Skocz do zawartości

Heavenly Sword


waldusthecyc

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bądź taki, daj pogadac ;) Sądzę, że ta pozycja zasługuje na to, nawet jeśli ma się w kółko dyskutowac i bezgranicznie słodzic :) Jedna z niewielu gier, kiedy robi się dokładnie takie oczy :woot:

 

... Szczególnie podobała mi się obrona Shena przed nadbiegającymi przeciwnikami. Strzał w kark i patrzenie jak leci na pysk po prostu super, a jak nikt inny nie nadbiegał to kolejny "slow-mo" w plery lub klatę :P

Właśnie przy tym się męczę, chyba setny już raz... Shen żyje do momentu kiedy zaczynają nagonkę z obydwu stron, normalnie wychodzę z siebie i staję obok :crazy: Żeby nie wasze wpisy, wydawac by się mogło nie do przejścia :wtf:

 

Slow - mo wypas, a już walenie z działa to miałem taką wczutę, że chętnie zagrałbym w grę w której podstawą jest właśnie taki motyw. Minęło tyle czasu, a do tej pory nie spotkałem gry (no może Lair) w której tak za(pipi)iście wykorzystano by tilta.

To nie jest dla mnie najtrudniejsze, może dlatego, że ma większe gabaryty i zasięg :rolleyes: Za Lair mam zamiar się wkrótce zabrac, jest na mojej liście najbardziej pożądanych ;)

 

McDrive mówisz że nie ma nic piękniejszego niż strzał w plecy lub klatę, nie zapominaj o strzałach w dolną część pleców, miejsce w którym tracą swą szlachetną nazwę, tam jak trafiłeś była fajna reakcja- łapali się i podskakiwali z bólu ;)

Byłam pewna, że strzał w głowę i po kłopocie, a tu koleś się tylko wzdryga i leci dalej... Mało kiedy udaje się powalic go jednym "łubudu", spróbuję w kark, choc trudno dokładnie wymierzyc bo gośc i kusza się trzęsie <_<

Odnośnik do komentarza

Chyba nie do końca mnie zrozumiałaś, nie mam nic przeciwko rozmowie na ten temat, bardziej mi chodziło o uniknięcie kłótni, chociaż może jestem przewrażliwiony ;)

Spokojnie w misji z osłanianiem Shena też się na początku męczyłem, chociaż ja jak waliłem przeciwników w łeb to było swoiste łubudu, zresztą po strzale w tyłek też ;)

Odnośnik do komentarza
Właśnie przy tym się męczę, chyba setny już raz... Shen żyje do momentu kiedy zaczynają nagonkę z obydwu stron, normalnie wychodzę z siebie i staję obok :crazy: Żeby nie wasze wpisy, wydawac by się mogło nie do przejścia :wtf:

Mówię z czystym sumieniem, potem takich rzeczy jest jeszcze więcej! Przykład:

celowanie strzałą w ogień, potem tą w dziurę w jednych drzwiach, drugich i w beczkę z fajerwerkami)

 

Odnośnik do komentarza
Chyba nie do końca mnie zrozumiałaś, nie mam nic przeciwko rozmowie na ten temat, bardziej mi chodziło o uniknięcie kłótni, chociaż może jestem przewrażliwiony ;)

Spokojnie w misji z osłanianiem Shena też się na początku męczyłem, chociaż ja jak waliłem przeciwników w łeb to było swoiste łubudu, zresztą po strzale w tyłek też ;)

Przecież nikt tutaj się nie kłóci :rolleyes: :krzeslem: ;)

 

Jak się strzela w slow-mo to zawsze po jednym trafieniu jest zgon (z tego co pamiętam), obojętnie gdzie trafimy.

W weekend wyruszę na zwierzynę :wiking:

 

Mówię z czystym sumieniem, potem takich rzeczy jest jeszcze więcej! Przykład:

celowanie strzałą w ogień, potem tą w dziurę w jednych drzwiach, drugich i w beczkę z fajerwerkami)

Dzięki :) Pocieszyłeś mnie :zgon:

Odnośnik do komentarza
no to napisz jak :> :P

 

no to mnie zabiłeś...jak, trochę dawno to było?? normalnie, naparzasz - odlatuje - unik - naparzasz,

pamiętam, że gorąco było dopiero wtedy gdy koleś zaczął się "klonować",

jeśli mam być szczery to jakoś szczególnie nie kombinowałem,

po prostu wyczuwałem kiedy atakuje robiłem unik i od razu z mocnego ataku,

i tak każdego delikwenta po kolei

parę razy do niego startowałem,

aż w końcu poległ,

dzbanów nie ruszałem bo podobnie jak Ty

nie miałem bladego pojęcia jak je rozbić...

powodzenia

Odnośnik do komentarza

dzbanki idzie w czasie walki pobrac !, niewiem jak ja to zrobil ze grajac a ta gre za pierwszym podejsciem rozwalilem tego bosa bez ruszania tych dzbankow nawet jeden dzbanek na srodku zostal nietkniety, brat przedemna ta gre przechodzil i chyba za 10 siatym podejsciem rozwalil tego bosa, z ostatnim bosemn w trzeciej walce sie meczylem(totaklne przegiecie paly), tez na ostanim bosie wykonczylem sixasisa, cza bylo nowego w MM kupic za 79 zloty

Odnośnik do komentarza
Nie wiem czemu większość ma problem z ostatnim bossem. Dla mnie był całkiem prosty, a nie mam jakiegoś za(pipi)istego manuala i refleksu ;] Grunt to odbijać te jego pociski.

Ogólnie dużo osób ma jakiś problem z grą, który mi się wydaje prosty/banalny (np. obrona Shena), jeszcze tym bardziej na poziomie trudności Normal. Owszem jest kilka momentów które potrafią wkurzyć, ale dopiero na poziomie Hell.

 

Tak opowiadacie o tej grze, ze az nachodzi ochota na kupno i pogranie ;]

Polecam bardzo 8) gra jest świetna.

Odnośnik do komentarza

Uporałam się wreszcie, ostatni boss legł u mych stóp :wiking: ;) Z drugiej strony czuję jednak jakiś niedosyt, wspaniała rozgrywka się skończyła, szkoda... stanowczo za krótka :cierpienie:

napiszę tylko, że da się ubić Flying Foxa bez dzbanów 8)

Tak byłam przejęta i zajęta, że nawet tych dzbanów nie zauważyłam :P

 

... z ostatnim bosemn w trzeciej walce sie meczylem(totaklne przegiecie paly), tez na ostanim bosie wykonczylem sixasisa, cza bylo nowego w MM kupic za 79 zloty

Nie wiem czemu większość ma problem z ostatnim bossem. Dla mnie był całkiem prosty, a nie mam jakiegoś za(pipi)istego manuala i refleksu ;] Grunt to odbijać te jego pociski.

Wydawac by się mogło, iż był silniejszy- skubany umiał "czary mary" i odnawiała mu się energia (sędzia kalosz ;) ) a rudej- figa, dosłownie pokonałam go prawie jako zwłok, na półgwizdka życia (oczywiście dopiero po kilku razach) :rolleyes: Teraz śrubuję poziomy by zdobyc max- 100 runów :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...