Skocz do zawartości

Bioshock


Don_Pedro

Rekomendowane odpowiedzi

@ Lebi: No wlasnie w tym rzecz ze sprawdzalem z 10 razy i NIC sie nie zmienia.

Gram na SD... moze to dziala tylko na HD (powinni w takim razie ukryc taka opcje).

 

Myśle że o to chodzi (sd/hd). Pamiętam jak przesiadałem się w trakcie grania w Resistance z sd na hd i na hd obraz ukazywał więcej (przynajmniej w menu).

 

 

Mi się "Bajoszok" podoba, lubię tego typu Fpp, klimatyczne z rozbudowanym i ciekawym scenariuszm (a'la HL2, Kroniki Riddicka, STALKER). Nie pogardzę też rasowymi Fps-ami ale to zupełnie inna bajka :)

 

 

Odnośnik do komentarza

Ja po kilku przejsciach dema, gre przejde....ale na PC. Chociaz myslalem ze dam chlopakom zarobic.

Niestety jak na moje oko, gra nie chodzi w 720p (za duze jaggies i rozmyty obraz, pachnie mi tu tym samym upscale'em co GTA4 :( ).....Chcialbym sie mylic.

Do tego framerate tez jak na moj gust za slaby (zwlaszcza w ujeciach po zakonczeniu demia, pokazujacych dalsze czesci gry).

Klimat gry do mnie bardzo przemawia, wiec wole sobie nie psuc wrazen wyzej wymienionymi mankamentami i zapykam jednak na laptopie.

A mialem dolaczyc ten tytul do kolekcji PS3....

Odnośnik do komentarza
wlasnie opykalem demko, i jak narazie gierka podeszla mi bardzo, ale jedno pytanie , czy po okolo 6 godzin chodzenia w tych samych lokacjach , niezawieje nudą ??

 

jak narazie oceniam gierke po demku na 8+

Jakich "samych" lokacjach? W Pełnej nie spotkasz 2 takich samych miejscówek. Każda plansza to na swój sposób nowy motyw, artyzm i pietyzm w każdym calu. Przechodziłem grę wielokrotnie, wiem co piszę.

Odnośnik do komentarza
wlasnie opykalem demko, i jak narazie gierka podeszla mi bardzo, ale jedno pytanie , czy po okolo 6 godzin chodzenia w tych samych lokacjach , niezawieje nudą ??

 

jak narazie oceniam gierke po demku na 8+

Jakich "samych" lokacjach? W Pełnej nie spotkasz 2 takich samych miejscówek. Każda plansza to na swój sposób nowy motyw, artyzm i pietyzm w każdym calu. Przechodziłem grę wielokrotnie, wiem co piszę.

 

no chyba ze jest tak jak mowisz, bo jak siegne paiecia wstecz to z fotek i filmikow widzianych na www , zawsze byly mniej lub bardziej podobne dosiebie lokacje...

Odnośnik do komentarza
wlasnie opykalem demko, i jak narazie gierka podeszla mi bardzo, ale jedno pytanie , czy po okolo 6 godzin chodzenia w tych samych lokacjach , niezawieje nudą ??

 

jak narazie oceniam gierke po demku na 8+

Jakich "samych" lokacjach? W Pełnej nie spotkasz 2 takich samych miejscówek. Każda plansza to na swój sposób nowy motyw, artyzm i pietyzm w każdym calu. Przechodziłem grę wielokrotnie, wiem co piszę.

 

no chyba ze jest tak jak mowisz, bo jak siegne paiecia wstecz to z fotek i filmikow widzianych na www , zawsze byly mniej lub bardziej podobne dosiebie lokacje...

Zmienisz zdanie jak zagrasz w fulla, ręczę ci za to. Lokacje są różnorodne i ciekawie "ułożone" względem siebie.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

U ła.

 

Nie grałem w Bioshocka na PC czy też Xboxie (na... prawie), więc gra jest dla mnie niemałym zaskoczeniem. Spodziewałem się klimatu art - deco połączonego z mrokiem i cieniem, ale nie na takim poziomie...

 

Już pierwsze chwile gry, scena w samolocie i ukazanie tytułu podziałało mi na skórkę, a pojawienie się latarni z tą symfoniczną muzyką... Miód dla zmysłów. Później jest już tylko lepiej.

 

Must Have

Odnośnik do komentarza

Znalazłem poważną wadę: napisy.

 

Choć znam angielski całkiem dobrze, to jednak nadal dla pewności włączam w grach i w filmach napisy. Te w Bioshocku, to najgorsze z jakimi w ogóle się zetknąłem. Nie dość, że nawet na HD są dosyć małe, to jeszcze pojawiają się kilka sekund przed samym wydarzeniem o którym mówią, przez co psują nieźle klimat. No i do tego, są zrobione jak dla głuchych: w nawiasach mamy opisane odgłosy różnych postaci (charczenie, śmiech) to jeszcze przed wersem jest napisane, kto wymawia daną kwestię dialogową... Co jest grane?!

