Opublikowano 11 kwietnia 200817 l Zdecydowanie odradzam lecieć na Noverię przed awansem na conajmniej 30 poziom doświadczenia. Matka Benezja to nie w kij dmuchał przeciwnik więc jak masz sejwa który nie cofnie cię zbyt daleko to go wgraj i nie leć na ta planetę na razie. Zrób sobie na spokojnie Therum, Feros, kilkanaście misji pobocznych i następnie leć na Noverię. Czy korzystasz z ulepszania pancerza i broni? geeez ja to nawet 20 lvl nie miałem jak tą raszplę zatłukłem
Opublikowano 11 kwietnia 200817 l taka mala refleksja... na hoi dodatek Bring down the sky zostal przetlumaczony na jez. pol.? przeca nie ma w Polsce Live wiec gracze nie powinni miec mozliwosci go sciagnac?
Opublikowano 11 kwietnia 200817 l taka mala refleksja... na hoi dodatek Bring down the sky zostal przetlumaczony na jez. pol.? przeca nie ma w Polsce Live wiec gracze nie powinni miec mozliwosci go sciagnac? No debilizm zakrapiany absurdem.
Opublikowano 11 kwietnia 200817 l Zdecydowanie odradzam lecieć na Noverię przed awansem na conajmniej 30 poziom doświadczenia. Matka Benezja to nie w kij dmuchał przeciwnik więc jak masz sejwa który nie cofnie cię zbyt daleko to go wgraj i nie leć na ta planetę na razie. Zrób sobie na spokojnie Therum, Feros, kilkanaście misji pobocznych i następnie leć na Noverię. Czy korzystasz z ulepszania pancerza i broni? geeez ja to nawet 20 lvl nie miałem jak tą raszplę zatłukłem Poza tym akurat bossowie są skalowani do naszego poziomu, więc wtf? :]
Opublikowano 11 kwietnia 200817 l Zdecydowanie odradzam lecieć na Noverię przed awansem na conajmniej 30 poziom doświadczenia. Matka Benezja to nie w kij dmuchał przeciwnik więc jak masz sejwa który nie cofnie cię zbyt daleko to go wgraj i nie leć na ta planetę na razie. Zrób sobie na spokojnie Therum, Feros, kilkanaście misji pobocznych i następnie leć na Noverię. Czy korzystasz z ulepszania pancerza i broni? geeez ja to nawet 20 lvl nie miałem jak tą raszplę zatłukłem Na jakim poziomie trudności? Na normalu? Bo ja na veteranie na 15 poziomie miałem z nią problemy i to całkiem spore. Ale co ja tam wiem przecież ja lama jestem.
Opublikowano 11 kwietnia 200817 l Uważaj, stąpasz po cienkim lodzie. Diablo to PLAYA i rzadko kiedy tyka normala (najczęściej tylko wtedy, gdy nie trafi w harda padem)
Opublikowano 11 kwietnia 200817 l Uważaj, stąpasz po cienkim lodzie. A tam gadasz Nie masz nic do kropienia na odległość, a snajperka wzbogacona o dwa przedłużenia lufy i wybuchowe pociski to cudo. Snajpo-wyrzutnia rakiet. Może ci dopomóc w zmiękczaniu co cięższych grup przeciwników, poza tym po trafieniu z takiej kobyły tak radośnie fruwają, że to trzeba zobaczyć ;D Niezła alternatywa dla Mako, jeżeli zależy ci na xp (a w sumie powinno, skoro lecisz od zera). Metoda Sasoriego jest niezła a ja mogę dorzucić do niej swoją kombinację ulepszeń. Do HMWP X zamontować podwójnie Nano-smary X plus Mini-granaty X. Tylko cztery strzały z takiego pistolsa, ale za to jakie (Kolos gethów długo nie wytrzymał). Uzupełnieniem uzbrojenia jest u mnie obecnie snajpera, która działa jak wolnostrzałowy karabin. Ma zamontowane podwójne Nano-smary X i Inferno X. RT można trzymać cały czas, nie ma szans żeby się bestia przegrzała a obrażenia zadaje potężne. Edytowane 11 kwietnia 200817 l przez Gooralesko
Opublikowano 16 kwietnia 200817 l prawdopodobnie nie doczytalem, ale czy w tej fajnej grze jest cos takiego jak new game + czy musze przechodzic kolejny raz przygody Szeparda od 1 lewela?
Opublikowano 17 kwietnia 200817 l Zdecydowanie odradzam lecieć na Noverię przed awansem na conajmniej 30 poziom doświadczenia. Matka Benezja to nie w kij dmuchał przeciwnik więc jak masz sejwa który nie cofnie cię zbyt daleko to go wgraj i nie leć na ta planetę na razie. Zrób sobie na spokojnie Therum, Feros, kilkanaście misji pobocznych i następnie leć na Noverię. tos mnie ucieszyl. zrobilem pare pobocznych misji, ale tylko te co sie w Cytadeli odbywaly. a jak postanowilem leciec to oczywiscie na Noverie, bo najblizej byla. teraz jestem u Tatarkowskiego, wiec podejrzewam, ze Mama juz blisko, a poziom mam moze z 11. jesli jest tak jak piszecie, to cienko sie widze.
