Spyker 59 Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) Ja tam wpieprzam zupki Amino pieczarkową, ogórową i chińską pikantną. Barszcz czerwony i grzybową też lubie. Knorra kiedyś jadłem, ale tam jest od ch.uja chemii(chodzi mi o te Sery w ziołach jakieś pikantne kuraki i takie tam) i przerzuciłem sie na Amino. Edytowane 10 Października 2009 przez Spyker Cytuj Odnośnik do komentarza
standby 1 715 Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Kupiłem Tao Tao lancz dnia z kurczakiem, zjadlem przegryzając 2 buleczkami razwoymi, no po prostu cos fantastycznego, NAWET MIĘSO było! Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucek 4 417 Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 Ja tam wpieprzam zupki Amino pieczarkową, ogórową i chińską pikantną. Barszcz czerwony i grzybową też lubie. Knorra kiedyś jadłem, ale tam jest od ch.uja chemii(chodzi mi o te Sery w ziołach jakieś pikantne kuraki i takie tam) i przerzuciłem sie na Amino. bo w amino to nie ma ;] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
bountyhunter 64 Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Kupiłem Tao Tao lancz dnia z kurczakiem, zjadlem przegryzając 2 buleczkami razwoymi, no po prostu cos fantastycznego, NAWET MIĘSO było! Ja z kolei wrażenia negatywne, 'zupa' miała szarawy kolor, mięso jakieś niespecjalne Bue. Cytuj Odnośnik do komentarza
standby 1 715 Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Szarawy kolor? To dosyć dziwne, może jakieś zepsute było. Cytuj Odnośnik do komentarza
FARMEROS 2 080 Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Amino sa do wy,(pipi)ania. Ostatnio lubuje się w knorrach nudle. Sa kozackie. Musze gdzies dopasc te kuksu ;< Tao tao jak jadlem, to nie byly jakies specjalne. Vifon wiadomka, klasyg. Krabowa/krewetkowa FTW! Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazuo 134 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Knorry mi nie podchodzą, Vifony mają syfny makaron, z innymi nie eksperymentuję. Głównie jadam amino. Pomidorówka jam-jam. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Wpjerdalałem ostatnio barszcz czerwony z Biedronki. Chu.jowy, nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza
Pan Pieczarka 167 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Z uszkami? Z instantów to lubię bardzo makaron boloński knura, taki w kubeczku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Wlasnie nie z uszkami, bo z tym makaronem od zupek chińskich. W ogóle nie pasuje do barszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 525 Opublikowano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 jesli barszczyk to Knorr gorące gó.wno rządzi. nie jem plastikowych zupek ale tylko barszczyk akceptuje... rulez doslownie. Cytuj Odnośnik do komentarza
M4c 23 Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 Próbował ktoś tych nowych Vifonów - Pięć Smaków albo Ostro-Kwaśnej? Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 Te ostro kwaśne niezłe, ale bez rewelacji Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MasterShake Opublikowano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 kuksu pierwszy raz jem, ja (pipi)e jakie to ostre. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Po kuksu miałem rozwolnienie ;( Cytuj Odnośnik do komentarza
rinzen 966 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Pojawił się nowy zawodnik - Ajinomoto Oyakata Noodles i Soba Noodles. Zupki robione są na modłę typowo japońskich (jest i bazowy japoński rosół - miso) a intensywnością smaku bezproblemowo mogą konkurować z nową linią od TaoTao (Lau Thai, Kim-chi etc.). Co jest ciekawe to to, że są one robione typowo na eksport - fabryka jest w Polsce ale na opakowaniu wszystko jest po japońsku, angielsku, niemiecku i francusku Cytuj Odnośnik do komentarza
Snejk 273 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 gdzie mozna je nabyc i ile kosztują? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MasterShake Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 kaufland, 2.39. Daja rade, od jakiegos czasu sa. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 349 Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 W ogóle to byłem ostatnio w Kauflandzie na Legnickiej. Cholera, jak tam jest tanio. Produkty, które w Społem na Nadodrzu kosztują 3,70 zł, w Kauflandzie są za 3,15 zł. No i ta Żołądkowa Gorzka za 19 zeta... Szok, szok. Ja chcę tam mieszkać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Pojawił się nowy zawodnik - Ajinomoto Oyakata Noodles i Soba Noodles. Zupki robione są na modłę typowo japońskich (jest i bazowy japoński rosół - miso) a intensywnością smaku bezproblemowo mogą konkurować z nową linią od TaoTao (Lau Thai, Kim-chi etc.). Jak żeś spamiętał te nazwy? Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 349 Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Najprawdopodobniej szukał przez pół godziny w Google. W internecie każdy ma dobrą pamięć. Cytuj Odnośnik do komentarza
rinzen 966 Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Jak żeś spamiętał te nazwy?lata obcowania z językiem... natomiast instanty od TaoTao są tak wyraziste, że i ich nazwy zapadły w pamięć @Snejk Auchan, 1.79pln Cytuj Odnośnik do komentarza
standby 1 715 Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Knorr goracy kubek o smaku gulaszowym to mistrzostwo swiat, biore do tego chlebek i mam podwieczorek JEszcze niezle w smaku jest serowa z grzankami, i pomidorkwa, zarowno z makaronem jak i ryzem Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Vifon tajski- po zasypaniu miski przyprawami wszyscy w kuchni zaczęli smarkac, kichać, dławić się i kaszleć... niezła chemia. W smaku kiepsko- strasznie słone. Nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza
rinzen 966 Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Ajinomoto wprowadziło na nasz rynek yakisoba (smażony makaron); co ciekawe nie robi się go tak jak zwykłe zupki. Kubek nalezy zalać wrzątkiem (po uprzednim wyjęciu widelczyka i przypraw), odczekać kilka minut i odcedzić a nastepnie dodać przyprawy i wszystko wymieszać. Nadmienię tylko, że do tego mieszania nijak nie nadaje się załączony plastikowy widelec. Sam makaron w smaku jest miałki ale na wyróżnienie zasługuje sam zestaw przypraw, który nadaje mu lepką, typową dla smażonego, konsystencję. Smaku nabrało dopiero po potraktowaniu go kilkoma kroplami ciemnego sojowo-grzybowego sosu i odrobinie Mad Dog Inferno. Z braku laku może być ale ilośc operacji potrzebnych do zrobienia tego cuda jest niewspółmierna do tego co otrzymujemy (znacznie smaczniejsza jest 'samoróbka' z makaronu TaoTao i odpowiednich przypraw) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.