ghost. 60 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 ocena na imdb tez robi wrażenie - 4,5k głosów, średnia ocena 9.7 Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 No tak, ale pewnie większość osób filmu jeszcze nie widziała. "300" też miało w dniu premiery podobną ocenę, bo zwiastun był fajny. W każdym razie jestem nastawiony na kolejny przehype'owany film rozrywkowy, wolę się mile zaskoczyć niż rozczarować. Ale również bardzo poważni krytycy go chwalą, więc może naprawdę jest tak dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 rola ledgera automatycznie bedzie uznawana za wspaniala, blablabla. Tak czesto bywalo z ostatnimi rolami tragicznie zmarlych aktorow. No, ale w tym przypadku czuje ze naprawde bede roz***ny na kawalki. Przyznam ze postac jokera jest niesamowita w tym filmie;] Cytuj Odnośnik do komentarza
freak.4 0 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 6-cioodcinkowe anime, o którym wcześniej była mowa, tzn. Batman - Gotham Knight, już pojawilo sie w sieci w wersji dvdrip. Mi przypadlo do gustu chociaz opinie są różne. Mimo wszystko, mysle ze dla fanow batmana to pozycja obowiazkowa. A dla calej reszty, warto moze dla dwoch/trzech animacji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Ogladam postery i teasery, czytam opinie, widze shoty i nic. Nic nie dorowna Nietoperzowi Burtona. Temu gotyckiemu klimatowi, groteskowym badguy'om. Nolan idzie w realizm, co mi w zaden sposob sie nie podoba. Joker jest beznadziejny, taka samo i twoface, ten pierwszy do kreacji Nicholsona nie ma nawet pojarki. Stroj samego Mrocznego Rycerza jest tak zgeometryzowany, ze wieje power rangers, wolalem juz te plastykowe sutki. Hollywood odarlo Batmana z magii, ktora potrafil stworzyc tylko Burton, probujac pokazac film jako mozliwe do zaistnienia wydarzenia. Obejrze tak samo jak i Początek, może całość zrewiduje moje spojrzenie, ale nie nastawiam sie zbyt pozytywnie, by nie zawiesc sie jak na poprzedniku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 (edytowane) glupis batman begins, byl ogolnie marny, ale zapowiadal ze batman zaczyna wracac na dobre tory, no a teraz to bedzie wypier,dol. Batmany burtona na razie najlepsze, ale czuje ze niedlugo. Edytowane 18 lipca 2008 przez _Milan_ Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Pozostana najlepsze. Zreszta czas pokaze. Ja sceptyk, ty milan entuzjasta. Zebys nie plakal z zawodu. Cytuj Odnośnik do komentarza
wozek 77 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 A widziales film, ze oceniasz role jokera? 2facea? burtona nie lubie i jego filmow tez. Stare Batmany kojarza mi sie z dziecinstwem i jaraniem sie kazda akcja nietopera (a przy tym zastanawianie sie dalczego w kazdej czesci gra inny aktor w roli brusa). Wtedy moglbym w kolko to ogladac, teraz nie wiem jak mozna na to patrzec. Begins bylo znosne. Teraz bedzie cos wielkiego, tak czuje przez kosci. Cytuj Odnośnik do komentarza
STRETCH 30 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 burtona nie lubie i jego filmow tez. no chyba cie poj.ebalo... dlaczego? ja na tego batmana na 100% ide. po pierwsze nie ma nic innego ciekawego w tym klimacie w najblizszym czasie, poza tym to batman i nie spodziewam sie po nim takiego arcydziela jakim np. w ostatnim czasie byl film van santa. to ma byc czysta rozrywka jak obserwowanie karla siegajacego po chipsy Cytuj Odnośnik do komentarza
wozek 77 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 (edytowane) Bo te jego dziela (jak sam je nazywa) sa strasznie puste i bez emocji. Jak najgorsze przedstawienie teatralne. Trudno mi zdefiniowac klimat filmu jako zjawisko w nim wystepujace, ale dla mmnie to cos wiecej niz ciekawe kostiumy i odjechane miejscowki. To cos, co strzela ci z liscia w twarz kiedy pojawiaja sie napisy koncowe. na filmach burtona czulem nic tylko bol dup.ska i czekanie do kocna na ew reklamy w tvnie. no, strzelajcie. Edytowane 18 lipca 2008 przez wozek Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Czasami trudno być miłym jak się czyta takie rzeczy:) Niie wiem po co wypisywać takie brednie, zwłaszcza jesli nie jest to na temat. Możnaby założyć topic 'Dzieła Burtona są strasznie puste i bez emocji' i tam napisać ten post. Odnośnie TEGO tematu, mimo, że Burtona lubie, a jego wizja Batmana była w moim odczucie fenomenalna to podejście Nolana bardziej mi odpowiada. Image nowego Jokera to prawdziwe cudo i bije na głowe cyrkowe wyobrażenie tej postaci u Tima Burtona. Nie wiem jak zagrał Ledger, ale czuje w kościach, ze ta postać mnie 'zniszczy'. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Filmy Burtona sa specyficzne, wazniejsza w nich jest forma niz tresc, ale Gotham za jego "kadencji" bylo najlpsze (scenografia). Nowe Batmany, to ekranizacja wersji Millera, stare to oldschool DC. Zalezy kto co woli. