Tekst o Supermanie- screen nie jest gry Blizzarda tylko Titusa. Przelatywanie przez krążki cebuli.

Ależ Roger nahajpował mnie na Ciche Wzgórze f. I trochę zaskoczył, że wstępnie ocenił lepiej od RE Requiem.

Oby do 25 września. Mgliste jesienne wieczory, kakałko i sajlencik boży na konsoli. Tak trzeba żyć

Bardzo dobry numer.

Przeczytałem od deski do deski.

Numer dopiero napocząłem, ale już widzę, że jest naładowany treściami interesującymi mnie zdecydowanie bardziej, niż przed miesiącem (w czym też zasługa ciekawszych tytułów na liście recenzji).

Jako tutejszy muszę się tylko na dzień dobry przyczepić do fragmentu recki Cronosa: Nowa Huta to nie osiedle, a dzielnica (nawiasem mówiąc początkowo mająca być odrębnym miastem), natomiast styl architektoniczny, który mocno eksponują Blooberzy, to nie brutalizm, a socrealizm.

W dniu 4.09.2025 o 10:07, Manor napisał(a):

Zaciekawiło mnie od czego zaczynają przeglądać pismo inni czytelnicy, czy wstęp, czy jednak konkretna strona. Jak ktoś ma ochotę to może pisać.

Ja z reguły jadę "po Bożemu", czyli od wstępu, ale lubię też na początku sprawdzić końcówkę numeru, felieton Rogera, no i co tam wrzucono do Głosu Ludu.

Edytowane 6 września6 wrz przez kotlet_schabowy

Ja najczęściej zaczynam od felietonów Rogera i Walkiewicza. Lubię teksty Kubicy o powstawaniu klasycznych jrpgów, więc jak mam ochotę na coś dłuższego, to zazwyczaj czytam najpierw jego.

Szacunek dla Komoda tak w ogóle, że się nie patyczkuje z tymi recenzowanym hitami, tylko mówi jak jest.

Standardowo:

Najpierw przekartkowanie, z przystankiem na GL, a później to już zależy od zawartości. Interesujące mnie recenzje albo publicystyka. Choć przeważnie wygrywa to drugie. A jak chcę w przerwie coś na szybko, to wchodzi felieton.

To jedziemy.

1. Hyde park - najbardziej dumny -> najdumniejszy (ale z przymiotnikami coraz lepiej!) Perez - projektowi -> przedsięwzięciu - to jest akurat grubsza sprawa, bo niestety angielskie project jest notorycznie kalkowane na polski projekt, podczas gdy w języku polskim projekt to ciągle plan. A jak coś powstało i jest zrobione do końca, to już nie jest projektem. No ale tu pewnie nie wygram.

Adamus - projekt - ech... Ale co do BMI... Panie Adamus! BMI jest dobre dla kobiet! Jeśli kiedykolwiek ćwiczyłeś, trenowałeś, uprawiałeś jakiś sport i masz choć trochę mięśni, to BMI będzie pokazywało głupoty i stosowanie tego wskaźnika może spowodować co najwyżej zaburzenia odżywiania. O ile nie jest piękną blondynką, która marzy o karierze supermodelki, to proponuję raczej body fat index, bo nie waga jest problemem, ale poziom tłuszczu w organizmie.

Kochaniec - gearsów - podwójna liczba mnoga.

2. Knightling - W plusach "urokliwe postaci i dialogach" - trochę się nie spięło.

3. Cronos - "koronawirus" - wiem, że nikt mi w tym momencie nie uwierzy, ale w języku polskim prawidłowe formy to "wirus korona" albo "koronowirus", bo jeśli łączymy da rzeczowniki w jeden, to zawsze jeden będzie określeniem drugiego i nie mogą być połączone współrzędnie. Niestety dziennikarze od początku skopiowali nazwę wprost z angielskiego, bo po co znać rodzimy język i reguły w nim panujące. Niemniej w tej kwestii językoznawcy polegli z kretesem i chyba się już zwyczajnie poddali, wrzucam zatem info jedynie w formie ciekawostki.

