Ja mocno wierzę w ten tytuł, a to już za rogiem premiera.

7 godzin temu, LukeSpidey napisał(a):

Niestety mieliśmy już przypadek twórcy, który uważał, że jego gra będzie AAAA i okazała się co najwyżej niezła. Mowa oczywiście o Callisto Protocol. Też liczę, że w tym wypadku materiały promocyjne nie do końca odzwierciedlają feeling z gry.

A tutaj tak jest? Leslie Benzies obiecywał komuś grę kalibru AAAA? Albo chociaż AAA? Bo wydaje mi się, że od samego początku unikał porównania do GTA.

Świadom wad The Callisto Protocol wspomnę tylko, że wyśmienicie się z tym tytułem bawiłem i jeśli to będzie takie samo rajcowne 7/10 to biorę w ciemno.

Na PSN Profiles jest już lista trofeów, więc gierka raczej nie zaliczy obsuwy:

https://psnprofiles.com/trophies/34417-mindseye

Super.

Obsuwy? Przecież ta gra ma premierę we wtorek, sporo osób w sieci już ma płytkę z nią.

Wrzucają sporo bugów i śmiesznostek, ale też twórcy zapewniają, że patch na premierę wiele poprawi. Z relacj tych grających bez patcha, gra wydaje się technicznie upstrzona problemami, cienizną, długie loadingi jak na epokę PS5 Pro, bugi wizualne i blokujące grę, rozczarowująca zawartość techniczna jak np. dość puste miasto, i tak dalej. Technicznie brzmi jak te słynne porażki branży, ALE to przed patchem, powiedzmy... Teraz patch chyba już jest na PS5 i podobno wiele poprawił, choć do perfekcji daleko.

Nie znaczy to, że ludzie nie mówią, że gra wygląda dla oka całkiem pociągająco ogólnie.

Są klasyki z GTA, czyli np. misje że gonisz kogoś autem, nie wiesz jak jeszcze, jeśli zjedziesz ze ścieżki - mission failed i loading i misja od początku lol. Szacun.

Wszystko jest misją, nawet jak idziesz sobie ulicą na miejsce misji, to nie możesz zejść z drogi bo mission failed. "Free roam" otwiera się po przejściu kampanii, więc jest trochę niewiadomą. Krótkie misje na czas i robienie high score'a też brzmią jak zawartość poza główną grą.

Mimo masy wypływających śmiesznostek, gra według grających zdaje się mieć pewien urok spontanu i ciekawej dość opowieści. To nie jest mocno rozbudowane jako gra, strzelasz, jeździsz, latasz i tyle, okazjonalne minigierki, jest bardzo filmowo, ogromna część gry to scenki.

22 godziny temu, ogqozo napisał(a):

Wszystko jest misją, nawet jak idziesz sobie ulicą na miejsce misji, to nie możesz zejść z drogi bo mission failed. "Free roam" otwiera się po przejściu kampanii, więc jest trochę niewiadomą. Krótkie misje na czas i robienie high score'a też brzmią jak zawartość poza główną grą.

Brzmi, jak chujnia.

Btw standardowo polska wersja wyceniona niemal najdrożej na świecie.

Jak tam, zaryzykował ktoś? Bliżej do crapa czy solidny średniak, a może pozytywna niespodzianka?

31 minut temu, jimmy napisał(a):

Jak tam, zaryzykował ktoś? Bliżej do crapa czy solidny średniak, a może pozytywna niespodzianka?

Ja dałem grze kredyt zaufania i złożyłem preorder w ciemno. I... sam jestem ciekaw, bo choć dziś premiera, to nikt z elektormarketu nie skontaktował się ze mną aby ustalić termin dostawy. W tym markecie już nawet nie można złożyć zamówienia na produkt. Produkt tymczasowo niedostępny online jak i w sklepach. Na STEAMie gra będzie dostępna za 2 godziny więc może po tym czasie pojawią się jakieś relacje z pierwszej ręki.

Moja kopia dopiero wyruszyła i pewnie jutro wyciągnę z paczkomatu - na PC podobno niezła ch#jnia, optymalizacja leży, crashe rozwalają komputery - jest zabawa.
W każdym razie dziś wpadnie platynka w Clair Obscur, więc z czystym sumieniem będę mógł to jutro przetestować.

3 godziny temu, Boomcio napisał(a):

No czuć next gen w tej grze

Niesamowita jest ta premiera. Nikt z klientów chyba nie zczaił na razie, o co chodzi w Everywhere i jaką funkcję ma pełnić ta gra i po co (ale według Leslie'ego, jak zagramy w Mindseye to zaczniemy rozumieć). Parę ważnych postaci z finansów firmy właśnie odeszło z pracy.

CEO kłóci się w necie z ludźmi, że krytyka i zwątpienie co do tej gry w necie są "na 100%" opłacane przez "pewnych ludzi - dość łatwo się domyślić, kto - którzy nie chcą, by Leslie i BARB się udało". Aby zgasić tę opłaconą krytykę, oczywiście nie wypuszczono kopii do recenzji przed premierą, a osoby, które streamowały grę (mając fizyczną kopię), są ostro tępione przez BARB i kasowane są konta, które słynęły z robienia tak z wieloma grami wcześniej. Co nie zmienia faktu, że gra (główna kampania) i tak jest już cała na YouTube, ktoś ją przeszedł w 7 godzin.

