Skocz do zawartości

Heavenly Sword


waldusthecyc

Rekomendowane odpowiedzi

No pewnie, ja się świetnie przy niej bawiłem. Powtórzę to co naklikałem jakieś 4 miesiące temu - scenki są wyreżyserowane po mistrzowsku, a mimika twarzy i voice-acting jest jednym z najlepszych w historii gier video.

Nie patrzyłem na HS właśnie przez pryzmat NGB czy DMC i gra mimo iż krótka dała radę.

Odnośnik do komentarza
No pewnie, ja się świetnie przy niej bawiłem. Powtórzę to co naklikałem jakieś 4 miesiące temu - scenki są wyreżyserowane po mistrzowsku, a mimika twarzy i voice-acting jest jednym z najlepszych w historii gier video.

Nie patrzyłem na HS właśnie przez pryzmat NGB czy DMC i gra mimo iż krótka dała radę.

 

Zgodze sie i dodam ze przy hs bawilem rownie dobrze co z dmc4.Kazda z nich ma swoje bledy,ale obydwie mozna spokojnie polecic.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

HS to arcydzielo, DMC to gra dla graczy i milosnikow gatunku. Wielbiciele NG nie beda lubic HS. HS jest zbyt wymagajace dla mozgu za malo dla rak :P.

 

Mnie NG rozbroilo kompletna glupota i naiwnoscia fabuly do dzisiaj lezy gdzies rozgrzebane na polce - przejde pewnie jak juz kompletnie nie bede mial co robic ze soba.

DMC ma wiecej sensu i wariactwo fabuly tam (wlaczajac nietuzinkowych bohaterow) daje przyjemnosc przechodzenia. W HS kombosy robi sie nie dla wyrzynki jak uwielbiaja rzeznicy growi tylko dla rozkoszy oka - gdzie wchodza cutscenki z roznymi ciosami czy chwytami Nariko. Jesli ktos nie daje rady wychwycic tych smaczkow to niech dalej maszuje Xem i wraca do NG.

 

Dla mnie HS jest w top 3 gier na PS3 (z MGSem i Uncharted) gdzie fabula i jej przedstawienie jest kluczem do rozrywki i przyjemnosci z grania. Cwiczenie paluchow to wole na gitarze, badz fortepianie. Gra ma mnie ujmowac i wciagac tak bym chcial poznac historie i czuc sie jej czescia. Gdzie gra jest robiona pod fabule, a nie fabula pod pomysl nawalanki czy strzelanki. Trzy gry wymienione przeze mnie spelniaja takie oczekiwania. Moze problemem jest ze jestem casualem.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
HS to arcydzielo, DMC to gra dla graczy i milosnikow gatunku. Wielbiciele NG nie beda lubic HS. HS jest zbyt wymagajace dla mozgu za malo dla rak :P.
Emm, dlaczego usłyszałem odgłos spłuczki klozetowej? Mi się podoba jedno i drugie ponieważ potrafię cieszyć sie tym co te gry oferują. Bez zbędnych porównań.

 

Mnie NG rozbroilo kompletna glupota i naiwnoscia fabuly do dzisiaj lezy gdzies rozgrzebane na polce - przejde pewnie jak juz kompletnie nie bede mial co robic ze soba.
Fabuła w NGII jest marginalnym elementem sieczki. Ot, cała filozofia. System walki jest tu głównym bohaterem i motorem napędzającym akcję.

 

W HS kombosy robi sie nie dla wyrzynki jak uwielbiaja rzeznicy growi tylko dla rozkoszy oka - gdzie wchodza cutscenki z roznymi ciosami czy chwytami Nariko. Jesli ktos nie daje rady wychwycic tych smaczkow to niech dalej maszuje Xem i wraca do NG.
Ok, włącz sobie Path of the Master Ninja i maszuj X <_< . Systemy walki w tych dwóch grach różnią się na maxa.