Opublikowano 17 kwietnia 200817 l Uważaj, stąpasz po cienkim lodzie. Diablo to PLAYA i rzadko kiedy tyka normala (najczęściej tylko wtedy, gdy nie trafi w harda padem) word, i wszystko jasne
Opublikowano 17 kwietnia 200817 l Zdecydowanie odradzam lecieć na Noverię przed awansem na conajmniej 30 poziom doświadczenia. Matka Benezja to nie w kij dmuchał przeciwnik więc jak masz sejwa który nie cofnie cię zbyt daleko to go wgraj i nie leć na ta planetę na razie. Zrób sobie na spokojnie Therum, Feros, kilkanaście misji pobocznych i następnie leć na Noverię. tos mnie ucieszyl. zrobilem pare pobocznych misji, ale tylko te co sie w Cytadeli odbywaly. a jak postanowilem leciec to oczywiscie na Noverie, bo najblizej byla. teraz jestem u Tatarkowskiego, wiec podejrzewam, ze Mama juz blisko, a poziom mam moze z 11. jesli jest tak jak piszecie, to cienko sie widze. mama je przed tatrkowskim 0_o
Opublikowano 17 kwietnia 200817 l Niekoniecznie, kolejność jest tutaj dowolna. Co więcej, Tartakowskiego i jego kłesta w ogóle można olać :] jiloo, nie pękaj. Dyć pisałem, że bossowie sa skalowani :] Wystarczy odrobina pomyślunku, skitranie się za filarem po prawej i zdecydowana łapa w zdjęciu pierwszej, najgroźniejszej fali komandosek Asari. Potem sprint, oczyszczenie sali z robocików o wołala, smerfetka jest twoja. Tylko pamiętaj, nie zaczepiaj jej, dopóki w sali nie zostanie tylko ona i twoje przydupasy.
Opublikowano 17 kwietnia 200817 l No teraz jak piszecie, że do prawego rogu trza iść to rozumiem dlaczego ja się męczyłem. Stałem po prostu w tym miejscu w którym zaczyna się walka i chowałem się za skrzyniami. A na Veteranie taka poroniona taktyka przynosiła kilkukrotne ładowanie sejwa. Cóż lama wtedy byłem. Teraz jak kończyłem niedawną sesję faktycznie poleciałem w prawy róg i było lekko i przyjemnie. Różnica była taka, że teraz miałem poziom 55 a wtedy 15 (Na weteranie). PS: Zrobiłem jednym podejściem 56 poziom i 425 tysięcy pkt doświadczenia. Szkoda, że nie dałem rady zrobić 431050 bo wtedy byłoby mozliwe zdobycie 60 poziomu dwoma podejściami. Udało się komuś zrobić 431050 za jednym podejściem? Sasori ty zrobiłeś kiedyś FAQ do ME prawda? Możesz podać linka do niego jeśli jest online? Edytowane 17 kwietnia 200817 l przez Gooralesko
Opublikowano 17 kwietnia 200817 l No ja na Noverii miałem straszne problemy, potem już szło z górki. Po prostu podobnie jak w Oblivion jest taki moment kryzysowy gdzie Ty jestes jeszcze taki se, a wrogowie są juz dosyc mocni. Jak masz jakiegos biotyka ważne żeby miał barierę rozwiniętą, jakiś technik zeby miał elektronikę (daje tarcze), a jeśli twoja postać jest tylko żołnieżem to po prostu trzeba nazbierać kasy na dobry pancerz. Właśnie się wkurzyłem na maxa - od kiedy to tylko było możliwe na KAŻDĄ misje brałem Wrexa i Garrusa a mimo to na koniec gry nie wyskoczyły mi osiągnięcia "Ally" ;/ Co za (pipi) z(pipi)ana akcja szkoda gadać !!!!!!!!!
