Skocz do zawartości

Mody, których nie zrozumiecie


Hubi.

Rekomendowane odpowiedzi

baleriny typowe buty do tańca?no na pewno nie te, które są ' w modzie' :) no ja za takimi nie przepadam. szczególnie kiedy połączone są z leginsami, miniówką i jakąś tandetną bluzką. w Poznaniu tego od cholery było. ze mnie wybredna bestia, więc np butów w sklepie nie kupie... bo nigdzie nie ma takich w moim stylu i guście:)

No wiesz - do tańca się może i nie nadają, ale skądś wzięły swój rodowód - z niewygodnych balerin z baletu. A gdzie w takim razie kupujesz buty?

Odnośnik do komentarza

o! i nie rozumiem 'tanecznej' mody. szerokie dresy, arafatki, itp. od kiedy You Can Dance leci w tv, co chwilę widzę jakąś małolate w ciuchach typowych do tańca czy treningów...a w 90% te dziewczynki ze sportem nic wspolnego nie maja.

 

internet:)albo znajoma z niemiec mi przysyła:P

Odnośnik do komentarza
o! i nie rozumiem 'tanecznej' mody. szerokie dresy, arafatki, itp. od kiedy You Can Dance leci w tv, co chwilę widzę jakąś małolate w ciuchach typowych do tańca czy treningów...a w 90% te dziewczynki ze sportem nic wspolnego nie maja.

 

internet:)albo znajoma z niemiec mi przysyła:P

 

Chwilowa moda - póki się program nie wypali. Tak samo było z Tańcem z Gwiazdami - szkoły tańca były oblegane przez pary chcące zaszpanować na dyskotece jakimś tańcem latino.

Odnośnik do komentarza
ten przykład mogę przenieść do noszenia obcisłych spodni u facetów. Przecież to z 5 minut trzeba na siebie zakładać, niewygodne pewnie w ch.uj. bo ciężko się schylić i zgiąć nogę, no i najważniejsze, jajka i pyta się w tym gniecie strasznie. Nie wiem jak można się tak dobrowolnie torturować. Ja nie mogę wyrobić w spodniach tyci tyci obcisłych, zawsze muszę mieć trochę luzu między nogami.

A przymierzales takie kiedys? W Twoim rozmiarze? "Pewnie"... Nie musza byc obcisle, rurki moga zostawiac tez nieco luzu, zwlaszcza w okolicach krocza. Kazdy facet cos tam ma, producenci spodni meskich specjalnie by nie torturowali klientow.

 

Odnośnik do komentarza
o! i nie rozumiem 'tanecznej' mody. szerokie dresy, arafatki, itp. od kiedy You Can Dance leci w tv, co chwilę widzę jakąś małolate w ciuchach typowych do tańca czy treningów...a w 90% te dziewczynki ze sportem nic wspolnego nie maja.

 

internet:)albo znajoma z niemiec mi przysyła:P

 

Może po prostu dresy wygodne są?

 

A co do balerinek i leginsów się zgadzam :D

Odnośnik do komentarza
emo i ogólnie gówna w czarnobiałą kratkę.

Przecież czarno-biała kratka to symbol punk, a nie emo.

Na jedno wychodzi. Dzisiaj większość młodzieży już nie wie, co to był punk, więc używają nazwy jednego z podgatunków i nie widać różnicy.

Wytlumacz mi co to byl punck? Bo z czego ja widze wielu zapalencow rozumie to dosadnie. Pozostaje kilku dzieciakow z wysokimi irokezami starajacy sie podpiac.

 

Zaiste emo jest tragiczne, wsopomnial bym tez o ubraniach wynikajacych z przekonian religijnych( chusty na glowach turczynek- nie mam do tego cierpliwosci... albo integracja albo wy(pipi)aka. Powinni tego zabronic jak to zrobil rzad francuski)

Odnośnik do komentarza
o! i nie rozumiem 'tanecznej' mody. szerokie dresy, arafatki, itp. od kiedy You Can Dance leci w tv, co chwilę widzę jakąś małolate w ciuchach typowych do tańca czy treningów...a w 90% te dziewczynki ze sportem nic wspolnego nie maja.

 

internet:)albo znajoma z niemiec mi przysyła:P

 

Może po prostu dresy wygodne są?