Soulsów -> soulów, souli, souls

4. Drag drive "mobilną grą gdzieś w terenie" -> przenośną niepełnosprawnych -> z niepełnosprawnościami

5. House of the Dead - Super recenzja!

6. Dear me i was - Druga super recenzja! I Mazzi zachęcił mnie do kupna! Gra miesiąca! "nowele wizualne" -> powieści wizualne

7. Deathtrap Dungeon: steel bikini - w najwcześniejszych projektach Red Lotus miała na sobie po prostu łańcuch rozpięty między sutkami - ciekawe, dlaczego taki kostium nie ostał się w ostatecznej wersji?

soulsy -> souls, soule, ech...

Na drodze do ich opuszczenia spotkamy ponad 50 rodzajów przeciwników (...) - tam się coś w zdaniu źle złożyło. Brakuje chyba jakiegoś spójnika czy partykuły np. "nie tylko" 50 rodzajów przeciwników, "ale też" złożone pułapki.

"Kamera to klasyczny tank controls" - kamera? Nie sterowanie?

Niemniej fajny tekst (jak większość w rubryce recenzji retro), a gra dość już dziś zapomniana, a jak gdzieś rozpamiętywana, to zawsze w kategoriach crapa. Uważam, że niesłusznie i dobrze się stało, że przypomniano ten tytuł i kulisy jego powstania.

8. Oddworld - tekst merytorycznie bardzo dobry i wyczerpujący temat. bardziej dzikich-> dzikszych szeregowców-> szeregowych (szeregowiec to budynek, w wojsku jest szeregowy) projekt został wstrzymany -> produkcja została wstrzymana (projekt już był, nie dało się go wstrzymać). Ale tych projektów to tu mnóstwo, co 3 zdania wręcz. Pomijając już samą poprawność zwrotu, to jednak przydałoby się trochę ubogacić język i urozmaicić tekst.

9. FF V - Informacja, jakoby w tej części po raz pierwszy zginął członek drużyny to po prostu błąd merytoryczny, bo taki przypadek był już w części czwartej.

"Liczbę grywalnych postaci ograniczono do czterech (...) przedstawionych w pierwszej godzinie gry". - No nie. Grywalnych postaci jest pięć i jedną poznajemy dużo później.

odpowiedzialnych za ten projekt - za grę, produkcję, tytuł...

nowe joby -> uch...

Jakoś wcześniej wspominałem, że część piąta FF zaliczana jest do czołówki serii obok szóstki i siódemki i w reakcji doczekałem się kilku śmiejących się emotikonek - może osoby niezaznajomione z grą myślały, że żartuję?

10. Region filmowy - avengersów -> avengers, avengerów, mścicieli, cokolwiek (tym bardziej, że zaraz obok jest poprawnie "thunderboltach" a nie thunderboltsach)

11. comix zone - symbiont -> symbiot - owszem w jeżyku polskim istnieje termin symbiont, tyle że... tu nie ma symbiozy! Czarny kostium pasożytuje na żywicielu! x-menów -> x-men (tym bardziej znowu, że obok jest x-force a nie np. x-force'ów)

12. A propos tzw. materiałów partnera - normalna reklama potrafi przyciągnąć oko. Czasami trafi się chwytliwy slogan, czasami fajna grafika (cycki...) czy kompozycja kadru. Taka reklama potrafi czasem zaintrygować i zachęcić do kupna. Natomiast taki materiał partnera, czyli reklama, która stara się udawać zwyczajny tekst od redakcji, to dla mnie przykład siermiężnej manipulacji (kiedyś materiał partnera publikował np. "Świat młodych", a partnerem był PZPR) i mocno do produktu zniechęca. W śp. pamięci Neo Plus czytelnicy dość żywiołowo reagowali na taką formę i pismo szybko z niej zrezygnowało. Zostawiam punkt jako głos w dyskusji.