 

O wiele lepiej się gra bez napisów.

Odnośnik do komentarza

Bo kluczem do zrozumienia tego dema, jest raz, znanie dobrze języka (trzeba dokładnie rozumieć co mówi Atlas i Ryan), aby wyłapać wszelkie aluzje, na dodatek te związane z jego propagandą i wypchaniem się na cały świat. Z wyśmianiem sowietów i ich mocarstwa, z wyśmianiem stanów i oraz ze znieważeniem Boga. Do gry trzeba znać ówczesną sytuację polityczną tamtych czasów, aby lepiej zrozumieć sens zakładania tego miasta, motywy działania Ryana i dlaczego ludzie postanowili tam zamieszkać - jaki mieli cel.

 

Po prostu Rapture jest tym, o czym marzy wielu z nas. Miastem, w którym każdy może robić co chce, dziennikarze nie muszą obawiać się cenzury etc. Jednak widzicie, że takie "dream town" nie może długo przetrwać, bo kończy się właśnie w takim stanie, w jakim jest Rapture. To pokazuje czym się kończy bezgraniczna wolność. Do tego dochodzi cudowne wykonanie artystyczne miasta.

 

Jak wynieśliście z dema tylko strzelanie, to śmiało możecie kupno gry odwołać.

Odnośnik do komentarza
a ja na razie mam mieszane uczucia, ale jeszcze pomęcze to demo...

Pomęcz, pomęcz ale tym razem zamiast skupienia swojej uwagi pistolecie i strzelbie spójrz w stronę tych spektów gry, które opisał Jacobss.

 

Bo kluczem do zrozumienia tego dema, jest raz, znanie dobrze języka (trzeba dokładnie rozumieć co mówi Atlas i Ryan), aby wyłapać wszelkie aluzje, na dodatek te związane z jego propagandą i wypchaniem się na cały świat. Z wyśmianiem sowietów i ich mocarstwa, z wyśmianiem stanów i oraz ze znieważeniem Boga. Do gry trzeba znać ówczesną sytuację polityczną tamtych czasów, aby lepiej zrozumieć sens zakładania tego miasta, motywy działania Ryana i dlaczego ludzie postanowili tam zamieszkać - jaki mieli cel.

 

Po prostu Rapture jest tym, o czym marzy wielu z nas. Miastem, w którym każdy może robić co chce, dziennikarze nie muszą obawiać się cenzury etc. Jednak widzicie, że takie "dream town" nie może długo przetrwać, bo kończy się właśnie w takim stanie, w jakim jest Rapture. To pokazuje czym się kończy bezgraniczna wolność. Do tego dochodzi cudowne wykonanie artystyczne miasta.

 

Jak wynieśliście z dema tylko strzelanie, to śmiało możecie kupno gry odwołać.

Podpisuję się pod tym wszystkimi członkami nie zmieniającymi objętości (hehe, HIV mnie rozwalił tym tekstem w ostatnim numerze PE). Dobrze prawi ten nasz Jacobss ;)

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza
Bo kluczem do zrozumienia tego dema, jest raz, znanie dobrze języka (trzeba dokładnie rozumieć co mówi Atlas i Ryan), aby wyłapać wszelkie aluzje, na dodatek te związane z jego propagandą i wypchaniem się na cały świat. Z wyśmianiem sowietów i ich mocarstwa, z wyśmianiem stanów i oraz ze znieważeniem Boga. Do gry trzeba znać ówczesną sytuację polityczną tamtych czasów, aby lepiej zrozumieć sens zakładania tego miasta, motywy działania Ryana i dlaczego ludzie postanowili tam zamieszkać - jaki mieli cel.

 

Po prostu Rapture jest tym, o czym marzy wielu z nas. Miastem, w którym każdy może robić co chce, dziennikarze nie muszą obawiać się cenzury etc. Jednak widzicie, że takie "dream town" nie może długo przetrwać, bo kończy się właśnie w takim stanie, w jakim jest Rapture. To pokazuje czym się kończy bezgraniczna wolność. Do tego dochodzi cudowne wykonanie artystyczne miasta.

 

Jak wynieśliście z dema tylko strzelanie, to śmiało możecie kupno gry odwołać.

no wlasnie

jesli chodzi o gamplay to srednio (zdaje sobie sprawe, ze to dopiero poczatek gry)

ale klimat sprawil, ze z pewnoscia kupie ta gre

tylko raczej nie zaraz po premierze

Odnośnik do komentarza

heh, jak zwykle - jeśli komuś coś nie pasuje to od razu znaczy że tego nie rozumie, lub nie jest w stanie zrozumieć...

