Opublikowano 22 sierpnia22 sie 93 na OC póki co edit:, dobra na MC wiecej recek i 86 Edytowane 22 sierpnia22 sie przez Dahaka
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Prosty remaster na UE5, taki remake jak koziej dupy trąba.Zagram, bo kocham Snake Eater.
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Konami obrało dwie ścieżki ze swoimi mangunsami SH2 i MGS3, jedną odważną, a drugą bezpieczną. W sumie chyba z obu wyszli ok, ale trochę zawsze będzie mi szkoda, że nie zrobili tego lepiej z MGSem. 18 minut temu, funditto napisał(a):Na Open Critic 81% w tym momencieTo trochę oszukane, bo zawsze mają błąd na stronie przy jednym portalu, który potem manualnie poprawiają. (0.8/10, zamiast 8/10) mogliby naprawić skrypt...
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Teraz, BRY@N napisał(a):Bez Kojimy większe zmiany w MGS-ach to może być droga do katastrofy.Jak widać jego ego przerosło nawet ambicje samej korporacji.
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Jakie ego xD Gdyby cokolwiek tknęli i zrobili po swojemu w takiej grze to kwik byłby nieziemski. Może wyszłoby jak z SH2 gdzie taka zagrywka się opłaciła, a może nie - nie wiadomo. Ja jestem gotowy na spotkanie ze Snejkiem, garnitur wyprasowany, whisky kitrane na osiemnastkę dziecka otwarte, przybywaj przystojny skurczybyku
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Wystarczy zobaczyć napisy końcowe, któregoś MGS-a żeby wiedzieć, że ego ma większe niż branża
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Czekam na analizę DF, Pro czy PC, oto jest pytanie.Jak to, największy polski portal o grach wideo nie wrzucił recenzji? ;);)A już jest DF.
Opublikowano 22 sierpnia22 sie 12 minut temu, BRY@N napisał(a):Wystarczy zobaczyć napisy końcowe, któregoś MGS-a żeby wiedzieć, że ego ma większe niż branża No to wiadomo, grałem przecież w Phantom Pain - tam nawet nie musisz napisów końcowych oglądać żeby wryło się w czachę A HIDEO KOJIMA GAME Ale wpływ na kształt remaku moim zdaniem miał tylko status trójki jako absolutnie legendarnej giereczki i "ego Kojimy" to tylko taki frazes żeby sobie zapodać jakieś copium na decyzję o bezpiecznym odświeżeniu. Tak czy siak, powtórzę się po raz kolejny - w czasach paczinko na Fox Engine byłem w stanie dać się pokroić za MGS3 z taką graficzką, ale w niezmienionym kształcie. W roku pańskim 2025 nie muszę dawać się kroić, a jedynie wyskoczyć z pesos na premierę żeby go otrzymać i taki jest właśnie plan.
Opublikowano 22 sierpnia22 sie 14 minut temu, BRY@N napisał(a):Wystarczy zobaczyć napisy końcowe, któregoś MGS-a żeby wiedzieć, że ego ma większe niż branża Phantom Pain, napisy na początku każdego rozdziału:- written by Hideo Kojima- directed by Hideo Kojima- music, graphics and bugs by Hideo Kojima- Hideo Kojima's cameo by Hideo Kojima- toilet flushed and dust swept by Hideo Kojimaobowiązkowo czcionką 10x większą niż pozostałych twórców, ale ten człowiek- orkiestra który niemalże w pojedynkę stworzył całą grę zasłużył na takie wyróżnienie i tu nie ma co debatować Edytowane 22 sierpnia22 sie przez Josh
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Ja też oryginał katowałem strasznie, na premierę przeszedłem go chyba z 11 razy (piękne czasy gdzie było tyle czasu na granie ) dlatego też na pewno jak kupię PS5 to będzie jedna z pierwszych gier w które zagram.
