Skocz do zawartości

Mirror's Edge


Jakim

Rekomendowane odpowiedzi

Po zagraniu........... .

Zawiodłem się troche nie powiem, aczkolwiek małe sprostowanie, NIE zawiodłem się w czasie grania, nie zawiodłem się też grając w demo.

Rozczarowanie było w momencie kiedy człowiek odkrył że ME od dawna nie jest tym, czym twórcy początkowo wychwalali że BĘDZIE.

Pamiętam 1 zapowiedzi tego tytułu, a zwłaszcza zapowiedź napisaną w którymś nr CDA, WYRAŹNIE było tam zaznaczone że będziemy mieć do czynienia z tytułem który wprowadzi jakąś rewolucje, rewolucje która pokażę inną drogę dla gier gatunku FPP, otóż tytuł ten pokazywał (wtedy) że otworzy się całkowicie na kreatywność gracza, dobierze on DROGĘ jaką chce się dostać do określonego celu (mowa tu o wręcz freeroamingowości), wiele shotów w CDA pokazywało plany jak można się dostać do owego miejsca, było ich kiladziesiąt (jeśli nie kilkasetek).

 

Dobrze, a patrząc teraz na gre, jak ona wygląda ? - fakt można czasem dostać się do okreśonego miejsca trochę inaczej, ale czy ten akapit powyżej wplasowuje się w to co widzimy w grze ?. Otrzymujemy tak naprawdę liniowy tytuł, z linowym wątkiem fabularnym (zresztą niezbyt ciekawym ... Ja miałbym ciekawsze koncepcje dla TAKIEJ gry), całość psujące wstawki wykonane specyficznym stylem kreskówkowym (W sumie nie wiem czy odpowiada mi to co chciało nimi przedstawić DICE), kiedy teraz gram w ME uważam iż to dobrze że całość przejście zajmuje 5-6 H, bo gdyby trwało to dłużej gracz zanudziłby się na śmierć :P (a przynajmniej ja).

Do czego pije tak właściwie ? - nie mówie że zawiodłem się na grze jako na tytule jakim jest - ME to jest ŚWIETNA gra ! (nie idealna, żaden przełom, żaden geniusz - po prostu ŚWIETNA przez Ś) - zawiodłem się na grze jako na tytule jakim miał być (a widziałem go troche inaczej.... Jak pewnie i wy).

Gdyby architektura poziomów była zbudowana na bazie freeroamingu, dostawalibyśmy zlecenia w "locie", do tego dolepić jakiś ciekawy wątek fabularny (nie żeby oryginalny był do niczego, początek jego jest taki jaki winien być), po prostu gdybyśmy mieli możliwość pełnego zwiedzania tego PIĘKNEGO miasta - myślę że gra zasługiwałaby wtedy na multum nagród !! (BA !!!).

 

Co prócz tego ? - uważam że DICE mógł posiedzieć przy tym tytule dłużej, kiedy oglądałem gameplaye i narzekania ludzi że Faith to bicz bo nie słucha się czasem, myślałem że przesadzają, ale prawda taka że skacząc po levelach rzeczywiście, często ginąłem z naprawde głupich i bezsensownych powodów (było ich multum, ale rozpisywać się nie będe) - cóż niemniej to w żaden sposób jednak nie odbiera przyjemności z grania.

Gra jest zatem świetna, a ja cały czas psioczę, co jest grane ? :D, przede wszystkim - poziomy są tak skontruowane że po prostu chce się grać !, zobaczyć co będzie dalej !, opanowanie tego tytułu (wyćwiczenie skilla, time triale, trofea - które zresztą do najtrudniejszych nie należą co zaznaczam :) ) na pewno sprawi sporej grupie osób nieopisaną radość !.

 

Dobra to tyle ode mnie, ide katować trofea, i TT , liczę na jak najszybszą odp DICE w sprawie sequela !.

 

Na koniec piękna buzia Faith ! :)

 

79313-1.jpg

 

BTW: Nie wiem czy to pisałem wcześniej (czy też ktoś już to pisał) - Ale oficjalna strona ME jest po Polsku, i została ostatnio "jakby" zaktualizowana - polecam looknąć z ciekawości.

 

HAVE A FAITH !.

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Po zagraniu........... .

Zawiodłem się troche nie powiem, aczkolwiek małe sprostowanie, NIE zawiodłem się w czasie grania, nie zawiodłem się też grając w demo.

Rozczarowanie było w momencie kiedy człowiek odkrył że ME od dawna nie jest tym, czym twórcy początkowo wychwalali że BĘDZIE.

Pamiętam 1 zapowiedzi tego tytułu, a zwłaszcza zapowiedź napisaną w którymś nr CDA, WYRAŹNIE było tam zaznaczone że będziemy mieć do czynienia z tytułem który wprowadzi jakąś rewolucje, rewolucje która pokażę inną drogę dla gier gatunku FPP, otóż tytuł ten pokazywał (wtedy) że otworzy się całkowicie na kreatywność gracza, dobierze on DROGĘ jaką chce się dostać do określonego celu (mowa tu o wręcz freeroamingowości), wiele shotów w CDA pokazywało plany jak można się dostać do owego miejsca, było ich kiladziesiąt (jeśli nie kilkasetek).

