma Chronicles gra od twórców Mutant Year Zero


Boomcio

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze godzinki gry weszły jak złoto. 

Wrażenia? Stary, dobry, ograny kilkukrotnie Mutant w innym uniwersum.

Czujesz się tu, jak we wspomnianym Year Zero, ale bez tej heheszko otoczki, aczkolwiek niektóre dialogi są w podobnym brzmieniu.

Dobrze brzmi "blaszak" który od początku nam towarzyszy, a poza tym standardowo moźemy przejąć nad nim kontrolę w eksploracji i walce. (Może po modyfikacji służyć za typowy tank dający nam osłonę w walce.

Zmodyfikowano niektóre systemy, jak np efekty statusu - tu jest tego sporo i są takie jak:

Spoiler

szydzenie, kurczenie i standardowe np: ogień, kwas.

Jest talia umiejętności z możliwością wycofania/odzyskania punktów i przebudowania postaci w dowolnym momencie poza walką.

Doszły rdzenie zasilania, czipy wyziewu - moce. Bohater posiada modyfikowalną rękawicę, która no, potrafi czynić cuda. I to niezłe.

Dopoero początek, doszła mi dziewczyna do teamu Jade, najemniczka ale nie zdradzę specjalizacji bojowej.

Są znajdźki jak w Mutancie, pozostałości po starym świecie, ale sami poodkrywacie bo są zacne i śmiesznie opisane.

Miejscówki (póki co) mniej zielone, niż we wspomnianym Mutaku, a bardziej zurbanizowane, opuszczone zniszczone budynki, często wieżowce, galerie itp.

       Sam Wyziew to też ciekawa sprawa, zwłaszcza związane z nim lore. Jedna z niewielu gier, gdzie czytam wszystkie znalezione notki i logi. Piękna sprawa.

Kwintesencja, czyli Krwawe potyczki - tu panuje nadal sprawdzony, czytelny i piękny wizualnie system. Możliwości ogroooom.

U mnie póki co Snajperka z tłumikiem gra pierwsze skrzypce, a po odsianiu chwastów wkraczają karabiny szturmowe i strzelby (po skróceniu dystansu, lub wcześniejszym zajęciu bliskich pozycji). Modyfikacji broni standardowo od groma. Przedmiotów miotanych również. Zaglądam w każdy zaułek szukając lokalnej waluty 

Spoiler

aktualnie jest to plastik

oraz poukrywanuch ulepszeń broni, czy innych fantów.

Dobre udźwiękowienie i klimatyczna, elektroniczna muzyczka dobrze podbija klimat futurystycznego, postapokaliptycznego świata w którym możemy się kiedyś obudzić. Technicznie - jest dobrze. Gra się nie krztusi, jednak podczas walk w sekwencjach strzału występuje czasami sekundowy lag dźwięku, jakby nie do końca zsynchronizowany z animacją. Poza tym - zajekurwajedwabiście jest chłopcy!

Jeżeli ktoś dobrze bawił się w Year Zero podejrzewam, że tu dzięki zasadzie: więcej, mocniej, lepiej dostanie +10 do frajdy z giercowania fap fap fap.

 

089c5286-9e72-4ec3-ad7d-db068ee7b316-1.p


0e46889c-ac00-4e4f-9b47-9c2c14bd36b6.png


d5a690af-cabd-461f-b306-2184c0627cf0-1.p


cf537d9a-2744-4f32-a859-dd99e53605a9.png


d72509e6-c665-4c35-9509-ed03cdc3036c.png

 

Spoiler

df8727b2-b84c-4272-af5e-38f31a1bfc70.png

 

 

  • Plusik 5
  • Lubię! 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Nie będzie spojlerów z fabuły, mogą być lekkie z gameplayu, więc bardzo wrażliwych ostrzegam.

Już trochę ograne godzin w tym uniwersum. Doszła 4 postać do możliwości dołączenia/zamiany (team zawiera 3), zebrane sporo giwer i modyfikatorów do nich; można stworzyć niezłe buildy zliczając procentowo prawdopodobieństwo strzału z obrażeniami krytycznymi, plus te z perków postaci jak premiowany strzał z podwyższenia, oflankowanie  itp.