@Jutrzen co do HP, to tak, wiem, natomiast mam ten "komfort" że pracuję fizycznie, więc o relację mięśnie - tłuszcz się jakoś bardzo nie martwię. Ogarniam michę, robię kroki, kalistenikę mam w robo ;) BMI to dla mnie nie wyznacznik, ale jakaś drobna sugestia w które rejony się kierować. Górna zieleń wydaje się w porządku, zresztą najważniejsze i tak jest samopoczucie, wyniki prób wątrobowych i krwi ;)

Raportuje, że jak w zeszłym miesiącu tak i teraz wszystko jest na czas, (aktualna okładka a fuj) jedynie czasu nie ma na czytanie bo gram w grę - Silksong. Dzięki Prezes i chłopaki za kolejny miesiąc.

9 godzin temu, Jutrzen napisał(a):

Informacja, jakoby w tej części po raz pierwszy zginął członek drużyny to po prostu błąd merytoryczny, bo taki przypadek był już w części czwartej.

Było jeszcze wcześniej, w FF2.

9 godzin temu, Jutrzen napisał(a):

część piąta FF zaliczana jest do czołówki serii obok szóstki i siódemki

Sprawdziłem też kilkanaście różnych rankingów, i w jednym FFV była na piątym miejscu, w innym na ósmym, a we wszystkich pozostałych poza top 10.

9 minut temu, Mari4n napisał(a):

Było jeszcze wcześniej, w FF2.

Sprawdziłem też kilkanaście różnych rankingów, i w jednym FFV była na piątym miejscu, w innym na ósmym, a we wszystkich pozostałych poza top 10.

Głosowały roczniki od 2000 wzwyż? Popytaj ludzi zaznajomionych z serią.

22 minuty temu, Jutrzen napisał(a):

Głosowały roczniki od 2000 wzwyż?

Nie wiem, ale nawet jeśli, to czy to coś zmienia?

Nic, FF5 jedna ze słabszych odsłon serii jak pisałem wcześniej. Fajnie, że jutrzen ją lubi, ale to nic nie zmienia.

W dniu 4.09.2025 o 10:07, Manor napisał(a):

Zaciekawiło mnie od czego zaczynają przeglądać pismo inni czytelnicy, czy wstęp, czy jednak konkretna strona.

Hyde Park -> Felietony -> Listy -> Publi -> Wybrane recki

Jak widać bardziej czytam dla społeczności i tematów naokoło niż samych gier, bo i tak niewiele mam czasu na granie.

17 godzin temu, Mari4n napisał(a):

Nie wiem, ale nawet jeśli, to czy to coś zmienia?

No mniej więcej różnica jakby w sprawie Trybunału Prostytucyjnego pytać prawników albo polityków PiSu. Usłyszysz wypowiedzi zgoła odmienne, ale to nie znaczy, że są one równoważne. Jak wartościowa jest opinia kogoś, kto stosuje skalę "Fajne 10/10" i "Wujowe 1/10" albo poświęcił danej grze 5 minut? Sam widziałem pseudorecenzentów, którzy pisali, że FF5 jest trudne. Problem w tym, że nie jest. System klas postaci jest tak przepakowany, że możesz grę przejść z palcem w nosie, nawet nie ekwipując postaciom broni. A jeśli napiszesz, że przecież recenzent miał prawo do swojego zdania, to nie - tu nie mówimy o opinii. Jeśli ktoś uważa za trudną grę, gdzie ostatniego bossa można pokonać w dwie kolejki bez zadyszki, gdzie nawet dodatkowi, ukryci bossowie nie stanowią żadnego wyzwania, to po prostu ktoś nie ma racji. I tu naprawdę wystarczy poświęcić jakieś 5 minut na poznanie systemu gry. No ale jeśli ktoś jest przyzwyczajony do samograjów, gdzie nawet ekwipunek jest dobierany automatycznie, to on tych 5 minut na poznanie systemu nie poświęci. Zatem pytanie, kogo pytamy - ludzi, którzy przechodzą gry na youtubie, czy ludzi, którzy na rolplejach zęby zjedli?

Polecam choćby tę pozycję:

HG101 Presents: The 200 Best Video Games of All Time – Hardcore Gaming 101

Piszą ludzie, którzy na grach video zjedli zęby (polecam zresztą ich wszystkie książki).

