Oto moje pierwsz autko początek, a tak skończyło... koniec

 

Audi popełniło samobójstwo - jak można tak zeszmacić samochód : /

 

Mieciu śliczny, mam nadzieje, że nie skończy tak jak Audi.

No te audi to takie dresowate.

 

Masz szczęście, że miecio jest kul - bo tak to by beka duża była.

Mathiu, twoja honda ma obrotosciomierz?

 

moja nie ma i wlasnie czytam sobie ze istnieje mozliwosc wstawienia takiego, musze sie nad tym zastanowic

Mathiu, twoja honda ma obrotosciomierz?

 

moja nie ma i wlasnie czytam sobie ze istnieje mozliwosc wstawienia takiego, musze sie nad tym zastanowic

Co to są obrotości? XD Są obroty i jest obrotomierz Tak, mam obrotomierz. Silnik 1.5, Ty zapewne masz 1.3, więc mniej koni/mniejsze spalanie, chociaż 1.3 są na gaźniku, to o oszczędzaniu przy hamowaniu silnikiem możesz sobie co najwyżej poczytać na forum. No chyba, że są 1.5 bez obrotościomierza Szczerze mówiąc - nie wiem.

No te audi to takie dresowate.

 

a tam odrazu dresowate ale dobrze się prowadziło i łamało się w zakrętach... jego koniec to nie do końca moja wina, więc myśle że mietek tak nie skończy

Oj tam, gusta. Ważne że wilczek mógł robić wypady na lachony z pozytywnym tego końcem

Jako, że po wakacjach śmigam na prawko przydałoby się trochę poduczyć tego i owego. Z ojcem sobie pośmigam czasem jego samochodem.

Co do swojego przyszłego samochodu to nie mam konkretnego celu, zobaczę jak będę stał z pieniędzmi

Najchętniej kupiłbym 323F Bg, pozdro lucek

Edytowane 23 czerwca 200817 l przez ProstyHeker

BTW: Lucek masz 1.6 czy 1.8 ??

1.6 16V

Mathiu, twoja honda ma obrotosciomierz?

 

moja nie ma i wlasnie czytam sobie ze istnieje mozliwosc wstawienia takiego, musze sie nad tym zastanowic

Co to są obrotości? XD Są obroty i jest obrotomierz Tak, mam obrotomierz. Silnik 1.5, Ty zapewne masz 1.3, więc mniej koni/mniejsze spalanie, chociaż 1.3 są na gaźniku, to o oszczędzaniu przy hamowaniu silnikiem możesz sobie co najwyżej poczytać na forum. No chyba, że są 1.5 bez obrotościomierza Szczerze mówiąc - nie wiem.

xD wychodzi tera jaki ze mnie laik xD ale dopiero sie ucze ;p jo, mam 1.3

do założenia tematu mnie Rajner natchnął (Twój fejm wzrósł własnie +30).

 

Wklejacie zdjęcia. chwalcie się. [;

Lain czym jeździsz? Pochwal się 8)

Lain tylko zrobiła ten temat, by wyszukać userów z dobrymi furami, aby następnie ich zacząć podrywać . Jak to kobity ;f hyhy.

vectrą b ; P ale nie będę się chwaliła, bo to w sumie nie moje auto. tylko mojego 'braciszka' : P może na dniach zrobię jakieś foty, to się polansuje nie swoim autem <lol2>

nie jestem dresem jakby co

 

 

Mam taką na oku a dokładniej kupuje aby stała w garażu i abym mógł ją doproawdzić do porządku. Znalazłem taką e30 na parkingu stoi i czeka ją albo złomowani albo kupno. Jest na chodzie tylko teraz ta papierkowa robota:/

Znalazłem taką e30 na parkingu stoi i czeka ją albo złomowani albo kupno. Jest na chodzie tylko teraz ta papierkowa robota:/

 

Jaka papierkowa robota? Umowa kupna-sprzedaży, wypełniasz wniosek o przerejstrowanie, zanosisz wniosek + dokumenty do wydziału komunikacji, przeresjtrowują Ci autko i po wszystkim. Ewentualnie przepisać ubezpieczenie, co też nie jest kłopotem. Trzeba tylko lubić stanie w kolejkach

 

Chyba ze ta papierkowa robota to przebijanie numerów itp. wtedy jest... jeszcze łatwiej

Znalazłem taką e30 na parkingu stoi i czeka ją albo złomowani albo kupno. Jest na chodzie tylko teraz ta papierkowa robota:/

 

Jaka papierkowa robota? Umowa kupna-sprzedaży, wypełniasz wniosek o przerejstrowanie, zanosisz wniosek + dokumenty do wydziału komunikacji, przeresjtrowują Ci autko i po wszystkim. Ewentualnie przepisać ubezpieczenie, co też nie jest kłopotem. Trzeba tylko lubić stanie w kolejkach

 

Chyba ze ta papierkowa robota to przebijanie numerów itp. wtedy jest... jeszcze łatwiej

 

Kolego właściciel nie mieszka tam gdzie ja tylko 500 kmów dalej... Więc będzie trzeba iśc do notariusza tz on aby móc upoważnić swojego znajomego do sprzedaży samochodu a potem cała reszta którą wymieniłeś

No i przyszedl czas na moja bestie, kilka fotek ponizej i filmik, szkoda ze nie wiedzialem ze kumpel nagrywa bo bym chociaz z wydechow wygarnal ale i tak slychac jak mrucza.

 

 

tak wygladal jak go kupilem, po szlifie na lewa strone i zaniedbany.

 

- tak wyglada na dzien dzisiejszy

 

- a tak w ruchu i ze mna w siodle

Kolego właściciel nie mieszka tam gdzie ja tylko 500 kmów dalej... Więc będzie trzeba iśc do notariusza tz on aby móc upoważnić swojego znajomego do sprzedaży samochodu a potem cała reszta którą wymieniłeś

To zmienia postać rzeczy, ale można zrobić tak, że właściciel podpisze się ręką znajomego i będzei po sprawie. oczywiście nic nie sugeruje

Chyba podziękuje xP Nie chce potem mieć problemów

 

brum, brum!

[*]

no w sumie to nie moje, ale jeżdże takim póki co.

 

chujowe te punta 1.6 co są na jazdach, nic do przodu nie chcą jechać.

Edytowane 21 lipca 200817 l przez Blok

1.6 to i tak wypas, ja jezdzilem 1.1 (czy cos kolo tego) z LPG.

 

 

edit

1.2 to bylo. sra.czka nie samochod.

Edytowane 21 lipca 200817 l przez Pajda

też na gaz sa u nas, ostatnio jak dwupasem wracałem do domu to się włączyła rezerwa i ta kostka od instalacji gazowej co jest w środku zaczęła pikać, przez 15min się tego wyłączyć nie dało, chyba, że instruktor mi na złość robił. sprzęgło też w tym nieciekawe, prawie od samego dołu łapie, zdecydowanie wolę jak jest nieco wyżej można nogę podnieść i dopiero wtedy zaczyna jechać.

 

ogólnie fiat=porażka.

Punto będe swoje dzieci straszył. Nie wiem jak w Grande, ale ogólnie Fiatowskie skrzynie biegów sa strasznie (pipi)owe. Precyzją i komfortem przypominają dżojstiki od commodore. Sprawdzane na Cinkłowczento, punto 1,2 i 2FL, uno, ducato.

w pandach są całkiem zacne, wysoko umiejscowione, coś jak w vito. tyle że słabe troche.