Gra ogólnie ma potencjał na bycie pewnym klasykiem klasy B niczym filmy z Van Damme'em, nie tylko w sensie opowieści, ale w każdym aspekcie bycia grą.

Ekran Steama był dziś przez chwilę symptomatyczny...

Tu jakiś niszowy ziomeczek z YouTuba zrecenzował dość solidnie tego crapa w wersji na PS5:

Oj chyba jutro wyciągnę to z paczkomatu tylko po to, by napisać kod zwrotu na przesyłce

I tak podziwiam za zaryzykowanie i kupno tego.

Nie bez powodu nie było żadnych recenzji ani przed premierą ani nawet w dzień premiery.

7 godzin temu, Elitesse napisał(a):

Ja dałem grze kredyt zaufania i złożyłem preorder w ciemno.

z całym szacunkiem, bo rozumiem, że ktoś preorderuje gry zaufanych studiów albo ogólnie te powiązane z lubianymi przez siebie markami, ale ludzie drodzy, co was skłoniło do zrobienia preordera w tym przypadku?

od samego początku mindseye było jechane za to, że

wygląda jak gówno

działa jak gówno

najprawdopodobniej będzie gównem

potem pojawiły się pierwsze opinie dziennikarzy, z których wynikało, że gra - oprócz tego, że wygląda jak i działa jak gówno - rzeczonym gównem również jest

potem przyszła kontrofensywa twórcy-foliarza, w myśl której wszystkie negatywne opinie są wynikiem przekupienia mediów

potem wreszcie opublikowane zostały przedpremierowe relacje graczy i jednoznacznie wynikało z nich, że efekt końcowy jest na granicy grywalności

jak ktoś jest fanem kolekcjonowania crapów, to pewnie chętnie postawi sobie taką perełkę na półeczce obok concorda czy redfalla, no ale żeby widzieć te trailery i pomyśleć sobie coś w stylu, że noooo zajebiste!!! wreszcie jakaś staroszkolna szczelanka!!! xd

Edytowane wtorek o 22:501 dzień przez shoegaze

Technicznie zacofany szajs w 20fpsach, z pustymi ulicami i zerową swobodą, którego twórca ubzdurał sobie, że wszelka krytyka wynika z przekupienia ludzi przez R* i że ludzie nie rozumieją jego niesamowitej wizji, w której ta gra to tylko marny wstęp do jakiegoś metaverse - no kuźwa NIE.
Kiedyś, do kolekcji, jak będzie w okolicach 50zł, a teraz na spokojnie dwie stówki wrócą do budżetu to i gierka Pana Kojimy nie będzie tak bolała finansowo

1 minutę temu, shoegaze napisał(a):

z całym szacunkiem, bo rozumiem, że ktoś preorderuje gry zaufanych studiów albo ogólnie te powiązane z lubianymi przez siebie markami, ale ludzie drodzy, co was skłoniło do zrobienia preordera w tym przypadku?

jak ktoś jest fanem kolekcjonowania crapów, to pewnie chętnie postawi sobie taką perełkę na półeczce obok concorda czy redfalla, no ale żeby widzieć te trailery i pomyśleć sobie coś w stylu, że noooo zajebiste!!! wreszcie jakaś staroszkolna szczelanka!!! xd

Zakup na allegro nie boli, a zwrócić mogę gratis, więc oprócz czasu nic nie tracę.
Zaryzykowałem, bo wiele razy czytałem różne opinie i previews, które były negatywne, a mi się gierka podobała, ale tutaj im bliżej premiery, tym większe bomby i stało się jasne, że nic z tego nie będzie.
Miałem co prawda chwilę zwątpienia, czy by sobie takiego legendarnego crapa nie zostawić, przejść, wbić platynkę, napisać jadowitą recenzję, przestrzegającą innych przed zakupem, ale stwierdziłem, że czasem wypadałoby więcej zdrowego rozsądku wykazać, więc yebać Mindseye.

No to orzeł wylądował

Kurde szkoda. Naprawdę nie miałem wysokich wymagań co do tego tytułu, wystarczyłoby mi gdyby zmontowali gierkę 7/10, albo nawet 6/10, ale żeby chociaż strzelanie sprawiało frajdę i technicznie trzymało się to kupy :/

Vibe jak w The Days Before.

I te crashe xDD

Wyszło bardzo, bardzo źle, ale człowiek jak zawsze się łudził.

No niestety po tylu pozytywnych niespodziankach musiał przyjść Mindseye, podejrzewam, że ta gra zostanie porzucona, bo studio się podobno zmywa od razu, więc na patche tez nie ma raczej co czekać.

Ale UV właśnie powiedział na podcaście, że robi platynę, bo łatwa i szkoda nie wbić xD.

45 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

No niestety po tylu pozytywnych niespodziankach musiał przyjść Mindseye, podejrzewam, że ta gra zostanie porzucona, bo studio się podobno zmywa od razu, więc na patche tez nie ma raczej co czekać.

W ogóle kochana ta branżunia, ile już było przypadków, że chłopy już spakowane i tylko czekają aż szambo wyjebie po premierze, ale na konfach ostro grzeją temat i trailerki wypuszczają