Skocz do zawartości

Mortal Kombat


ornit

Rekomendowane odpowiedzi

Cooltowy Hsu Hao. ;) Czyli Sucharo. Chyba najbardziej badziewna postać, jaka została wrzucona do uniwersum MK. Obok niego plasuje się Bo Rai Cho:

 

noraichoda2.jpg

 

 

Nowe postaci powinny być dodawane z umiarem, tak jak w Tekkenie - wtedy mają czas się zadomowić. Powinny być też przemyślane, jak Quan Chi, Fujin lub Shinnok. Mogliby właśnie powrocic do tych niektórych postaci z MK4. "Tons of new characters" mnie bardzo nie pokoi. Niech już będa, ale niech też będzie stara gwardia. A 24 sloty to niezbyt dużo.

 

Swoją drogą, gdy tak spoglądam na przeszłość serii, to w każdej odsłonie było "tons of new chacacters" - MK1 ->MK2 -> MK3 -> MK4 - >MK: Deadly Alliance -> MK: Deception. MK: Trillogy i MK: Armageddon to natomiast swego rodzaju podsumowania.

 

Zawsze mnie też zastanawiało, dlaczego tak rzadko bossowie byli grywalni. Nie wiem czym Ed Boon się kierował.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza

Poniższy art mnie rozwalił:

 

mortal_kombat_reptile_and_jade_by_aaaaaw

 

 

Klasyczny Reptile <3 (skorka do MK9 z MK2). Podoba mi sie to ludzkie wydanie Reptile'a. Pamietam jak za gnoja mialem niezly zonk jak w dwojce robiac fatalisty z odgryzaniem lba pojawiala sie nagle morda jaszczura (i przy pluciu kwasem ale tylko migawka).

 

MK2-6--article_image.jpg

 

reptile1.gif

Odnośnik do komentarza

Bo jest o dużo bardziej przystępna i bardziej widowiskowa nawet dla osób, które nie do końca rozumieją o co w niej chodzi. Dlatego jest bardziej popularna nawet pomimo faktu, że jest o wiele gorszą grą (na to też składa się ogólna popularność uniwersum MK). Akurat nie chodzi tutaj o balans, bo balans w bijatyce nie jest najważniejszą kwestią.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

" Akurat nie chodzi tutaj o balans, bo balans w bijatyce nie jest najważniejszą kwestią"

 

Weź się człowieku nie kompromituj co .

Wątpię że jest sens odpowiadać, bo nie masz zielonego pojęcia o bijatykach, no ale czytają to też inni ludzie, więc może warto. Napisałeś o grze z 25-30 postaciami, z czego połowa jest grywalna, co już sprawia że gra pod tym względem nie ma problemu, bo 12-15 grywalnych postaci to wystarczająca liczba (grało się już na high levelu w gry z mniejszą ilością viable postaci), zwłaszcza kiedy te postacie są wystarczająco zróżnicowane pod względem gameplayu. Nie ma znaczenia to, ile bezużytecznych kwadracików znajduje się na ekranie wyboru postaci, może to być to pozostałe 15, ale równie dobrze może to być 100, niczego to nie zmienia. Liczy się to ile jest grywalnych postaci a nie to, ile jest niegrywalnych.

 

wf - dokładnie, z tym że mvc2 to była gra teamowa, co samo w sobie zapewniało sporo możliwości wyboru. Nawet jeśli nie było prawie viable teamów bez storm, magneto lub sentinela (chociaż kilka takich semi-viable było ;) ) to i tak gra miała solidną ilość różnych teamów, które wzajemnie się kontrowały i oferowały różny styl gry, co sprawiało, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Tak, jasne :confused:   ...... nie jest istotne to że w danej bijatyce z wszystkich dostępnych postaci tylko kilka jest "grywalnych \ silniejszych od pozostałych" jeśli tych kilka jest zróżnicowanych. Potem zamiast grać postacią która rzeczywiście nam odpowiada będziemy musieli wybierać, grać naszą ulubioną postacią ( np.nie należącą do grona tych "grywalnych \ najsilniejszych ) i męczy się z przeciwnikiem słabszym o nas ale grającym jedną z tych kilku najsilniejszych albo sami korzystać z jednej z tych "grywalnych" choć nie koniecznie będzie nam ona odpowiadać.

