Opublikowano 23 godziny temu23 godz. No mi siadło idealnie. Choć jest też sporo głosów od ludzi, którzy twierdzą że nie tego oczekiwali. Tzn. twierdzą tak ci którym marzyła się kolejna kopia PT, Visage itp. Natomiast LUTO to zdecydowanie coś innego, spora nuta świeżości, która zdecydowanie wyróżnia ten tytuł na tle podobnych produkcji z gatunku. Aktualnie jestem po 5-tym ukończeniu gierki. Chwyciła mnie fabularnie i artystycznie tak mocno, że ciężko mi się było oderwać. Wczoraj też gracze wreszcie uporali się z wieloetapowym sekretem prowadzącym do ukrytego rozdziału i dodatkowego zakończenia. Samo odkrywanie tego wszystkiego pochłonęło mnie totalnie. Dla mnie to najlepsza gra w gatunku obecnie. Choć podkreślam raz jeszcze, że rozumiem też dlaczego komuś może nie podejść kompletnie.
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Czym są te różnice względem P.T, Visage itp:. które tak niektórych odpychają ? Sposób narracji, zagadki czy coś jeszcze innego?
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Przede wszystkim zdecydowanie mniej tutaj rasowego horroru. W wymienionych przez Ciebie tytułach pierwsze skrzypce odgrywa próba przestraszenia gracza. W LUTO akcenty rozłożone zostały ciut inaczej. Duży nacisk położono przede wszystkim na historię i... coś jeszcze (o czym jednak celowo nie chcę wspominać by nie psuć nikomu zabawy) . Żeby nie było jednak - gra również ma swoje momenty jednak nie są one ani troszkę nachalne, a dodatkowo łatwo je przeoczyć. Natomiast wszystkie one wykonane są zdecydowanie lepiej niż w V czy Madison. To z racji pięknie zaimplementowanego UE5, przez co praktycznie wszystkie animacje i oprawa stoją na nieprzyzwoicie wysokim poziomie. Straszaki są pomysłowe i świetnie odegrane... no genialne po prostu.Odnośnie tych różnic jeszcze: LUTO to dla mnie taki Silent Hill, podczas gdy Visage to RE. Oczywiście to tylko przenośnia ale znasz te marki i czujesz co mam na myśli i jakie dzielą je różnice. LUTO sięga głębiej po prostu, dotykając tematów takich jak żałoba po starcie bliskiej osoby, rozpacz, samotność i... wielu innych tak naprawdę.No i pod względem artystycznym i ogólnego wyczucia LUTO zdecydowanie zjada wszystko inne w temacie. Tutaj nawet kolorystyka ma znaczenie, a niektóre lokację są tak zaskakujące i piękne, że samo zwiedzanie ich było dla mnie prawdziwą kopalnią frajdy.Dźwięki top, tylko koniecznie ogrywaj to sobie na słuchawkach. Ja przysiadłem do gierki dosłownie w chwili premiery - tj o północy, więc pomieszczenie spowijał mrok, a udźwiękowienie i oprawa robiły taki klimat że nie mogłem się oderwać. Skończyłem gdy oczy zaczęły odmawiać posłuszeństwa (tj. około 4 nad ranem), a zasypiając i tak myślałem tylko o tym by znów zanurzyć się w tym tytule. Edytowane 20 godzin temu20 godz. przez Amer
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Tak też myślałem, że bardziej w te 'piękniejsze' nuty uderza, dzięki :) Będzie wspaniale
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.