17 godzin temu, Shen napisał(a):

Nic, FF5 jedna ze słabszych odsłon serii jak pisałem wcześniej. Fajnie, że jutrzen ją lubi, ale to nic nie zmienia.

Wybacz, ale w którym miejscu wypowiadałem się o moim stosunku do tej gry?

I dzisiaj w skrzyneczce na listy. Mam wrażenie, że listonosz u mnie chodzi raz w tygodniu :-(

Okładka przynajmniej kolorystycznie na plus. Zawartość po przekartkowaniu zapowiada się świetnie, idę czytać.

Podobno torbaczy w wielu miejscach brakuje, więc może dlatego. Publicystyka i felietony przez weekend przeczytane, interesujące mnie recenzje też. Pozostało odłożyć na półkę do pozostałych. I czekać na Xbox extreme.

Czy myśleliście drodzy Zgredzi oraz @Perez o kąciku książkowym? Albo chociaż sekcji zatytułowanej "Ostatnio przeczytałem:".

Ale zeby tak kopiowac od tego paskudnego cda? No to sie nie godzi.

12 minut temu, Mejm napisał(a):

Ale zeby tak kopiowac od tego paskudnego cda? No to sie nie godzi.

Nie wiem, nie kupuję, kupiłem tylko ich numer specjalny poświęcony grze 11/10 - czyli Heroes 3.

Kącik książkowy propsuje, ale też nie wiem czy pismo powinno się tak rozmieniać na drobne. Z drugiej strony jest kącik filmowy, więc why not?

A ja mam pytanie na temat comix zone, co nie spojrzę w tę rubrykę, to tam są tylko recenzje komiksów DC i Marvela, w kółko superbohaterowie. To jest jakieś założenie tego kącika, że tylko i wyłącznie recenzuje się tam tysięczną wersję Batmana czy innego Spidermana?

5 minut temu, Manor napisał(a):

Kącik książkowy propsuje, ale też nie wiem czy pismo powinno się tak rozmieniać na drobne. Z drugiej strony jest kącik filmowy, więc why not?

A ja mam pytanie na temat comix zone, co nie spojrzę w tę rubrykę, to tam są tylko recenzje komiksów DC i Marvela, w kółko superbohaterowie. To jest jakieś założenie tego kącika, że tylko i wyłącznie recenzuje się tam tysięczną wersję Batmana czy innego Spidermana?

Chyba po prostu to ranking wg premier na naszym rynku i tak pewnie wychodzi, że najlepsze to te z Batmanem.

Co do komiksowych to się zgadzam, przeważnie wszystko z superheroes. Co miesiąc wychodzi kilkanaście/dziesiąt pozycji, więc i tak wszystkiego nie da się opisać.

Widzę to iż któryś raz i okropnie mnie razi: visual novel to nie nowela wizualna! Novel to po naszemu powieść.

W tym miesiącu miałem odpuścić mini recke, bo najzwyczajniej w świecie mało było tematów dla mnie, które by mnie interesowały. Sporo materiału z gamescomu, którego traktuje zawsze jako zapowiedź gier. No bo, jak zgredzi mają dobrze przedstawić coś w co grali dosłownie kilkadziesiąt minut (no czasem dłużej)?

Wspomnę tylko o paru reckach, bo wypadałoby coś z tego wynieść.

• Mafia 4 (Adamus) - odnoszę wrażenie, że ta gra ma tyle samo zwolenników jak i przeciwników. Chyba najlepszym co podsumowuje twoją reckę to "jest to gra dla fanów". Ale mam wrażenie, że dla fanów dwójki najbardziej. Jedynka miała delikatną piaskownice jeśli chodzi o wykonywanie misji, dwójka to już była mocno oskryptowana akcja. Dodajesz, że wiele tej grze trzeba wybaczyć, bo oddaje za to w story i dostarcza pokłady miodu w akcjach samych w sobie. Stoję w obozie, który mafii da w końcu szanse ale dla niezdecydowanych poleciłbym zaznajomić się z serią najpierw jeżeli niewiedzą czym ta marka była przed częścią trzecią.

