Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

No nie do końca. 

Jeśli moja wiedza jest poprawna , to nie można zaoferować nowego kontraktu, ktory stanowi mniej niz 50% poprzedniego kontkatu jesli jest oferowany przez poprzedniego pracodawce. Prawdopodobnie jest tak nie tylko w Hiszpanii. 

Prawda jest tylko taka, ze jedne kluby musza przestrzegac FFP , a drugie nie . 

Kolejna sprawa jest , w co ja akurat Laporcie wierze, ze nie mógł dla nikogo podjąć decyzji, która była by grozna dla klubu. Czy to z funduszem , czy to z zapożyczaniem , czy to z czymkolwiek innym. 

Bardzo zle sie stało.  Tylko ,ze kiedys to musialo nadejsc i tak. Bartek przeinwestowal klub, sztucznie zwiekszał dochody jednoczesnie dajac piłkarzom tak duzo kasy ze to musiało pierdolnac.  Umtitiego nie ma od 3 sezonow a placa mu 8 baniek netto , Coutinho nie bylo nigdy placa ? 14 baniek. Dembele tylko przeblyski i placa 12 baniek netto . Griezzman to całkowita pomylka transferowa bo poprostu dla niego nie ma miejsca i placa mu 40 baniek brutto rocznie. 
Mozna tak wymieniac bez konca, kontrakty w Barcelonie byly poprostu chore, tym bardziej ze w tym czasie Bayern czy MC miały dużo lepsza kadrę i płaciły 60% tego co Barcelona. 

 

Odnośnik do komentarza

Tak sobie czytalem o wczorajszym meczu towarzyskim Realu Madryt z AC Milanen. Najlepszymi graczami Realu byli Alaba, Bale i Isco wiec sie ciesze :D Isco podobno jest w najlepszej formie od lat, wydaje mi sie ze jak wszyscy beda w Realu zdrowi to moga wygrac wszystkie 3 tytuly w sezonie bo sklad maja swietny

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Co nie zmienia faktu ze zagral dosyc dobry mecz z tego co czytalem, poza tym tragiczny nie jest a w razie czego jest Lucas Vasquez na prawe skrzydlo chociaz ten i tak przez kontuzje gral na prawej obronie. Brakuje jakichs mega gwiazd typu CR7, Messi czy Lewandowski ale sklad na papierze wyglada bardzo dobrze. Ciekawe co bedzie z Hazardem

Odnośnik do komentarza

W porównaniu do reszty ligi, Barsa nadal ma dużo talentu. Nawet bez Messiego, i nawet bez Aguero, Depaya, Garcii i Emersona (których nadal nie mogą zarejestrować i na razie jest tak, jak było z Messim - prezes zapewnia, że zarejestrują, ale oficjalnie nie spełniają warunków i nie są tego blisko... Ci piłkarze być może nigdy nie zagrają dla Barcelony w La Liga). Gorzej, jeśli Ter Stegen, de Jong i paru innych będzie kontuzjowanych, ale myślę, że dalej powinien się z tego wykluć kompetentny team. Na tle innych zespołów La Liga. Konkurencja nie jest aż tak mocna.

 

 

PSG jest w podobnej sytuacji, co Barsa, ale na wcześniejszym etapie. Na razie DNCG ich nie zawiesi, chociaż przecież to chyba oczywiste, że oni wcale 200 mln tego lata ze sprzedaży piłkarzy nie zgarną. Bo kto by chciał tych piłkarzy, których oni chcą sprzedać. Mimo wszystko ich deficyt jest stosunkowo mały, bo wskutek korony spodziewano się większego. Może ich zawieszą za kilka lat.

Odnośnik do komentarza

Dziwnie będzie oglądać Barcelonę ze świadomością, że Messiego już tam nie ma, podobnie będzie też działać w drugą stronę. Barcelona jest sama sobie winna, z drugiej strony Messi też płacze, że musi odchodzić, a rok temu sam chciał wymusić transfer. Barcelona jest w du... i myślę, że nadchodzą chude lata. Sama liga też mocno traci, Real również bez transferów, gwiazd coraz mniej. 

Odnośnik do komentarza

Real zapowiedział postępowanie sądowe przeciwko Tebasowi oraz CVC. Ten deal już zmienił oblicze La Liga, a jeszcze nawet nad nim nie głosowano.

 

 

To kolejna odsłona konfliktu, który znamy od lat. Ten deal dla większości klubów w Hiszpanii może być atrakcyjny. Dostaną 300 mln do zainwestowania w lepszą promocję, lepszych piłkarzy, atrakcyjniejszy produkt. Ostatecznie CVC ma z tego mieć te 11% z praw TV, ale te prawa dzięki inwestycjom mogą być znacznie więcej warte. Zwłaszcza teraz, gdy wiele klubów ma bardzo niepewną sytuację. Promotorzy tego dealu uważają, że pomoże on uczynić ligę bardziej konkurencyjną i ciekawszą dla neutralnych widzów na całym świecie. Więcej klubów musi być silnych, nie tylko Real i Barsa, mówią.

