Ja jestem ciekaw co teraz będzie z

Cascą. Wątpię żeby wróciła do zmysłów i najlepiej byłoby gdyby zostawił ją(i większość drużyny) na wyspie do czasu pokonania Falcona.

 

Może za jakieś 20 lat dowiem się co z tego wyniknie -_-

Edytowane 29 sierpnia 20168 l przez McDrive

"Sezon" chyba się skończył na 12-stym odcinku. Ciąg dalszy za rok. Całość mocno nierówna, a końcówka zupełnie z czapy.

Kolejny sezon wystartował z podwójnym odcinkiem i cóż... jakoś chyba minimalnie lepiej to wygląda od strony technicznej - zdecydowanie mniej (pipi)owego CGI, a i fabularnie, dla osób nieznających mangi, mogło być całkiem zaskakująco. :)

Edytowane 8 kwietnia 20178 l przez Frantik

Wygląda dalej jak guwno no ale obejrze wszystko co ma berserk w nazwie

Ja również. Niestety. To słabe CGI dobija.

Może trudno w to uwierzyć, ale moim zdaniem ten sezon wyglądał jeszcze biedniej niż zeszłoroczny. :/

 

Toż to jawny gwałt na jednym z najbardziej "epickich" momentów w mandze post-golden age. Abominacja.   

 

Edytowane 3 lipca 20178 l przez Frantik

O kur.wa

Trzymałem się tego animca z daleka, bo oceny były miażdzące i nie chciałem sobie psuć humoru tym syfiastym CGI. To już rakowe fillery z naruto były przyjemniejsze dla oka.

 

EDIT: Teraz tak patrzę na studio odpowiedzialne za animacje (https://myanimelist.net/anime/producer/1237/Millepensee) to kolorowo nie jest. Szkoda, że produkcji nie podjęło się bardziej szanowane studio z lepszym budżetem. 

Edytowane 3 lipca 20178 l przez Dr1zzt

Ja dopiero teraz obejrzałem po raz pierwszy anime z 1997. No i po prostu brak mi słów. Nie pamiętam kiedy coś takiego przeżyłem. Arcydzieło i top 3 animców ever.

 

Nigdy nie przeczytałem żadnej mangi i to jest pierwsze anime, które mnie skłoniło do spróbowania tej formy sztuki. Wszyscy zgodnie piszą, że jest to najlepsza manga w historii i najlepiej czytać ją w nocy. Dzisiaj przeczytałem kilkadziesiąt stron z vol.1 + ost Hirasawy na słuchawkach i podsumuje to tak: Boże, czy jest coś piękniejszego?   

 

Edytowane 16 kwietnia 20196 l przez sprite

Te jaranko, kiedy zaczyna się Berserka  

Oprócz tokyo ghoul jedyna manga jaką kupuje. Mam nadzieję że dadzą typowi od castlevani zrobić bajeczke

Ja w trakcie czytania berserka słuchałem plytki 10000days toola, ależ to się pięknie komponowalo

Koncze Hero Academie i zaczynam Berserkera, Kenshin był za(pipi)isty liczę na podobną historię.

Kruci od września 2018 zero nowego contentu  a taki chamski cliffhanger rozgrzebany

Niby już za chwileczkę wraca po 'hiatusie', pewnie znów na 3 czapterki i przerwa.

Ile ten gość ma lat? Istnieje w ogóle szansa że on to skończy? xD

53. Na luziku za 15 lat skończy.

2 godziny temu, Pupcio napisał:

Ile ten gość ma lat? Istnieje w ogóle szansa że on to skończy? xD

Ja jednak obstawiam, że umrze i nigdy nie skończy, to mnie odstrasza od Berserka.

Nie no nawet jeśli by umarł jutro to warto to przeczytać. Albo obejrzeć pierwszą bajeczke i udawać że nie ma nic więcej

To jaki jest plan? Tylko pierwszy film obejrzec i nara? Zaczalem kiedys anime ale mocno nudne mi sie wydalo. I tasiemcowatosc jak w db odstrecza.

Anime z 1997 i potem manga od początku. 

Ja bym tam filmy polecił po przeczytaniu mangi. Nie ma tragedii obejrzeć je sobie w czasie posuchy, byleby nowej serii TV nie tykać bo wiadomo, że gunwo obesrane.

 

11 minut temu, Mejm napisał:

I tasiemcowatosc jak w db odstrecza.

Ja oglądałem te nowe też, przez łzy ale oglądałem  

Stara seria anime miała w sobie trochę ducha pierwowzoru i oglądało się to miło, pomimo niskiego budżetu i braków w animacji. Filmy jakie wydali później straszyły okropnym CGI, które z kolei podbito o 200% przy ostatniej próbie ekranizacji w postaci serialu. Manga oczywiście najlepsza i do momentu, do którego właśnie dobiło JPF z polską edycją to jeden z lepszych komiksów. Niestety da się odczuć, że po tym autor miał już trochę wywalone na to, albo zabrakło pomysłu. Chwilami jeszcze były dawne przebłyski geniuszu i fantastyczne rysunki dalej przykuwały, ale to już pieśń przeszłości. Berserk dzisiaj pomijając tempo w jakim ukazują się nowe epizody już nawet nie wygląda dobrze. Autor przerzucił się z ręcznych rysunków na malowanie stylusem w programie graficznym i na serii postawiłem krzyżyk.

Ale zakończenie anime (oryginału) to jest tak skoorewysyńskie, że osoba odpowiedzialna powinna w ryj dostać. Chamski cliffhanger. 

Jest dobre, lepiej się nie dało.