Pisałem że mam mieszane uczucia, bo z jednej strony jest świetna historia, klimat i oprawa, a z drugiej gameplay to liniowe brnięcie przez pomieszczenia i eksterminacja wrogów (ale też na wysokim poziomie). Pomimo odkrywania świetnej historii, nie wiem na ile mi starczy cierpliwości na to drugie. Po dwukrotnym przejściu dema nie mam wątpliwości, że gra jest bardzo dobra, po prostu ja nie przepadam za FPSami (ale to zaczyna się zmieniać). Jestem pozytywnie nastawiony do tego tytułu i czekam na pełna wersję.

Odnośnik do komentarza

Mylisz się. To nie jest tak, że jak ci coś nie podpasuje, to od razu lecą teksty, że gry nie rozumiesz.

 

W przypadku Bioshocka tak jest. Próżno szukać kogoś, kto całą grę zaliczył i zrozumiał historię od deski do deski, żeby mówił iż ma mieszane uczucia.

 

a z drugiej gameplay to liniowe brnięcie przez pomieszczenia i eksterminacja wrogów (ale też na wysokim poziomie).

 

No właśnie cała gra polega na tym, że grasz jak chcesz. Masz wiele dylematów: Może kogoś zabić, możesz ominąć, możesz shackować wieżyczki i kamery, żeby zrobiły brudną robotę za ciebie. Możesz omijać Big Daddy i z nimi nie walczyć, albo możesz ich zaczepiać i pokazać kto tu rządzi. Do tego dochodzi podziwianie Rapture - jego kunszt jest niesamowity. Następna sprawa, to psychika wrogów. Jedni są tacy, inni są tacy. Dlaczego ci zwariowali, dlaczego ci nie itd... Dzienniki ludzi - bardzo ciekawa rzecz, dylematy bycia dobrym czy złym (little sisters) i tak można wymieniać. Atlas, który potrzebuje twojej pomocy w znalezieniu rodziny (początek dema) czy też tajemniczy Andrew Ryan, założyciel Rapture, który stwierdził, że zarówno nauki ZSRR, USA czy też Kościoła Katolickiego są błędne, więc postanowił zbudować własne imperium.

 

Ta gra nie jest straszna, w sensie takim, że się boimy że coś wyskoczy - nie, ona jest psychiczna. Mama pochylają się nad wózkiem i nucąca jak do małego dziecka, a w wózku pistolet. Po prostu wariactwo. W pełnej jest pełno takich smaczków, ale wiadomo że nie spojlerujemy tutaj.

Odnośnik do komentarza

Grałem w wersje PC-tową i muszę napisać że ta na PS3 jest słabsza pod względem jakości tekstur i samego oddania płynącej wody, ale klimat pozostał ten sam i jest na prawdę świetnie :) Myślałem, że się skuszę na wersję na PS3 i jeszcze raz przejdę grę ale właśnie ze względu na grafikę - widać wyraźną różnicę (przejścia tonalne np wyraźnie widoczne we mgle) - jednak sobie odpuszczę. Kiedy nasze konsole będą miały wystarczającą ilość ramu a nie zawsze za mało na dobre tekstury?

Odnośnik do komentarza
Grałem w wersje PC-tową i muszę napisać że ta na PS3 jest słabsza pod względem jakości tekstur i samego oddania płynącej wody, ale klimat pozostał ten sam i jest na prawdę świetnie :) Myślałem, że się skuszę na wersję na PS3 i jeszcze raz przejdę grę ale właśnie ze względu na grafikę - widać wyraźną różnicę (przejścia tonalne np wyraźnie widoczne we mgle) - jednak sobie odpuszczę. Kiedy nasze konsole będą miały wystarczającą ilość ramu a nie zawsze za mało na dobre tekstury?

Pisałem już o tym dwie strony (notabene jak zwykle wynikło z tego rzucanie mięsem, bo ktoś błędnie zinterpretował moje wypowiedzi, ale ja nie będę się zniżał do tamtego poziomu), więc nie napisałeś nic odkrywczego. Pytasz kiedy będą miały dość ramu? Otóż nigdy. Konsole zawsze stoją w miejscu, a pecety się rozwijają. Na początku zawsze jest dość ramu, a potem zaczyna brakować. To samo jest na PC, jak go nie modernizujesz prawda? :)

Odnośnik do komentarza

Grałem w demu, bardzo fajne. Te samo co na PC wyszło rok temu:) Ja ściągnałem demo tylko po to, żeby zobaczyć jak sobie poradzono z konwersją. Widzę, że coraz lepiej jest z grami na engine Unreal 3. Polecam pościągać wcześciejsze dema gier FPS na tym enginie, w każdym prawie framerate był wyczuwalnie w granicach 20fps. A teraz to, Brother in Arms i coraz więcej gier.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...