 

Odnośnik do komentarza

Też uważam, ze HS to gra dla oka. Przyjemnie się ja ogląda, gra już niekoniecznie. Właśnie walka, to dla mnie najsłabszy punkt gameplayu HS. Epickie walki, świetne cut-scenki, całkiem ciekawa fabuła.

 

DMC z kolei ma jak dla mnie nie epickie, a szalone walki i to mi pasuje dużo bardziej :D. Walki w nim są tak szalone, jak szalenie potrafimy grać, a w HS tak widowiskowe, jak chcieli i zrobili je twórcy, gracz ma tylko pyknąć co trzeba. Wolę prostą fabułę DMC, ze względu na klimat, postacie itd :D. Dante rządzi imo. Sa gusta i guściki, ale imo Nariko wymięka przy Dante czy innych Kratosach, ale du.pa z niej fajna :D

Edytowane przez Metal
Odnośnik do komentarza
Do dziś zresztą dręczy mnie pytanie, czemu Kali nie dał dychy, no czemu?

 

Bo gra na tyle nie zasluzyla.Sa w niej minusy a ty ich nie widzisz.Jezeli HS ma dostac 10,to taki mgs4 co dostanie? 11/10?

 

 

BUHAHAHHAAHAHA LUL DNIA!! Brawo theGrimReaper669!! Jesteś bogiem!!

 

 

HikiQmori- myślę, że przesadzasz. Fakt ja przeszedłem HSa pożyczonego od kumpla. Może inaczej bym oceniał grę gdybym sam ją kupił... Pisałem tu już nieraz więc wspomnę tylko o systemie. HS ma lepszy system niż GoW czy DMC. NG jest nr1 wśród slasherów, choć fabuła faktycznie jest tam śmieszniejsza niż w HS. DMC to gra dla funu. Łatwy system, fajne postacie, czarny humow i dużo napi*rdalania. A 'argument', że 'HS jest h*jowy bo nie ma tam skoku' jest tak samo głupi jak 'argument' wypowiadany przez fanów futbolu 'że soccer jest głupią grą bo piłka nie jest owalna'... (oczywiście to nie tyczy się Ciebie bo akurat Ty tak nie powiedziałeś)

 

Odnośnik do komentarza
A 'argument', że 'HS jest h*jowy bo nie ma tam skoku' jest tak samo głupi jak 'argument' wypowiadany przez fanów futbolu 'że soccer jest głupią grą bo piłka nie jest owalna'... (oczywiście to nie tyczy się Ciebie bo akurat Ty tak nie powiedziałeś)

 

Pewnie,skok i slashery....no co ty,przeciez to nie platformowka

Edytowane przez theGrimReaper669
Odnośnik do komentarza

Na pewno nie. Akurat fabula i gameplay to jedna wspaniala calosc. NG kompletnie mnie nie ciagnie - nie wiem co takiego super jest w bezsensownym zarzynaniu setek przeciwnikow? W HS przynajmniej ma to jakas sensowna podbudowe. Ze w NG mozna skakac jak zajac? LOL

 

NG jest po prostu nudny i glupowaty. DMC ma to cos (fabula tez potrafi wciagnac i bohaterowie sa swietni), God of War jest rowniez znacznie lepszy od NG.

Odnośnik do komentarza

Fabularnie tak ,ale gameplayowo IMO NG 1 i 2 to królowie w tego gatunku ,rozbudowany system walki = masa możliwości ,dynamiczna ,wymagająca ,trudna.

Grając w NG i patrząc na te cuda na ekranie jakie można wywijać ,człowiek zapomina o fabule ,bo to co teraz jest ważne to rozjechać tego boss'a jak najlepiej się da.

Edytowane przez Soul
Odnośnik do komentarza
Moze to, ze sie jej nie rozumie?

 

Czego mozna nie zrozumiec w tak banalnej fabule ? To, ze gra ma ladnie wyrezyserowane cut-scenki nie oznacza, ze scenariusz rowniez stoi na wysokim poziomie. Ogolnie Heavenly Sword jako slasher to po prostu slabiak, zlozylem preordera i okrutnie sie zawiodlem. Nawet grafika nie robi wrazenia przy tragicznym frameracie. Jedyne co jest udane w tej grze to wlasnie przerywniki.