 

A co do balerinek i leginsów się zgadzam :D

 

 

są na pewno:)ale tu nie tylko o dresy chodzi:)o wszystko dosłownie. przeniesienienie 'treningowych' ciuchów na ulice. dla mnie to tak jakby ktoś wcisnął się w kimono czy dobok i traktował to jako odzież codzienną:)

Odnośnik do komentarza
Gość Grzehoo
ten przykład mogę przenieść do noszenia obcisłych spodni u facetów. Przecież to z 5 minut trzeba na siebie zakładać, niewygodne pewnie w ch.uj. bo ciężko się schylić i zgiąć nogę, no i najważniejsze, jajka i pyta się w tym gniecie strasznie. Nie wiem jak można się tak dobrowolnie torturować. Ja nie mogę wyrobić w spodniach tyci tyci obcisłych, zawsze muszę mieć trochę luzu między nogami.

A przymierzales takie kiedys? W Twoim rozmiarze? "Pewnie"... Nie musza byc obcisle, rurki moga zostawiac tez nieco luzu, zwlaszcza w okolicach krocza. Kazdy facet cos tam ma, producenci spodni meskich specjalnie by nie torturowali klientow.

"Rurki" to dżinsy zwężane w nogawkach, tak? Są zaje/biście wygodne, w kroczu luzu jest tyle samo co w każdych innych dżinsach, ale wyglądają dobrze tylko dobrze w połączeniu z nieco ciaśniejszymi koszulkami czy bluzami. No i wypadałoby mieć dobrze urobione nogi, bo w przeciwnym wypadku takie chude patyczki nie wyglądają zbyt męsko ;]. Na koniec dodam, że spodnie te są idealne na rower w chłodniejsze dni, ponieważ nogawki nie wkręcają się w łańcuch. Polecam.

Odnośnik do komentarza
ten przykład mogę przenieść do noszenia obcisłych spodni u facetów. Przecież to z 5 minut trzeba na siebie zakładać, niewygodne pewnie w ch.uj. bo ciężko się schylić i zgiąć nogę, no i najważniejsze, jajka i pyta się w tym gniecie strasznie. Nie wiem jak można się tak dobrowolnie torturować. Ja nie mogę wyrobić w spodniach tyci tyci obcisłych, zawsze muszę mieć trochę luzu między nogami.

A przymierzales takie kiedys? W Twoim rozmiarze? "Pewnie"... Nie musza byc obcisle, rurki moga zostawiac tez nieco luzu, zwlaszcza w okolicach krocza. Kazdy facet cos tam ma, producenci spodni meskich specjalnie by nie torturowali klientow.

"Rurki" to dżinsy zwężane w nogawkach, tak? Są zaje/biście wygodne, w kroczu luzu jest tyle samo co w każdych innych dżinsach, ale wyglądają dobrze tylko dobrze w połączeniu z nieco ciaśniejszymi koszulkami czy bluzami. No i wypadałoby mieć dobrze urobione nogi, bo w przeciwnym wypadku takie chude patyczki nie wyglądają zbyt męsko ;]. Na koniec dodam, że spodnie te są idealne na rower w chłodniejsze dni, ponieważ nogawki nie wkręcają się w łańcuch. Polecam.

 

 

spoko, jak wam odpowiadają takie spodnie to mi nic do tego. Ja się czuje strasznie niekomfortowo w obcisłych spodniach, muszę mieć po prostu trochę luzu i tyle.

 

Dla mnie takie coś:

 

2j127nl.jpg

 

to koszmar (porównywalny do szerokich skejtowym spodni, w których chodziło się za czasów gimnazjum), bo nie lubię zwężających się nogawek. Raz, że dla mnie jest to niewygodne, dwa, że kompletnie taki styl mi się nie podoba.

Odnośnik do komentarza

doskonale rozumiem, że jakiś początek moda musi mieć, ale dla mnie są jakieś granice. chodzi mi o całą otoczkę w okół tego. nie rozumiem przenoszenia z gazet czy tv 100% tego co mają na sobie gwiazdy, znani ludzie itp. to taki brak własnego 'ja'. można dobrze czuć się w tym co jest modne, ale można przy tym pozostać sobą i nie szukać zainteresowań na siłę. ciesze się, że taniec stał się tak popularny, ale razi mnie, że część ludzi wzięła się za to bo można się tym pochwalić przed koleżankami.

 

no:)

Odnośnik do komentarza
mam nadzieję, że przejdzie to cholerstwo. to takie lansowanie się na cudzych zainteresowaniach.

emo też mi się nie podoba:P wszyscy wyglądają tak samo i tak samo jak Tokyo Hotel;)

 

 

OMG Ladna dziewczyna na forum dla konsolomaniakow !! haxx !!

