Skocz do zawartości

Final Fantasy XIII


Enkidou

Rekomendowane odpowiedzi

@ [inSaNe] Aby nie mieć takich przygód w przyszłości poświęć z godzinkę na lekkie podpakowanie postaci. Znajdź jakiegoś przeciwnika, który ma stosunkowo duży (jak na ten chapter) stosunek CP do czasu walki i pofarmij trochę na nim.

 

Ja akurat niedawno skończyłem główny wątek i teraz powoli robię platynę (irytujące jest farmienie Trapezohedronów). Przy okazji za pierwzym razem udało mi zrobić ostatnią walkę na 5*, co ponoć jest strasznie trudne.. no ale miałem dosyć mocno podpakowane postacie, jak na tamtą chwilę (główne ścieżki Crystarium na Role lv.4) ;)

Edytowane przez Emet
Odnośnik do komentarza

No właśnie... pedryl Cid :D Jakies rady na gościa? Próbowałem strategią z jugglami, ale nigdy nie uda mi się wybić go w powietrze w odpowiednie tempo i zawsze spada, tym samym zada jakieś szlagi lub zastosuje "Guard" i wybić go nie można.

 

EDIT: Udało się gościa wyjugglować :)

Edytowane przez [InSaNe]
Odnośnik do komentarza

Sorry za post pod postem.

 

Największe problemy do tej pory sprawił mi Bart. z chapteru 9. Teraz jestem w chapterze 11, tym samym pod nóż poszedł Cid (juggle style - wybicie w powierze tak, że nie mógł przeobrazić się w drugą formę) oraz Bahamut. Potworki w chapterze 10 też były do ugryzienia przy odpowiednim używaniu paradigmów.

 

Zatem mam pytanie - czy teraz mam ostro expić, by sobie dalej poradzić? Czy dalej po prostu grać? Chcę bezstresowo skończyć tę grę. Możecie dać jakieś dobre rady, bym nie musiał się niepotrzebnie irytować? Btw. - cały czas gram z broniami na levelu 1 ;)

Odnośnik do komentarza

Trophu Hunter's w końcu wpadło :)

Opiszę na czym polegał problem, gdyby ktoś w przyszłości miał podobne kłopoty jak ja.

A więc aby trofeum wpadło jak wiemy wymagane jest posiadanie chociaż przez chwilę w "plecaku" wszystkich akcesoriów, natomiast trzeba posiadać wszystkie akcesoriaw momencie odwiedzenia Bakhti, które się da kupić w sklepie, jeżeli coś kupimy i przerobimy na wyższy poziom, to musimy to kupić jeszcze raz, gdyż ta poprzednia wersja nie jest zaliczana. dotyczy to tylko akcesoriów możliwych do kupienia w sklepie, np. takie ringi są zaliczane jeśli mieliśmy wcześniejszą wersję i przerobiliśmy.

Nareszcie po ponad 150 godzinach gry platyna wpadła, gdybym miał tę wiedzę o akcesoriach wcześniej, to pewnie bym zaoszczędził ok. 10 godzin, ale ogólnie przyjemnie mi się zdobywało platynę, więc nie załuję zainwestowanego czasu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

I znowu zatrzymałem się na Barthandelusie, tym razem pod koniec chaptera 11. Jakieś rady? Korzystałem z różnych taktyk na fanowskich stronach, ale żadna nie przyniosła rezultatu w postaci wygranej. Jedna rzecz mnie zastanawia - większość korzysta z Fang. A dla mnie to najgorsza postać. Jak przełączam na Commando, to w ogóle nie atakuje, tylko robi Medicover (?). Z kolei jak przełączam na inna klasę, to wykonuje Provoke, tym samym żaden z niej pożytek.

Tak samo z generowaniem Paradigmów. Mimo ustawienia postaci w temacie tak jak zalecają w poradnikach, to nie można wygenerować niektórych Paradigmów. I to nie zależy od wykształcenia klas, bo przykładowo - mam w teamie Light/Fang/Hope i nie zrobię Commando/Commando/Medic.

Dlaczego? Przecież Light ma Commando na levelu 4, Fang też na 4, a Hope ma Medic również na levelu 4. Nie rozumiem.

Edytowane przez [InSaNe]
Odnośnik do komentarza

Nie radzę sobie nawet po obejrzeniu filmików z wymienionego wyżej powodu. Otóż nie mogę wygenerować żądanych Paradigmów, mimo ustawienia postaci, tak jak na filmikach czy w opisach. Tak samo, jeśli nie kontroluję Fang - wtedy ona robi Provoke lub Medicover (jako Commando). Chcę natomiast, żeby przeciwników tłukła, a nie stała jak łajza.

Edytowane przez [InSaNe]
Odnośnik do komentarza

Mam wrażenie jakbyś przechodził męki przy tej grze :) Bodajże 13 chapterów jest, najlepsza zabawa jest oczywiście z final bossem. Ja bez przesadnego farmiera (ot, stoczyłem kilkanaście walk pozaprogramowych dla przyjemności) spokojnie dałem radę, a XIII to mój pierwszy RPG w życiu. Miłej zabawy/męczenia się dalej :)

Odnośnik do komentarza

finall boss może być bardzo niewygodny, jak się nie ma akcesorium chroniącego przed death.w którejś tam fazie zaczyna rzucać death i caluje tym wyłącznie w lidera, im wyższa procentowa ochrona przed death, tym lepiej. btw. całkiem miło wspominam żółwiki, trochę mi się pofarciło i po 50 paru miałem 6 trapezów .