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mordechay 680 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Zgadzam się z wozkiem.Wolę oglądać bardziej realistycznego (?) batmana nolana niż przejaskrawionego nietoperza burtona. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Bo te jego dziela (jak sam je nazywa) sa strasznie puste i bez emocji. Jak najgorsze przedstawienie teatralne. Trudno mi zdefiniowac klimat filmu jako zjawisko w nim wystepujace, ale dla mmnie to cos wiecej niz ciekawe kostiumy i odjechane miejscowki. To cos, co strzela ci z liscia w twarz kiedy pojawiaja sie napisy koncowe. na filmach burtona czulem nic tylko bol dup.ska i czekanie do kocna na ew reklamy w tvnie. no, strzelajcie. Ja nie będę, ale musze jednak zaznaczyć, że Burton zaczął tę całą nietoperzowską (?) maskaradę i jemu wyszło znacznie lepiej niż Schumacher'owi. Był klimat komiksowy (mnie odpowiadający) i byli słynni badguys. 'Nough said. Filmy Burtona sa specyficzne, wazniejsza w nich jest forma niz tresc, ale Gotham za jego "kadencji" bylo najlpsze (scenografia). Nowe Batmany, to ekranizacja wersji Millera, stare to oldschool DC. Zalezy kto co woli.Nowy (czyt. ostatni, nie ten którego jeszcze nie ma w kinach)) Batman to świetne odświeżenie serii...w zasadzie tworzący nową serię i nadający jeszcze mroczniejszego klimatu. Jak dla mnie bomba. Bateman...o kuźwa, sorki - Bale, świetnie się nadaje do roli Dark Knight'a, c'nie? Zgadzam się z wozkiem.Wolę oglądać bardziej realistycznego (?) batmana nolana niż przejaskrawionego nietoperza burtona.Ju sad it pal, kwestia gustu. Kształtowanie gustu zaczęło się od Burtona i za to jemu chwała. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 (edytowane) Keaton byl najlepszym Nietoperzem. Lekko nierozgarniety, ekscentryczny milioner, stajacy sie ostoja twardej sprawiedliwosci. Swietnie zagral. Edytowane 18 lipca 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Podobno Bale w "Mrocznym Rycerzu" nieźle daje do pieca. Co jest w sumie oczekiwane, bo postać Batmana w tym komiksie jest fantastycznym materiałem. Przekonamy się za trzy tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mordechay 680 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 I ma zajebisty mroczny głos.Kwestia "Where were the other drugs going?" w Begins miażdży (scena z przesłuchaniem Flassa). Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Akurat ten głos to była lekka wada, bo jak była ta scena to aż parsknąłem śmiechem. Za bardzo się starał no i nie wyszło IMO. Co nie zmienie faktu, że Bale roxxx. Cytuj Odnośnik do komentarza
z2djtkose 74 Opublikowano 18 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2008 Nie ma źle , begins mi nieziemsko przypasił i potem jak juz odpaliłem sobie dla przypomnienia burtona to aż mnie odrzuciło. Bale ma podpisany kontrakt na 3 czesci batmana , choc troche lipnie by było gdyby np. two-face byl tylko w the dark knight zwiastunem ze to on bedzie głownym bad guy w 3 czesci. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mordechay 680 Opublikowano 19 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 lipca 2008 Sotygadasz gekon, fajna chrypa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 19 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 lipca 2008 Soundtrack jest chociaz bdb, nie poziom Elfmana, ale fajnie sie slucha. Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 19 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 lipca 2008 Sotygadasz gekon, fajna chrypa. No prawie jak ojciec chrzestny:] Cytuj Odnośnik do komentarza
White 23 Opublikowano 19 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 lipca 2008 No prawie jak ojciec chrzestny:] Ale przynajmniej da sie zrozumieć co gada. ;] Osobiście też wolę dwa pierwsze burtonowskie Batmany, ale jest szansa że Dark Knight to zmieni. W Begins zabrakło tego czegoś "batmanowskiego". Pożyjemy zobaczymy. Taka dygresja- Pingwin był fajniejszym bad-guyem niż Two-Face. Żal mi było jego i tych pingwinów. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 19 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 lipca 2008 Postacie w "Powrocie Batmana" to klasyka. Wszystkie mroczne, poschizowane, niejednoznaczne. IMO najlepszy film z Batmanem do tej pory. Cytuj Odnośnik do komentarza
z2djtkose 74 Opublikowano 19 lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 lipca 2008 Ponoc two-face w the dark knight prezentuje sie naprawde świetnie , po komentarzach wiekszosc osob nie spodziewała az tak dobrej gry Aarona Eckharta czekamy na 8 sierpnia [ suxx ] Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.