Zacierki sobie wczoraj zrobiłem i dzisiaj na kolację drugi raz jem

 

Ugotować ziemniaki, wrzucić usmażony boczek z cebulą, dorzucić małe kluski z mąki i wody i (pipi)a takie dobre jedzenie, że samemu Okrasie pitok by stanoł

Edytowane 21 czerwca 20187 l przez Yakubu

To nie są zacierki.

To nie jest zacierka.

 

Zacierka jest mlekiem z drobnymi kluseczkami z mąki i jajka. Do tego wskazane ziemniaczki z cebulką. 

To też nie są zacierki, choć pierwsze zdanie było idealne.

U mnie na to się mówi zacierki, a zacierki + mleko to są zacierki na mleku i jest to paskudne danie, nienawidzę bardziej od wątróbki

Ojej, wątróbeczka smażona z cebulką plus młode ziemniory i koperek 

Też lubię wątróbkę, ale tylko jak mam, albo babcia zrobi, nie zjadłbym w restauracji. Dość specyficzne danie, zjem raz ze smakiem i mam dosyć na długo.

Bo wątróbkę, to trzeba umieć zrobić. Jakiś czas temu jadłem w robocie, ale niestety była łykowata i bardziej nadawała się do kosza niż do zjedzenia ze smakiem :|

Bo łatwo przesmażyć.

 

A teraz opierdzielam sobie ikrę śledziową z oleju z gorczycą i cebulą. Kocham. Mam nadzieję, że bozia się nie pogniewa, że zjadłem dzieci pani rybki.

Edytowane 22 czerwca 20187 l przez Okie from Muskogee

W dniu 12.06.2018 o 10:34, krupek napisał:

Wzięła mnie wczoraj ochota na falafele. Namoczyłem ciecierzycę, ugotowałem przyprawiłem... spaliłem blender podczas miksowania, więc nie zmieliło się dobrze, nie doprawiłem i wyszły suche. Nie warto było, choć dziś jem resztę i jak przeleżały to jakby bardziej jadalne.

Ciecierzyce na falafele trzeba całą noc moczyć jak coś bo inaczej własnie twarda spali ci blender (chociaż ja spaliłem i taką całą nocną bo miałem słaby blenderek). Dodajesz kolendry mam nadzieje?

Moczyłem całą noc, a nawet dłużej, miękka była, no blender właśnie ch.ujowaty był. Kolendry nie dodałem, po swojemu doprawiłem bardziej, bo na szybko robiłem zakupy i m.in. kolendry właśnie nie kupiłem.

Blender pewnie z biedry.

blendzior

Musaka po taniości - bakłażany po 1.99 to grzech nie skorzystać 

serek wiejski z dżemorem truskawkowym własnej roboty 

Edytowane 8 lipca 20187 l przez maciekww28

Ostatnio mam smaka na różne formy pasty z awokado. Wczoraj zrobiłem sobie z rozgniecionym ząbkiem czosnku, łyżeczką musztardy, pieprzem i czarnuszką. O jenysiu, z chlebem żytnim to jest złoto przekąska.

Aaaiii smaka narobil.

Swiezy chlebek zytni z pesto

Buchty na parze z sosem jagodowym. 

Kanapkę z żółtym serem, wolno gotowaną łopatką wieprzową, sosem piri-piri, pomidorem i majonezem

Zostało mi z pizzy salami, oliwek, czerwonej cebuli i sera, więc zapakowałem to między dwie tortille posmarowane mieszanką keczupu i majonezu i zapiekłem w piekarniku. Dobre, jeśli placki się nie przypalą.

Zjadłem 3 kawałki o 15ej i do teraz jestem najedzony. Cienkie ciasto, a bardzo dużo dodatków, cenowo też ok. Jak ktoś będzie w środzie śląskiej, to pewnie trafi, polecam.

Przecież to jest Guseppe XDDD

  /10

Jażem się skusił na Telepice w promocji 3 średnie za 1 z okazji mundialu. Uwielbiam ten model biznesowy, że jedna pizza to 46 zł jako cena bazowa xD Te 3 w jednym i tak wyszły prawie tyle co za średnie w innych miejscach. Ogólnie niezłe są - sos ok, ciasto wporzo, składników nie brakowało. Bez szału jednak.

 

Z sieciówek póki co prowadzi DaGrasso (ta konkretna w moim pobliżu) na zmianę z Dominos. Pizza Hut tak mnie obrzydziła po degustacji przy DH Wanda w Kraku, że już wolę mrożonkę z kawałkami marchewki z Aldiego po 2,39 zł.

 

 

Edytowane 15 lipca 20187 l przez _Red_

Ja wczoraj pizzunia z jakimś prestiżowym salami w Ogniem i Piecem w Gdyni i była pyszna, polecam jak ktoś będzie.