• MGS3 remake/remaster (Komodo) - Ja się zgadzam ze słabą oceną Komoda. Dlaczego? No to jest ta sama gra z dodanymi bajerami, nie da się cheesować już bossów w pewnych momentach (the fear nie umrze od dwóch strzałów w plecy tym razem) i dodanymi kaczkami do robienia platynki. Do tego dodano Efekt Coriolisa, który w oryginale nie wystepował. Widzę, że nawet jest minimapa (w sumie kompas z pokazanym celem na nim) co jest już sporym ułatwieniem dla nowych graczy. Widać, że cała para developerska poszła w graficzkę anreal endzin pięć. Ocena niska ale czy gra nie warta zakupu za tyle pieniądzów? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie.

• Cronos (Butcher) - kurcze, ja na prawdę nie lubie gier typu Dead space. Chodzenie w ciasnych korytarzach i walenie do maszkar to totalnie nie mój klimat. Jedyna firma, która zrobiła to jak należy to był Capcom ze swoim residentem 4 i 5. Butcher nie był zadowolony widać z rozgrywki, bo to taki dead space ale z Temu. Są entuzjaści i tego, ale moim zdaniem jest to spora nisza.

• Drag drive (Komodo) - OCENA GRY NINTENDO NA CZERWONO?! Będzie pozew z Kioto coś czuje i groźby śmierci. W ogóle nie kojarzę by ta firma wypluła aż takiego bubla ze swojego warsztatu przez ostatnie 10 lat?

• Kirby wersja S2 + dodatek (Piechota) - ciężko napisać w sumie reckę czego co relatynie już było. Dodali 60 ramek i podbili rozdzielczość i w sumie tyle. Ocena za to lenistwo to powinna być z sekcji czerwonej + cena jak zwykle z podatkiem nintendo.

• Pisario - ej no fajnie, że książka będzie w księgarniach. Ciekaw jestem twojego debiutu. Mam tylko nadzieje, że nie pójdziesz w ślady Wybuchających beczek Gonciarza. Tam to był bardzo słabo napisany zbiór felietonów o grach, które on przeszedł przez ostatnie lata. Straszne pomyje dla ludzi, którzy nie grają w gry (i w sumie tej grupie odbiorców ta książka siadła najbardziej).

• Piechota - mam wrażenie, że twoje teksty to taki zbiór archiwalnych myśli, które gdzieś sobie przez lata zapisywałeś i teraz co miesiąc odtwarzasz nam w swojej rubryczce. Trochę taki "dzień świra" lub "nic śmiesznego" i wewnętrzny monolog głównego bohatera tylko po przepracowaniu traum z celnymi wnioskami jak naprawić myślenie o tym co nas spotyka. Twoje przygody z branżą osobiście przeżyłem w swoim korpo IT na różnych szczeblach i doszedłem do podobnych wniosków jak sobie radzić w tym środowisku.

• Mazzi - czekałem na tą foteczkę z S2. Japonia to jest zagrajmerski kraj więc ciężko się spodziewać, że dla wszystkich starczy przy tak dużych niedoborach komponentów w okolicach premiery japońskich konsol. Z PS5 też była loteria swego czasu w pierwszych miesiącach w twoich stronach.
  Niestety z wersją OLED czeka Cię powtórka z rozrywki.

• Roger - gry AA/AA+. Coraz ich mniej a to one napędzały moim zdaniem rynek. Niestety firmy bardzo rzadko inwestują w takie tytuły - albo robimy blockbustera z graficzką albo nie dajemy budżetu i robimy kontynuacje marki po łebkach. Dlatego cenie sobie takich wydawców mniejszych gier - Annapurna interactive, 11bit studios, Digital devolver czy THQ. Widać tam jakiś budżet, grafika często nie jest na pierwszym planie a często dostajemy coś magicznego co zostaje w serduszku na dłużej.

Kończymy ten sezon ogórów i wkraczamy w ostatni kwartał wydawania dużych gier.

Dziena.