Odnośnik do komentarza

Dobra, FF 13 ukończone. Powtórzę jeszcze raz - Barthandelus z chaptera 9 i 11 to moim zdaniem najtrudniejsi bossowie do rozwalenia. Orphan sprawił mi za pierwszym razem trochę problemów, ale za drugim razem poszedł do piachu. Ogólnie bardzo słaby ten final.

 

Dla mnie sprawa wygląda następująco. Napisano scenariusz fabuły, potem dorobiono filmiki. Następnie przypomniano sobie, że to ma być gra, a nie film, więc na szybko trzeba było zrobić grywalne elementy. Zrobiono zatem korytarze. Ta "gra" polega na tym, że mamy liniowy labirynt z paroma potworkami i musimy dobiec do waypointa który:

 

1. odpali scenkę;

2. odpali walkę z bossem;

3. odpali walkę z bossem i scenkę.

 

Cała filozofia.

 

Kompletnie nie wciągnęła mnie fabuła, a dialogi to jakaś porażka. Żadnego z bohaterów nie polubiłem, obojętność to główne uczucie, które odczuwam w stosunku do postaci. Gadanie o d... maryni, skomplikowanym językiem. Wszystkie rozmowy to jakieś wyuczone mądrości, żadnego normalnego dialogu.

Ta gra to znak nowych czasów - kinectów, move'ów i innych uproszczeń. Ale z drugiej strony mamy wymagające walki. Czyli teoretycznie gra dla casuali, ale jednak nie do końca, bo w pewnym momencie gra robi się dla przeciętnego gracza mega trudna i pewnie FF 13 skończyło nieliczne grono ludzi, o ile sama formuła tej części ich wcześniej nie odrzuciła.

 

Chapter 13 i te lewitujące ścieżki już w ogóle przelały szalę goryczy. Myślałem, że zwymiotuję, na szczęście był krótszy niż reszta.

 

Ogólnie jako weteran gatunku jRPG i miłośnik serii FF jestem zawiedziony tym Finalem. Osoby, które chciałyby rozpocząć przygodę z jRPGami, powinny zacząć od czego innego, jeśli miałby być to Xbox 360, to na pewno Lost Odyssey. Lost Odyssey miażdzy i przeżuwa tę część Finala.

 

Mimo wszystko głupio trochę wygląda 400/1000 GS, to spędzę jeszcze trochę czasu z ta grą ;) Co dalej warto robić po ukończeniu? Gran Pulse i te misje?

Edytowane przez [InSaNe]
Odnośnik do komentarza

a ja zapytam tak z du.py . czy tylko mi snow wydawał się fajną postacią ? do tego miał świetny dubbing. a co do samej trzynastki, to dla mnie jest bardzo udana. też chyba mogę powiedzieć , że jedtem weteranem jrpg, mam w cv między innymi wszystkie główne finale poza 1,2,3, wszystkie suikodeny , vagranta , xenogears i xenosagi , oba chrono , star ocean 3.......i spokojnie mogę polecić trzynastkę każdemu początkującemu w jrpg. dla mnie brak otwartego świata, questów i liniowość to nie jakaś druzgocąca wada, tylko charakter tej gry. w zamian oferuje świetną fabułę jak dla mnie , piękną grafikę i muzykę , ciekawe zestawienie charakterów , których da się lubić (gorzej niestety z tymi złymi ) , no i znakomity system walki. pod tymi względami oceny mogą się różnić , ale już gadanie , że ten final nie jest finalowy to bzdura.

Odnośnik do komentarza

do mnie Finale zawodzą fabularnie od paru lat:

FFX - ostatni final z dobrą fabułą, Auron rox

FFXII - super fabuła przez pierwsze 15-20h, później całkowicie zanika, pokonuje się lokację,za lokacją do starcia z final bossem

FFXIII - fajny pomysł na świat ale beznadziejne zrealizowany

FFXIII-2 - pomimo,że sam tytuł gameplayowo lepszy, to fabuła jest jeszcze gorsza

Odnośnik do komentarza

jeśli jesteś 'weteranem' to 13-2 Ci się nie spodoba (ale nie wyrokuję) chyba że sobie ją nazwiesz inaczej (czytaj to nie jest ff i za takiego go nie uważam) bo w zasadzie ona nie ma nic wspólnego z FF, bohaterowie (2!!!! o_0'), fabuła, stękanie i pokemony boże zmiłuj się. wytrzymałem do momentu ze snowem może trochę dalej i już nie mogłem.... przekonasz się sam jak zagrasz w 13-2 że oryginalna 13 jest o niebo lepsza. ja tak zmieniłem zdanie o 13, a fabuła wcale w niej nie była taka słaba mi się podobała i zgadzam się z Kazubem

Edytowane przez dApo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...