I właśnie dlatego gra ma oceny średnio około 80% zamiast ponad 90% jak na rewolucyjny i niezwykle grywalny tytuł przystało. Kilka rzeczy w dziele DICE nie zagrało inne nie sa tym czym miały być według zapowiedzi twórców. W takich chwilach się poważnie zastanawiam czy warto w ogóle zawracać sobie dupę grami, które jeszcze się nie ukazały, bo tylko można dostać po pysku przy zderzeniu z gotowym produktem. Assasin's Creed i Mirrors Edge pokazują to dobitnie. Mass Effect również po troszku ale w tym przypadku podobno M$ naciskał by gra sie ukazała w listopadzie 2007 zamiast wiosny 2008.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

Może to tylko 5-6 godzin gry, ale tak intensywnych i cholernie ciekawych że wcale nie żałuje wydanych pieniędzy na tą grę, twórcy nie wywiązali się ze wszystkiego, ale i tak wysmarzyli wyśmienite danie ! :). Można mieć tylko wiarę, że sequele będą oferowały to co miałą oferować jedynka, ale ja w to wierzę - w końcu to imię bohaterki :P.

Odnośnik do komentarza

Nie mam jeszcze fulla ale demko skatowane jak nalezy. Czytam wasze wypowiedzi i odnosze wrazenie jakby ME czegos brakowalo. Nigdy nie czekalem na ta gra jakobym oczekiwal na zbawienie (to nie jest FF, MGS czy GTA... no i do tego to EA) jednak czekam na nia z niecierpliwoscia i jestem pewien, ze sie nie zawiode. Jedyny jej problem to fakt, iz zostala - 一言で言えば - przereklamowana. W przeciwnym razie i oceny bylyby zapewne inne...

Tak czy siak wazniejsze sa jak sadze dobre strony tego tytulu, anizeli "braki" w stosunku do jakiejs reklamy...

Odnośnik do komentarza
iz zostala - ä¸č¨ă§č¨ăă° - przereklamowana. W przeciwnym razie i oceny bylyby zapewne inne...

Tak czy siak wazniejsze sa jak sadze dobre strony tego tytulu, anizeli "braki" w stosunku do jakiejs reklamy...

Jak Mirrors Edge to dla ciebie gra przereklamowana to Halo 3 nie wiem czym jest. ME nie był reklamowany wcale.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza
Nie mam jeszcze fulla ale demko skatowane jak nalezy. Czytam wasze wypowiedzi i odnosze wrazenie jakby ME czegos brakowalo. Nigdy nie czekalem na ta gra jakobym oczekiwal na zbawienie (to nie jest FF, MGS czy GTA... no i do tego to EA) jednak czekam na nia z niecierpliwoscia i jestem pewien, ze sie nie zawiode. Jedyny jej problem to fakt, iz zostala - ä¸č¨ă§č¨ăă° - przereklamowana. W przeciwnym razie i oceny bylyby zapewne inne...

Tak czy siak wazniejsze sa jak sadze dobre strony tego tytulu, anizeli "braki" w stosunku do jakiejs reklamy...

 

Osobiscie ciesze sie, ze w naszym kraju ruszyla promocja ME. Wydawca gry jest EA i zdaje sobie sprawe, ze czesc graczy podchodzi do tej firmy z dystansem, ok. Kazdy kij ma jednak dwa konce, EA posiada odpowiednie fundusze wlasnie na kampanie i promocje, jakby na to nie patrzec innowacyjnego tytulu jakim jest ME. Gra zrobila najpierw zamieszanie swoja forma i zainteresowala graczy gameplayem a pozniej EA zaczelo kampanie reklamowa. Moim zdaniem to zdrowa kolej rzeczy. Na przesadna reklame mozna nazekac gdy producent wciska nam na sile niskiej jakosc produkt, a zadaniem reklamy jest jedynie zwrocenie na niego uwagi. Mysle, ze w przypadku ME sytuacja jest inna.

Edytowane przez Machel
Odnośnik do komentarza
a to głównie z tego powodu, iż w tytuł jest schematyczny i cały czas wykonujemy tę samą czynność, no bo ile to można skakać po tych dachach.

 

A ile można naciskać gaz i hamulec?

Ile można strzelać?

Ile można latać za piłką?

 

Każda gra polega na wykonwyaniu tej samej czynności. Chyba, że sobie ktoś wyobraża ME tak:

lvl 1 - bieganie po dachu

lvl2 - jakiś pościg autem

lvl3 - można rozegrać jakiś mecz

lvl4 - zrób zdjęcia 542 duchom

lvl 5- ......

 

No kurczę to byłoby coś! Taka różnorodność.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Ja zaczołem grac w piątek w pon przeszedłem....Gre przeszedłem na siłe lekko sie zawiodłem, o ile latanie po dachach jest jeszcze ok to w pomieszczeniach gra szybko sie nudzi jest denerwujace...czasami flustrujaca.. Zakonczenie zbyt proste zreszta gdyby był jakis boss, cos bardziej wyzywajacego jawet w stylu tak jak pokonujemy przyjaciółke Faith.Gra poza wspaniała oprawą fajna muza nudzi sie po 3 epizodach... ja bym dał 7na 10 giera mnie nie zachwyciła a po demie myslałem ze bedzie fajnie...