 

Powiem wam ze w Polsce to jest jeszcze luzno ale jak widze to cale Goth ... Emo ... w UK to sie rece rozkladaja same 100 kolczykow tunel o srednicy 3 cm w uchu nastepne 27 kolczykow spodnie z cwiekami buty z blacha ogolnie 20 kilo metalu na szmatach i w ciele do tego bialy make up czarny eye liner normalnie Marlin Manson to grzeczny chlopiec najgorsze jest to ze jak sie przygladniesz temu dluzej to jak by sie to umylo i sciagnelo tone blachy z siebie to byla by to naprawde ladna zgrabna dziewczyna o slicznych oczach dlaczego ludzie sami sobie robia krzywde :waah:

Odnośnik do komentarza

Absolutnie nie poprostu pewne rzeczy trzeba robic ze smakiem ... kobieta z ktora spotykalem sie z rok temu miala kolczyk w nosie taki delikatny trzy w uszach i jeden w pempku do tego kocie lapki na piersiach ( cos jak Eve ) ale wszystko bylo stonowane i ze smakiem a blady make up 2 tunele przez ktore mogl bym pilke do tenisa przepchac i 50 kolczykow z czego polowa jest na twarzy to przekracza granice dobrego smaku nie sadzisz ?? Pomimo wszystko kobieta powinna byc kobieta i byc kobieca co kto lubi ale imho jest to swiadome okaleczanie samego siebie :/

 

ps : Tak to byl komplement i nie musisz dziekowac ;p

Odnośnik do komentarza

no oczywiście masz racje:) ale znam kobiety, jak i facetów, którzy tym 'okolczykowaniem' chcą coś wyrazić. taki ich mały, prywatny bunt. za takie podejście nie mogę skarcić nikogo:) jeśli chodzi o tatuaże... sama mam ich kilka i każdy z nich coś znaczy. dla mnie lub dla kogoś.

Odnośnik do komentarza

moda na brudnego meala czyli combo czarne dżiny koniecznie stare i brudne+ te masakrycze glany (jak mozna w tym chodzic?!?!)+ koszulka z napisem HIM/ Guns&Roses metalika lub inny syf+ koniecznie dlugie niemyte wlosy wyrazajace bunt nastolaka= omg total full syf metal brudas. nie trawie tego. jeszcze combo sandały + skarpety. a takto w sumienic mi nie przeszkadza, emo? niech se łażą nie drazni mnie to no chyba ze widze chlopaka z makijażem to juz przegiecie. Ktos tu pisal o leginsach osatnio widzialem laske miala biale leginsy mini i wygladala za(pipi)iscie + do tego baletki. wiec zalezy od kobiety kora jak sie ubierze i jak dobierze ubrania.

 

 

ps: tatulaze osobiscie mi sie nie odobaja, no chyba ze jakis za(pipi)iscie zrobiony ale nie w nadmiarze. zwykle tribale to dla mnie (pipi), ale juz np skrzydla aniola na plecach dobrze zrobione wygladaja swietnie u kobiety. kolczyki? ok ale nie za duzo (pipi) wyglada jak ktos ma milion500 kolczykow na ryju i jeszcze drugie tyle pod ubraniem. u facetow niekonieczny dodatek.

Edytowane przez wielad
Odnośnik do komentarza
o! i nie rozumiem 'tanecznej' mody. szerokie dresy, arafatki, itp. od kiedy You Can Dance leci w tv, co chwilę widzę jakąś małolate w ciuchach typowych do tańca czy treningów...a w 90% te dziewczynki ze sportem nic wspolnego nie maja.

 

internet:)albo znajoma z niemiec mi przysyła:P

 

Może po prostu dresy wygodne są?

 

A co do balerinek i leginsów się zgadzam :D

 

 

są na pewno:)ale tu nie tylko o dresy chodzi:)o wszystko dosłownie. przeniesienienie 'treningowych' ciuchów na ulice. dla mnie to tak jakby ktoś wcisnął się w kimono czy dobok i traktował to jako odzież codzienną :)

 

Oj przecież w dresie nie tylko się tańczy. Tańczy się w tym co jest wygodne. Dres jest wygodny więc tańczy się w dresie. IMO to nie jest przenoszenie dresów z sal treningowych na chodnik. Wręcz odwrotnie ;). Jednak zgadzam się co do tego, że dresy ostatnio są b. popularne.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...