Skocz do zawartości

Ninja Gaiden 2


Gość Tajfun

Rekomendowane odpowiedzi

Jechałem sobie wczoraj mentora, chapter 3, boss w metrze - standardowo mu w paszcze z łuku waliłem. Normalnie UT lvl 2 zabierał mu gdzieś z 1/8 energii, toteż wielkie zdziwienie mnie ogarnęło, kiedy za bodajże 3cim strzałem, wysypałem mu gdzieś 2/3 paska o0 (jeden strzał tyle zabrał, 3 razy go trafiłem w sumie zanim padł :D) Bug?? Czy ja o czymś nie wiem... Pierwszy raz mi sie to zdarzyło, a padł tak szybko że nawet nie zdarzyłem ogarnąć co sie tak naprawdę stało :S

Odnośnik do komentarza

Być może trafiłeś go "trzykrotnie" jednym strzałem. Zdarzało się to już wcześniej, ale nie na tyle często by było to powszechnie uważane za bug...ale moim zdaniem nim jest. Ja ostatnio "zgubiłem" tego bossa i biegałem po czarnej planszy by na końcu spaść w przepaść bez dna. Ehhh, tak to jest jak się śpieszy z wydaniem gry.

Odnośnik do komentarza

W Black'u coś takiego nie miało miejsca. Owszem, były i są bugi, ale żeby aż tak? Cioram sobie teraz w najlepsze odkrywając każdą broń na nowo robiąc achievy za przejście gry poszczególnymi broniami. Mam za sobą Tonfę, Kusarigamę, a teraz męczę katany. Wszystko robię na Acolyte, ale kurcze najłatwiej jest właśnie dwoma mieczami. Najlepsze zaś ciosy mają jak na razie "pałeczki". Podbicie przeciwnika do góry i wbicie go kolanami w ziemię daje radę na maxa. Świetny cios :starwars: .

Odnośnik do komentarza

Na początek powiem że NGB było i jest dla mnie grą idealną . Nie będę się rozwodził czemu bo nie chce mi się pisać . NG2 ostatnio sprzedałem , ale przeszedłem go 3/4 razy co pozwala mi stwierdzić że ta gra nawet nie powinna mieć tego tytułu , patrząc przez pryzmat NGB . Wiem wiem że spieszyli się z wydaniem tej gry i m$ naciskał ale ludzie to jest kpina , ucinanie kończyn fajne , ale zbędne . W każdym aspekcie ta gra jest gorsza niż NGB , wolałbym NGS z ps3 żeby wydali niż NG2 .

Odnośnik do komentarza

Według mnie gra zła nie jest. System mi sie bardzo podoba, multum broni którymi można poczarować, feeling jaki dają OT (bez kitu niema to jak uciąć komuś łeb, po całym dniu harówy w robocie :s). To jest poprostu niedokończony produkt. Gdyby nie wytrysk bugów towarzyszących całej zajawce, stawiałbym tę grę ponad NGB. A tak, czuję się trochę jakbym grał w jakąś bete...

Znając sytuację Team Ninja zdaję sobie sprawę, że pewnie łudzę się na marne, ale mam nadzieję że pewnego dnia dostaniemy wersję "Black 2".

Edytowane przez Ryofu Housen
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Nie wiem kiedy byla premiera , ale wiem ze po jednym dniu gre odstawilem , od wczoraj gram i jestem w 13 chapterze - gra ogolnie to jedynka , zmienili wystroj , lokacje na lustro obrocili . Nie podoba mi sie totalnie dwojka , lokacje tez mi nie pasuja , przeciwnicy sa tez gowniani. Gram na pale zeby tylko zobaczyc koncowe napisy , na najnizszym poziomie trudnosci. Nie bede tego meczyc jak jedynke/blacka na wszystkich poziomach trudnosci. Totalnie gra mi sie nie podoba . Ofcoz fajne bronie , meczenie kolesi z urwanymi konczynami mile ,ale ogolny odbior nie jest rewelacyjny. ;( Pogram sobie w jedynke , wiecej frajdy mi dawala.......