Odnośnik do komentarza
gra szybko sie nudzi jest denerwujace...czasami flustrujaca..

dokładnie...ja myślalem ,że Pada za okno wyrzuce czasami...

 

a bym dał 7na 10 giera mnie nie zachwyciła a po demie myslałem ze bedzie fajnie...

tak samo myślałem lecz jak pogralem troche to jak najszybciej chcialem to przejsc i sprzedac w pizdu...

Odnośnik do komentarza

Coś za bardzo przesadzacie, mnie ta gra wkręciła na maksa ( trofea na 100% chyba 3 dni temu zrobiłem) może nie kampania jako tako ale speed runy i time triale , w tej grze przeciez o to chodzi.

Jedyny powożny minus to sekcje strzelane bo w kilku momentach zwłaszcza na hardzie tego uniknąć się nie da.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Przeszedłem prawię połowę gry i jestem bardzo zdziwiony że tak słabo się sprzedaje. ME jest inne, nowatorskie, świeże! Bieganie po dachach i skakanie dają dużo radochy. Oczywiście trzeba mieć trochę skilla i miejscami potrafi być frustrująco ale chyba dzięki temu gra się nie nudzi. Akcja jest szybka, cały czas coś się dzieje. Najbardziej podoba mi się to że grę można przejść nie używając broni. Co do grafiki to IMO jedna z najładniejszych gier w historii. Taka stylistyka bardzo trafia w mój gust. Jeżeli takie gry się nie sprzedają to potem się nie dziwcie że deweloperzy nie robią innowacyjnych gier tylko kolejne wojenne strzelanki...

Odnośnik do komentarza
gra szybko sie nudzi jest denerwujace...czasami flustrujaca..

dokładnie...ja myślalem ,że Pada za okno wyrzuce czasami...

 

a bym dał 7na 10 giera mnie nie zachwyciła a po demie myslałem ze bedzie fajnie...

tak samo myślałem lecz jak pogralem troche to jak najszybciej chcialem to przejsc i sprzedac w pizdu...

 

zgadzam sie z przedmowcami,2 epizody i zaczyna sie frustracja.przeszedlem obczailem time triale i wymieniam.ciekawostka ot co

 

NOOB, NOOB, NOOB!!! Jeśli gra jest trudna (bo jest trudna) nie oznacza to od razu, że jest słaba. Jeszcze kilka lat temu nikt nie ośmieliłby się wygadywać takich bzdur. Tomb Raider był grą cholernie frustrującą ale nikt nie powiedział, że jest słabą grą. Nawet po wielu porażkach ludzie brnęli dalej, nie poddawali się.

Odnośnik do komentarza

nie mowie ze jest slaba aczkolwiek frustrujaca napewno.przeszedlem ja na hardzie,zaliczylem kilka SR i pare TT na 3 gwiazdki ale to nie zmienia faktu ze w kazdym akcie byly co najmniej 2 momenty w ktorych myslalem ze roz(pipi)ie pad(powinna sie zlapac a sie nie lapie itp) Nie uwazam zeby gra byla trudna,wrecz przeciwnie jest dosyc prosta.Trudno jest zdobyc platyne bo czasy sa nieziemsko wyzylowane (wide beat Zico w wipeout HD)

 

p.s wypraszam sobie tego NOOBa,za duzo gier mam obcykanych wiec zachowaj te wyzwiska dla siebie

 

troszke dlugo,dziekuje za uwage :)

Odnośnik do komentarza
p.s wypraszam sobie tego NOOBa,za duzo gier mam obcykanych wiec zachowaj te wyzwiska dla siebie

Co z tego, większość gier tego typu jest na dzisiejsze czasy nastawionych na total casualów.

 

Zgodzę się jednym, ME jest grą cholernie trudną do wyczucia na dalszą metę, jest tutaj co skillować w graniu, czasem odczuwałem wrażenie że twórcy mogli trochę jednak posiedzieć nad tą grą dłużej (Faith zdarza się robić naprawde zgoła odmienne rzeczy od zamierzonych - jak nie łapanie się rampy itp).

Cóż dla mnie to in + bynajmniej, posiedzieć przy grze z miech może dłużej i możemy pokazać nasze umiejętności.

Żyjemy w świecie casualu i n00bostwa - pora się od tego szitu uwolnić !! - SZATAAN !!!.

Odnośnik do komentarza

Na youtube jest pokaźny zbiór Time Triali i Speedrunów. Jeśli ktoś zamierza konkurować z czołówką to podstawą do opanowania jest podwijanie nóg oraz double jump. Gra mnie naprawdę wciągnęła. Nie wiem czy będę miał czas na bicie rekordów, które wiąże się z dużą liczbą restartów. Cholernie dużą liczbą restartów. Czasem minie godzina zanim opanujemy wytyczoną trasę.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...