Opublikowano 18 kwietnia 200817 l PeP, kondolencje. Acziwy za alliesów są najcięższe w tej grze, trzeba się do nich dobrze przygotować. Pokrótce: - nie rób żadnych questów, dopóki nie będziesz mieć w drużynie interesującego cię pomocnika - z pomocnikiem zrób grę na 100%; to znaczy odwiedź wszystkie światy, wróć po każdej dużej planecie na Cytadelę, wykonaj wszystkie questy - bardzo prawdopodobna, choć niepotwierdzona teoria mówi, że nawet wpisy w dzienniku przybliżają ten acziw Większości graczy, którym te acziwy nie wchodzą, przegapiają po prostu jakieś questy, najczęściej w Cytadeli (do której trzeba co jakiś czas wracać, pojawiają się nowe postaci itp). Podchodząc do gry w ten sposób, na lizanie każdej ściany, nie miałem problemów z acziwami za Wrexa, Kaidana, Ash i Tali. Liara i Garrus czekają w kolejce na podejście do gry z dodatkiem :]
Opublikowano 18 kwietnia 200817 l Odnośnie achiva za Liarę mogę dodać, że należy zrobić tylko te questy popychające fabułę do przodu. Nie należy zaczynać żadnego nowego zadania nie mając jej w oddziale (np. quest z opiekunami, którego wiara rozpoczyna po spotkaniu z radą mając jeszcze Kaidana i Ashley przy sobie). Jak już bedziemy mieli do dyspozycji Normandię od razu lecieć na Therum, uwolnić kosmitkę i dopiero wtedy wrócić do Cytadeli podbić sobie poziom. Tym co zaczynają pierwsze podejście polecam grać na poziomie Veteran ponieważ gra nabiera smaku. Trzeba więcej mysleć, kombinować i co najważniejsze używanie mocy oddziału jest wręcz obowiązkowe. Edytowane 18 kwietnia 200817 l przez Gooralesko
Opublikowano 19 kwietnia 200817 l gram od wczoraj i tak się spytam ile trzeba czekać aż gra się rozkręci, bo narazie nuuuda straszna?
Opublikowano 19 kwietnia 200817 l To zależy jakie miałeś oczekiwania po tej grze. Jeżeli spodziewałeś się shootera, gdzie trup ściele się gęsto, no to gra ci się nie rozkręci Natomiast fabuła wkręca coraz bardziej po opuszczeniu Cytadeli i badaniu wszechświata wykonując różne misje poboczne, misje związane z fabułą, czy upgrejdując osoby/sprzęt, podejmując odpowiednie decyzję itp.
Opublikowano 19 kwietnia 200817 l nie liczyłem na shootera tylko na dobry rpg-akcji, a narazie mnie fabuła nie powaliła (właśnie spadam z tej całej cytadeli). nawet powiem tyle że narazie nie widze w tym gry na 9,5.. pożyczyłem od znajomego więc straty nie czuję bo jak bym kupił i miał takie wrażenie jak teraz to czułbym się lekko zawiedziony, bede się starał wkręcić wszak do GTA4 troche czasu zostało.. hehe.
Opublikowano 20 kwietnia 200817 l mnie tam fabula zabila zanim zaczalem nawet grac... czyli po zapoznaniu sie z leksykonem
Opublikowano 20 kwietnia 200817 l Skusilem sie na ta gre, bo mialem mozliwosc kupna w bardzo przystepnej cenie. Moje uczucia sa mieszane... Wg. mnie ta gra jest troche nudna z poczatku, potem jest lepiej, ale mimo wszystko nie jest to tytul, ktory zamierzam konczyc wiecej niz 1 raz (szczegolnie katujac ja na najwyzszym mozliwym poziomie trudnosci)... Z calym szacunkiem dla fanow tej produkcji, ale przy Devil May Cry 4 wymieka jesli chodzi o FUN
Opublikowano 20 kwietnia 200817 l z calym szacunkiem ale jak porownujesz ME do DMC4 to tak jakbys powiedzial jazda M6 nie daje tyle funu co jazda Hummerem:)
Opublikowano 20 kwietnia 200817 l Skusilem sie na ta gre, bo mialem mozliwosc kupna w bardzo przystepnej cenie. Moje uczucia sa mieszane... Wg. mnie ta gra jest troche nudna z poczatku, potem jest lepiej, ale mimo wszystko nie jest to tytul, ktory zamierzam konczyc wiecej niz 1 raz (szczegolnie katujac ja na najwyzszym mozliwym poziomie trudnosci)... Z calym szacunkiem dla fanow tej produkcji, ale przy Devil May Cry 4 wymieka jesli chodzi o FUN Czyż nie jest to piękne? Różne egzemplarze nasza matka Ziemia nosi, ja na ten przykład DMC4 w ogóle nie trawię i grę walnąłem w kąt po pierwszym bossie, natomiast ME uwielbiam i przymierzam się do czwartego już przejścia (tym razem z dodatkiem:)).
Opublikowano 20 kwietnia 200817 l Witam. Mam malutki problem , przeszedłem gre juz 4 razy . Teraz zamierzam 5 . Ale nie odblokowywuje mi achow za przejscie gry na trudnym i bardzo trudnym. Przechodzac gre na weteranie postacia od 1 lvlu nie zaliczylo mi , teraz mam zamiar zaczac grac na poziomie szalenczym w ktorym napisane jest ze nalezy odblokowac ale normalnie moge zaczac na nim grac. Odblokuje mi achy za poziom trudnosci ? Prosze o odpowiedz bo to dla mnie sprawa zycia i smierci Pozdrawiam Krzysiek
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.