To jest taka gierka do pozyczenia. Ponawalasz sobie w iXa przez 5 godzin i juz wszystko widziales. Ja sprzedalem odrazu po przejsciu, zanim gra stracila na wartosci.

Odnośnik do komentarza
Moze to, ze sie jej nie rozumie?

 

Czego mozna nie zrozumiec w tak banalnej fabule ? To, ze gra ma ladnie wyrezyserowane cut-scenki nie oznacza, ze scenariusz rowniez stoi na wysokim poziomie. Ogolnie Heavenly Sword jako slasher to po prostu slabiak, zlozylem preordera i okrutnie sie zawiodlem. Nawet grafika nie robi wrazenia przy tragicznym frameracie. Jedyne co jest udane w tej grze to wlasnie przerywniki.

To jest taka gierka do pozyczenia. Ponawalasz sobie w iXa przez 5 godzin i juz wszystko widziales. Ja sprzedalem odrazu po przejsciu, zanim gra stracila na wartosci.

No to co ci się konkretnie w fabule nie podobało? Konkrety, napisz lepiej w spoilerze, żeby ktoś przypadkiem, kto nie grał, nie przeczytał jakiegoś urywku fabuły.

 

 

Że niby poświęcenie Nariko było takie banalne?

 

Odnośnik do komentarza
Grafika nie robi wrażenia... to co na Tobie robi wrażenie?? Istnieje w ogóle taka gra??

 

 

Na mnie też grafika w tej grze wrażenia nie zrobiła ,w Uncharted jak najbardziej ale nie tu.

Edytowane przez Soul
Odnośnik do komentarza

nie no Panowie czego Wy oczekujecie po grach,ten tytuł przecież masakruje grafiką,właśnie w niego sobie gram i przecieram oczy ze zdumienia.Miejscami jest ładniej niż w Uncharted,momenty gdzie na ekranie jest setki przeciwników są niewiarygodne,wykonanie postaci i mimika jest chyba najlepsza ze wszystkich gier na PS3.Oczywiście strona techniczna ma jeden minus i to dość spory to framerate-gra chodzi w 30fps i to niestabilnych(choć tragiczny framerate to nie jest-małe spadki ale odczuwalne) co w bijatyce niestety rzuca się w od razu w oczy-to typ gier gdzie musi być płynnie i w 60fps i nie ma bata.Całościowo Uncharted jest nie do pokonania na chwilę obecną ale HS wygląda przezacnie :)

Edytowane przez Ficuś
Odnośnik do komentarza

Mnie osobiście Hevenly Sword skopał swoimi super, bo to trzeba przyznać, cut-scenkami. Gra aktorska, grafika, reżyseria-mistrzostwo, było wcześniej coś takiego w innej grze? Fabuła i sposób prowadzenia narracji to kolejne plusy. Fakt, czas gry mógłby być troszkę dłuższy...Ale świat wykreowany przez developera to już poezja, ja chcę taki film albo książkę...

 

Ninja Gaiden Sigma-fabuła jak z Power Rangers, ale system walki jak najbardziej na plus, w sumie to chyba najmocniejszy punkt programu...i tyle.

 

DMC4-fabularnie, jak to DMC, ale jest ok,"troszkę"nacięgane, ale to przecież Capcom. Cut-scenki, przy ich oglądaniu przypomniał ma się Matrix, demony mają jednak powera!"Szekspirowska"scena...dla mnie bomba.

 

Generalnie zamiast wzajemnie obrzucać się błotem, powinniśmy się cieszyć, że wszystkie te gry, mimo, że to przecież jeden gatunek, prezentują odmienne podejście do tematu. Przynajmniej jest wybór...i to jest największy plus.

Edytowane przez triboy17@o2.pl
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...