Ja bym chciał, żeby był wybór bohatera jak w Oddysey. Wtedy moge wziąć i ograć babeczką.

6 minut temu, pawelgr5 napisał(a):

Ja bym chciał, żeby był wybór bohatera jak w Oddysey. Wtedy moge wziąć i ograć babeczką.

W sumie dobrą wiadomością jest to, że będzie można grać dużo więcej jedną postacią, niż drugą. Wspominali o tym w wywiadzie dla IGN 15 maja, że wszystkie aktywności free roam będzie można grać Japoneczką, jakieś kilka story questów wiadomo trzeba zmienić, ale system rozwoju ma być współdzielony, więc nie będzie problemu z progresją, jak się preferuje jedną postać. 

Będzie czuć powera grając Yasuke. Ten stomp stunujący wszystkich dookoła 

 

• Most main quests can be completed as either Yasuke or Naoe, allowing for freedom of approach. However, both characters also have their own specific missions playable only by them, as well as bespoke introduction quests.
• Yasuke and Naoe have individual skill trees and gear, but share XP, collected weapons, and resources.

2 minuty temu, GearsUp napisał(a):

Będzie czuć powera grając Yasuke. Ten stomp stunujący wszystkich dookoła 

 

hahaha murzyński stomp kill

7 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

hahaha murzyński stomp kill

 

potężny murzyński stomp kill rozgniatający papierową psychę prawaków, day fuckin one 

Odnoszę wrażenie, że 'gra' od samego początku zaprojektowana jest, żeby wzbudzać kontrowersje i na nich zarabiać. Jak lewarki-decydenci  w siedzibie gownoUbi poczują wiatr w stringach, to wyjdą nowe tęczowo-brązowe i brzydko dla normalnego człowieka pachnące założenia scenariuszowe. 

Trochę nie fair taka walka wielkim murzynem z małymi samurajami. Nie dość że zrobili z niego głównego bohatera to jeszcze muszą pokazać że się nad nimi wywyższa. Umrzyj ubiraku jak najszybciej.

Obejrzałem gameplay i no cóż, źle to nie wygląda. Ciężko jednak wyzbyć się wrażenia, że już to gdzieś widziałem... Tak, Ghost of Tsushima, patrzę na ciebie. Szkoda, że Ubisoft przespał moment i nie wydał tej gry z pięć lat temu, bo wtedy to byłoby coś. Plus za to, że można grać kim się chce, oprócz zapewne kilku fragmentów. Dla każdego coś się znajdzie. 

Dla mnie graficznie zawód, szału to nie robi, wygląda strasznie sterylnie i mało szczegółowo. Nadal nie mogą się zbliżyć do poziomu Unity. Zdaję sobie sprawę ze skali świata w porównaniu do Paryża, ale jest przepaść w oświetleniu, szczegółowości i jest takie poczucie "plastikowości" świata i postaci. I do tego jest to gra jedynie na nową (aktualną) generację.

 

 

Gameplay bardzo obiecujący

Idzie czarny i Japonki się mu kłaniają jak wielkiemu panu, a potem zabija japończyków machając kanabo jak kijem baseballowym xd Więc ta zapowiadana przez ubi historyczna akuratność to opowieść o tym że czarny wyzwolił japonie od japończyków? Szkoda że jeszcze nie rapuje "jebać żółte kurwy". 

 

 

 

 

Edytowane 11 czerwca 202411 cze przez Observer

Reskin jak zwykle. Dźwięki i animacje kunia te same co w Origins na camelu. 

Znowu ten zajebisty łamany dubing. 

 

Pewnie i tak zagram kiedyś i zostawię rozgrzebane. 

 

Grafa ujdzie ale npc to dalej kukły. No i 50 cent z mieczem już był a "zwinna asasynka" kompletnie bez wyrazu, imo.

