kawa w maku?  piłem z 3 lata temu i to była najobrzydliwsza kawa jaką w życiu piłem.

1 minutę temu, maciucha napisał:

kawa w maku?  piłem z 3 lata temu i to była najobrzydliwsza kawa jaką w życiu piłem.

a wujaszkowa?

Mój przepis na kaca.pół filiżanki mocnej kawy rozpuszczalnej i póki gorąca dolać do pełna rumu Negrita.

Największy twardziel wypija 3 filiżanki.

mówiłem o czarnej kawie
takie mixy to wiadomo, że obrzydlistwo najgorsze

Czarna, mocna, gęsta kawa, pita w słoneczny dzień, w miejscu z fajnym widokiem, powiedzmy na morze...

 

#team_latte

Picie rozpuchy w 2018? Nah dude, im straight

Na plujkę szkoda surowca, a rozpuszczalnej kawą nawet nie nazwę.

 

Moka, ekspres albo wypyerdalać.

Ja wiem, że rozpuszczalna to koło kawy nawet nie stała. Ale ja to traktuję jako mleczny napój. I tak np. kawy latte z automatu nie słodzę (bo tam połowę zawartości stanowi mleko), to jednak rozpuszczalna + mleko + cukier... no lepiej wchodzi od kakałka. Niby robiłem sobie przerwy, od rozpuszczalnej/parzonej, ale i tak wytrzymam 2-3 miechy i dalej piję.

Ale wam zazdroszczę....

 

Ja tylko bezkofeinowa  Dobrze, że u mnie na wsi w końcu można takową w ziarnach w kawiarni dostać. Bo tak to trza było import z Włoch.

Z jakiego powodu bezkofeinowa? Od dzisiaj wywalam kompletnie kawe , zrobiłem cały dzbanek mocnej kawusi z rana , po wypiciu kubka (chłopski kubek 500ml) nie poczułem nic a jednak do pracy chciałem się pobudzić więc poleciał drugi kubek . W ciągu 5-10 minut od wypicia drugiego kubka nagle zalało mnie z gorąca , zacząłem jakiś dziwny lęk czuć plus serce zaczeło walić jak szalone. Swoje w życiu brałem ale nigdy nic nie spowodowało takiego stanu. Trzeba szukać jakiejś fajnej alternatywy dla porannej kawusi

Dwie lajny pomogom. 

Sharku, wypiłeś litra kawy na raz i się dziwisz ze coś nie tak?:/

 

Jestem sportowy świr , mówie zawsze jeden kubek mnie pobudzi ale nic nie dało więc jako kawosz polazłem po dzbanek i lałem dalej. Potrzebuje jakiejś alternatywy to przetrzyma mnie dłużej bo jednak robiąc od 16 do 2 w nocy kawy w pracy nie tykam bo za szybko ze mnie schodzi i powoduje rewolucje żołądkowe

8 minut temu, SpacierShark123 napisał:

Potrzebuje jakiejś alternatywy to przetrzyma mnie dłużej

Yerba mate polecam.  Działa może słabiej, ale bardziej długotrwale.

Nie powoduje rewolucji żołądkowych ? Po kawie 5-10 minut czyszczenie zapewnione 

Na wszelkie problemy z kawusią polecam taką z ganodermą 

@SpacierShark123
Żołądkowych nie, ale za to jest dość mocno moczopędne

Edytowane 24 maja 20187 l przez Frantik

Jak by nie przyłożył, to albo się zejsrasz, albo zejszczasz ;]

Dobra to sprawdzi się te Yerba mate , dużo bardziej mi pasuje lżejsze ale dłuższe pobudzenie niż kopniak po mocnej kawie a potem jak nie wejdzie kolejna to żyć się odechciewa.

Na mnie Yerba nie działa, zresztą nawet i po kawie, jak jestem zmęczony i śpiący, to po prostu zasypiam jak bobas. 

Jedyne co mnie może pobudzić to chyba ..., a nieważne.

6 godzin temu, grzybiarz napisał:

Na mnie Yerba nie działa, zresztą nawet i po kawie, jak jestem zmęczony i śpiący, to po prostu zasypiam jak bobas. 

Jedyne co mnie może pobudzić to chyba ..., a nieważne.

Pobudzi, pobudzi. 

9 godzin temu, grzybiarz napisał:

Jedyne co mnie może pobudzić to chyba ..., a nieważne.

 

 

Zestaw do kawy w komplecie

 

Ale chyba będę musiał kupić młynek automatyczny bo ręczny daje w kość  

Jak się nazywa ten przyrząd w formie filiżanki? Wiezialem to ostatnio i ponoć b. smaczna kawa.