 

" Liczy się to ile jest grywalnych postaci a nie to, ile jest niegrywalnych"

 

Tak, problem w tym że tych "niegrywalnych" zwykle jest znacznie więcej niż tych "grywalnych" ,przez co gra która teoretycznie oferuje nam duży wybór postaci nagle okazuje się pod tym względem strasznie uboga. A jakby nie było ilość dostępnych postaci w bijatykach jest dość istotnym "atutem" danego tytułu ( nieraz reklamowanym przez samych twórców ).

Edytowane przez Freeze182
Odnośnik do komentarza

A jak sie ma rozklad turniejowych postaci w MK9? 8/10 gra kabalami/ermacami czy ktos wybiera suba albo strykera?

Ermac jest słaby :) Często widuje się Kabala(Kabal Kombat ta część się powinna nazywać),Cyraxa i Kung Lao.

 

@Freeze182

 

Nie kłóć się ze Snakiem,bo nie masz racji,a on jest jednym z lepszych graczy w bitki w PL i zna się na rzeczy.

Odnośnik do komentarza

Czy zatem skoro na 28 postaci 3 sa top tierami to gra jest zbalansowana? Mi sie mortal kojarzy z fifa. Setki zespolow a i tak na turnieju ludzie beda grali barcelona, realem czy monachium bo nikt nie bedzie sie wyglupial i gral legia nawet jesli ma azjatyckiego skila. Czy sie myle?

 

Czy jesli balans nie ma znaczenia to stawiajac dwoch rownych graczy przeciw sobie, gdzie jednemy damy kabala a drugiemu suba, ten drugi ma jakies szanse?

Odnośnik do komentarza

Nikt tu nie pisał,że poprzedni mk był zbalansowany dlatego też nie przyjął się jakoś za bardzo na dużych turniejach w przeciwieństwie do SF4,który jest balansowany przy współpracy z topowymi graczami i dlatego jest najpopularniejszą grą tego typu(W Cebulandii tylko Tekken :( ) na rynku oraz headlinerem EVO od wielu lat.

Boon mógłby zaprosić topowych graczy Mortala i razem z nimi balansować grę,by nie było znowu Kabal>Wszystko inne.

Odnośnik do komentarza

3 viable postacie to zdecydowanie nie jest dobra sytuacja, ale akurat w MK9 jest więcej dobrych postaci (oprócz tych trzech wymienionych przez Sobana, np. Kenshi, Sonya, Reptile, Jax, Raiden, Skarlet, Kitana i kilka innych).

 

Odpowiadając na twoje drugie pytanie, to akurat podałeś trochę zły przykład bo akurat mk9 to taka gra że ciężko powiedzieć o jakiejkolwiek postaci, że "nie ma szans wygrać". ;p No ale zakładając że chodziło Ci o grę, w której przepaść między postaciami jest ogromna - to nie, raczej nie będzie miał zbyt dużych szans, co nie oznacza od razu że gra jest zła, po prostu wymaga od graczy wyboru odpowiednich postaci. Spójrz na to w taki sposób, że w tej sytuacji oceniałbyś grę tak, jakby tych najsłabszych postaci po prostu nie było. A to że jednak sobie są to tylko dodatkowy bonus, bo zawsze można po prostu grac nimi dla funu (poza tym często takie postacie mogą dobrym wyborem nawet jeśli gra się żeby wygrać, bo mało kto jest na nie dobrze ograny właśnie z tego powodu, że są uważane za słabe). :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...