Skocz do zawartości

Breaking Bad


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

"Problem dog". Genialny odcinek. Kolejny, w którym w zasadzie nie wydarzyło się prawie nic poza tym, że bohaterowie zdają sobie sprawie, w jakim gó'wnie brodzą po pas. Pętla przeznaczenia się zaciska. W jej centrum jest Walt, który jak zwykle, próbuje tanią racjonalizacją negocjować z przeznaczeniem, myśli, że je zagada. Z kolei Jesse postanowił wykrzyczeć swoją wściekłość wobec okrutności losu. I co? I nic. Pętla będzie się dalej zaciskać. Ta historia chyba nigdy nie była tak straszna, jak w tym odcinku. Czułem się naprawdę nieswojo, wręcz obrzydliwie. To się musi skończyć źle, ale Gilligan będzie z sadystyczną przyjemnością pokazywać nam w zbliżeniu każdy detal, który doprowadzi do okrutnego końca.

Odnośnik do komentarza

Hmm... dość nietypowy odcinek, rzucający trochę światła na przeszłość Gusa, ale zostawiający jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi. Kim faktycznie jest Gus skoro nawet Don Kartelu go nie zabija?

Jakby kogoś to zastanawiało, to oprócz tego Dona Kartelu i Hectora, trzeci typek który siedzi przy stole podczas flashbacka to Juan Bolsa, którego zabili federales (zapewne pracujący dla Gusa) niedługo po nieudanym zamachu na Hanka. (03x08, końcówka odcinka)

 

No i scena przed restauracją ze speszonym Waltem słuchającym odkryć Hanka, kiedy w tle nagle podjeżdża Mike - geniusz.

Odnośnik do komentarza

Nie pokażą, bo i po co, skoro tego się można z łatwością domyślić. Zaczął rozwijać sieć restauracji dla kartelu, a teraz próbuje się uniezależnić i zemścić. Proste. Zresztą czekanie na dobry moment przez 25 lat to idealnie w jego stylu.

Odnośnik do komentarza

Ja tam jestem ciekaw, co on robił w Chile, skoro kartel go oszczędził. A, no i jak z policją i kartelem nad głową poradzi sobie z głową. Ze sneak peaków można się domyśleć, że będzie chciał

kazać Jessemu zabić Walta

, czyli sangre por sangre. Ale coś nie chce mi się w to wierzyć, to byłoby zbyt prymitywne.

Edytowane przez Khadgar
Odnośnik do komentarza

Nie pokażą, bo i po co, skoro tego się można z łatwością domyślić. Zaczął rozwijać sieć restauracji dla kartelu, a teraz próbuje się uniezależnić i zemścić. Proste. Zresztą czekanie na dobry moment przez 25 lat to idealnie w jego stylu.

Nie widzę nic oczywistego w wątku "jak ze szczeniaka z dobrym stuffem stałem się zdolny do rozje.bania kartelu" :potter:

Odnośnik do komentarza

Zawsze mnie bawi ta forma 'to gratuluje", bardzo oryginalne

 

oboje byli świeżakami którzy (pipi) wiedzieli i weszli w to bez właściwie niczego, dla mnie to wystarczajaco by nazwać ich szczeniakami, do kogoś z tym potem musieli pójśc, jakoś to musieli rozwijać i chciałbym to zobaczyć

 

jeśli dla ciebie ten wątek stał się taki oczywisty to gratuluje (???)

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Cóż, najwyraźniej oglądamy dwa różne seriale, bo ja zobaczyłem tego samego Gusa którego znam, tylko mniej doświadczonego i cholernie przestraszonego. Nie potrzebuje dodatkowych retrospekcji, żeby dowiedzieć się jak zakłada sieć restauracji-przykrywek dla kartelu bo to nie jest ani ciekawy, ani ważny materiał.

Jedyne co pozostaje interesujące to kim faktycznie Gus jest, czyli co robił/kim był przed retrospekcją, w Chile.

Odnośnik do komentarza

Chcą odzyskać straconą po amerykańskiej stronie kontrolę odkąd dzięki Waltowi (ale co miał w planach od początku, zanim ich drogi się skrzyżowały) Gus się od nich uniezależnił. Bo przecież zanim Gus zaczął robić swoją metę sprzedawał metę z Meksyku, bo do tego go zmusili czego wcześniej można się było domyślić, a teraz to pokazano wprost. Może kartel chce czegoś bardziej konkretnego, ale raczej Walt ich nic nie obchodzi, a sam Walt wciąż nie ma bladego pojęcia w co jest zamieszany.

Odnośnik do komentarza

Chcą odzyskać straconą po amerykańskiej stronie kontrolę odkąd dzięki Waltowi (ale co miał w planach od początku, zanim ich drogi się skrzyżowały) Gus się od nich uniezależnił. Bo przecież zanim Gus zaczął robić swoją metę sprzedawał metę z Meksyku, bo do tego go zmusili czego wcześniej można się było domyślić, a teraz to pokazano wprost. Może kartel chce czegoś bardziej konkretnego, ale raczej Walt ich nic nie obchodzi, a sam Walt wciąż nie ma bladego pojęcia w co jest zamieszany.

 

 

Czyli jednak Walta i jego formułe

 

Odnośnik do komentarza

No tak. Ale nie Walta w sensie zabić, a to chyba miałeś na myśli, a w każdym razie ja tak to odczytałem. ;)

 

Gus przeskur.wiel, ale odcinek ogólnie dziwny, nie wiem czemu. Jakiś tam wątek Skyler a reszta fabuły bez zaskoczeń, bo Walt i Jesse kiedyś w końcu musieli się sobie rzucić do gardeł, a to i tak tylko jeden z wielu powodów dla których Waltowi powinno się oberwać. Tak się zastanawiam tylko nad jednym. Czy Walt nie ma czasem remisji raka - w poprzednim odcinku był rezonans i Walt Jr pytał go o to przy stole, a tutaj już pierwsza scena z kapiącą krwią to mogła sugerować. To tylko zabawa z widzem, czy hint? A jeśli tak, to czy Walt wie?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...