 

Tego oczekiwałem po pokazie. Excajting 5/10.

omg, jak to drętwo wygląda. GoT zrobił wszystko lepiej. Na tych npców nie da się patrzeć już, walka widać, że kalka z poprzednich części. Ale widoczki pewnie będą ładne :v 

4 godziny temu, Observer napisał(a):

Idzie czarny i Japonki się mu kłaniają jak wielkiemu panu, a potem zabija japończyków machając kanabo jak kijem baseballowym xd Więc ta zapowiadana przez ubi historyczna akuratność to opowieść o tym że czarny wyzwolił japonie od japończyków? Szkoda że jeszcze nie rapuje "jebać żółte kurwy". 

 

 

 

 

Imo jest szansa na misje z rapowaniem. Słysząc ten podkład muzyczny podczas walki miałem wrażenie że w ubi pracują rasiści bo jakoś wątpie że gdyby bohaterem był japończyk to by dali podkład muzyczny z yebanego afro samuraja  sama gra oczywiście jakieś 5 poziomów pod tsushimą więc tylko największe napaleńce które nie wytrzymają do dwójki to kupią. No i duet jims&gyrs bo muszą postawić lalke samuraja na półce

Walka średnia, skradanie na początku ok ale czym dalej tym bardziej prostacko wypada. Hitem jest akcja z 8:30 gdzie przeciwnik nie widzi niczego co jest w cieniu, system dosłownie jak w GTA:SA/Manhount/The Warriors.

Cieszy ciepłe przyjęcie tego gameplaya i ilość dislike'ów od przypadkowych osób, która zesrała się na samym początku jest już stonowana 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najbrutalniejsza gra z serii. Ale jak to przecież miała być tęcza, kwiatuszki i tolerancja 

Panowie, jest taka akcja żeby utrzeć nosa Ubi i zamiast ich wytworu propagandowego w toczącej się właśnie wojnie kulturowej kupić samurajską grę z duszą, o tę:

Każdy kupiony egzemplarz to ważny głos w sprawie, wiec nie żałujcie złotówek.

1 minutę temu, mugen napisał(a):

Panowie, jest taka akcja żeby utrzeć nosa Ubi i zamiast ich wytworu propagandowego w toczącej się właśnie wojnie kulturowej kupić samurajską grę z duszą, o tę:

Każdy kupiony egzemplarz to ważny głos w sprawie, wiec nie żałujcie złotówek.

 uwaga 50 metrowy murzyn 

4 minuty temu, mugen napisał(a):

Panowie, jest taka akcja żeby utrzeć nosa Ubi i zamiast ich wytworu propagandowego w toczącej się właśnie wojnie kulturowej kupić samurajską grę z duszą, o tę:

Każdy kupiony egzemplarz to ważny głos w sprawie, wiec nie żałujcie złotówek.

 

Jak w ramach idei miałbym grać w takie gówno to już wolę nie grać wcale

40 minut temu, mugen napisał(a):

Panowie, jest taka akcja żeby utrzeć nosa Ubi

 

Za późno, pewnie człowiek by nie brał Shadows na premierę, ale łzy chłopaków w tym temacie zachęciły do kupna kolekcjonerki.

 

Dobrze że zdążyłem zanim się wyprzedała 

Nie wspieraj ich jims  pa jakie to są parobasy

CHORE

dobra, średnio mi przeszkadzał sam murzyn, tak po prostu było mi to obojętne w gierce, ale to JAK on jest przedstawiony to już iksde. no komicznie to wygląda po prostu, nawet z postem observera wyżej się muszę zgodzić, idzie taki czarny czołg i macha maczugą jak jakiś superbohater czy inny pudzian a nie samuraj, żółtki się kłaniają i odsuwają jakby ich słońce raziło, bo wpadł OG czarnuch na dzielnie xd wrażenie jakby ktoś moda zrobił i go wrzucił z innej gry

No, też mi nie pasuje przedstawienie bohatera. Jakby czarnoskóry bohater był widoczny jako odrzutek to Ubi mogłoby fajnie pokazać problemy rasizmu w tamtym okresie i mogłaby to być ciekawa postać ale teraz to wygląda to strasznie komicznie. 

Ja myślę, że oni się kłaniają bo myślą, że to yokai.