Początkowo gra wydawała się bardzo trudna na "normalu", tak po ok 5 godzinach, ale z czasem gracz staje się przy odrobinie kombinowania młotem na przeciwników.  Schemat z Mutanta z atakiem początkowym tylko z broni wytłumionych zdaje się tu zbędny z uwagi na nie tyle arsenał, czy przedmioty miotane, ale moce. Te potrafią namieszać na polu walki, aczkolwiek moce przeciwników nieźle równoważą i stworzony przez nich mimik kogoś z naszego teamu daje nam nieźle popalić (np snajper z dobrymi lufami).

My odwzajemniamy np przywołaniem szamana, który nas pięknie leczy, posiada też niezły łuk. Przejmujemy na dwie tury umysł któregoś z wrogów, żeby tworzyć akcje sabotażowe, czy samobójcze. Moce uzupełniamy ze sporadycznie spotkanego Wyziewu, albo znalezionymi/kupionymi bateriami przez co są limitowane (i to jest świetne zagranie ze strony twórcow). 

Mapy, otoczenie w miarę różnorodne, ale jak pisałem brakuje tej soczystej zieleni z Mutanta, jest szaro, brązowo, czasem czerwono, deszczowo, melancholijnie. Jest dużo opuszczonych budynków, galerii, w tle zniszczone miasta niczym z Matrixa.

Eksploracja trzyma poziom i dobrze jest okrążyć obszar i dobrze rozstawić drużynę przed atakiem. Jak napisałem - pojedyncze "wyłuskiwanie" leszczy/wartowników/czujek  przed większą potyczką przy użyciu tłumika jest przydatne i fajne. Ale w większości (póki co) można się bez tego obyć. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Crazy Horse napisał:

Jak napisałem - pojedyncze "wyłuskiwanie" leszczy/wartowników/czujek  przed większą potyczką przy użyciu tłumika jest przydatne i fajne. Ale w większości (póki co) można się bez tego obyć. 

 

Wydaje mi się że w Mutancie to była wręcz konieczność przy większych grupkach.

 

5 godzin temu, Crazy Horse napisał:

Doszła 4 postać do możliwości dołączenia/zamiany (team zawiera 3)

 

można wymieniać wszystkie postacie?  

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Gra się super mimo tych technicznych bolączek, bardzo fajna wersję post Apo nam tu wymyślili - niby nic odkrywczego ale dobrze się to spina w całość, tak samo różne frakcje jak i same lokacje które zwiedzamy cieszą oko. Jedna bardzo podobna do takiej z MYZ ale dobra, porównawczo nie sprawdzałem. Rozwój postaci też solidnie wykonany no i mamy darmowy respec dostępny od zaraz w menu party więc można sobie mieszać w zależności od starcia co tam może być bardziej potrzebne. I faktycznie jest gra większa od Mutanta, lvl 20 a sporo jeszcze mam lokacji z ? i questów.

 

Czy ktoś wymieniał Jade 

Spoiler

na murzynkę

 

częściej? Próbowałem ale poza tym EMP strzałem co się przydaje na roboty to nie widzę większego sensu trzymać jej w party, gdzie Jade może gasić kilka mobków z rzędu krytykiem i odzyskaniem wtedy AP. "Mocy" rzadko używam a i tak najlepsza jest imo beczka xD 

 

Najbardziej z postaci podoba mi się nasza pralka, fajnie napisany i bardzo użyteczne ma skille. Zgadzam się też że nasz główny bohater jest trochę nijaki no ale zobaczymy na końcu. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Zacząłem, jestem gdzieś na poczatku, 8h giercowania. Gra wymagająca, trzeba kombinować na tym wyższym poziomie trudności, często się ginie, bo nie wiesz jak ustawi się przeciwnik jak Cię zaskoczy. 

 

Poboczne questy trzeba wykonywać, bo bez tego ciężko. Moj snajper niestety nie zabija za jednym strzałem tych co maja 130pkt życia i jest czasem ciężko. Raz juz mialem sytuację ze jak moj robocik by nie trafil to game over także jest wymagająco.

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...