Opublikowano 23 stycznia 201411 l a nad pępkiem to nie jest talia? tam miara pokazuje 89cm, więc i tak sporo
Opublikowano 23 stycznia 201411 l Maciucha się łamie, zaraz powie, że pyerdoli redukcje i wraca do masy
Opublikowano 23 stycznia 201411 l Najgorsze w redukcji jest to że tłuszcz z pasa/brzucha/klaty schodzi ostatni.W moim przypadku zalana klatka to najgorsze co może być bo zaczyna się robić lipo i wstyd mi w lustro patrzeć.Dlatego w tym roku redukcja dużo szybciej niż ostatnio.
Opublikowano 23 stycznia 201411 l Maciucha się łamie, zaraz powie, że pyerdoli redukcje i wraca do masy w którym miejscu ja się niby łamię? w końcu nie musze wpjerdalac po 150g makaronu na obiad jak debil, tylko ludzkie 60/70g. mięso grillowane również dużo smaczniejsze od smażonego. jedyny minus odczuwany przeze mnie to brak słodyczy które uwielbiam, ale czego sie nie robi dla marzenia o 6paku na brzuchu
Opublikowano 23 stycznia 201411 l Przeznacz sobie jeden dzień w tygodniu na zjedzenie jakiejś ponad normowej dawki słodyczy
Opublikowano 23 stycznia 201411 l nie no wiadomo, cheat day to podstawa redukcji u mnie pewnie skończy się na jakimś kebabie i pudełku delicji co jakieś 10 dni
Opublikowano 26 stycznia 201411 l Mnie juz mozecie wrzucic w szeregi spartakusa bo w wakacje bede wygladal oblednie , jak cos to wrzuce jutro fote swojego "6paka"
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Pierwsza fotka pogladowa jaka zrobilem pare dni temu. Jako poczatek mojej przygody z podnoszeniem ciezarow. Nastepna za pol roku jaki progres zrobilem (o ile zrobie bo w perspektywie przeprowadzka i remont nowej chalupy). Wiem, ze nie ma sie czym chwalic ale bede sie staral, zeby cos sie pozmienialo za jakis czas, moze nawet na silownie sie zapisze. Na spodenkach zaschniete slady nasienia, przyznaje sie od razu.
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Oby się poprawiło,bo pamiętaj że w necie nic nie ginie i ktoś to wykorzysta później przeciwko tobie
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Nie no w sumie okej jak zacznie ćwiczyć regularnie to zobaczy jak beznadziejnie wyglądał. Motywacja, troche poświęcenia i jazda wujek. Zrzucić sadło potem w zime podbić mięśnia , kreatynka i kazda piszczy już dziewczynka Edytowane 6 kwietnia 201411 l przez kanabis
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l No, trochę kaloryfera już widać (mówię o lewej krawędzi zdjęcia )Przez ostatni rok trzymałem bilans kaloryczny w ryzach, ogólnie zszedłem systematycznie jakieś ~8kg i utrzymuję się w przedziale 82-83kg. Zimą wróciłem na siłownię by się wzmocnić, szczególnie łapy i przedramiona, które przy odchudzaniu zaczęły flaczeć. Teraz priorytet - podnieść siłę (nawet idzie jakoś do przodu) i obwód rąk, bo najwolniej rosną (co będzie ciężkie przy niskim bilansie kalorycznym, ale damy radę).Skoro temat odżył dzięki Wujkowi, to wrzucam samojepkę (kalkulator quality) sprzed dzisiejszego treningu. Zobaczymy różnicę za pół roku - do wesela trza być fit
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Wujek, tylko za pól roku posprzątaj ten syf w łazience Edytowane 6 kwietnia 201411 l przez Pajda
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Z czegóż to wynikają te podłe insynuacje? :[No ale prawda taka, że oponka na brzuchu jakaś tam jest (coś a'la wujcio), którą staram się wytopić. Za dzieciaka byłem fatso, potem zrozumiałem jak działają: żywienie i ćwiczenia fizyczne.
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Mnie by zje.bali gdybym wrzucił takie zdjęcie (chodzi o oświetlenie). Ale fakt faktem widac że robisz coś z łapkami, pewnie to światło ale fajnie ci sie podkreślają barki. Tak dalej młody padawanie Edytowane 6 kwietnia 201411 l przez kanabis
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Yep. Wiem, że światło potrafi robić cuda, podobnie jak "fat angle" u lasek. Oświetlenie w łazience na mojej siłowni jest kiepawe, wykorzystałem kilka sekund na cyknięcie słit foci, zanim ludzie wyszli spod prysznica - także nie było możliwości dobierania najlepszych kątów i ujęć.Jak ważyłem w zeszłym roku 91kg (ale przy tym dużo fatu i cm w pasie, najgorsza forma w życiu) to miałem jakieś 41cm w łapie (więc "coś tam robię" ), teraz przy 82kg spadło do 39cm, ale i tak czuję się lepiej (pod kątem kondycji, wytrzymałości i siły). Optymalnie chciałbym wytopić smalcu i zejść do 80kg, a podbić obwodem do 40+.Mam znajomka, który nigdy nie był na siłowni, pracuje przy kompie po 18h dziennie i ma odkąd pamiętam ok 42cm w łapie (trochę fatu, ale i też masywne mięcho). Geny Edytowane 6 kwietnia 201411 l przez _Red_
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Z sadlem to odwieczny problem szczegolnie na brzuchu, szybko tyje i zalewa mi brzuszysko. Zobaczymy w pazdzierniku jak bedzie z forma i progresem, choc na wiele sie nie nastawiam. Do zobaczenia za jakis czas.
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l No no red, spartakus pełną gębą Jjot ten bebech masz przez te twoje rozpieszczanie samego siebie pod wpływem wiadomoczego
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l No ja wiem skad sie to bierze i przyznaje sie publicznie, ze raz - dwa w tygodniu jem cukry w ilosciach hurtowych. Problemem sa wzdecia, czesto pije sama wode rano przed podroza do roboty jak zaspie i z automatu wywala mi brzuch jak ciazowke normalnie. Czasem trzeba brzuch na ulicy wciagac bo wstyd, hehe, czlowiek stara sie dbac o siebie a odstaje bandzior jakbym dziennie czteropak piasta robil wieczorem, sic!
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Wszystko przez te słodziaki, jak wiadomo węgle proste łatwo odkładają się w facie.Bym nawet wbił do Spartakusa (nie wiem kto tu rozdaje medale), ale stracę plakietkę handlarza ;(Co do cieni na barkach, znalazłem jakieś pseudonapinkowe foto z szatni sprzed jakichś dwóch trzech lat - wykadrowałem tylko tyle, ile potrzeba dla porównania: Tu chyba trochę lepiej światło padało na ręce, ale coś mi się kojarzy też, że wtedy się bardziej przykładałem do ćwiczeń i miałem sporo mniejszy %bf.A w zeszłym roku zalały mnie słodycze jedzone dość często i była tragedia:/ Edytowane 22 kwietnia 201411 l przez _Red_
Opublikowano 6 kwietnia 201411 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Jak już zaczął się sezon wrzucania fotek to też coś zapodam. Ogólnie w tym roku olewam z grubsza redukcje i zaczynam suchy mięsień nabijać. Edytowane 6 kwietnia 201411 l przez szarku123
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.