Skocz do zawartości

Pizza


Rekomendowane odpowiedzi

No ja wiem ale po wyrośnięciu dopiero. gostek od razu po wyrobieniu ładował na 2 h w siatkę i do zamrażarki.  pytam czemu to mrożenie ma służyć w życiu cywilnym?

Edytowane przez gekon
Odnośnik do komentarza

kurfa kiedy ja sie naucze nie słuchać porad na forum?

 

 

kupiłem guseppe przez zachęte roziego i lucka, pomyślałem "wezme 4 sery i w dodmu dodam kiełbase peperoni i inne rzeczy i będe miał ucze serową"

 

i co kurfa?

 

TO!

comment_OPuRaUuFrIh6dBB8z42ROeAQhtBvRodD

 

to nie moja fotka tylko z netu (ale moja wygląda tak samo) ale co to kurfa ma być?

pizza która nie ma sosu pod serem! jedynie kilka placków sosu na wierzchu?!

co to kurfa ma być?

 

specjalnie nie wzialem tej z salami bo miała kururydze której nie lubie na pizzy, dokupiłem salami-peperoni żeby dodać słuszną porcje w domu

 

odwieram pudełko i co widze? kawał ciasta ze średnią ilością sera (mimo że to wersja 4 sery) i BEZ SOSU

 

 

zaraz ide ją przygotować dodając od siebie jeszcze wiecej sera, kiełbase peperoni, papryczki ostre, pomidory i cebule, ale jakoś czuje że nie będe zadowolony

 

rozi i lucek

curse-you-octopus1.jpg

Edytowane przez Yano
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No ja wiem ale po wyrośnięciu dopiero. gostek od razu po wyrobieniu ładował na 2 h w siatkę i do zamrażarki.  pytam czemu to mrożenie ma służyć w życiu cywilnym?

 

Jak po wyrobieniu ciasta (nie wyrosnieciu) wrzucasz kulke do zamrazalki to jedynie celem przechowania na pozniej. Po tygoniu se wyciagasz, w cieple miejsce, ciasto odtaja i wyrosnie (mozna zagniesc dla pewnosci jak sie odmrozi).

 

Z kolei ostatnio pojawily sie na forum opinie, ze wg internetowych przepisow, ciasto na 24h wrzuca sie do lodowki do wyrosniecia. Moze jestem starej daty ale dla mnie drozdze od zawsze kojarza sie z cieplem. Ale jak ktos woli w lodowce to niech robi w lodoce. Nie dla mnie to.

 

A no i w ogole sklepowa pizza z zamrazaki podniecaja sie albo studenci albo osoby, ktore nie zrobily nigdy swojego ciasta (a jest banalnie proste). Oczywiscie koledzy wyzej maja racje i im mniej skladnikow tym lepiej. Ja dostalem specjalny kamienny okrag, ktory najpierw sie mocno rozgrzewa a potem na to wrzuca sie ciasto oraz skladniki i do pieca. Nigdy wiecej mrozonek. A jak pizza na miescie to tylko tam gdzie maja piec opalany drewnem.

Odnośnik do komentarza
Gdzie Ty tutaj widzisz kukurydzę?

 

takiej co podałeś nie było w sklepie

 

była tylko "salami" ktora też niby miała jakieś małe czerwone papryczki (więc zakładam że ostre) i kukurydze, myślałem że to o tą ci chodziło

 

a ponieważ nie lubie kukurydzy na pizzy a lubie różne rodzaje sera to wzialem "4 sery" i dokupiłem kiełbase peperoni żeby samemu sobie skomponowac salami + papryczki w domu

 

ale kurfa jakie było moje zdziwienie gdy okazało sie że jedyny sos to sa te 3 kropki na górze

 

 

niby potem po otwarciu rzeczywiście nie widać sosu pod serem na obrazku, ale nie spodziewałem się takie zdrady i myslałem że on tam jest tylko go nie widać bo jest dużo sera

 

 

 

no cóż, odpalam piekarnik, dodam ser, peperoni, papryczki, pomidora i cebule, może będzie zjadliwe

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...