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Kiedyś już Konami poeksperymentowało sobie z rimejkiem MGSa, nazywał się Twin Snakes i każdy kto grał to wie, jak to wyszło. Chyba wolę po prostu trip nostalgii w tym wydaniu niż Big Bossa skaczącego po rakietach i walącego juggle motorem Ewki
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Coś tam zmienili poza grafiką czy jest 1:1 łącznie z menusami, ekwipunkiem i innymi bolączkami?
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Dodali tryb FPP, a tak to większych zmian nie uświadczyłem (o ile masz na myśli TTT). Co do argumentu o Snake'u skaczącym po rakietach, to nie rozumiem. W czym jest lepszy nieśmiertelny wampir robiący dokładnie to samo? Albo grubas podkładający bomby i jeżdżący sobie na rolkach jakby występował w jebanym Jet Set Radio? Lub kolo z kamuflażem a'la predator kicający po drzewach? Naprawdę lubię story w MGS'ach, ale sorry, to zawsze był kicz i chore japońskie wymysły, więc jak dla mnie The Twin Snakes nie stanowił żadnego przegięcia. Edytowane 22 sierpnia22 sie przez Josh
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Piękny downogorad na prosiaku względem PS5. Migotanie i wycięte tryby Performance i Quality z bazowej PS5. Perf na PS5 zablokowane 60fps, na prosiaku szarpie. Uuuu banana
Opublikowano 22 sierpnia22 sie 4 minutes ago, Josh said:Dodali tryb FPP, a tak to większych zmian nie uświadczyłem (o ile masz na myśli TTT). Co do argumentu o Snake'u skaczącym po rakietach, to nie rozumiem. W czym jest lepszy nieśmiertelny wampir robiący dokładnie to samo? Albo grubas podkładający bomby i jeżdżący sobie na rolkach jakby występował w jebanym Jet Set Radio? Lub kolo z kamuflażem a'la predator kicający po drzewach? Naprawdę lubię story w MGS'ach, ale sorry, to zawsze był kicz i chore japońskie wymysły, więc jak dla mnie The Twin Snakes nie stanowił żadnego przegięcia.Pytam o MGS Delta. The Twin Snakes mam i lubię.
Opublikowano 22 sierpnia22 sie 9 minut temu, Josh napisał(a):Co do argumentu o Snake'u skaczącym po rakietach, to nie rozumiem. W czym jest lepszy nieśmiertelny wampir robiący dokładnie to samo? Albo grubas podkładający bomby i jeżdżący sobie na rolkach jakby występował w jebanym Jet Set Radio? Lub kolo z kamuflażem a'la predator kicający po drzewach?To tutaj też się powtórzę, bo mam niezmienne stanowisko od lat: oryginał nie odlatywał w takie rejony. Tak, w dwójce był grubas z wampirem, tak, czym dalej w las tym więcej takich pojebanych motywów w serii pojawiło się na przestrzeni lat, ale mówimy tu o jedynce która w swojej oryginalnej formie mimo kilku dziwactw nadal pozostawała dosyć mocno butami na ziemi. Zrobienie z niej festiwalu Ninja grającego w PESa ciałami żołnierzy i przybliżeniu jak najbliżej do Matrixa z wygibasami Snejka co 10 minut podczas gdy w oryginale największym przejawem jego sprawności fizycznej był odskok z fikołkiem na jednej ręce w scence przed walką z Ravenem w czołgu jest w chuj ogromnym odleceniem w rejony kosmosu względem pierwowzoru. To, że później Kodżumbo puścił sobie wrotki to już inna sprawa.
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Skoro tak twierdzisz. Jak na moje to po prostu ówczesna technologia nie pozwoliła Narcyzeo Kojimie wcisnąć do gry bardziej pojebanych sekwencji
Opublikowano 22 sierpnia22 sie Tak twierdzę i od zawsze tak twierdziłem, tylko nie chce mi się szukać postów sprzed 4-5 lat, w których pisałem niemal 1:1 to samo o Twin Snakes.BTW: dobra, widzę, że Krychu już wrzucił, a gira dostał wylewu.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.