 

Real ma z tym problem, bo ich prawa są warte znacznie więcej, niż małych klubów. Dlatego dla niego te niecałe 300 mln euro to nie taka wielka nagroda za oddanie swojej części. Jak zawsze, Real stoi przeciwko zmianom wyrównującym poziom finansowania w Hiszpanii. To oni przyciągają najwięcej widzów do Hiszpanii, dlatego chcą mieć więcej wypłaty z każdego programu.

 

 

Nie mówię, że nie mają racji. Florentino mówi, że mógłby spokojnie znaleźć inwestora, który za taki procent dałby trzy razy więcej kasy, niż CVC, i może coś w tym jest. Pozew dotyczy innej sprawy: otóż kluby nie umawiają się z La Liga na udostępnianie praw na tak wiele lat, tylko na kilka lat każdorazowo i potem nowy deal. Więc miałoby być nielegalne, żeby Liga w ich imieniu dawała komuś procent z praw klubów na aż 50 lat. Bo sama nie ma do nich żadnej gwarancji.

 

W czwartek głosowanie i jest całkiem możliwe, że wśród klubów pierwszej i drugiej ligi deal zdobędzie wymaganą większość. To by oznaczało większy dym, zwłaszcza w Realu i Barsie.

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.08.2021 o 09:40, Welna napisał:

No nie do końca. 

Jeśli moja wiedza jest poprawna , to nie można zaoferować nowego kontraktu, ktory stanowi mniej niz 50% poprzedniego kontkatu jesli jest oferowany przez poprzedniego pracodawce. Prawdopodobnie jest tak nie tylko w Hiszpanii. 
 

 

Wiśniowski z Eleven w Newonce mówił, że to nie dotyczy klubów La Liga tylko Segunda.

Odnośnik do komentarza

Co za tragiczny mecz Barcy. Mieli w tamtym sezonie kilka bardzo złych występów jak ten przegrany 0:3 mecz z Juventusem czy 1:4 z PSG, ale wczorajszy mecz to pierwszy mecz od nie pamiętam jak bardzo dawna, chyba właśnie od wspomnianych meczów, kiedy wyglądało to aż tak źle. 

 

Jak człowiek włączy City, to widzi, że po stracie pilki kilku zawodników w mgnieniu oka doskakuje, by ją odzyskać - w Barcelonie każdy stoi. Mają ogromny kłopot, żeby niekiedy wyjść z własnej połowy, każdy biega bez sensu, jakby nie wiedzieli na jakich pozycjach grają. Każdy wygląda jakby grał ze spuszczoną głowa, jakby tak naprawdę nikt tam ze sobą nie lubił grać. Spójrzcie na ten wyrównujący gol Memphisa. Nikt się nie nie cieszy, nikt nie biegnie szybko po piłkę, żeby jak najszybciej strzelić następna bramkę, nikt się nie uśmiecha. Nie ma w tej drużynie też żadnego lidera, kogoś, kto mógłby krzyknąć, zmotywować, cokolwiek. 

 

No nie jest to dobry prognostyk, bo mamy dopiero drugą kolejkę, a wygląda to jak, jakby oni juz wiedzieli, że wszystko jest przegrane. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

No i wrócili na Bernabeu, ale zmieniło się chyba miejsce kamery i teraz mecze ogląda się z trochę innej perspektywy (kilka lat temu podobna rzecz przydarzyła się na Anfield) i już chyba tak pozostanie. 

 

Smuci mnie trochę sytuacja Hazarda. To już jego trzeci sezon (wtf) w Realu Madryt, i choć w ostatnich dwóch spotkaniach wyglądał całkiem przyzwoicie, to w obecnej chwili Vinicius gra od niego dużo lepiej. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że w następnym sezonie do Realu dołączy Mbappe, to jego szansę na grę jeszcze bardziej się obniżą. Trzy lata temu był jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i obok Modricia najlepszym zawodnikiem ostatniego Mundialu, a dziś jest tylko cieniem samego siebie. 

 

Benzema swoją drogą jest w świetnej formie. Gość w 4 meczach tego sezonu strzelił już 5 goli i zanotował 4 asysty. Jeszcze lepszą wiadomością dla fanów Realu jest chyba fakt, że już nie prosi innych kolegów z drużyny, by nie podawali Viniciusowi. Zamiast tego ten jest dla niego fenomenem. 

 

W weekend grało też Atletico. No i powiem szczerze, że w ogóle nie zaskoczyła mnie słaba dyspozycja Griezmanna i Suareza. Ten ostatni nawet w swoim szczycie formy miał mnóstwo niechlujnych zagrań w swoim repertuarze, ale strzelał po 40 goli na sezon. Teraz gość nie umie podać piłki na 5 metrów, nie umie jej dobrze przyjąć, ciągle ma do kogoś pretensje i zawsze jest bardzo niezadowolony, kiedy Simeone postanawia go zdjąć. Zawsze mnie to śmieszy, bo zazwyczaj i tak zbyt długo trzyma go na boisku, ale Luisito zawsze taki był i zawsze taki będzie. 

 

Z tego co widziałem, to fajnie wyglądal Thomas Lemar - po jego wejściu zaczęło się dużo dziać, a i to on strzelil bramkę dająca trzy punkty. 10 doliczonych minut to z kolei jakiś absurd, ale w sumie mówimy o lidze hiszpańskiej, więc powinienem być już przyzwyczajony. 

Edytowane przez Ludwes
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...