Odnośnik do komentarza

ukonczylem dwojke wczoraj w nocy - a raczej dzis nad ranem ...... 455GS , 32 chyba achivy i tyle nara .

Zrobilem wszystkie bronie na max i pkt za to nie dostalem - zdziwilem sie , myslalem , ze to pewniak ;p

Podobaja mi sie tylko bronie i meczenie orezem kolesi. Wiekszosc przciwnikow totalnie do mnie nie trafia , lokacje sa denne , a bossowie to porazka ;] 3/4 to lewitujaca nad ziemia kupa (pipi) ;p To chyba temat przewodni 2 czesci , lata i pelno macek dookola - pare plansz takich bylo.No nie wiem , totalnie mi sie ta gra nie podoba i nie podejde do niej 2 raz . Najnizszy poziom totalny casual . W jedynke jak gralem mialem wiecej klopotow z niektorymi bossami na normalu, tutaj sa zaspani i wiekszosc idzie ponizej minuty do piachu.

Musze dorwac blacka , bo mam zwyklego NG , dorwe Blacka i pomecze sobie jedynke z dodatkami.

Odnośnik do komentarza

ciekawie i trudno zaczyna się robić od mentora w górę. Ale co fakt to fakt - po 1/blacku można się zniesmaczyć - to już tak jak by "nie ta liga". Z drugiej strony black to była gra wybitna (imo) i jak tyle czasu się spędzi z grą co np ja lub inni maniacy tutaj (yap, soul i ty luck pewnie też) to zmiany (inna kamera itd) wydają się z(pipi)ane. Ja się przebiłem aż do master ninja i nie żałuje. Gra daje popalić w zupełnie inny sposób niz 1/black/sigma.

Odnośnik do komentarza

Gaiden 2 ma swoje momenty ,walka jest mega widowiskowa (NG1 teraz przy tym wypada blado) animacje nie których ciosów to istne mistrzostwo świata ,gra jest trudniejsza i po przejściu jej na MN miałem cholerną satysfakcję że udało mi się to osiągnąć. Radocha była lepsza niż po przejściu Blacka na MN ^_^ To samo tyczy się końcówki która od 10 chaptera jest mistrzowska (fajniejsza niż NGB) Gra dobra nie tak techniczna jak NGB ale tak jak mówię ma swoje momenty (dash też imo lepiej wygląda od roll'a :)

Odnośnik do komentarza

Również się na początku zniechęciłem Luck, ale po paru przejściach, znalezieniu/obczajeniu taktyk na poszczególnych wrogów jest już w miarę ok. Ta gra się różni tym, że tu grasz dla przejścia, a nie dla widowiskowości czy karmy. Troszkę inne podejście i jest całkiem cool. Na deser zostawiłem sobie MN DS run i będzie calak. Postaram się nie upgrade'ować life bar'u.

Odnośnik do komentarza
Bez problemu, postów jest opór więc ciężko się tu połapać. Jest natomiast temat Strategie NGII. Tam mogłeś poszukać.

 

Jeśli jednak nie znajdziesz to tu masz mały hint: używaj Lunar'a, staraj się ładować 360UT (kręcisz lewą gałką dookoła i wciskasz Y), w momencie kiedy kolo się odwróci musisz być cierpliwy i czekać na jego reakcję. Jeśli wypuści rybki - puszczasz i uciekasz jak najdalej ładując kolejne UT. Jeśli zacznie pluć prądem - robisz dosłownie to samo lub uciekasz na bok i ładujesz UT z łuku (celuj w pysk ma się rozumieć). Najlepiej jednak jeśli zachowasz zimną krew w sytuacji kiedy Gigadeath dryfuje w Twoją stronę i puszczasz UT na krótko zanim Cię dotknie lub porazi prądem.

 

Kwestia ćwiczeń, ale dobrze jest nauczyć się wykonywać to właśnie UT bo jest długie, zabiera mnóstwo energii bossowi i daje czas na odskok jeśli się go trafi.

Dzięki ale i tak poległem

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...